Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: "Byłam molestowana, mam depresję"  (Przeczytany 44852 razy)

Offline Roszada

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #45 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 09:32 »
Saro nie czytaj komentarzy nienawistników.
Rób swoje.
Ja na stronie apologetyka, gdzie publikuję, kazałem wyłączyć komentarze.
Nie obchodzi mnie co myślą ci, którzy by mnie utopili nawet w łyżce wody, gdyby mogli.
Robię swoje. Piszę dla innych, a nie dla nich.

Ty też napisałaś dla tych, którym chcesz pomóc, a nie dla tych co chcą się utopić i Ciebie zatopić. :-\


Offline zona_abrahama

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #46 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 10:15 »
Planowałam samodzielnie przetłumaczyć mój wpis na język angielski, ale nie mam w tej chwili sił psychicznych. Jeśli więc ktoś czuje się na siłach i chce te historie dalej puszczać w świat, to macie moje błogosławieństwo.  :P


Offline mav

  • Ja tu tylko sprzątam
  • Wiadomości: 1 228
  • Polubień: 6988
  • Nie sztuka się godzić, sztuką jest się wcale nie pokłócić.
Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #47 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 10:22 »
Saro nie czytaj komentarzy nienawistników.
Rób swoje.

Dokładnie. Hejterzy zawsze się znajdą (głównie wśród ŚJ, ale czasem też wśród innych ludzi), najlepszym sposobem jest ich zwyczajnie ignorować. Wiesz, że dobrze zrobiłaś i to jest najważniejsze.


Offline Estera

Odp: Odp: Ten pierwszy raz <na forum>
« Odpowiedź #48 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 10:26 »
Ech, no jeden mnie szczególnie zdolowal. Anonimowy ale po treści wiem, że pisał to ktoś z mojego dawnego zboru.
   Saro.
   Posłuchaj rady Roszady.
   Twoje życie, jest teraz w Twoich rękach.
   Ciesz się, że wiesz co jest grane i że wyszłaś z tej sekty.
   Pozdrawiam serdecznie i trzymaj się dzielnie.
   :-*
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline gedeon

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #49 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 10:28 »
Planowałam samodzielnie przetłumaczyć mój wpis na język angielski, ale nie mam w tej chwili sił psychicznych. Jeśli więc ktoś czuje się na siłach i chce te historie dalej puszczać w świat, to macie moje błogosławieństwo.  :P

Proszę wszystkich zdolnych i chętnych o pomoc w tłumaczeniu a wiem że takich tu nie brakuje. ;D
Sara jednym palcem pokonała "goliata" niech świat o tym sie dowie. ;D


Offline spychszymon4454

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #50 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 11:47 »
Tak się zastanawiam za co starsi Cię wykluczyli? Za powiedzenie prawdy? Przeraża mnie tu nadinterpretacja słowa odstępa. To nie ktoś kto podważa dogmaty organizacji, to ktoś kto powiedziałby choćby złe słówko na organizację. Straszne... Sam prowadziłem kiedyś vloga, który niestety został odkryty i wówczas nie miałem siły na postawienie na swoim i zostałem zmuszony do usunięcia go, bo... Konsekwencje wiadome


Offline zona_abrahama

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #51 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 12:30 »
Tak się zastanawiam za co starsi Cię wykluczyli? Za powiedzenie prawdy? Przeraża mnie tu nadinterpretacja słowa odstępa. To nie ktoś kto podważa dogmaty organizacji, to ktoś kto powiedziałby choćby złe słówko na organizację. Straszne... Sam prowadziłem kiedyś vloga, który niestety został odkryty i wówczas nie miałem siły na postawienie na swoim i zostałem zmuszony do usunięcia go, bo... Konsekwencje wiadome
WIesz, oni zadzwonili zapytać czy utrzymuję to co powiedziałam i czy dalej chcę być świadkiem.
Więc powiedziałam, że nie chcę być utożsamiana z tą religią. I tyle było rozmowy.


Offline Opatowianin

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #52 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 12:47 »
Przerażająca NAIWNOŚĆ niektórych nie-ŚJ komentujących wywiad: «bzdury, ŚJ są wspaniali, byliśmy na zebraniu i szczerzyli do nas zęby...» O powielaniu wts-owskich bajeczek przez hejtujących ŚJ szkoda wspominać...


Offline zero1

  • Pionier
  • Wiadomości: 978
  • Polubień: 2209
  • YT - 'Świadkowie Jehowy przebudźcie się!'
Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #53 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 15:25 »
Proszę wszystkich zdolnych i chętnych o pomoc w tłumaczeniu a wiem że takich tu nie brakuje. ;D

Kto chce współpracować na współdzielonym dokumencie, proszę o priv. W ten sposób unikniemy zdublowania się pracy i będziemy mogli sobie robić review.
nowezrozumienie@gmail.com
J3b4ć komitety sądownicze.


Offline Alicja

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 87
  • Polubień: 202
  • "we're all mad here"
Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #54 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 16:40 »
 Mnie też bolą niektóre komentarze, chyba nie powinnam ich czytać :P

gedeon:edycja
« Ostatnia zmiana: 05 Kwiecień, 2018, 16:45 wysłana przez gedeon »
'How do you know I'm mad?' said Alice.
'You must be,' said the Cat, 'or you wouldn't have come here.'


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #55 dnia: 05 Kwiecień, 2018, 19:43 »
    Sara, a nie chcesz bronić swojej godności w sądzie? Wiem, że po latach to trudne do udowodnienia, ale warto takiego drania postawić przed Temidą i niech się tłumaczy, niech się poci.
Nawet jeśli nic z tego nie wyjdzie, co bardziej myślący ludzie będą mieli go na uwadze.  I będą bardziej pilnować swoje pociechy, gdy on będzie w pobliżu.

A może odważą się inne osoby, które skrzywdził, a nie mają same odwagi się ujawnić?
Często takie  ruchy, dodają ludziom skrzydeł.
« Ostatnia zmiana: 05 Kwiecień, 2018, 19:46 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Exodus

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #56 dnia: 06 Kwiecień, 2018, 09:47 »
Nie, żebym nie wierzył, ale po aferze z pensjonatem w Anglii ( wówczas była wielka egzaltacja a został niesmak ) podchodzę bardzo ostrożnie do takich sensacji. Mam na myśli dobro exów by nie byli za jakiś czas powodem do ośmieszania i drwin.

Jeżeli wszystko jest prawdą to szczerze Ci współczuję.
Widać, że artykuł wywołał ogromne poruszenie. Będąc przedwczoraj u znajomych, których próbowałem kiedyś zwerbować, gospodarz domu o nim wspomniał i dodał, że w całym zakładzie energetycznym wrzało, gdyż i tam jest kilku Świadków.
 Jego uwagę jednak przykuła data publikacji, o której nie omieszkał wspomnieć. 
 Moja reakcja była natychmiastowa - nie czepiaj się.
 
TaZła ja także jestem podobnego zdania, że każdy sprawcza haniebnego czynu  powinien być  ukarany.
  A jeśli nawet wymiar sprawiedliwości go nie ukarze to świat powinien wiedzieć - kto to robił nie wyłączając więzów rodzinnych i przynależności do wyznawanej religii.
 




Offline zona_abrahama

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #57 dnia: 06 Kwiecień, 2018, 10:14 »
Nie, żebym nie wierzył, ale po aferze z pensjonatem w Anglii ( wówczas była wielka egzaltacja a został niesmak ) podchodzę bardzo ostrożnie do takich sensacji. Mam na myśli dobro exów by nie byli za jakiś czas powodem do ośmieszania i drwin.

Jeżeli wszystko jest prawdą to szczerze Ci współczuję.
Widać, że artykuł wywołał ogromne poruszenie. Będąc przedwczoraj u znajomych, których próbowałem kiedyś zwerbować, gospodarz domu o nim wspomniał i dodał, że w całym zakładzie energetycznym wrzało, gdyż i tam jest kilku Świadków.
 Jego uwagę jednak przykuła data publikacji, o której nie omieszkał wspomnieć. 
 Moja reakcja była natychmiastowa - nie czepiaj się.
 
TaZła ja także jestem podobnego zdania, że każdy sprawcza haniebnego czynu  powinien być  ukarany.
  A jeśli nawet wymiar sprawiedliwości go nie ukarze to świat powinien wiedzieć - kto to robił nie wyłączając więzów rodzinnych i przynależności do wyznawanej religii.
 
Hej, rozumiem twoje odczucia. Wiesz, ja nie spodziewałam się takiego zasięgu. Miałam najpierw pisać list do starszych, ale stwierdziłam, że i tak nie przeczytają, a w zborze pewnie pomyślą, że wykluczono mnie za niemoralność. Więc wykorzystałam to co mam. Myślałam, że przeczyta to może z 1000 osób, a teraz ten artykuł żyje już własnym życiem.

Jest szum i ma to swoje skutki uboczne, ale dostaje codziennie kilkanaście wiadomości od osób o podobnych przeżyciach. Są też osoby, które są w orgu ale już przebudzeni i się męczą. Udało mi się odzyskac kontakt z kilkoma znajomymi, bo okazało się, że też mają takie poglądy ale się z nimi kryli.

Mimo hejtów od świadków z kilkoma udało się przeprowadzić rzeczowe dyskusje, bo mają otwarte oczy i czuli, że coś im zgrzyta. Może to będzie początek ich wybudzenia.

Płaczę nad osobami, które do mnie piszą i nigdy nie byli świadkami. Np. dzieci wychowane w rodzinach ŚJ, a odrzucone, bo nie chciały przyjąć chrztu. Pokrzywdzone żony, bo mąż nagle się nawrócił na nową religię...Opuszczeni przyjaciele...Piszą mi niektórzy, że brałam chrzest świadomie.Ok, ale te osoby nie podjeły decyzji o byciu odrzuconym, bo nigdy ŚJ nie byli.


Tusia

  • Gość
Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #58 dnia: 06 Kwiecień, 2018, 10:55 »
a teraz ten artykuł żyje już własnym życiem.

Jest coraz większy zasięg, np.:



Offline Roszada

Odp: "Byłam molestowana, mam depresję"
« Odpowiedź #59 dnia: 06 Kwiecień, 2018, 10:59 »
Cytuj
Cytat: zona_abrahama w Dzisiaj o 10:14

    a teraz ten artykuł żyje już własnym życiem.
To jest tak zwane "życie po życiu". :)

Ja czasem mówię, że nas na świecie już nie będzie, a nasze treści będą krążyć po necie.
Tak jak z filmami i nieżyjącymi aktorami. :-\