Najlepiej niech jeszcze wezmą od ludzi kserokopie dowodów osobistych dzięki czemu JW.org będzie mogło brać kredyty na dowody owieczek. A wszystko w szczytnym celu ponieważ to pójdzie na odszkodowania dla ofiar pedofilii.
Niestety mało ludzi tego nie podpisze bo będą się obawiać represji. No ale czy to o czym oni piszą to jest zgodne z RODO, które już pod koniec maja będzie obligatoryjne?
zaznaczenie dodałem
Z tym kserem dowodu, to wcale nic nie możliwego.
Dlaczego, ci co chcieli wyciągnąć swoje dane z orga, mieli i mają przesyłać ksero dowodu aby się uwiarygodnić, że Kowalski to Kowalski nie ktoś inny?
Po tych pedałach można się wszystkiego spodziewać.
Niedawno był u mnie jeden ze strasznych, oczywiście temat zaraz był jeden, on z pamiątką wyskoczył, a ja mu pedofile, gdzie ta prawda? pod dywanem w Warwick?
Mówię mu odszkodowania, za to perfidne świństwo, on do mnie, żadnych odszkodowań nikt nie płaci, ja mu na internet kieruję uwagę, dowody i wyroki sądu, komisję australijską, (wszystko to robota szatana i agentów) co z ONZ, to było dla korzyści, ja mu to myśmy studiowali: "Wspaniały finał Objawienia......" on tylko kiwał głową, gdzie jest to "pokolenie", za które bym oddał życie, bo tak byłem zawinięty, co z rokiem 1975, on: ale strażnice nie pisały wprost, że przyjdzie koniec" Tak wprost nie pisały, tylko że ja mam strażnice z lat 60-tych i 70-tych, i co że nie pisały wprost, skoro z materiału wynika wyraźnie że koniec ma przyjść, zamknięty, no tak, można to było wywnioskować. Co z rokiem 1925, i odezwą Rutherforda że: " miliony z obecnie żyjących nigdy nie umrą"? Podbija pod 70-kę, ''braciszek'' a może posiałem
Ogólnie poczciwy chłopina, ale cóż, skoro zawinięty, i zamknięty w termosie. Na koniec zapytałem go wprost, co może ty lub ktokolwiek inny ze zboru, zabroni mi czytać w internecie, "olaliście mnie przez rok czasu, wiedząc o mojej sprawie, o obrzydłej pedofilii, dziś tych spraw jest więcej, skoro wy nie mieliście dla mnie czasu, ja poszukałem na nurtujące mnie pytania, odpowiedzi w internecie.''
Później sprawa z jego strony, no wiesz, internet, ja mu na to, wiem, diabelska maszyna, tak, gdyby nie fakt, że telewizja Brodcasting, też jest telewizją internetową, czyli co, sprawiedliwość wedle Kalego, Kali ukraść dobrze, Kalemu ukraść źle!
Czekam kiedy przyjdą we dwóch, tylko po co? Zapytać czy uznaję zniewolenie niewolnika, niech się gonią, na szczaw.