Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Od zdjęć Warwick do listu o odłączeniu...czyli Lechity droga do odstępstwa ;)  (Przeczytany 16882 razy)

Offline Sebastian

Rzeczywiście, tylko "Jehowa" mógł wskazać takie skażone miejsce. Możemy się spodziewać teraz chorób związanych z promieniowaniem. Pokochajmy siedmiu wspaniałych, bo mogą tak szybko odejść.
przepraszam że w wątku gratulacyjnym, ale chcę dopytać: faktycznie siedmiu wspaniałych mieszka na terenie skażonym? Nie zmienili lokalizacji, nie odkazili terenu na swój koszt, nie sprzedali większego terenu na mniejszy, itp. tylko ot tak sobie beztrosko zamieszkali w warunkach szkodliwych dla zdrowia?
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Lechita szczere gratulacje,nastepna osoba za naszego pieknego rejonu opusciła org.,jeszcze chwila i nie bedzie miał kto chodzic na zebrania  :D
On nie chodzi na zebry, tylko ścieżkami między winnicami. Aż chciałoby się krzyknąć: 'Lechia Pany', ale kartoflarze mi jęzor utnom.
A na poważnie: Lechita - gratulacje! 8-)


Offline Startek

Tych siedmiu nie mieszka już na terenie skażonym , ci wszyscy ludzie którzy tam pracowali nie wiedzieli nic o skażeniu na tym terenie . Pracowali bez żadnych zabezpieczeń które są wymagane przy rekultywacji takiego  terenu . Wiele osób napewno przypłaciło to zdrowiem a  ciało kierownicze wiedziało  o tym skażeniu .


Offline maxxymalny

Tych siedmiu nie mieszka już na terenie skażonym , ci wszyscy ludzie którzy tam pracowali nie wiedzieli nic o skażeniu na tym terenie . Pracowali bez żadnych zabezpieczeń które są wymagane przy rekultywacji takiego  terenu . Wiele osób napewno przypłaciło to zdrowiem a  ciało kierownicze wiedziało  o tym skażeniu .

Posiadasz jakąś informację gdzie 7 wspaniałych mieszka ?


Offline jankowalski82

  • Głosiciel
  • Wiadomości: 191
  • Polubień: 454
  • Każdy ma to, na co się odważył.
   Witaj Lechito. Piękny krok w życiu.
 Razem z małżonką mamy go dopiero przed sobą.

   Kiedyś w dniu chrztu dumnie kroczyłem po murawie stadionu ,,Motor Lublin,, pełen optymizmu który powodowany był wieloletnim praniem mózgu. Od dziecka wychowywałem się w rodzinie śj.

   Teraz wiem że z większym zadowoleniem wręczę list z informacją o odłączeniu się od organizacji.

   Gratulacje.


Offline Anakin Darth

  Lechita...
  Brawo. Pozdrawiam.


Offline Lechita

Drodzy!

Bardzo, bardzo serdecznie dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa, wyrazy uznania, życzenia!
Postaram się zrobić z wolności najlepszy użytek jak tylko potrafię. Z pewnością nie stoczę się "na dno" jakby tego oczekiwali niektórzy w moim byłym zborze.
Wręcz przeciwnie, zrobię wszystko by moje życie było jeszcze lepsze, pełne miłości, prawdziwej tolerancji, empatii i innych pozytywnych cech.

Wszystkich Was bardzo mocno pozdrawiam i życzę samych dobrych i radosnych dni!

Lechita :)

"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


KaiserSoze

  • Gość
Czy tylko ja przeoczyłem treść tego listu? :(


Offline Moyses

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 076
  • Polubień: 6229
  • Nie próbuj, rób albo nie rób, nie ma próbowania.
Czy tylko ja przeoczyłem treść tego listu? :(

Ja też przeczytałem.
Ty lepiej zobacz ile Lechita za pierwszego posta luków nazbierał.
Tyle, to nawet szyszek w lesie nie ma!


Gorg

  • Gość
Gratuluję  ;DWszystkiego dobrego na nowej drodze życia bez wts-u. Przede mną taź taki krok  :D I to w krótce.


Offline pies berneński

Lechita to jest już :

Ps.A czy ten list jest tajemnicą ?
« Ostatnia zmiana: 11 Grudzień, 2017, 18:12 wysłana przez pies berneński »
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Proctor

Gratulacje Lechita. Ja się nadal motam co z tym fantem zrobić. Nie biorę już punktów, wykładów ...ale tak się długo nie da?!


Offline Trinity

Lechito ,dorastałeś' na naszych oczach bardzo cie cenie
i twoje lubienie naszej polskości
podziwiam cię
nawet zazdraszczam
gdyż ja jestem tchórz zwyczajny
i na razie jade z partyzanta
pilz wyślij mi ten list na priv ;D


Offline Salome

I bardzo dobrze zrobiłeś bracie Lechito!!!
Gratuluję Ci odwagi. Nie jest to łatwa decyzja, ale warto, warto, warto!
"Gdzie wszyscy myślą tak samo, nikt nie myśli zbyt wiele" Walter Lippmann


Offline dziewiatka

Moje gratulacje Lechito,szkoda ,że dopiero po napisaniu listu poczułeś się wolny.Poznanie prawdy wyzwala,niezależnie tego czego ona dotyczy.Spełniaj swoje marzenia.Próba obrażenia jakimiś świadkowymi inwektywami mija się z celem,po za tym świadczy tym który próbuje w ten sposób bronić organizacji ,że głębokim poważaniu ma nauki przez nią głoszone.