O „milionach ‘dusz’ co nie umrą”
Nie tylko pomazańcy Świadków Jehowy są ‘nieśmiertelnymi duszami’, czyli ‘nieśmiertelnymi osobami’. Takie zapewnienie nieśmiertelności mieli już przed rokiem 1925 przedstawiciele klasy ziemskiej.
Hasło Towarzystwa Strażnica było znane i wyglądało następująco:
„Miliony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą!”
Jeśli Świadkowie Jehowy twierdzą, że duszą jest człowiek („Ze sposobu użycia tego słowa w Biblii wynika, że duszą jest człowiek…” – Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 2001 s. 90) to widać, że milionom osób (ludzi), czyli dusz, obiecywali nieśmiertelność dostępną dla wszystkich w tamtych latach.
Oto zastosowanie tego sloganu w praktyce w latach 20. XX wieku:
„Stanowczo i z naciskiem wypowiedziane oświadczenie, że miljony ludzi z obecnie żyjących nigdy nie umrą – musi zdawać się zbyt śmiesznem dla wielu ludzi; jednakże gdy się dowody starannie rozważy, to mam niezłomne przekonanie, że prawie każdy nieuprzedzony umysł przyzna, iż konkluzja taka jest całkiem na miejscu” (Miljony ludzi z obecnie żyjących nie umrą! 1920 s. 5).
„STANOWCZA OBIETNICA
(...) Opierając się tedy na argumentach powyżej wyłuszczonych, że stary porządek rzeczy, stary świat, skończył się, a zatem przemija, i że nowy ład nastaje, oraz że rok 1925-ty zaznacza się zmartwychwstaniem wiernych i zasłużonych mężów starożytności i początkiem odbudowy, słusznem będzie mniemać, że miliony ludzi z żyjących teraz na świecie będą jeszcze znajdować się na świecie w roku 1925-tym. A wtenczas, opierając się na obietnicach wymienionych w Słowie Bożym, musimy przejść do stanowczego i niezaprzeczonego wniosku, że miliony z żyjących teraz na świecie ludzi nigdy nie umrą” (jw. s. 65).
„Ale obecnie można ich wszystkich [braci] słuchać mówiących: »Miliony Ludzi z Obecnie Żyjących nie Umrą«. Przypuśćmy, że pomyliliśmy się co do naszej chronologii i że królestwo jeszcze nie zapanuje całkowicie w 1925-tym roku. Przypuśćmy, że różnica wynosi 10 lat i że błogosławieństwo przywrócenia zacznie się dopiero w roku 1935. Nie ulega żadnej wątpliwości, że miliony żyjących teraz na świecie ludzi żyć będzie jeszcze za piętnaście lat, z równą tedy pewnością możemy twierdzić że: »Miliony Ludzi z Obecnie Żyjących nie Umrą«. Czy to nastąpi w 1925-ym, czy w 1935 – błogosławieństwa przywrócenia muszą się wkrótce zacząć, jak to widać z różnych dowodów” (Strażnica 15.11 1920 s. 348).
Jednak to nie wszystko bo i całkiem niedawno powtórzono ten slogan ludziom, czyli duszom, nam współczesnym:
„Miliony obecnie żyjących nigdy nie umrą. Twierdzenie to bynajmniej nie jest absurdalne. Istnieją uzasadnione powody, żeby w nie uwierzyć” (Przebudźcie się! Nr 10, 1989 s. 32).
Widzimy z powyższego, że zarówno pomazańcy, jak i przedstawiciele klasy ziemskiej, mają od Towarzystwa Strażnica obietnicę „nieśmiertelności dusz”. I choćby nie wiem jak Świadkowie Jehowy twierdzili, że nie uczą o duszy, to i tak możemy wysnuć swój komentarz do ich nauk.
Jeśli duszą jest osoba czy człowiek, to w organizacji tej uczy się o nieśmiertelności tych dusz.