Nie rozumiem po co Wy w ogóle rozmawiacie z tym osobnikiem:
arcykapłan.
Przecież ten człowiek jest typowym ŚJ i on na tę chwilę nie zrozumie nic i żadne argumenty go nie przekonają, że Ducha Świętego nie wolno poprawiać i że jeśli NT został spisany (nawet w cytatach) bez tetragramu to tak ma być i z tym się nie dyskutuje!
To tak jak by podejrzewać Boga o to, że się pomylił.
Takich ludzi nie przekonał by nawet sam Pan Jezus gdyby na chwilę się objawił i im to wytłumaczył bo by powiedzieli, że ich Papierze i tak wiedzą lepiej a Ty Jezu się nie odzywaj bo jak ich mianowałeś to teraz się wywiązuj i nie czepiaj..
Po prostu brak słów.. i aż kabaret trzeba robić przy takich zamkniętych umysłach.
Taki człowiek nawet nie pomyśli, że kopii NT jest aż taka duża ilość, że aby usunięcie tetragramu miało być jakimś realnym spiskiem.. to czy jest w ogóle w tamtych czasach możliwy spisek na tak szeroką skalę. Po prostu śmiech mnie ogarnia za każdym razem jak widzę te faryzejskie wypowiedzi ŚJ.. wypowiedzi nie mające w sobie nawet krzty zastanowienia - tylko kopiowane jak w matrycy myśli członków CK.
Oni (ŚJ) oczywiście znaleźli manuskrypty, które zawierają to imię a których to manuskryptów cały świat chrześcijański nigdy nie widział.
Szczególnie manuskrypty, które zawierały to imię np. w Rzymian 10:13 gdzie zamieniono Kyrie na Jehowa a pisarzowi chodziło o Pana Jezusa.
ŻENADA Świadków Jehowy!