Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 6 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Co z Ziemią?  (Przeczytany 16871 razy)

Offline Reskator

Co z Ziemią?
« dnia: 05 Listopad, 2017, 09:51 »
Błogosławieni cisi,albowiem oni na własność posiądą ziemię-Mat:5:5.
Jezus tak powiedział o naszej matce Ziemi że będzie w posiadaniu ludzi pokornych.
Tymczasem wyznawcy setek religii pakują walizki i hurtem wybierają się do nieba.
Jak to będzie drodzy eksowie i wyznawcy innych religii?


Tusia

  • Gość
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Listopad, 2017, 10:00 »
Błogosławieni cisi,albowiem oni na własność posiądą ziemię-Mat:5:5.



Mt 5, 3nn
3 «Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.
4 Błogosławieni, którzy się smucą, albowiem oni będą pocieszeni.
5 Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię.
(...)
12 Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie.
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2017, 10:07 wysłana przez Tusia »


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:11 »
Ale wszyscy modlą sie przyjdź królestwo twoje. Wiec jeżeli nagroda jest w krolsetwie to bedzie ona na ziemi.
Nagroda w niebie. To jak zbieranie skarbów w niebie. Pan Jezus wszystko powiedział w przypowieściach i bez przypowieści do nich nie mówił. Wiec nagroda jest w niebie tak jak skarby. Jednak ich życie bedzie na ziemi przy boku Chrystusa. A gdzie bedzie Chrystus. Uważny czytelnik zauważy ze Chrystus ciagle prorokuje o swoim powrocie na ziemie. Przybędzie na obłoku i usiądzie na tronie. Czuli Pan Jezus bedzie na ziemi ale widzę chrześcijanie wybierają sie do nieba. ;) Rownież Objawienie rozwiewa watpliwości. To Bog bedzie przebywał z ludźmi a nie ludzie z Bogiem. Poza tym Nowa Jerozolima zstępuje od Boga na ziemie. A skoro w tej Jerozolimie maja mieszkać wybrani i nie wejdzie do niej nic nieczystego to gdzie bedą ? Na ziemi. Inne wątki tez to potwierdzają. Gdy Chrystus żegna sie z uczniami mowi ze po raz ostatni pije wino. Potem napije sie z nimi znowu w królestwie. To który tam przemyca do nieba antałek z winem dla Pana Jezusa? ;) Pogląd o niebie jest niebiblijny i wynika z błędnej interpretacji wersetów a szczególnie opieranie sie na wypowiedziach Pawła. Nawet wypowiedz z Jana ze Chrystus obiecuje przygotować miejsce i wziąć ich do siebie poprzedzone jest zwrotem ze wrócę. Jak wróci to znaczy ze z nieba na ziemie i bedą tam gdzie on. Ten werset nic nie mowi o powrocie. Tak wiec. Do nieba nikt nie poszedł jeżeli z tamtąd nie przyszedł. 


Offline Reskator

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:23 »
Po lekturze Biblii u mnie też przeważa pogląd że Ziemia została stworzona dla ludzi.
Także walizek nie pakuję,a wina wystałe zamierzam nadal pijać z antałka na Ziemi.
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2017, 11:31 wysłana przez Reskator »


Offline Roszada

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:33 »
Cytuj
Ale wszyscy modlą sie przyjdź królestwo twoje. Wiec jeżeli nagroda jest w krolsetwie to bedzie ona na ziemi.
A w niebie co?

Proszą w modlitwie "jako w niebie tak i na ziemi".
Czyli "nowe niebiosa i nowa ziemia", cała nowa rzeczywistość bez ograniczania do ziemi i nieba.


Offline gangas

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:49 »
Błogosławieni cisi,albowiem oni na własność posiądą ziemię-Mat:5:5.
Jezus tak powiedział o naszej matce Ziemi że będzie w posiadaniu ludzi pokornych.
Tymczasem wyznawcy setek religii pakują walizki i hurtem wybierają się do nieba.
Jak to będzie drodzy eksowie i wyznawcy innych religii?

 Może Jezus oferował pomoc w kwestii uzyskania prawa własności do poszczególnych działek. Dlatego zalecał zainteresowanym aby nie głosowali za bardzo w sądzie, bo wkurzą palestre i nie dostaną prawa własności. Tak myślę, że tak to bylo ( chociaż nie opisane w biblii) cisi otrzymali stosowne dokumenty i posiedli ziemię na własność :) :) :) :) i żyli niedługo ale szczęśliwie ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Estera

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:50 »
   Niebo, niebem, to wydaje mi się, że dla istot duchowych, Boga i Aniołów, którzy są innym ciałem.
   Tylko, tak naprawdę, nie bardzo wiadomo, jakim ciałem my po śmierci będziemy.
   Księga Izajasza 45:18, mówi:
 
  "Bo tak mówi Pan, Stwórca niebios - On jest Bogiem- który stworzył ziemię i uczynił ją i utwierdził ją.
   a nie stworzył, aby była pustkowiem, lecz na mieszkanie ją stworzył.
   Ja jestem Pan, a nie ma innego." BW - 1975

   PNŚ oddaje to tak:
 "Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, ten który ukształtował ziemię
   i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic,
   który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: "Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego".
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline gangas

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #7 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:54 »
Estera pisze
   PNŚ oddaje to tak:
 "Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, ten który ukształtował ziemię
   i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic,
   który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: "Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego".

 W którym Pytaniu Na Śniadanie tak powiedzieli??? Ma ktoś ten materiał a może jest na You Tube?
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:54 »
MateuszJan A bierzesz pod uwage , ze doktryna chrzescijanska ewoluowala ?
Dla Zydow najistotniejsze bylo poczatkowo przywrocenie pozycji Izraela  i wierzyli , ze Mesjasz tego dokona . W konsekwencji kazdy mial siedziec "we wlasnej winnicy i pod wlasnym figowcem ". Calkiem "ziemskie" marzenia .
Gdy to sie nie spelnilo , doktryna wyewoluowala w kierunku "duchowym".
Chrzescijanie starzeli sie i umierali  i  ich nadzieja wiazala sie  ze zjednoczeniem z Jezusem po smierci .
Na pewno ap. Pawel odegral w tym rozwoju wierzen kluczowa role .
Glosil poganom , dla ktorych nauki o niesmiertelnej duszy  nie byly tak heretyckie , jak dla Zydow .
Nie wydaje mi sie aby mozna bylo oczekiwac od Biblii   konsekwentnej i niesprzecznej  doktryny dotyczacej  pytania  , czy chrzescijanie maja zyc w niebie czy na ziemi . Wszystko zalezy od  tego , kto i kiedy  dane nauki glosil .
Mysle tez , ze podzial , ktory wprowadzili historycy  mowiac o "Judaistach" i "Hellenistach" wsrod pierwszych chrzescijan ma naprawde sens .
Po prostu , doktryny rozwijaly sie roznie w zaleznosci od srodowiska .


Offline Roszada

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Listopad, 2017, 11:57 »
Jeśli tylko ziemi oczekiwali, to się zawiedli, bo 2000lat minęło i nikt nic nie otrzymał.

A ci co na niebo liczyli to ich duszyczki już tam są.
No chyba, że w duszę nie wierzą to sobie nie życzą by tam być.
To są w piachu w ziemi i ziemię odziedziczyli.
:)


Offline Estera

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Listopad, 2017, 12:02 »
Estera pisze
   PNŚ oddaje to tak:
 "Bo tak powiedział Jehowa, Stwórca niebios, On, prawdziwy Bóg, ten który ukształtował ziemię
   i który ją uczynił, który ją mocno ugruntował, który nie stworzył jej po prostu na nic,
   który ukształtował ją po to, żeby była zamieszkana: "Jam jest Jehowa i nie ma nikogo innego".

 W którym Pytaniu Na Śniadanie tak powiedzieli??? Ma ktoś ten materiał a może jest na You Tube?
   Nie w "Pytaniu Na Śniadanie", tylko ten najznamienitszy przekład śj, tak tę myśl oddaje.
   :) :) :)
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Tusia

  • Gość
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Listopad, 2017, 13:51 »
Ale wszyscy modlą sie przyjdź królestwo twoje. Wiec jeżeli nagroda jest w krolsetwie to bedzie ona na ziemi.

Królestwo Boże  już jest. Nastało ono z chwilą pojawienia się Jana Chrzciciela: „Między narodzonymi z niewiast nie ma większego od Jana. Lecz najmniejszy w Królestwie Bożym większy jest niż on” (Łk 7, 28). Należy szukać Królestwa Bożego (Mt 6, 33; Łk 12, 33), jak skarbu ukrytego w roli (Mt 13, 44) i jak drogocennej perły (Mt 13, 45), bo „od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd Królestwo niebieskie doznaje gwałtu i ludzie gwałtowni zdobywają je (Mt 11, 12). Królestwo Boże jest wprawdzie łaską, a więc tym bardziej trzeba czynić wysiłki, by je przyjąć i utrzymać: postawa dziecięca (Mt 18, 1-4; Łk 9, 47), czynne szukanie go (Mt 6, 33), znoszenie prześladowań (Mt 5, 20), a więc pełnienie woli Bożej zwłaszcza w tym, co dotyczy miłości bliźniego (Mt 25, 34) – oto czego się żąda od tego, kto chce wejść do Królestwa Bożego i stać się jego dziedzicem w wieczności.

Królestwo Boże przedstawia się jako zjawisko dwufazowe: zaczyna się na ziemi – szczytem sięga nieba; wstępuje się do niego w doczesności – w pełni zażywa się w wieczności; tworzy rodzinę Bożą na ziemi z Bogiem jako Ojcem, niewidzialnym, ale przez wiarę odczuwalnym – jest rodziną Bożą w niebie, gdzie Boga ogląda się „twarzą w twarz” (1Kor 13, 12). Chrześcijanie już na ziemi są obywatelami nieba (Ef 2, 19). Można więc powiedzieć: Królestwo Boże już jest i jeszcze nie; już się do niego wchodzi, a jeszcze w pełni się w nim nie jest; już się je ma, a jeszcze się go w pełni nie posiada. Na tle tych rozważań wiadomo teraz, dlaczego Mateusz i Łukasz posługują się czasem teraźniejszym mówiąc o ubogich, których jest Królestwo Boże. Jest ono nagrodą za ubóstwo, nagrodą, którą się otrzymuje już na ziemi, ale na którą się również zasługuje przez wyrzeczenia, by je w pełni posiąść w niebie. Ubóstwo jest wartością najwyższą i uprzywilejowaną.


Offline Światus

Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Listopad, 2017, 13:54 »
Nie chce mi się myśleć, więc tylko jeden cytat;

2 W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. 3 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline MateuszJan

  • Nieochrzczony głosiciel
  • Wiadomości: 80
  • Polubień: 41
  • Były Starszy
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Listopad, 2017, 15:27 »
Jeśli tylko ziemi oczekiwali, to się zawiedli, bo 2000lat minęło i nikt nic nie otrzymał.

A ci co na niebo liczyli to ich duszyczki już tam są.
No chyba, że w duszę nie wierzą to sobie nie życzą by tam być.
To są w piachu w ziemi i ziemię odziedziczyli.
:)
Tak jak nie wiesz czy odziedziczyli na ziemi tak samo nie wiesz czy odziedziczyli w niebie. ;)
Bo tak naprawdę nie wiemy nic. Minęło 2000 lat od Chrystusa i cisza. Ni powrotu. Ni proroka. Nic. Cisza. O co chodzi? Pomarli tam na gorze? A moze juz sie nami nie interesują? 
Nie chce mi się myśleć, więc tylko jeden cytat;

2 W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. 3 A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem.
No pisałem o tym. Przyjdę powtórnie. Czyli przyjdę znaczy będę na ziemi.

A co do obecności królestwa. Jeżeli jest to dlaczego Chrystus kazał uczniom mowić ze sie przybliżyło ? Jak cos jest blisko to rozumiem ze jeszcze tego nie ma.
« Ostatnia zmiana: 05 Listopad, 2017, 15:31 wysłana przez MateuszJan »


Tusia

  • Gość
Odp: Co z Ziemią?
« Odpowiedź #14 dnia: 05 Listopad, 2017, 15:51 »
Przyjdę powtórnie. Czyli przyjdę znaczy będę na ziemi.

"przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem" (J 14, 3)