WATCH TOWER
BIBLE AND TRACT SOCIETY OF PENNSYLVANIA
14 września 2017
DO WSZYSTKICH STARSZYCH
Dotyczy: Datków na ogólnoświatową działalność
Drodzy Bracia!
Poprzez niniejszy list chcemy zwrócić uwagę na sprawę, która nas niepokoi. W obecnym roku w porównaniu do roku ubiegłego całkowita suma wszystkich datków otrzymanych w tym roku ze zborów w Boliwii uległa zmniejszeniu.
Jednym z powodów takiej sytuacji jest brak planowania naprzód swoich datków widoczny u wielu braci i sióstr, tj. tendencja pozostawiania tej sprawy przypadkowi. Biorąc to pod uwagę, chcemy byście pomogli nam wdrożyć następujący plan działania:
- Wykorzystajcie punkt Potrzeby zboru w tygodniu od 16 października 2017 roku by przedstawić krótką, 2-minutową scenkę w której małżeństwo rozmawia o tym jak ważne jest planowanie naprzód swoich datków. Analizują wspólnie swoje przychody bez podawania konkretnych kwot i dyskutują o pewnych niepotrzebnych wydatkach, które ponoszą jako rodzina. Ostatecznie decydują, że będą przekazywać "tyle a tyle" na ogólnoświatową działalność.
- W tym samym punkcie przeznaczcie około 3 minuty, by objaśnić trzy cechy dobrowolnych datków:
a) Muszą być zaplanowane z wyprzedzeniem i regularnie składane (1 Kor. 16:2a)
b) Muszą być składane proporcjonalnie do dochodów (1 Kor. 16:2b). Nawet gdy chrześcijanin zarabia niewiele, Jehowa ceni jego skromny datek (Łk. 21:1-4).
c) Powinny być składane z serca, z radością (2 Kor. 9:7) - Dodatkowo przypominamy, że podczas drugiego zebrania w tygodniu każdego miesiąca bez wyjątku powinno zostać odczytane ogłoszenie ze sprawozdaniem finansowym zboru zgodnie z wytycznymi z drugiej strony formularza S-30. Nie zapomnijcie czynić tego w sposób entuzjastyczny, chwaląc zbór za jego hojność
- Wreszcie, bardzo istotne jest, by starsi i słudzy pomocniczy wraz ze swoimi rodzinami byli przykładem dla całego zboru. Biorąc to pod uwagę prosimy byście zaplanowali krótkie spotkanie wszystkich usługujących, by rozważyć tę istotną kwestię. Spotkanie to powinno być pobudzające do działania.
Dziękujemy wam za pomoc w tej istotnej sprawie. Przyjmijcie nasze braterskie pozdrowienia i miłość chrześcijańską.
Wasi bracia,
Watch Tower B.&T. Society
OF PENNSYLVANIA
Kopia dla: nadzorców podróżujących
___________________________
List został przetłumaczony z oryginału w języku hiszpańskim przy pomocy angielskiego tłumaczenia.
---//---
No cóż... znowuż mi przypada rola "adwokata diabła"
Z mojego punktu widzenia podstawy biblijne są raczej konkretne i nawet jeśli słownictwo w tym liście wydaje się nieco niefortunne, no to owo "musi" (jakie @M wyboldował zapraszając mnie do zajęcia stanowiska) w owych tekstach w pewnym sensie się mieści. Tutaj zatem z mojej strony jakiegoś szoku nie ma. Jeśli jednak coś mnie w tym wszystkim nieco gryzie w oczy, to fakt do zborów w jakim kraju ten list został wystosowany, biorąc pod uwagę to, co słyszałem na zebraniu jakieś 2 lata temu.
Choćby ktoś używał ogromu argumentów nie wiem jakiego, to mus jest musem i tyle.
Jeżeli są wątpliwości w tej materii to proszę zapytać pięcio, sześcioletniego dziecka co znaczy słowo: musi, mus, MUSZĄ i tyle. Szoku żadnego oczywiście nie ma, lecz jak to zazwyczaj bywa idzie o formę, ja nic nie muszę, co podkreślam z całą mocą, JA NIC NIE MUSZĘ, JA MOGĘ I TO JEST MÓJ WYBÓR, NIE PRZYMUS, obojętnie jak, przedstawiony.
Im dalej w las tym więcej drzew. Skoro CK piszą : "muszą" to znaczy że muszą, nie może jeśli dadzą radę. Dobrowolny przymus.
Pozdrawiam
Jeśli bierzesz na siebie jakiś aspekt odpowiedzialności, no to powinność w jakimś sensie musem się staje.
(1 Koryntian 16:2 NWT)
2.
Każdego pierwszego dnia w tygodniu niech każdy z was w swoim domu odkłada coś na zapas
stosownie do tego, jak mu się powodzi, tak by zbiórek nie urządzano wtedy, gdy przybędę.
Do czegokolwiek byśmy ten tekst nie zastosowali, przychodzi pierwszy dzień tygodnia i... sam musisz sobie odpowiedzieć na pytanie, jak traktować ową powinność "każdego pierwszego dnia w tygodniu" i czy "każdy z was" to również ja. Odnoszę wrażenie, że Paweł jednak do czegoś przymusza.
---//---
Chciałbym wiedzieć co to znaczy proporcjonalnie do dochodu,czyżby była to nowa forma dziesięciny.
Wcześniej powiedziałem: "
Dopóki nie padają konkretne propozycje owych proporcji... raczej jeszcze nie.". A zatem o żadnej dziesięcinie nie ma mowy.
Masz w owym liście: "
Muszą być składane proporcjonalnie do dochodów (1 Kor. 16:2b). Nawet gdy chrześcijanin zarabia niewiele, Jehowa ceni jego skromny datek (Łk. 21:1-4).". Zarabiasz niewiele no to i dajesz skromnie. Zarabiasz odpowiednio więcej, no to żeby nie wyszło że równie skromnie.
Podstawą biblijną nie może być zacytowany fragment biblii.Zwłaszcza ten w którym Paweł prosi o zorganizowanie zbiórki na rzecz chrześcijan przed jego przyjazdem.
Spokojnie może, a i inne teksty przytoczyłem.