Zerknąłem, że Boliwia w 2016 r. była na 120. miejscu wg PKB per capita. Wyprzedzają ją takie kraje jak Suazi, Angola, Brazylia, Meksyk, Botswana, Turkmenistan, Jordania, Gabon, Libia (sic!), Namibia, Algieria, Sri Lanka, Mongolia czy Indonezja. Dla porównania na głowę było tam 3 197 dolarów amerykańskich rocznie, a w Polsce na głowę 12 316 dolarów amerykańskich rocznie... Jestem w ciężkim szoku. Boliwia to najbiedniejszy i najbardziej opóźniony gospodarczo kraj w Ameryce Południowej. W tamtym rejonie kulturowym, w Ameryce Środkowej, biedniejsze są tylko Honduras i Nikaragua...