Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Śmiem Wątpić  (Przeczytany 56952 razy)

Offline HARNAŚ

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #195 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:12 »
Wybacz, ale mój wtręt w tym poście był natury ogólnej i nie pisałem w ogóle o Tobie. To była zwykła dygresja. Nie wiem jaki jest Twój światopogląd.
Aby udowodnić , że twoje jest na górze posuwasz się do gry półsłówkami . Blado chłopie wypadasz. skoro wypowiedż moja zacytowałeś to znaczy , że głównie skierowałeś swoja odpowiedź do mnie . I nie pogrążaj się już bardziej
« Ostatnia zmiana: 29 Wrzesień, 2017, 21:18 wysłana przez HARNAŚ »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #196 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:18 »
Aby udowodnić , że twoje jest na górze posuwasz się do gry półsłówkami . Blado chłopie wypadasz.

Chłopie, myślisz, że wszystkie moje posty tutaj są do Ciebie albo o Tobie? Nie napisałem czyś ateista, agnostyk, hinduista czy bahaista. Nie interesuje mnie to, bo nic to i tak do dyskusji nie wnosi. Moje słowa to była dygresja. Jakbym pisał do Ciebie, napisałbym wprost personalnie (np. "Ty jako ateista"), bo przecież to żadna obelga. Ale nie napisałem nic o Tobie personalnie, w przeciwieństwie do Ciebie, bo Ty o mnie nawypisywałeś różne dyskredytujące rzeczy, w które wierzysz, że są prawdą.


Tusia

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #197 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:25 »
Chłopie, myślisz, że wszystkie moje posty tutaj są do Ciebie albo o Tobie? Nie napisałem czyś ateista, agnostyk, hinduista czy bahaista.

hokeista... ;D


Offline gangas

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #198 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:40 »
 Nemo pisze
Mało wiesz. Znam ludzi z minimalnym wykształceniem, którzy mądrości życiowej mają więcej w małym palcu, niż niejeden docent w całym mózgu.

 Dodam od siebie, znam uczelnie na których lodówka ma średnią 4,0  ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Gremczak

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #199 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:41 »
hokeista... ;D
Dobrze ,że nie katolik. ;D


Offline Villa Ella

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #200 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:42 »
Dobrze ,że nie katolik. ;D
Czemu dobrze? Katolik też człowiek...
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Offline Gremczak

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #201 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:47 »
Czemu dobrze? Katolik też człowiek...
Tak dla jaj. ;D


Tusia

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #202 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:48 »
Czemu dobrze? Katolik też człowiek...

Strażnica zrobiła mu krzywdę. A właściwie, diabeł zrobił swoje.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #203 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:48 »
Nemo pisze
Mało wiesz. Znam ludzi z minimalnym wykształceniem, którzy mądrości życiowej mają więcej w małym palcu, niż niejeden docent w całym mózgu.

 Dodam od siebie, znam uczelnie na których lodówka ma średnią 4,0  ;D ;D

Ja się zgodzę z Nemo - mądrość życiowa i wiedza naukowa czy rozważania akademickie to zupełnie inne rzeczy i nie muszą iść w parze (choć oczywiście mogą). Wielu genialnych uczonych nie potrafi uszczelki wymienić, ale są i tacy, co potrafią. Ale są różne rodzaje inteligencji, różne rodzaje mądrości, bystrości itp.


Offline Villa Ella

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #204 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:51 »
Są też różne rodzaje wykształcenia. Profesor fizyki kwantowej może nie mieć pojęcia o literaturze średniowiecza...
Obojętnie czy postąpisz według czyjejś rady, czy według własnego uznania, konsekwencje zawsze poniesiesz  ty sam.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #205 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:54 »
Aby udowodnić , że twoje jest na górze posuwasz się do gry półsłówkami . Blado chłopie wypadasz. skoro wypowiedż moja zacytowałeś to znaczy , że głównie skierowałeś swoja odpowiedź do mnie . I nie pogrążaj się już bardziej

Wiesz co to jest dygresja? Nie będę Ci się tłumaczył, bo nazwanie Ciebie ateistą nie byłoby w miliprocencie porównywalne z tym, co Ty o mnie wypisywałeś.
Ponadto "ateizujący" może być też agnostyk lub człowiek bezwyznaniowy, nie tylko ateista. Nawet człowiek religijny może wygłosić pogląd ateizujący.


Offline gangas

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #206 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:55 »
Ja się zgodzę z Nemo - mądrość życiowa i wiedza naukowa czy rozważania akademickie to zupełnie inne rzeczy i nie muszą iść w parze (choć oczywiście mogą). Wielu genialnych uczonych nie potrafi uszczelki wymienić, ale są i tacy, co potrafią. Ale są różne rodzaje inteligencji, różne rodzaje mądrości, bystrości itp.

 I widzisz Gorszycielu mylisz dwie rzeczy; zdolności manualne z wiedzą i życiowym doświadczeniem 8-) 8-) 8-) 8-)
czy to  nabytą, czy wyuczoną ;) ;) ;)
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline Gremczak

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #207 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 21:56 »
Strażnica zrobiła mu krzywdę.
Co Ty za bzdury piszesz.
A właściwie, diabeł zrobił swoje.
Co Ty z tym diabłem?Chyba masz z nim na pieńku.Oj boisz się  jego. ;D


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #208 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 22:00 »
I widzisz Gorszycielu mylisz dwie rzeczy; zdolności manualne z wiedzą i życiowym doświadczeniem 8-) 8-) 8-) 8-)
czy to  nabytą, czy wyuczoną ;) ;) ;)

Nie mylę. Myślę, że mądrość to umiejętność wykorzystania wiedzy w praktyce. Podałem banalny przykład, aby łatwiej było zrozumieć. Mądrość życiowa to o wiele więcej niż uszczelka. Jeśli chcesz znać moje zdanie, to dla mnie mądry życiowo jest ten, kto cały czas się uczy i ciekawi go wszystko, a nic nie uważa za niepotrzebne czy mało ważne. Dla mnie mądry życiowo jest przysłowiowy człowiek renesansu, z którym można pograć w piłkę i pogadać o średniowiecznej filozofii arabskiej. Dla mnie z takim człowiekiem się nie nudzisz, inspiruje cię i daje ci przyjemność przebywanie z nim. Ale to dla mnie. Mądrość życiowa to pojęcie ogólne, a subiektywnie może oznaczać różne rzeczy.


Offline gangas

Odp: Śmiem Wątpić
« Odpowiedź #209 dnia: 29 Wrzesień, 2017, 22:21 »
Nie mylę. Myślę, że mądrość to umiejętność wykorzystania wiedzy w praktyce. Podałem banalny przykład, aby łatwiej było zrozumieć. Mądrość życiowa to o wiele więcej niż uszczelka. Jeśli chcesz znać moje zdanie, to dla mnie mądry życiowo jest ten, kto cały czas się uczy i ciekawi go wszystko, a nic nie uważa za niepotrzebne czy mało ważne. Dla mnie mądry życiowo jest przysłowiowy człowiek renesansu, z którym można pograć w piłkę i pogadać o średniowiecznej filozofii arabskiej. Dla mnie z takim człowiekiem się nie nudzisz, inspiruje cię i daje ci przyjemność przebywanie z nim. Ale to dla mnie. Mądrość życiowa to pojęcie ogólne, a subiektywnie może oznaczać różne rzeczy.

 Niestety czlowiek renesansu grający piłką i gadajacy o filozofii arabskiej nie koniecznie wymieni uszczelkę ale może porozmawiać o całkach i macierzach. Co innego posiadanie wiedzy a co innego pyszałkowatość z jej powodu. Wtrącanie greki, czy łaciny w postach ogólnie dostępnych jest mało skromne i osobiście nie interesuje mnie, ale przypomina mi to msze odprawiane w jęz. łacińskim dla gawiedzi przez księży kat. Ładnie gadał, ale nie wiem o czym ( i nawet nie chce) ;D ;D ;D ;D
Jutro to dziś tyle że jutro.