Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą  (Przeczytany 70692 razy)

Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #105 dnia: 07 Sierpień, 2017, 19:47 »
trampek pisze:
Cytuj

W pismach często nieosobowe rzeczy mają cechy ludzkie. Takie coś nazywa się personifikacją.

Tylko że Duch Św. sam o sobie mówi "ja":

„Kiedy Piotr rozważał w umyśle ową wizję, duch rzekł: „Oto szuka cię trzech mężczyzn. Wstań przeto i zejdź na dół, i idź z nimi, nic nie powątpiewając, ponieważ ja ich wysłałem”.” (Dz 10:19, 20).

Pokaż mi żeby siła mówiła o sobie "ja".


Offline gorolik

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #106 dnia: 07 Sierpień, 2017, 20:34 »
Jakby Roszada czytał tekst, to zauważył by, że w Dziejach 10:19 w żadnym wariancie tekstu przy słowie "duch" nie ma dodatku "święty", więc otwartą kwestią pozostaje co to za duch mówił.


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #107 dnia: 07 Sierpień, 2017, 20:40 »
Jakby Roszada czytał tekst, to zauważył by, że w Dziejach 10:19 w żadnym wariancie tekstu przy słowie "duch" nie ma dodatku "święty", więc otwartą kwestią pozostaje co to za duch mówił.
No i co z tego, że nie ma święty?
Takich argumentów się łapiesz?
Mało to razy Duch jest nazwany bez słowa święty?
Zaraz nam napisz jaki do inny duch mówił?
Szatan? ;D
Jak czytam poziom argumentacji to ręce opadają.
Gorolik, ja jak się na czymś nie znam to się nie odzywam.
Filozofowanie zostaw dla siebie.


Offline gorolik

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #108 dnia: 07 Sierpień, 2017, 22:23 »
To jest właśnie ilustracja poziomu argumentów ( nie z mojej strony) jakie są używane na tym forum. Jak nie pisze "duch święty" tylko "duch" to dla Roszady jest oczywiste, a dla mnie nie, wszak i aniołowie są duchami, a jak , pod natchnieniem powiedział Szczepan w Dz 7:35 nawet na górze Synaj Mojżesz rozmawiał z aniołem, który mówił w imieniu Boga.
Ale , skoro teza jest z góry postawiona, to o czym chcecie dyskutować.
Dlatego forum powoli umiera.


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #109 dnia: 07 Sierpień, 2017, 22:27 »
Biedni są ci obrońcy osobowego "Ducha świętego", widzą słowo "duch" i przestają widzieć wszystkie inne słowa.
Dla mnie są zadziwiający obrońcy trójcy, którzy czynią z Boga , Ojca wszystkiego co żyje osobę ubezwłasnowolnioną.
A to jest takie proste, duch Świętego, co prawda znawcy greki będą protestować, znawcy trójcy będą protestować.
Gorolik ponieważ masz fobię na punkcie Trójcy to przypominam Tobie, że nie wszyscy wierzący w osobowość Ducha Św.zaraz wierzyli w Trójcę.
Obudź sie chłopie. :(

Wierzyć w osobę Ducha Św., nie oznacza zaraz wierzyć w Trójcę.
Są i byli różni tryteiści.
Oto przykłady z pierwszych czterech wieków:

Szymon Mag (I w.) jako Duch Święty

   Ireneusz (ur. 130) pisał o nim:

   „wśród pozostałych ludów zaś, wśród pogan, wystąpił jako Duch Święty” („Przeciw herezjom” 1:23,1).

Montanus (II w.) jako Paraklet

   Euzebiusz z Cezarei (260-339) napisał:

   „(...) niezwykłe herezje podniosły się przeciwko kościołowi. Wśród ich zwolenników byli tacy, co jak węże jadowite rozpełzli po Azji i Frygii, i w górnolotnych słowach mówili o Montanusie jak o Paraklecie, o towarzyszących mu zaś niewiastach, Pryscylli i Maksymilli, jak o jego prorokiniach” (Historia Kościoła Euzebiusz z Cezarei, V:14).

Duch Święty to nie Paraklet

   Tertulian (155-220) pisał:

   „Pojawiają się inni heretycy, o których mówi się jako o zwolennikach Frygijczyków. (...) sądzą, że w apostołach był Duch Święty, ale że nie był to Paraklet. Twierdzą, że Paraklet więcej ogłosił przez Montanusa niż Chrystus w Ewangelii, nie tylko więcej, ale także rzeczy lepsze i wznioślejsze” („Przeciw wszystkim herezjom” 7).

Duch działaniem Boga

   Orygenes (185-254) pisał:

„Oznacza to, że Duch posiada substancję. Nie jest bowiem, wbrew niektórych ludzi, działaniem (energeia) Boga, nie posiadając, w ich mniemaniu, właściwości substancjalnych. Przecież i Apostoł wymieniwszy charyzmaty Ducha stwierdził zaraz: ‘Wszystko to sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce’ [1Kor 12:11]. A jeśli chce, działa i rozdziela, to jest bytem działającym, a nie samym działaniem” („Komentarz do Ewangelii św. Jana” fragm. 37 - J 3:8).

„Duch zbliża się tylko do ludzi zacnych, do tych, którzy posiadają wiarę i cnotę; natomiast przebywa z dala od występnych, którzy zostali odsunięci (...) Duch jest bytem. Niektórzy bowiem sądzą, że Duch jest działaniem Boga nie posiadającym własnej substancji” („Komentarz do Ewangelii św. Jana” fragm. 123 - J 3:11).

Duch Święty jakimś duchem

   Orygenes (185-254) pisał:

„Różnic tych i rozróżnień nie zauważają ludzie, którzy słyszeli wprawdzie, że Ewangelia nazywa Ducha Świętego Pocieszycielem, ale nie zastanawiając się, dlaczego nosi On takie imię, zestawiali Go z jakimiś marnymi duchami i usiłowali w ten sposób wprowadzić zamęt do Kościołów Chrystusowych, tak że spowodowali niemałe różnice zdań między braćmi. Ewangelia tymczasem przypisuje Mu tak wielką powagę i majestat, iż stwierdza, że apostołowie ‘nie mogą jeszcze pojąć tego, czego pragnął ich nauczyć Zbawiciel, zanim przybędzie Duch Święty’ [J 16:12-14]; On to wlewając się w dusze potrafi ich oświecać w sprawie istoty i wiary Trójcy. Heretycy natomiast na skutek braku doświadczenia swojego rozumu nie tylko nie potrafią logicznie wyjaśnić tego, co słuszne, ale nawet nie umieją uważnie wysłuchać tego, co my mówimy; głosząc niegodne opinie na temat Bóstwa Ducha Świętego popadli w błędy i kłamstwa, bardziej zwiódł ich fałszywy duch niż wykształciły nauki Ducha Świętego...” („O zasadach” 2:7,3).

Apostoł Paweł jako Duch Święty

   Orygenes (185-254) pisał:

„Inni czytają tekst ‘Poślę wam Rzecznika, Ducha Świętego’, nie chcą uznać, że chodzi tu o trzecią Osobę, różną od Ojca i Syna, o boską i wzniosłą Istotę, lecz twierdzą, że słowa te odnoszą się do apostoła Pawła” („Homilia o Ewangelii św. Łukasza” 24:5).

Duch Święty „aniołem”, „wielością” lub „stworzeniem”

   Za życia Atanazego Wielkiego (295-373), prócz arian uważających Jezusa za stworzenie, pojawili się też tzw. tropicy, zwani też pneumatomachami czy duchoburcami, którzy choć nie godzili się na to by Chrystusa uważano za stwór Boży, to dla odmiany Ducha Świętego uważali za stworzenie i identyfikowali Go z aniołem. Oto słowa Atanazego przybliżającego ich nauki i polemizującego z nimi:

   „Również Duch Święty nie jest pozbawiony istnienia, lecz bytuje i istnieje prawdziwie” („List do Serapiona” 1:28).

   „Jasne więc, że Duch nie jest wielością i nie jest aniołem; jest jeden, a raczej jest ściśle związany z jednym Słowem i jednym Bogiem, i jest z Nim współistotny. Już tylko to, co teraz powiedzieliśmy na temat Ducha Bożego, dowodzi, że nie ma On nic wspólnego z naturą i substancją stworzeń, lecz różni się od istot stworzonych, jest ściśle związany z substancją i Bóstwem Syna, należy więc do Trójcy Świętej” („List do Serapiona” 1:27).

„Na podstawie Pisma Bożego wykazaliśmy zatem, że Duch nie jest stworzeniem, lecz jest ściśle związany z Bóstwem Słowa i Ojca. Takie wszak wnioski na temat świętej i niepodzielnej Trójcy wynikają z nauki świętych, i jedna jest wiara Kościoła powszechnego. Natomiast bzdurne wymysły tropików sprzeczne są z Pismem, a zgadzają się z ariańskimi bzdurami” („List do Serapiona” 1:32).

Ojciec, Syn i Duch Święty to jedna osoba

   Tertulian (155-220) wspomina o Prakseaszu, który uczył że jest tylko jedna osoba Boża, występująca pod różnymi postaciami Ojca, Syna i Ducha Świętego:

   „Po tych wszystkich także niejaki Prakseasz wprowadził herezję, którą starał się wzmocnić Wikorinus. Mówił, że Bóg, Ojciec wszechmogący jest Jezusem Chrystusem, który został ukrzyżowany i umęczony” („Przeciw wszystkim herezjom” 8).

A tu Tertulian podaje jak należy wierzyć:

   „W ten sposób więź z Ojcem w Synu i z Synem w Pocieszycielu sprawia, że wszyscy trzej, pochodzący jeden od drugiego, są połączeni. Ci trzej stanowią jedno, a nie jednego [tzn. jedną osobę], jak powiedziano: Ja i Ojciec jedno jesteśmy, odnośnie jedności substancji, nie pojedynczości liczby” („Przeciw Prakseaszowi” 25:1).

   „Zwróć też uwagę, jak Duch przemawia jako trzecia osoba o Ojcu i Synu: Rzekł Pan do Pana mego... [Mk 12:36]” („Przeciw Prakseaszowi” 11:7).

Duch Święty osobą niższą od Ojca i Syna oraz „innej natury”

   Towarzystwo Strażnica przywołuje poglądy herezjarchy Ariusza (256-336), który uważał, iż Duch Święty jest „innej natury” niż Ojciec i Syn oraz, że jest niższy od nich:

   „Ariusz zaprzeczał, jakoby Syn miał tę samą naturę (esencję, substancję), co Ojciec. Utrzymywał, że Syn rzeczywiście jest synem, a zatem miał początek. Ducha Świętego uznawał za osobę, lecz innej natury niż Ojciec albo Syn, a przy tym za niższego od Nich. Mówił wprawdzie o »Triadzie«, czy też »Trójcy«, ale iż składa się ona z osób, które nie są sobie równe, przy czym Ojciec nie był stworzony” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 3 s. 21).

   „Jakkolwiek Ariusz nie zaakceptował teorii Atanazego, według której duch święty ma tę sama naturę co Ojciec, to jednak uważał, że ów duch jest osobą. Mamy tu więc jeszcze jedno potwierdzenie tego, iż Świadkowie Jehowy nie są arianami...” (Strażnica Rok CVI [1985] Nr 7 s. 25).

   „Według Ariusza, duch święty co prawda jest osobą, ale niższą od Ojca i Syna” (Strażnica Nr 5, 2002 s. 27).

Duch Święty ani Bogiem ani stworzeniem

   Sokrates Scholastyk (380-450) o herezji Macedoniusza napisał:

   „A kiedy Macedoniusz zaczął się uchylać od zaliczania Ducha Świętego do boskich Osób Trójcy Świętej, wówczas również Eustacjusz powiedział: »Ja ani nie mam zamiaru nazywać Ducha Świętego Bogiem, ani nie odważyłbym się Go nazywać stworzeniem«” (Historia Kościoła Sokrates Scholastyk II:45).

Duch Święty sługa i podwładny Boga

   Sozomen (†450) o innych osobach z herezji Macedoniusza napisał:

   „(...) utrzymywał jednak i dowodził, że Duch Święty nie ma udziału w tej samej czci i chwale co Bóg Ojciec i Syn Boży. Sługą i podwładnym pomocnikiem Go nazywał i używał tu wszelkich określeń, jakie bez popełnienia błędu mógłby zastosować ktoś, kto by mówił o posłańcach Bożych, o aniołach” (Historia Kościoła Sozomen Hermiasz, 4:27).

Duch Święty to anioł Gabriel

   „Ale anioł Ducha zjawił się w tym świecie i potem Józef nie odesłał jej, ale strzegł Maryję, a sam nie wyjawił nikomu tej sprawy” (Wniebowstąpienie Izajasza 11:4, tekst etiopski).

   Już z tego krótkiego przeglądu nauk niezgodnych z wykładnią Kościoła widać, z kim lub z czym utożsamiali Ducha Świętego różnej maści heretycy.
[/quote]
Przypominamy to w skrócie. Według nich Duch Święty to:

   Szymon Mag;
   Montanus;
   Apostoł Paweł;
   kto inny niż Paraklet;
   działanie Boże;
   jakiś duch;
   wielość;
   anioł;
   stworzenie;
   osoba innej natury niż Ojciec i Syn;
   osoba niższa niż Ojciec i Syn;
   ta sama osobą co Ojciec i Syn;
   ani Bóg ani stworzenie;
   sługą i podwładnym Boga;
        to anioł Gabriel

Sami widzicie, ile to poglądów w pierwszych wiekach chrześcijaństwa było.
Nie wiem czy to są wszystkie, ale wszystkie, które znalazłem w swoich dociekaniach.

Dziś znam tez wyznanie przynajmniej jedno w Polsce, które uznaje osobowość Ducha, a nie wyznaje Trójcy, a nawet z nią walczy.
« Ostatnia zmiana: 15 Sierpień, 2017, 18:06 wysłana przez Roszada »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #110 dnia: 07 Sierpień, 2017, 22:37 »
Jedno, dwa zdania tylko napisałem i to pytanie a nie stwierdzenie. A reszta to wersety z NT.

Więc o jakim wysnuciu piszesz?
Zapytałem bo ponoć się znasz. A dostałem raczej argumentum ad personam.

Nie wiem więc, chodzi o poważną rozmowę, czy o strojenie żartów?

Wybacz, jeśli to zabrzmiało jak ad personam. Chodzi mi o to, że na jednym ALLOS w wersecie, który cytujesz, niepodobna wyciągnąć takie wnioski. Najpierw trzeba coś dobrze przetłumaczyć. A co jeśli chodzi o to, że pośle im JAKIEGOŚ Parakletosa? Rzeczywiście podczas Pięćdziesiątnicy dzieje się coś, czego wcześniej nie było i na jaką skalę! JAKIŚ w momencie, w którym Jezus słowa te mówił, oznaczałby właśnie coś takiego, z czym się wcześniej nie zetknęli, czego do końca nie znali. Nie mówię, że tak jest. Ale można owo ALLOS rozumieć wielorako.

Ad Roszadam: Skoro jest ponad 200 fragmentów i wszystko jest takie oczywiste, to skąd spór z pneumatomachami w KK? I jak to się stało, żeś nie przekonał wszystkich Forumowiczów?


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #111 dnia: 07 Sierpień, 2017, 22:58 »
Ad Roszadam: Skoro jest ponad 200 fragmentów i wszystko jest takie oczywiste, to skąd spór z pneumatomachami w KK? I jak to się stało, żeś nie przekonał wszystkich Forumowiczów?
Zawsze jacyś uparci sekciarze byli na świecie. ;)

Ja miałem tu kogos przekonywać?
Popatrz jaki jest tytuł wątku.
Mnie miano tu przekonać.


Oto ostatnie teksty z Biblii Towarzystwa. Każdy nieuprzedzony dostrzeże w nich osobę Ducha Św.

Duch Święty „jak chce”
201) 1Kor 12:11 – „wszystkich tych działań dokonuje jeden i ten sam duch, udzielając każdemu z osobna, jak chce”.
[Gdyby Duch Święty nie był osobą nie mógłby działać „jak chce”, ale jako siła byłby związany bezpośrednio z tym, który nią dysponuje.]

Duch Święty będący „w zgodzie z Bogiem”
202) Rz 8:27 – „Jednakże Ten, który bada serca, wie, jaki jest zamysł ducha, ponieważ w zgodzie z Bogiem ujmuje się on za świętymi”.

Duch „błagań”
203) Za – „I wyleję ducha łaski oraz błagań na dom Dawida”.

Duch Święty „bluźniony”
204) 1P 4:14 – który względem nich bywa bluźniony (Biblia Gdańska).
[Tekst ten przytaczamy za Biblią Gdańską, a nie z Biblii Świadków Jehowy. Był on stosowany w polskich publikacjach Towarzystwa Strażnica przez wiele lat, aż do roku 1950. Identyczny tekst zawierała angielska Biblia Króla Jakuba, którą ta organizacja wydała w roku 1942 i między innymi na podstawie niej cytowała go przez dziesiątki lat. O tych zagadnieniach powiemy poniżej (patrz Wielbienie Ducha Świętego). Patrz też pkt. 64-66]

Duch Święty „uwielbiony”
205) 1P 4:14 – ale względem was bywa uwielbiony (Biblia Gdańska).
[Tekst ten przytaczamy za Biblią Gdańską, a nie z Biblii Świadków Jehowy. Był on stosowany w polskich publikacjach Towarzystwa Strażnica przez wiele lat, aż do roku 1950. Identyczny tekst zawierała angielska Biblia Króla Jakuba, którą ta organizacja wydała w roku 1942 i między innymi na podstawie niej cytowała go przez dziesiątki lat. O tych zagadnieniach powiemy poniżej (patrz Wielbienie Ducha Świętego).]

Po przytoczeniu tak wielu fragmentów ukazujących nam osobowość Ducha Świętego, czyż nie dziwne wydają się nam następujące słowa Towarzystwa Strażnica:

„Pismo Święte konsekwentnie poświadcza, że duch święty nie jest osobą, lecz czynną siłą, którą Bóg się posługuje, by urzeczywistniać swoje zamierzenie i swoją wolę” („Wnikliwe poznawanie Pism” 2006 t. 1, s. 496).

Prócz tych ponad 200 fragmentów ukazujących osobowość Ducha Świętego istnieją też inne, w których nie występuje termin „duch”, ale jakieś inne słowo zastępujące Jego osobę (podobnie jak Jezus jest „drogą” – J 14:6; „drzwiami [bramą]” – J 10:7, 9).
Przykładowo termin „namaszczenie” użyty jest dla opisania Ducha Świętego (por. Łk 4:18, Dz 10:38, 1J 2:20), który „uczy” i „naucza”:

„A w was pozostaje namaszczenie, któreście od niego otrzymali, i nie potrzebujecie, żeby ktoś was nauczał; ale jak namaszczenie od niego uczy was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem, i jak was nauczyło, pozostawajcie w jedności z nim” (1J 2:27).

Dodajmy tu, że odsyłacze z Biblii Świadków Jehowy (J 14:26, 16:13) również wskazują, że oni owe „namaszczenie” identyfikują z Duchem Świętym.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #112 dnia: 07 Sierpień, 2017, 23:31 »
Zawsze jacyś uparci sekciarze byli na świecie. ;)

Ja miałem tu kogos przekonywać?
Popatrz jaki jest tytuł wątku.
Mnie miano tu przekonać.



To po co tyle piszesz? Czekaj na argumenty na "nie". Skoro Ciebie nikt nie przekonał, a Ty innych, to może mamy pata?


Offline Sebastian

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #113 dnia: 08 Sierpień, 2017, 01:52 »
A co jeśli chodzi o to, że pośle im JAKIEGOŚ Parakletosa?
np. niektórzy muzułmanie twierdzą że obiecanym pocieszycielem miał być Muhammad (znany w Polsce jako Mahomet).
Cytat: dziewiatka
Sprawa świadków też się rozwiąże po ogłoszeniu pokoju i bezpieczeństwa przyjdzie nagła zagłada i świadka nie będzie spojrzysz na jego miejsce a tu normalny człowiek
:)


Offline Startek

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #114 dnia: 08 Sierpień, 2017, 06:59 »
np. niektórzy muzułmanie twierdzą że obiecanym pocieszycielem miał być Muhammad (znany w Polsce jako Mahomet).
Może być  też Muhammad Ali  mistrz świata w boksie .


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #115 dnia: 08 Sierpień, 2017, 07:47 »
np. niektórzy muzułmanie twierdzą że obiecanym pocieszycielem miał być Muhammad (znany w Polsce jako Mahomet).

Może niektórzy mało znający swą wiarę. Ruh-ul-Qudus (arab. DUCH ŚWIĘTY) utożsamiony jest w Koranie wg autorów tafsirów z aniołem Gabrielem.

Sura 2,87:
Daliśmy już Mojżeszowi Księgę
i w ślad za nim wysłaliśmy posłańców.
I daliśmy Jezusowi, synowi Marii,
jasne dowody;
i umocniliśmy go Duchem Świętym.
Czyż za każdym razem,
kiedy przychodził do was posłaniec
z tym, czego nie pragną wasze dusze,
nie wzbijaliście się w pychę
i nie uważaliście jednych za kłamców,
a innych czyż nie zabijaliście?

Sura 19,17:
I oddzieliła się od nich zasłoną.
Wtedy posłaliśmy do niej [do Marii, matki Jezusa, arab. Maryam oraz Isa] Naszego Ducha Świętego
i on ukazał się jej jako doskonały człowiek.


doulos

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #116 dnia: 08 Sierpień, 2017, 08:51 »
Jednym z koronnych argumentów, że Duch Święty nie może być mocą czy siłą jest fakt, że podczas chrztu Jezusa zamanifestował swoją obecność w postaci gołębicy, a wiemy, że gołębica to istota, a nie siła czy moc.

Jeżeli jeszcze wziąć pod uwagę, że w biblii zwierzęta symbolizują właśnie osoby (np. szatan to wąż, dobrzy ludzie to owce, źli ludzie to kozły, lis to zdaje się Herod Antypas, baranek czy lew to Jezus, itp.) jest to wręcz wspaniały dowód, że Duch Święty jest osobą.

Ten temat jest też omawiany tutaj:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/zwierzeta-symbolizuja-osoby-w-biblii/

Jest to bardzo niewygodny argument dla niewierzących w osobowość ducha, skoro nigdy nie był omawiany na łamach Strażnicy.

Zapytam o słowo greckie: allos

https://www.blueletterbible.org/lang/lexicon/lexicon.cfm?Strongs=G243&Version=kjv#http://cf.blueletterbible.org/lang/lexicon/lexicon.cfm?Strongs=G243&Version=kjv#

Czytałem, że jego znaczenie to "inny, tego samego rodzaju". Czy to prawda?

Nie pamiętam już czy sprawdzałem wszystkie fragmenty NT, czy pokrywają się z takim znaczeniem.

Kwestia istotna gdyż Duch Święty jest nazwany "allos parakletos", który miał przyjść zamiast Syna Bożego.

Właśnie, to jest dobry argument na osobowość Ducha Świętego. Gdyby Jezus miał na myśli moc albo nieosobową siłę użyłby słowa HETEROS - inny, innego rodzaju.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #117 dnia: 08 Sierpień, 2017, 08:59 »
Jednym z koronnych argumentów, że Duch Święty nie może być mocą czy siłą jest fakt, że podczas chrztu Jezusa zamanifestował swoją obecność w postaci gołębicy, a wiemy, że gołębica to istota, a nie siła czy moc.

Jeżeli jeszcze wziąć pod uwagę, że w biblii zwierzęta symbolizują właśnie osoby (np. szatan to wąż, dobrzy ludzie to owce, źli ludzie to kozły, lis to zdaje się Herod Antypas, baranek czy lew to Jezus, itp.) jest to wręcz wspaniały dowód, że Duch Święty jest osobą.

Ten temat jest też omawiany tutaj:

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/zwierzeta-symbolizuja-osoby-w-biblii/

Jest to bardzo niewygodny argument dla niewierzących w osobowość ducha, skoro nigdy nie był omawiany na łamach Strażnicy.

Właśnie, to jest dobry argument na osobowość Ducha Świętego. Gdyby Jezus miał na myśli moc albo nieosobową siłę użyłby słowa HETEROS - inny, innego rodzaju.

1) Jest nadużyciem twierdzenie, że zwierzęta w Biblii zawsze oznaczają osoby. Za krukami, które karmiły Eliasza też stała osoba? Wg mnie to nie poparta dowodami hipoteza.
2) ALLOS odnosi się też do rzeczy - nie tylko do ludzi czy zwierząt.

Sam piszesz, że zwierzęta jako porównania (tak jak np. Szatan jak lew ryczacy jest porównaniem jego zachowania do lwa, a nie, że Szatan jest lwem). Następnie dodajesz: Być może coś by się jeszcze znalazło (bo chyba zwierzęta w księdze Daniela symbolizują państwa, a nie osoby?)
« Ostatnia zmiana: 08 Sierpień, 2017, 09:00 wysłana przez Gorszyciel »


Offline Roszada

Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #118 dnia: 08 Sierpień, 2017, 09:02 »
To po co tyle piszesz? Czekaj na argumenty na "nie". Skoro Ciebie nikt nie przekonał, a Ty innych, to może mamy pata?
Ja nie piszę tylko wklejam to co opracowałem.
A po drugie jeśli ludzie się nie kwapią, choć czekałem na ich argumenty, to sam daję to co mam, by wątek nie był pusty.
Mnie przekonał mój kościół na nie jakiś tak jeden czy drugi prywaciarz religijny. ;)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jakie argumenty mają ci, którzy twierdzą, że Duch Św. nie jest osobą
« Odpowiedź #119 dnia: 08 Sierpień, 2017, 09:04 »
Ja nie piszę tylko wklejam to co opracowałem.
A po drugie jeśli ludzie się nie kwapią, choć czekałem na ich argumenty, to sam daję to co mam, by wątek nie był pusty.
Mnie przekonał mój kościół na nie jakiś tak jeden czy drugi prywaciarz religijny. ;)

Twój Kościół to też prywaciarz i to żądny wyłączności na interpretację każdej litery w Biblii. Wielkość nie zawsze świadczy o racji.