Nie korzystam z interlinearnego przekładu . Poznaję Jehowę na podstawie przekładów o których ci napisałem, nikt nigdy nie zabraniał mi korzystać z różnych przekładów.
Skad ty wiesz który przekład jest najlepszy ? Czy w kościele katolickim ksiądz może czytać z PNŚ ?
gdybyś korzystał z interlinearnego przekładu to byś wiedział, a nie ślepo ufał organizacji, że w Nowym Testamencie
nigdzie nie występuje Imię Jehowa! To jest wielkie fałszerstwo ŚJ . i odpowiedzą za to przed Bogiem! W Imię Jezusa mamy zbawienie, a nie Jehowy - nie wiesz tego? Nie pytam: czy ktoś
tobie zabrania korzystać z innych przekładów, ale czy w zborze ŚJ można swobodnie korzystać z innych tłumaczeń. Co, jeśli się różnią w kwestach fundamentalnych?
dziewiatka
Nasza biblia jest lepszejsza niż wasza bo jest prawdziwa a wasza sekciarska .Tak wygląda argumentacja przeciwników świadków.Tylko podobnie jak przekład NŚ tak i inne biblie są modyfikowane w kolejnych przekładach i nie chodzi tu o podniesienie jakości tłumaczenia.
PNŚ nie został zmodyfikowany - on został sfałszowany w sposób rażący i kompromitujący tych "tłumaczy" np. w kwestii Imienia Jehowa
http://www.piotrandryszczak.pl/13.htmlPonieważ dla ŚJ najważniejszą jest nauka o imieniu Jehowy nie zapomniano i do niej dostosować swej Biblii. W tym celu ŚJ odważyli się wstawić w NT w 237 miejscach imię Jehowa za występujące tam określenie „Pan” lub „Bóg”. Często są to miejsca, które nasz Kościół odnosi do Chrystusa (np. Rz 10:13). Co napisali ŚJ o tym czynie? Ich broszura pt. „Imię Boże...” (s. 26) podaje: „Czy tłumacz ma prawo przywrócić to imię, jeżeli go nie ma w istniejących dziś manuskryptach? Owszem, ma takie prawo”. Jest to jakby polemika ze słowami Ap 22:18: „jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze”. ŚJ „poprawili” też ST. Nie wiadomo przez kogo upoważnieni dodali do ogólnie znanych 6828 miejsc występowania imienia Jahwe, dodatkowo 141 ale w formie Jehowa („Pismo Święte w Przekładzie Nowego Świata” s. 1642). Zmieniono też w całości Biblii imię Jahwe na Jehowa. W ten sposób wyrugowano formę „Pan Bóg” twierdząc, że to określenie obce jest Biblii. ŚJ podali, że liczba 141, to miejsca (np. Ps 44, Dn 9:3, 7, 9, 15), gdzie rzekomo żydowscy soferim usunęli imię Boga, a oni je „przywracają” (jw. s. 1642-1643). Ciekawe, że ŚJ nie podają skąd wiedzą, że Żydzi usunęli w tych miejscach imię Jahwe. Pomysły ŚJ nie znajdują potwierdzenia w ani jednym skrawku papirusa (dot. miejsc zmienionych), a przecież są fragmenty ST z II w. przed Chr., a NT z lat 125-200 po Chr. ŚJ zresztą o NT piszą: „W zachowanych do dziś manuskryptach greckich, jak również w licznych przekładach starożytnych (...) rzuca się w oczy brak imienia Bożego” („Chrześcijańskie Pisma Greckie...” s. 408), „Ale poza tym w żadnym ze znanych nam dzisiaj starożytnych greckich manuskryptów ksiąg od Mateusza do Objawienia nie ma pełnego imienia Bożego” („Imię Boże...” s. 23). Na przykład papirus P66 z II w. zawiera prawie całą Ewangelię Jana, a równie stary papirus P46 prawie całe Listy do Rzymian, Koryntian, Galatów, Efezjan, Kolosan i Hebrajczyków, w których nie ma imienia Jahwe (patrz Novum Testamentu Graece). Jednak ŚJ, między innymi w tych pismach, wstawili imię Jehowa (patrz „Chrześcijańskie Pisma Greckie...” s. 413). Aby usprawiedliwić swój czyn piszą oni: „To prawda, że żaden z zachowanych greckich manuskryptów ‘Nowego Testamentu’ nie zawiera imienia własnego Boga. Jednakże w New World Translation umieszczono je nie pod wpływem jakiejś zachcianki, lecz z uzasadnionych powodów. Inni tłumacze postąpili podobnie” (Strażnica Nr 5, 1991 s. 28). Więc to, że inni postąpili błędnie i nieuczciwie stanowi dla ŚJ parawan dla ich poczynań. „Poprawione” przez Towarzystwo Strażnica wersety nie mają też potwierdzenia w pismach starochrześcijańskich, nawet tych z lat 90-150 po Chr. (Klemens Rzymski, Ignacy, Polikarp). Nigdzie w nich nie ma imienia Jehowy, gdy cytowane są fragmenty Biblii zmienione przez ŚJ, a przecież sami o nich piszą: „‘Ojcami apostolskimi’ zaczęto nazywać pisarzy religijnych, którzy mogli znać jednego z apostołów Jezusa albo pobierać nauki od ich uczniów” (Strażnica 01.07 2009 s. 28)
Jedyna rzecz, jaką ewentualnie mogła zrobić tłumacze w PNŚ, to stworzyć
suplement DO TEGO PRZEKŁADU , i tam napisać, gdzie uważają i dlaczego powinno występować Imię Jehowa w Nowym Testamencie - niech tam snują swoje spekulacje. W żadnym razie w samym Świętym Słowie Bożym!