Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Teraz powiem Wam wszystko.  (Przeczytany 19317 razy)

Offline malami

Teraz powiem Wam wszystko.
« dnia: 03 Lipiec, 2017, 22:45 »
Witam Was, drodzy bracia i siostry. Tak pewnie witalibyśmy się do dziś, jeśli nadal tkwilibyśmy w tej sekcie. Ja się przywitam z wami- Cholera, jak dobrze być spowrotem. Kilka lat temu opisałam swoją historię na innym forum. Był to okres bardzo dużych i burzliwych zmian, w skutek czego moje zycie, jako byłego swiadka Jehowy zostało odłozone na dalszy plan. Zeby sprawe ułatwic podaję link 😉
 
https://watchtower-forum.pl/forums/topic/4972-nie-%C5%BCa%C5%82uj%C4%99-ani-jednej-chwili/

Przez ostatnie trzy i poł roku sporo się zmieniło, przede wszystkim w koncu nabrałam odporności na zaczepki mojej matki. Nie bede sie o niej dobrze wpowiadac, z gory uprzedzam co wrażliwszych czytelników. Wiecie, i nie chodzi mi wcalę o to, żeby w tym wyznaniu komukolwiek ubliżyc, czy miec z tego prywatną zemstę. Nie. Nie jest to moim celem. Nie chcę uzywać imion ani nazwisk. Chodzi mi jedynie o pokazanie, jak bardzo ta organizacja jest zakłamana. Wiem, że w moim mieście nadal mogę  być drażliwym tematem, w końcu nie codziennie się zdarza by ex-pionierka spiewała w kościele. Poza tym personalnie mnie dotyka oczernianie osób, które wyrwały się z tej organizacji. Personalnie mnie dotyka kompletny brak empatii, miłośći, dogłębny przejaw ostracyzmu. Zastanawia mnie fakt, jak osoby podające się za gorliwych swiadków Jehowy, mogą być tak dogłębnie zakłamane. Zadawałam wiele pytań mojej rodzinie, i na żadne nie dostałam odpowiedzi. I wiecie co, ja nadal słyszę od czasu do czasu, że jestem przez nich kochana, ale znam przecież zasady Boże. To ja muszę uporządkować swoje życie. tak, wstydzą się za mnie w głebi serca. Pomijają też fakt, ze całkiem sporo nowych członkow ich zboru czy znajomych braci nawet nie wie o moim istnieniu. Właściwie i tak nigdy nie należałam do tej rodziny w stu procentach. Zawsze troche odstająca od idealnego obrazka. Nie bedzie pewnie to jedno opowiadanie, raczej zbior historii, które miały miejsce, podczas gdy byłam jeszcze dzieckiem wychowywanym w rodzinie świadkow Jehowy, póżniej ochrzczoną nastolatką. Nie bedzie pewnie ich dużo, ostatnie 11 lat poświeciłam na wymazywaniu z mojej pamieci wszystkiego co dotyczy zebrań, zboru głoszenia, nauk, wszystkiego wlasciwie, co przypominało mi o organizacji. Miałam mnostwo niezaleczonych ran, i mam nadzieje, ze bedzie to swoistym katharsis. Chcę opowiedzieć o szantażu emocjonalnym,  ktory ma miejsce nawet teraz, po przeszło dekadzie mojego dorosłego życia. O manipulacjach majacych miejsce na codzień w każdej rodzinie, o poziomie odczłowieczenia w skrajnych przypadkach betonu świadkowskiego. Co wcale nie znaczy, że ów beton jest jakoś mało ppopularny, o nie. Oraz świadkowski beton na pokaz. Bo przecież zasady Jehowy są ważniejsze niż więzy rodznne, uczucia, przyjażnie i człowieczeństwo. Ważne są zasady. Cytując za moją matką- "to nie my decydujemy jak żyć tylko  Jehowa jedyny prawdziwy Bóg którego zasad nie chciałaś przestrzegać". A mnie uczono, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu... Niech będzie i tak. Niech prawda nas wyzwoli.   :D


Offline tomek_s

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 2 109
  • Polubień: 2041
  • Nigdy nie byłem ŚJ.... KRK
Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #1 dnia: 03 Lipiec, 2017, 23:01 »
Trudno dać lubika :(
„Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze Wschodu i Zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim” (Mt 8:11),


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #2 dnia: 03 Lipiec, 2017, 23:12 »
I wiecie co, ja nadal słyszę od czasu do czasu, że jestem przez nich kochana, ale znam przecież zasady Boże.

 Witaj  :)

 Gdy mnie matka mówiła o miłości według zasad org, odpowiadałam jej.. dziecko jeśli się naprawdę kocha to za to, że jest, a nie za to jakie jest.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 553
  • Polubień: 14441
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #3 dnia: 03 Lipiec, 2017, 23:26 »
Witaj wśród nas.  :)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline sawaszi

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #4 dnia: 03 Lipiec, 2017, 23:33 »
Witaj siostro malami i pozdrawiam Ciebie  :)- ktoś kiedyś mi mówił (na ucho) -wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi  :)


Offline Matylda

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #5 dnia: 04 Lipiec, 2017, 00:06 »
Cześć Mała Mi :)
To super że jesteś tu znowu z nami.
Mów,opowiadaj gdzie bylaś jak Cie nie było :)


Offline CEGŁA

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #6 dnia: 04 Lipiec, 2017, 00:12 »
Witaj. Dobrze, że jesteś z nami.
Gratulacje za odejście. [.......]

gedeon:edycja
« Ostatnia zmiana: 04 Lipiec, 2017, 07:05 wysłana przez gedeon »
Niektórzy ludzie są bez "wyższej wartości" i nie warto poświęcać im czasu.

Ignoruję: Trampek, KaiserSoze, Matus, Sabekk itp.


Offline HARNAŚ

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #7 dnia: 04 Lipiec, 2017, 06:36 »
Hej Malami. Dlaczego dzieje się tak , że wiele dzieci wychowanych w rodzinach świadkowskich , nie wspomina dobrze swojego dzieciństwa? Przecież ich rodzice żyją już w raju duchowym. :'(


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #8 dnia: 04 Lipiec, 2017, 08:46 »
Witaj!


Offline Dianne

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #9 dnia: 04 Lipiec, 2017, 13:19 »
Wspieramy Cię ;D
Biegała dziewczynka po polu minowym i machała rączkami na pięć kilometrów.


Offline dziewiatka

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #10 dnia: 04 Lipiec, 2017, 19:59 »
Harnaś dziwisz się jak dziecko.Po wojnie też panowała demokracja tylko socjalistyczna.Raj duchowy to takie cudo opisane przez Orwella gdy pisał o tym ,że wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre równiejsze.W zborze wszyscy wobec Boga są równi,tylko zasady ustalają dla Boga wybrani,zasada miłości opartej na zasadach jest najważniejsza.Dlatego wybrani nakazują Bogu by ten przez przez swoich wybranych nakazał jak i kogo mają miłować.Dlatego dzieciństwo jeżeli nie w służbie to rozpusta i przejaw ducha tego świata nie może być szczęśliwe!


Offline viola

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Lipiec, 2017, 12:40 »
To jest straszne nie moc miec normalnych ludzkich relacji ze swoja rodzina  :(a wielu swiadkow bardziej kocha swoje domowe zwierzeta niz swoje rodzone dzieci ktore nie sa w wts katolicy nie odrzucaja tak swoich bliskich jak oni zostaja swiadkami a tu nie ma zmiluj odtracic i juz  :'( nie martw sie zyj swoim zyciem nie jest latwo wiem ale dasz rade pozdrawiam Cie serdecznie :)


Offline Lechita

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Lipiec, 2017, 22:57 »
Witaj ciepło malami w naszych gościnnych progach!

Życzę miłego i owocnego pobytu na forum.

Serdecznie pozdrawiam - Lechita  :)
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Reskator

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #13 dnia: 06 Lipiec, 2017, 04:03 »
Witaj  :)

 Gdy mnie matka mówiła o miłości według zasad org, odpowiadałam jej.. dziecko jeśli się naprawdę kocha to za to, że jest, a nie za to jakie jest.
Może to dotyczy dziecka jak ma 6 lat,a nie 26 lat.???
To i to jest chyba ważne.
« Ostatnia zmiana: 06 Lipiec, 2017, 04:11 wysłana przez Reskator »


Offline HARNAŚ

Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
« Odpowiedź #14 dnia: 06 Lipiec, 2017, 17:52 »
Dlaczego i jakim prawem krytykujesz jej wybory. To jej życie i ma prawo zagospodarować swój czas i talent tak jak chce. Nawet jeśli to nie właściwe , to wcale nie uważam , że gorsze od WTS albo z nim na równi. Ma przynajmniej odwagę żyć zgodnie ze swoimi obecnymi zapatrywaniami i nie okłamuje rodziców , żyjąc na dwa fronty drogi Trzecia Owco. Za kogo się masz , żeby decydować jakie wierzenia zapewnią zbawienie. A jeśli jesteś przekonany , że tylko w Twoim nurcie religijnym , który zbliża Cię do Pana Jezusa można uzyskać zbawienie , to dlaczego nadal jesteś świadkiem skoro tak jawnie nimi gardzisz? Zanim zaczniesz krytykować innych , którzy mieli odwagę porzucić WTS , zrób porządek w swoim życiu . To uczciwsze, zapewniam Cię.