Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => BYŁEM ŚWIADKIEM... nasze historie => Wątek zaczęty przez: malami w 03 Lipiec, 2017, 22:45

Tytuł: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: malami w 03 Lipiec, 2017, 22:45
Witam Was, drodzy bracia i siostry. Tak pewnie witalibyśmy się do dziś, jeśli nadal tkwilibyśmy w tej sekcie. Ja się przywitam z wami- Cholera, jak dobrze być spowrotem. Kilka lat temu opisałam swoją historię na innym forum. Był to okres bardzo dużych i burzliwych zmian, w skutek czego moje zycie, jako byłego swiadka Jehowy zostało odłozone na dalszy plan. Zeby sprawe ułatwic podaję link 😉
 
https://watchtower-forum.pl/forums/topic/4972-nie-%C5%BCa%C5%82uj%C4%99-ani-jednej-chwili/

Przez ostatnie trzy i poł roku sporo się zmieniło, przede wszystkim w koncu nabrałam odporności na zaczepki mojej matki. Nie bede sie o niej dobrze wpowiadac, z gory uprzedzam co wrażliwszych czytelników. Wiecie, i nie chodzi mi wcalę o to, żeby w tym wyznaniu komukolwiek ubliżyc, czy miec z tego prywatną zemstę. Nie. Nie jest to moim celem. Nie chcę uzywać imion ani nazwisk. Chodzi mi jedynie o pokazanie, jak bardzo ta organizacja jest zakłamana. Wiem, że w moim mieście nadal mogę  być drażliwym tematem, w końcu nie codziennie się zdarza by ex-pionierka spiewała w kościele. Poza tym personalnie mnie dotyka oczernianie osób, które wyrwały się z tej organizacji. Personalnie mnie dotyka kompletny brak empatii, miłośći, dogłębny przejaw ostracyzmu. Zastanawia mnie fakt, jak osoby podające się za gorliwych swiadków Jehowy, mogą być tak dogłębnie zakłamane. Zadawałam wiele pytań mojej rodzinie, i na żadne nie dostałam odpowiedzi. I wiecie co, ja nadal słyszę od czasu do czasu, że jestem przez nich kochana, ale znam przecież zasady Boże. To ja muszę uporządkować swoje życie. tak, wstydzą się za mnie w głebi serca. Pomijają też fakt, ze całkiem sporo nowych członkow ich zboru czy znajomych braci nawet nie wie o moim istnieniu. Właściwie i tak nigdy nie należałam do tej rodziny w stu procentach. Zawsze troche odstająca od idealnego obrazka. Nie bedzie pewnie to jedno opowiadanie, raczej zbior historii, które miały miejsce, podczas gdy byłam jeszcze dzieckiem wychowywanym w rodzinie świadkow Jehowy, póżniej ochrzczoną nastolatką. Nie bedzie pewnie ich dużo, ostatnie 11 lat poświeciłam na wymazywaniu z mojej pamieci wszystkiego co dotyczy zebrań, zboru głoszenia, nauk, wszystkiego wlasciwie, co przypominało mi o organizacji. Miałam mnostwo niezaleczonych ran, i mam nadzieje, ze bedzie to swoistym katharsis. Chcę opowiedzieć o szantażu emocjonalnym,  ktory ma miejsce nawet teraz, po przeszło dekadzie mojego dorosłego życia. O manipulacjach majacych miejsce na codzień w każdej rodzinie, o poziomie odczłowieczenia w skrajnych przypadkach betonu świadkowskiego. Co wcale nie znaczy, że ów beton jest jakoś mało ppopularny, o nie. Oraz świadkowski beton na pokaz. Bo przecież zasady Jehowy są ważniejsze niż więzy rodznne, uczucia, przyjażnie i człowieczeństwo. Ważne są zasady. Cytując za moją matką- "to nie my decydujemy jak żyć tylko  Jehowa jedyny prawdziwy Bóg którego zasad nie chciałaś przestrzegać". A mnie uczono, że nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu... Niech będzie i tak. Niech prawda nas wyzwoli.   :D
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 03 Lipiec, 2017, 23:01
Trudno dać lubika :(
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 03 Lipiec, 2017, 23:12
I wiecie co, ja nadal słyszę od czasu do czasu, że jestem przez nich kochana, ale znam przecież zasady Boże.

 Witaj  :)

 Gdy mnie matka mówiła o miłości według zasad org, odpowiadałam jej.. dziecko jeśli się naprawdę kocha to za to, że jest, a nie za to jakie jest.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 03 Lipiec, 2017, 23:26
Witaj wśród nas.  :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 03 Lipiec, 2017, 23:33
Witaj siostro malami i pozdrawiam Ciebie  :)- ktoś kiedyś mi mówił (na ucho) -wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi  :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 04 Lipiec, 2017, 00:06
Cześć Mała Mi :)
To super że jesteś tu znowu z nami.
Mów,opowiadaj gdzie bylaś jak Cie nie było :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: CEGŁA w 04 Lipiec, 2017, 00:12
Witaj. Dobrze, że jesteś z nami.
Gratulacje za odejście. [.......]

gedeon:edycja
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 04 Lipiec, 2017, 06:36
Hej Malami. Dlaczego dzieje się tak , że wiele dzieci wychowanych w rodzinach świadkowskich , nie wspomina dobrze swojego dzieciństwa? Przecież ich rodzice żyją już w raju duchowym. :'(
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 04 Lipiec, 2017, 08:46
Witaj!
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Dianne w 04 Lipiec, 2017, 13:19
Wspieramy Cię ;D
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 04 Lipiec, 2017, 19:59
Harnaś dziwisz się jak dziecko.Po wojnie też panowała demokracja tylko socjalistyczna.Raj duchowy to takie cudo opisane przez Orwella gdy pisał o tym ,że wszystkie zwierzęta są równe ale niektóre równiejsze.W zborze wszyscy wobec Boga są równi,tylko zasady ustalają dla Boga wybrani,zasada miłości opartej na zasadach jest najważniejsza.Dlatego wybrani nakazują Bogu by ten przez przez swoich wybranych nakazał jak i kogo mają miłować.Dlatego dzieciństwo jeżeli nie w służbie to rozpusta i przejaw ducha tego świata nie może być szczęśliwe!
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: viola w 05 Lipiec, 2017, 12:40
To jest straszne nie moc miec normalnych ludzkich relacji ze swoja rodzina  :(a wielu swiadkow bardziej kocha swoje domowe zwierzeta niz swoje rodzone dzieci ktore nie sa w wts katolicy nie odrzucaja tak swoich bliskich jak oni zostaja swiadkami a tu nie ma zmiluj odtracic i juz  :'( nie martw sie zyj swoim zyciem nie jest latwo wiem ale dasz rade pozdrawiam Cie serdecznie :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Lechita w 05 Lipiec, 2017, 22:57
Witaj ciepło malami w naszych gościnnych progach!

Życzę miłego i owocnego pobytu na forum.

Serdecznie pozdrawiam - Lechita  :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 06 Lipiec, 2017, 04:03
Witaj  :)

 Gdy mnie matka mówiła o miłości według zasad org, odpowiadałam jej.. dziecko jeśli się naprawdę kocha to za to, że jest, a nie za to jakie jest.
Może to dotyczy dziecka jak ma 6 lat,a nie 26 lat.???
To i to jest chyba ważne.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Lipiec, 2017, 17:52
Dlaczego i jakim prawem krytykujesz jej wybory. To jej życie i ma prawo zagospodarować swój czas i talent tak jak chce. Nawet jeśli to nie właściwe , to wcale nie uważam , że gorsze od WTS albo z nim na równi. Ma przynajmniej odwagę żyć zgodnie ze swoimi obecnymi zapatrywaniami i nie okłamuje rodziców , żyjąc na dwa fronty drogi Trzecia Owco. Za kogo się masz , żeby decydować jakie wierzenia zapewnią zbawienie. A jeśli jesteś przekonany , że tylko w Twoim nurcie religijnym , który zbliża Cię do Pana Jezusa można uzyskać zbawienie , to dlaczego nadal jesteś świadkiem skoro tak jawnie nimi gardzisz? Zanim zaczniesz krytykować innych , którzy mieli odwagę porzucić WTS , zrób porządek w swoim życiu . To uczciwsze, zapewniam Cię.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 06 Lipiec, 2017, 18:13
Dlaczego i jakim prawem krytykujesz jej wybory. To jej życie i ma prawo zagospodarować swój czas i talent tak jak chce. Nawet jeśli to nie właściwe , to wcale nie uważam , że gorsze od WTS albo z nim na równi. Ma przynajmniej odwagę żyć zgodnie ze swoimi obecnymi zapatrywaniami i nie okłamuje rodziców , żyjąc na dwa fronty drogi Trzecia Owco. Za kogo się masz , żeby decydować jakie wierzenia zapewnią zbawienie. A jeśli jesteś przekonany , że tylko w Twoim nurcie religijnym , który zbliża Cię do Pana Jezusa można uzyskać zbawienie , to dlaczego nadal jesteś świadkiem skoro tak jawnie nimi gardzisz? Zanim zaczniesz krytykować innych , którzy mieli odwagę porzucić WTS , zrób porządek w swoim życiu . To uczciwsze, zapewniam Cię.
Ależ emocjonalny post!
Też uważam że to z deszczu pod rynnę.
4 lipca media podały że Numer 3 po papieżu jest oskarżony o molestowanie dzieci
Chodzi o ministra finansów Watykanu Georga Pella.
A skoro pisze do Eksów to mamy prawo wyrażić swoją opinię co uczyniła- 3 owca.
Pozdrawiam owce i barany!
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 06 Lipiec, 2017, 18:27
Ależ emocjonalny post!
Też uważam że to z deszczu pod rynnę.
A skoro pisze do Eksów to mamy prawo wyrażić swoją opinię co uczyniła- 3 owca.
Pozdrawiam owce i barany!
Co innego wyrazić opinię a co innego krytykować wybory.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Trzecia Owca w 07 Lipiec, 2017, 14:58
Co innego wyrazić opinię a co innego krytykować wybory.

Na jej wybory i tak nie mam wpływu drogi Harnasiu ;) 
To że KK jest gorszy albo na równi z WTSem nie jest subiektywna tylko obiektywna opinia, fakty mówią same za siebie.
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: yanco w 07 Lipiec, 2017, 15:30
Na jej wybory i tak nie mam wpływu drogi Harnasiu ;) 
To że KK jest gorszy albo na równi z WTSem nie jest subiektywna tylko obiektywna opinia, fakty mówią same za siebie.
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.
Ktoś kto wybrał WTS i dzis stwierdził ze jednak WTS to zła droga czyli raz się pomylił może również mylić się co do KK . Jego osad nie będzie obiektywny. Jak ktoś kto nie potrafi rozróżnić słusznej drogi od złej może wypowiadać się która droga jest dobra ?
Ale wystarczy wiara i wszystko się pouklada . Nie rozumiem czemu szukacie ideału . Szukajcie prawdy . W żadnym wyznaniu religii nie ma ludzi idealnych. PAN JEZUS do apostolowania powołał rybaka który się go zapadł, powołał Judasza który go zdradził , powołał celnika który kiwal ludzi i tak się wzbogacił, powołał również Pawła  który wcześniej ścigał chrzecijan . On ich odmienił. Ale nie każdy się  poddał Panu. Wszędzie będą ludzie którzy coś robią nie tak grzesza . Ale chodzi o to by grzech nazwać grzechem a nie udawać ze nic się nie dzieje i grzech chować. Chodzi o prawdę . O zgodność słów z rzeczywistością. Każdy wybiera swoją drogą . Gorzej jak ta droga opiera się na mówieniu ze czarne jest białe. Niech białe będzie białe a czarne czarne
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 15:34
Na jej wybory i tak nie mam wpływu drogi Harnasiu ;) 
To że KK jest gorszy albo na równi z WTSem nie jest subiektywna tylko obiektywna opinia, fakty mówią same za siebie.
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.

Sama jesteś Owco niepoważna/y.Co to ciebie gówno obchodzi co kto robi i do jakiego koscioła chodzi albo jest dla odmiany ateistom.
Najwazniejsze to być przyzwoitym człowiekiem.Dobrze powiedziane że z jednego bagna w drugie głupio wchodzić tylko pozwól że każdy bedzie miał swoje bagno i ty nie bedziesz wyznaczać priorytetów.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 07 Lipiec, 2017, 16:37
Na jej wybory i tak nie mam wpływu drogi Harnasiu ;) 
To że KK jest gorszy albo na równi z WTSem nie jest subiektywna tylko obiektywna opinia, fakty mówią same za siebie.
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.
Żal mi takiego człowieka!
Russell opisał szczegółowo o takiej postawie w swoich wykładach.
Choć to człowiek dokonuje wyboru-jak tu niektórzy akcentują zapodają na forum.
Ale dobrze jest przestrzec i to zrobiła 3 owca.
Zapewne 3 owca jak i ja byliśmy i w KK i u  ŚJ-więc coś wiemy.
Tacy ludzie ledwo stają z kolan by zaraz ponownie paść na kolana.
Uginając się pod zasadami,dogmatami nowej religii.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: HARNAŚ w 07 Lipiec, 2017, 16:40
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.
No to pięknie się podsumowałeś.
Tylko czy mamie i tacie też jesteś w stanie powiedzieć , że siedzą w bagnie ?
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 18:23

Zapewne 3 owca jak i ja byliśmy i w KK i u  ŚJ-więc coś wiemy.
Tacy ludzie ledwo stają z kolan by zaraz ponownie paść na kolana.
Uginając się pod zasadami,dogmatami nowej religii.

I ja byłam w KK i byłam świadkiem i nadal jestem katoliczką"przy mężu"czyli taką z nazwy,bo przecież mam prawie wszystkie sakramenty kościoła katolockiego i nigdy nie dokonałam wyjścia z kościoła i ja naprawde nie jestem na żadnych kolanach.Ani w zadnym bagnie.Księdzu proboszczu zapowiedziałam że ja żadnego kościoła sprzątać nie będę,ani żadnej sukienki jemu prać i prasować bo nie mam czasu.Składki na kwiatki do kościoła daję bo mój mąż sobie tego życzy.I chociaż ksiądz proboszcz nie wie czy ja daję czy nie bo to składki anonimowe to zawsze spotkany na ulicy podaje mi rękę i sympatycznie ze mną rozmawia.
Poza tym co się dzieje we wszystkich innych środowiskach czyli obrzydliwą pedofilią,życiem na koszt owieczek(ale przynajmniej oficjalnie)nieformalnymi funduszami alimentacyjnymi dla dzieci ktore się przytrafiły nabożnym księżulkom żadnego innego bagna tu w KK nie ma.Nikt tu nikogo nie naznacza nie zmusza do siedzenia w kościele,wszyscy są wokół poprawni.Ja osobiście jestem duchowo najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.Nie śpiewam co racja(bo nie umiem) jak z teściem do kościoła pojadę, nie modle się i nie klękam,ale zachowuję się z należnym szacunkiem i wszyscy som zadowoleni.Ja naprawde nie rozumiem o co chodzi z tym że ktoś z was sie ośmiela nazucać drugiemu jak on ma żyć i że ktoś z was ośmiela się w wątku który Malami załozyła ze szczerego serca żeby się wygadać,oceniać Ją i krytykować!!!!!!!!!
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 07 Lipiec, 2017, 19:24
I ja byłam w KK i byłam świadkiem i nadal jestem katoliczką"przy mężu"czyli taką z nazwy,bo przecież mam prawie wszystkie sakramenty kościoła katolockiego i nigdy nie dokonałam wyjścia z kościoła i ja naprawde nie jestem na żadnych kolanach.Ani w zadnym bagnie.Księdzu proboszczu zapowiedziałam że ja żadnego kościoła sprzątać nie będę,ani żadnej sukienki jemu prać i prasować bo nie mam czasu.Składki na kwiatki do kościoła daję bo mój mąż sobie tego życzy.I chociaż ksiądz proboszcz nie wie czy ja daję czy nie bo to składki anonimowe to zawsze spotkany na ulicy podaje mi rękę i sympatycznie ze mną rozmawia.
Poza tym co się dzieje we wszystkich innych środowiskach czyli obrzydliwą pedofilią,życiem na koszt owieczek(ale przynajmniej oficjalnie)nieformalnymi funduszami alimentacyjnymi dla dzieci ktore się przytrafiły nabożnym księżulkom żadnego innego bagna tu w KK nie ma.Nikt tu nikogo nie naznacza nie zmusza do siedzenia w kościele,wszyscy są wokół poprawni.Ja osobiście jestem duchowo najszczęśliwszym człowiekiem na ziemi.Nie śpiewam co racja(bo nie umiem) jak z teściem do kościoła pojadę, nie modle się i nie klękam,ale zachowuję się z należnym szacunkiem i wszyscy som zadowoleni.Ja naprawde nie rozumiem o co chodzi z tym że ktoś z was sie ośmiela nazucać drugiemu jak on ma żyć i że ktoś z was ośmiela się w wątku który Malami załozyła ze szczerego serca żeby się wygadać,oceniać Ją i krytykować!!!!!!!!!
Jest wolność słowa i z tego korzystamy,tu na forum wszyscy,powiem więcej Konstytucja nam to zapewnia.
Mamy wszyscy prawo do swoich poglądów i krytyki-nie tylko Ty.
Powrót do KK skrytykowano tu na forum, jak i powroty do ŚJ też są krytykowane na forach.
I nikt sobie z tego powodu nie wyrywa włosów z głowy-po to jest forum by wymieniać poglądy,racje


Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: sawaszi w 07 Lipiec, 2017, 19:49
Reskator dobrze prawisz - jest  przecie wolność wyznania zagwarantowana przez -"prawa człowieka , co do wyznania i swobodnej wypowiedzi" - lecz kilka paragrafów tej wolności trzeba przestrzegać , pewnie znasz jakie to prawo ?  :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 19:51
Jest wolność słowa i z tego korzystamy,tu na forum wszyscy,powiem więcej Konstytucja nam to zapewnia.

Konstytucja daje nie tylko prawa ale nakłada również obowiązki.Ciekawe jak Ci szło wywiązywanie sie z tych obowiązków jako świadkowi Jehowy.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Trinity w 07 Lipiec, 2017, 19:52
Na jej wybory i tak nie mam wpływu drogi Harnasiu ;) 
To że KK jest gorszy albo na równi z WTSem nie jest subiektywna tylko obiektywna opinia, fakty mówią same za siebie.
Dla mnie człowiek który wychodzi z jednego bagna i wchodzi w drugie w nadziei że tam będzie lepiej jest niepoważny.


nie chcę nikogo urazić to zgadzam się z tobą Trzecia Owco
WTS mnie męczy (nawet nie doktryną) to do KK nie nie wróciłabym.
choć KK jest wygodniejszy, no chyba że Malami zrobiła to dla rodziny narzeczonego (zwłaszcza że ma ze swoją jak ma) i np. lubi śpiewać
KK jest o tyle wygodny że nikt cie tam nie wytyka palcem jak nie chodzisz do kościoła itp. religia to forma zniewolenia ludzi, może też być formą spędzania czasu, jedni mają władzę nad drugimi
ja z tego wysiadam

daleka jestem od pisania że wts jest be a wszystkie inne są cacy
wszystkie są złe
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 07 Lipiec, 2017, 19:57
Konstytucja daje nie tylko prawa ale nakłada również obowiązki.Ciekawe jak Ci szło wywiązywanie sie z tych obowiązków jako świadkowi Jehowy.
Mam kategorie E,i wojsko mnie ominęło.
Matyldo piszesz że byłaś w KK
Jak przeszłaś do ŚJ,to czy KK uważałaś za "bagno"-
chyba tak skoro przeszłaś do śj?
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 20:10
Matyldo piszesz że byłaś w KK
Jak przeszłaś do ŚJ,to czy KK uważałaś za "bagno"-
chyba tak skoro przeszłaś do śj?
No wyobraź sobie że się mylisz ale to nie mój wątek i nie moja historia i nie będę sie tu rozwodzić.
Moje losy są na forum dla byłych swiadków jehowy opisane i dla ciekawych do poszukania.
Dla mnie żadna religia nie jest potrzebna i zadna nie polega na prawdzie tylko wszystkie na chciejstwie.
Katolicyzm to jest styl życia,a świadkojehowizm to chory przerywnik.Dla mnie jedno i drugie nie musi istnieć.Dlatego ja mając lat 20 i będąc samodzielna ekonomicznie opuściłam świadkojehowską sektę.
to było na przełomie lat 80 i 90 tych.Nie było wtedy internetu i dostepu d wiedzy takiej jak dziś.Trzeba bylo mieć poprostu intuicję i zdrowy rozsądek żeby nie zmarnować sobie całego życia.Ja w kazdym razie nie narzekam.jak dotąd przezyłam moje życie dobrze.

Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 07 Lipiec, 2017, 21:04
No wyobraź sobie że się mylisz ale to nie mój wątek i nie moja historia i nie będę sie tu rozwodzić.
Moje losy są na forum dla byłych swiadków jehowy opisane i dla ciekawych do poszukania.
Dla mnie żadna religia nie jest potrzebna i zadna nie polega na prawdzie tylko wszystkie na chciejstwie.
Katolicyzm to jest styl życia,a świadkojehowizm to chory przerywnik.Dla mnie jedno i drugie nie musi istnieć.Dlatego ja mając lat 20 i będąc samodzielna ekonomicznie opuściłam świadkojehowską sektę.
to było na przełomie lat 80 i 90 tych.Nie było wtedy internetu i dostepu d wiedzy takiej jak dziś.Trzeba bylo mieć poprostu intuicję i zdrowy rozsądek żeby nie zmarnować sobie całego życia.Ja w kazdym razie nie narzekam.jak dotąd przezyłam moje życie dobrze.
Nie miałem tej intuicji co Ty i tkwiłem ćwierć wieku w ........
Dopiero internet mnie obudził.
Pamiętam jak korespondowałem z gościem z Londynu o 607 roku,gdzieś w 2009 roku.
Miał dostęp do wszelkich żródeł astronomicznych,historycznych i biblijnych
A ja pełen wtedy pychy opierałem się tylko na CK.
Teraz chodzę w worze pokutnym za swoją arogancje i pychę ufając wtedy w "świętą organizacje".
Szumna nazwa katolicyzmu "styl życia" mohery by się ucieszyły -super .Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 22:31
Szumna nazwa katolicyzmu "styl życia" mohery by się ucieszyły -super .Pozdrawiam.

To bardzo świadkowskie atakować katoli zawsze i wszędzie.
Uhahhahaha jakie śmieszne,Papierz przyjechał do Polski ziemię całuje,Uhahahhah,jakie śmieszne,
Do zdjęcia się modlą,hhahahaahha,nie może być.Przecież Bóg jest wszędzie a oni sie do obrazów modlą,uhahhahah
Ooooo dom boży był kosciół,taki ładny,amerykański a pierun pierda..ą,hahhaha ale ubaw,No tam napewno Boga nie było.
Tymczasem sami budujemy sale,coraz więcej sal,i nie skromne tylko takie że aż dech zapiera(potem łatwiej sprzedać)Jedziemy przez całe wojwewództwo żeby na telebimie jakiegoś skacowanego faceta posłuchac co z ameryki przyjechał.A jak na tegorocznym programie zgromadzeń brat jakis tam z ciała kierowniczego sie pojawił to patrzymy z uwielbieniem jak szpak w telewizor.
A jak na wsi za nami wolaja:kocia wiara,kocia wiara to sie na Konstytucje i wolnośc słowa powołujemy.
Ponoś jeszcze trochę ten worek pokutny i może po cebuli ubierz bo ten po kartoflach jednak jeszcze wciąż za bardzo Cię maskuje,to pogadamy za jakiś czas.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 07 Lipiec, 2017, 22:55
To bardzo świadkowskie atakować katoli zawsze i wszędzie.
Uhahhahaha jakie śmieszne,Papierz przyjechał do Polski ziemię całuje,Uhahahhah,jakie śmieszne,
Do zdjęcia się modlą,hhahahaahha,nie może być.Przecież Bóg jest wszędzie a oni sie do obrazów modlą,uhahhahah
Ooooo dom boży był kosciół,taki ładny,amerykański a pierun pierda..ą,hahhaha ale ubaw,No tam napewno Boga nie było.
Tymczasem sami budujemy sale,coraz więcej sal,i nie skromne tylko takie że aż dech zapiera(potem łatwiej sprzedać)Jedziemy przez całe wojwewództwo żeby na telebimie jakiegoś skacowanego faceta posłuchac co z ameryki przyjechał.A jak na tegorocznym programie zgromadzeń brat jakis tam z ciała kierowniczego sie pojawił to patrzymy z uwielbieniem jak szpak w telewizor.
A jak na wsi za nami wolaja:kocia wiara,kocia wiara to sie na Konstytucje i wolnośc słowa powołujemy.
Ponoś jeszcze trochę ten worek pokutny i może po cebuli ubierz bo ten po kartoflach jednak jeszcze wciąż za bardzo Cię maskuje,to pogadamy za jakiś czas.
Nawiązałem do wypowiedzi Rydzyka o moherach,kiedy on z tego się śmiał-mnie też to rozbawiło.
Oj widzę że ciężko utrzymać z Tobą kontakt w fomule sympatii.
Nie sympatyzuję ani z kk ani z sj myślę o organizacjach nie o ludziach.
Ten szyderczy ton postu skierowany do mnie ,to nie mój poziom.
Dobrej nocy mimo wszystko.
Ps. Papież pisze się na końcu "ż"-Dobranoc.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 07 Lipiec, 2017, 23:22
Nawiązałem do wypowiedzi Rydzyka o moherach,kiedy on z tego się śmiał-mnie też to rozbawiło.
Oj widzę że ciężko utrzymać z Tobą kontakt w fomule sympatii.
Nie sympatyzuję ani z kk ani z sj myślę o organizacjach nie o ludziach.
Ten szyderczy ton postu skierowany do mnie ,to nie mój poziom.
Dobrej nocy mimo wszystko.
Ps. Papież pisze się na końcu "ż"-Dobranoc.

Bardzo wrażliwy jesteś jak na kogoś kto w drugim wpisie drugiej strony tego wątku,pozdrawia owce i barany.I bez pardonu sugeruje że droga od świadków do katoli to droga z deszczu pod rynnę.


Ja bardzo chętnie bedę z Tobą sympatycznie rozmawiać i tak że samo jak i Ty o cłokszatalcie mowie nie o konkretnych ludziach.
Jestem od urodzenia ateistką  i nie sympatyzuje z zadnym nurtem religijnym a moja przynaleznśc tu i tam to tylko zbieg nieszczęśliwych zdarzeń.
co do Papierza to przynajmniej z dużej litery mi się udało ::)
PS.
przepraszam za pogrubienie,samo się nacisło było
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Reskator w 08 Lipiec, 2017, 05:45

Jestem od urodzenia ateistką  i nie sympatyzuje z zadnym nurtem religijnym a moja przynaleznśc tu i tam to tylko zbieg nieszczęśliwych zdarzeń.

Piszesz żę od urodzenia jesteś  ateistką.O ile wiem w Polsce rodzice są katolikami i zazwyczaj w ciągu kilku miesięcy od urodzenia dziecka następuje chrzest w KK,potem komunia,to czy można od urodzenia być ateistą?Możesz jaśniej?
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: dziewiatka w 09 Lipiec, 2017, 08:08
Jak widać tu i tam są ci sami ludzie ,zawistni
 o złych intencjach mówi przysłowie  modlą się pod figurą a diabła mają za skórą  .




Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Matylda w 09 Lipiec, 2017, 11:43
Jak widać tu i tam są ci sami ludzie ,zawistni
 o złych intencjach mówi przysłowie  modlą się pod figurą a diabła mają za skórą  .
dziewiataka teraz tu przyszedłeś szukać dziury w całym?
Widzę że nadal nie masz wzwyczaju kropek ani przecinków stawiać.
Powiedziałam przecież wyraźnie i po polsku że sie nie modlę.Czy w twojej ocenie mam diabła za skórą to mnie to lotto,pewnie mam bo gdym nie miała to by było nudno a ty miał byś zawsze rację.Nie widzę jednak żadnego diabła w kościele,jak i w świadkach bym nie widziała gdyby nie rozbijali rodzin,nie mieszali się w metody leczenia do tego stopnia że ludzie umierają,nie robili z siebie lepszych niż są.Gdyby murarz,stolarz i hydraulik nie gmyrali swoimi łapskami w ludzkich życiorysach i jeszcze pare innych drobiazgów.
Jeżeli Wam świadkom czy byłym świadkom sie wydaje że katole nie widzą tej calej hipokryzji i skostnienia kościoła to Wam sie tylko wydaje.Kazdy katolik to wie,widzi i głosno komentuje,ale katolik jak mówi słynne"a gdzie pójdziemy",to wie co mówi bo zeby nie wiem jaką łachudrą był to ksiądz mu i tak nie odmowi sakramentów i chociazby ostatniej posługi.Nikt nikogo nie wyklucza nie napiętnuje i  nie ocenie.Wszystko zostawia sie Panu Bogu i to dosłownie.ksiądz jest tylko pośrednikiem.

I widzisz ja w Boga nie wierzę a już napewno w żadną ideologie jehowską,katolicką czy inna protestancką a nie przeszkadza to ani mi ani mojemu męzowi który jest katolikiem w arcy zgodnym życiu.Wystarczy jak się jest porządnym człowiekiem :)
Taka prosta receta :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 09 Lipiec, 2017, 13:29
Niby prosta, a od tysięcy lat co chwilę inne standardy porządności.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: malami w 22 Styczeń, 2018, 17:24
Drodzy moi, dziękuję za wszystkie odpowiedzi w tym wątku.
Jak to zwykle ze mną bywa, pojawiam się i znikam co jakiś czas, życie mnie dopada.
Widzę, że mój czynny udział w życiu parafialnym wywołał u was dość silne reakcje, spokojnie,  naprawdę nie ma o co kruszy kopii, to zaprzeszlość w moim życiu, zaprzeszlość która być może uratowała mi życie.
Przyznać muszę, że długo myślałam czy kontynuowanie zwierzeń będzie dobrym pomysłem. Dopiero wczorajsza rozmowa z Niebieskookim, któremu z całego serca dziękuję za cierpliwość i słuchanie mojego biadolenia, uzmysłowiła mi, że traktowanie, do jakiego przywykłam w swoim życiu wcale nie oznacza, że na nie zasluguję. Nie oczekuję litości, jedyne czego bym chciała, to uratować przed takim życiem choć jedna osobę, która przeczyta moją historię. Przez całe życie słowa mojego ojczyma wisiały nade mną jak klątwa. Klątwa której pozwoliłam kierować swoimi myślami, która była jak znamię na wszystkich moich relacjach z ludźmi. '' Każdy się na Tobie pozna, jaką jesteś naprawdę i każdy Cię zostawi. Skończysz sama. '' 
Do rzeczy więc, spieszę z wyjaśnieniem jak to z malami i jej przygodą z Kościołem rzymskokatolickim było.

 Wykluczono mnie tydzień przed moimi 17 urodzinami. Dziecko. Zagubione,  przestraszone dziecko z niską samooceną, odkąd pamiętam to dziecko czuło się obco nawet we własnym domu (jedyne dziecko z pierwszego małżeństwa mamy, obwiniane za życiowe jej niepowodzenia. Cud miód i orzeszki) uciekające w świat książek, biblioteka przez większość szkoły podstawowej i gimnazjum była moim drugim domem.
Za mało poświęcałam czasu na czytanie Biblii, więc w zborze nie byłam traktowana jako idealne towarzystwo dla córek braci strasznych. Ojczym bez przywilejów, dwa razy wykluczony za pijaństwo, pardon, za brak skruchy. Co ciekawe,  od zawsze dogadywalam się z nim o wiele lepiej niż z matką, która wiecznie w złym humorze, biła dyscypliną nie raz gdzie popadnie.
Po wykluczeniu było tylko gorzej.
Przez kilka pierwszych miesięcy chodziłam potulnie na zebrania, siadałam w kącie i czekałam aż wszyscy witając się bracia teatralnie ominą mnie siedząca w rzędzie razem z rodzicami i trzema siostrami.
Bolało jak jasna cholera, sprobowałabym jednak nie pójść to bolało by jeszcze bardziej. Twarz, tylek, cokolwiek. Matka ciężką rękę miała.
Na codzień w domu było coraz gorzej, doszło do tego, że musiałam pytać o pozwolenie nawet na skorzystanie z komputera czy obejrzenie czegokolwiek w telewizji. Pierwszy rok liceum zakończyłam z dwoma komisami z matematyki i geografii, psychicznie nie udzwignęłam przygotowań do poprawki i pięciu kilkugodzinnych przesłuchań na komitetach. Pozdrawiam braci strasznych środkowym palcem.
G poznałam na imprezie kończącej rok szkolny na którą wyciągnęła mnie dobra kumpela, która później zaciągnęła mnie do psychologa i poczestowała pierwszą w życiu fajką.
Przedstawiła nas sobie jego siostra. Z G przetańczylismy dobre kilka godzin, po czym grzecznie doprowadził mnie do mieszkania mojej babci, u której pomieszkiwalam,  bo po kolejnej awanturze w domu po prostu spakowalam kilka najpotrzebniejszych ubrań i pod osłoną nocy wyszłam z domu przez okno,  by zamieszkać z jedyną przychylną mi osobą.
G, rok starszy ode mnie, inteligentny i miły, mający OBOJE biologicznych rodziców, (w moim skrzywionym wyobrażeniu - normalną rodzinę) był organistą grającym w każdą niedzielę kilka wieczornych mszy.
Do kościoła na chór weszłam pierwszy raz w październiku. Tuż po zakończeniu sprawy w pobliskim sądzie o ograniczenie praw rodzicielskich mojej kochającej mnie po jehowemu matce.
Cdn

(obiad zjedzono)

Sądzę, że powinnam wyjaśnić jak doszło do tego, że miałam zeznawać przeciwko mojej matce w sądzie, po czym wrócić z nią do tego samego domu w którym mnie we trójkę bili. I od czego się rozpętało piekło. I jak zostałam k****, cytuję matkę.

W domu G przebywałam coraz częściej, pod pozorem spotkania się z jego siostrą, z którą znałyśmy się z gimnazjum. Pewnego ciepłego wieczoru to G odprowadził mnie do domu (za namową płaczącej, przepraszającej i obiecującej, że mnie nigdy więcej nie uderzy matki która pewnego wieczoru przyjechała do babci spakowałam rzeczy, i wróciłam z rodzicami do domu).
Błędem był pocałunek na pożegnanie, przed bramą kamienicy. Dlaczego? Jak się okazało, mamusia wszystko widziała i zadowolona nie była, oj nie. Po wejściu w drzwi od domu przywitał mnie siarczysty policzek. '' Ty k****, jak ci nie wstyd. Zapomniałaś już czego uczy Biblia? ''
Dalszy slowotok zawierał zdania typu '' skończysz pod latarnia zarabiając na siebie najlepiej jak potrafisz '', '' przynosisz mi i tacie tylko wstyd '', '' szmaty w domu trzymać nie będę, skończysz osiemnaście i robisz wypad '',  '' wolałabym cię wyskrobac niż urodzić ", '' skończysz jak swój ojciec '', '' rzygać mi się chce jak cie widzę" i tak dalej.
Prawdziwa miłość do dziecka, jak w mordę strzelił.
Awantur było mnóstwo. Codziennie.
Krzyki, ublizanie, bicie po twarzy, szarpanie i wyrywanie włosów, kopanie mnie po całym ciele, raz dostałam krwotoku. Drapanie, szczypanie, przeciąganie mnie po podłodze trzymając za włosy, odkładanie pięściami po głowie.
Nie pamiętam ile razy wylądowałam w szpitalu po takiej akcji. Zemdlałam raz. Kopnęła mnie, żeby sprawdzić czy żyję. Później stwierdziła, że przecież ja udaję. Śmiała się że mnie. Właściwie w tamtym momencie nie tylko ona.
Gdy nie uciekłam z domu pod byle pretekstem do babci lub do G, godzinami przesiadywalam u sąsiadki ucząc się do komisów. Tak minęło lato.
Na początku września pani K zaprowadziła mnie za rękę do swojego pokoju gdzie czekał na mnie policjant. Wykorzystując znajomości '' anonimowo '' zgłosiła na policję cała sytuację w domu. Mówiła., że mój płacz i krzyki  słychać w całej kamienicy. Piękne świadectwo droga siostro L. Brawo.
Na sprawę w sądzie czekałam jak na wykonanie wyroku śmierci.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Proctor w 22 Styczeń, 2018, 18:08
Witaj cieplutko malami ...czekamy na cd.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: malami w 22 Styczeń, 2018, 18:46
Bałam się.
Nie pamiętam właściwie ile razy rozważałam samobójstwo. Wystarczyło otworzyć szafkę nad kuchenką i wybrać różnokolorowe tabletki. Albo poślizgnąć się, niby przypadkiem i wpaść pod pociąg.
Wiedziałam, że cokolwiek powoem w sądzie ona wykorzysta przeciwko mnie. Pamiętam gdzie siedzieliśmy z matką i ojczymem czekając na rozprawę. Pamiętam w co byłam ubrana. Pamiętam jak ona patrzyła na mnie mówiąc, że to ja doprowadziłam do tej sytuacji.
Na sali na pytanie sędzi czy chcę zeznawać, odpowiedziałam, że podtrzymuję wszystko, co powiedziałam zeznając na policji. Podziękowano mi i wyproszono mnie z sali.
Został przydzielony kurator, pani która miała zazadanie sprawdzać sytuację w domu, być negocjatorem pomiędzy mną i matką i przede wszystkim mnie chronić.
Nigdy nie odebrała ode mnie telefonu gdy dzwoniłam, by prosić o pomoc. Bo nawet kurator, sprawa w sądzie i sąsiedzi patrząc na nas jak na patologię, nie powstrzymały na długo rodziny przez dalszym znęcaniem się nade mną fizycznie i psychicznie.

Nigdzie nie czułam się bezpiecznie. Nie spałam, nie jadłam, miałam ataki paniki, bałam się własnego cienia. Zaczęłam wyczuwać nastroje matki z atmosfery jaka ją otaczała. Znikałam na całe dnie, do domu przychodziłam już tylko spać.

Pierwsze kilka mszy po prostu przesiedzialam na chórze, na krześle koło grającego na organach G. Cała atmosfera dawała mi dziwny spokój. Było coś podniosłego w wszechogarniajacej ciszy, dźwięku tokatty i fugi d-minor Bacha granej na organach, w skupieniu sluchajacych ludzi i kleczacym księdzu.
Zaczęłam wchodzić z G na zachrystię przed i pomiędzy mszami. Czułam się inna, ale w pełni akceptowana. Przebywanie wśród tych ludzi dawało mi namiastkę życia, normalnego życia, gdzie nikt mnie nie ocenia, gdzie nikt mnie nie bije, gdzie ludzie są dla mnie mili, tak po prostu...

Cdn
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Startek w 22 Styczeń, 2018, 19:42
Szok ,  brak mi słów .
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Villa Ella w 22 Styczeń, 2018, 20:11
Mała mi... Kochana, dzielna dziewczyno. Z całego serca cię przytulam wirtualnie.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: malami w 22 Styczeń, 2018, 21:17
Pod względem emocjonalnym byłam kompletnym wrakiem. Nie wiedziałam, nie sądziłam nawet, że w przyszłości będzie tylko gorzej, bo nauczona zapracowywać na dobre traktowanie robiłam wszystko, by zadowolić osoby mnie otaczające.
'' A zasłużyłaś sobie, że pytasz czy możesz? ''
Na miłość i akceptację też musiałam sobie zasłużyć.

Tygodnie mijały i moja obecność w kościele stała się czymś, na co czekalam cały tydzień. Teraz dochodzę do wniosku, że tak naprawdę czy to będąc świadkiem Jehowy, czy chodząc do kościoła nie wierzyłam tak do końca w istnienie Boga.
Miałam komu się wygadać z moich problemów, w kościele zawsze był ktoś kto wysłuchał, przeklnal moich rodziców, dodał otuchy, nawet samymi słowami.
Zrozumcie proszę, że w tamtym czasie nawet najmniejsza okazania mi akceptacja była dla mnie jak prezent, na który nie zasłużyłam.
Względny spokój trwał do czasu, aż do rodziców dotarło,  co mnie zajmuje w niedzielne popołudnia. Ojczym wybił pięścią dziurę w drzwiach do mojego i dziewczyn pokoju, bo uciekłam tam i zamknęłam drzwi na klucz, żeby nie zrobili mi nic złego. Ciekawa jestem, czy ktokolwiek z odwiedzających nas braci kiedykolwiek się domyślił co było przyczyną wielkiej wyrwy w drzwiach do ostatniego pokoju. Ojczym, wyższy ode mnie o jakieś 30 centymetrów, gdy wpadł w furię wzbudzał we mnie paniczny strach. Po jego uderzeniu najczęściej lądowałam na drugim końcu pokoju. Chyba że akurat przyciskał mnie trzymając za gardło do ściany czy do szafy.
Pamiętam jak G pojechał do Częstochowy. Tradycją jest, że w okresie purzed Wielkanocą maturzyści z liceów w naszym mieście jadą odbyć drogę krzyżową i pomodlić się o powodzenie na egzaminach. G z tej wycieczki przywiózł mi srebrny łańcuszek z maleńkim krzyżykiem. Zrobiłam błąd nie ukrywając go w dostatecznie dobry sposób. Czy wspominałam już, że najczęściej matka skrzętnie przeszukiwała moje rzeczy, szafę, łóżko, zeszyty, telefon. Prywatność dla. Mnie nie istniała praktycznie wcale.
Po tym jak matka znalazła mój prezent,  w domu rozpętała się wojna trwająca cały dzień. Zabrano mi wszystko, co miało jakąkolwiek wartość, telefon który sama kupiłam, który blagalam, żeby mi oddała. Chciałam wyjść z domu, uciec gdziekolwiek, jak najdalej, byleby tylko nie być w domu. Za każdym razem gdy zbliżalam się do drzwi matka zastępowala mi drogę. W pokoju siedziała ze mną siostra i pilnował mnie, żebym nie otworzyła przypadkiem okna, podnosząc alarm gdy tylko się do niego zbliżyłam.
Nadeszło popołudnie i wieczór, ojczym wrócił z pracy.
Nie pamiętam przebiegu rozmowy, a raczej krzykow i szarpaniny. Pamiętam, że w pewnym momencie matka okładka mnie pięścią po głowie, siostra ciągnęła za włosy a ojczym trzymał mi nogi, bo znalazłam się na podłodze w korytarzu. Później usłyszę, że to ja byłam agresywna i zaatakowałam matkę. W którejś próbie wyrwania się kopnęłam ojczyma w krok, matka puściła mnie w tym momencie a ja na boso, w podartych ubraniach i z zakrwawioną twarzą biegłam do domu G. Była pierwsza w nocy. Przez pierwsza godzinę nie byłam w stanie mówić. I znów wizyta w szpitalu, znów wyciągałam kłęby wyrwanych włosów.

Cdn
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Salome w 22 Styczeń, 2018, 21:44
Dziewczyno, toż to dżihad. Straszne rzeczy przeżyłaś. :'(
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: gangas w 22 Styczeń, 2018, 21:54
Malami jesteś z Wielkopolski. Po slangu tak mi pasuje. Zgadłem???? ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 22 Styczeń, 2018, 22:51
A ja myślałem, że miałem trudne dzieciństwo i okres nastoletni...  :-[
To okropne co zrobiły Ci te potwory. Jakimś dziwnym trafem nikt się nie kwapił do wykluczenia ich za przemoc fizyczną. Taka to sprawiedliwość orga.
Brak słów na to bestialstwo bez względu na to jak przechodziłaś dorastanie.
Przytulam.
Dla mnie jesteś wielkami :)
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Overthinker w 22 Styczeń, 2018, 23:24
Masz w sobie wielką siłę, nie tylko z powodu przetrwania tego piekła. Opisanie tak dramatycznej historii, wymaga wielkiej odwagi.
Klikając 'lubię to', pomyślałem raczej 'O japier..., jak można tak kogoś traktować :-[ Zamknąć w Sztumie psychopatów'! Następnie: gniew, złość, współczucie, litość, zrozumienie, podziw. W tej kolejności.

Kiedyś zastanawiałem się czy rzeczywiście 'wypada' dobrze wypowiadać się  o rodzicach, jacykolwiek by nie byli. Upewniłaś mnie w przekonaniu, że są ludzie, którzy nie powinni zajmować się wychowywaniem bezbronnych dzieci i nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla zła, które powodują. Dom dziecka czy rodzina zastępcza mogą okazać się mniejszym złem. Jaką lekcję wyciągam z wątku? Spróbować być dobrym sąsiadem, bądźmy takimi.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Bożydar w 22 Styczeń, 2018, 23:56
są ludzie, którzy nie powinni zajmować się wychowywaniem bezbronnych dzieci i nie mają ŻADNEGO usprawiedliwienia dla zła, które powodują. Dom dziecka czy rodzina zastępcza mogą okazać się mniejszym złem.
Ja miałem zdecydowanie lepiej niż piekło w domu malami, a modliłem się o śmierć rodziców i zabranie mnie do rodziny zastępczej. Zastanawiam się  co się dzieje w głowie tak maltretowanej psychicznie i fizycznie dziewczyny.
Jak patrzę na wygłodniałe miłości twarze dorosłych i dzieci rodzin JW na zebraniach i na zgromadzeniach, widzę na jakiego sortu miłość muszą sobie zapracować u pseudorodziny. Rezygnując z własnego poczucia istnienia i odrębności, prawa do popełniania błędów i wyciągania lekcji. Najlepiej oddaje to film ze zgromadzenia, na którym matka z przerażeniem patrzy na połączenie tel. od własnej córki...
Tak tworzy się pokolenia posłusznych ŚJ wykastrowanych z ludzkich emocji, fascynacji życiem, potencjału twórczego i współczucia innym. Takie roboty otrzymują "przywileje" i ochłapy uwagi na podium, występach zgromadzeniowych i innych groteskowych teatrzykach religijnego MLM. Reszta zdeptanych szaraków siedzi w kątach i służy za publiczność całej tej farsy. 
Szacunek dla malami i innych niewiast opisujących podobne przejścia na tym forum, za siłę jaką miały żeby wyjść z podniesioną głową z bagna.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: malami w 23 Styczeń, 2018, 23:20
Nikt się nie kwapił do wykluczenia ich za przemoc fizyczną
W zborze wierzono w wersję gdzie to ja byłam agresorem. To ja pobiłam matkę. Moich rodziców poklepywano po plecach ze współczującą miną. Przecież byłam złym odstepcą, dom traktowałam jak hotel i miałam same złe oceny w szkole, o ile do niej dotarłam. '' No, mamy problemy z malami" usłyszałam podczas odwiedzin strasznego B.
"Życzę ci, żebyś miała takiego bachora jak ty." Czasami zastanawiam się, czy może byłoby mi łatwiej, gdybym ten okres przećpała i przepiła.
 Z tego co po 11 latach do mnie dotarło,  to ja pozwałam rodziców do sądu za wychowywanie mnie na świadka Jehowy.
Co się dzieje w głowie
Strach. Ból emocjonalny, odczuwany fizycznie. Poczucie bezwartości. Wiele nocy po prostu przepłakałam. Przyplaciłam to zdrowiem psychicznym,  to napewno.
połączenie telefonu od własnej córki
[juz w UK] *DZONI*
- (męski głos) halo
- cześć tato, jest mama? Daj ją do telefonu jak możesz
-Pomyłka
 
Nie, mama nie zmieniła numeru telefonu.
 W tym momencie nie mam z moją matką właściwie żadnego kontaktu. Po jedenastu latach szantażu emocjonalnego kazałam jej się pierd** i ostatni raz odłożyłam słuchawkę.
Masz w sobie wielką siłę
Dziękuję. Nigdy nie myślałam o sobie, że mam jakąkolwiek siłę, czy że jestem szczególnie wartościowa..
Trudno było i nadal jest, walczyć z tym jakiego traktowania mnie nauczono. Ale staram się i walczę.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Lame Dog w 02 Marzec, 2018, 19:21
Stara prawda mówi, że co nas nie zabije, to wzmocni... Niech moc będzie z Tobą.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 02 Marzec, 2018, 22:03

   Ktoś mądry powiedział..Nigdy się nie poddawaj, bo jeśli przejdziesz najgorsze chwile, tzn że zasługujesz na te najlepsze.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Safari w 02 Marzec, 2018, 23:55
OMG.

Zawsze zadziwia mnie, że tak mało widziałam w organizacji. Dorastanie w takim domu (alkoholowym) z matką z zaburzeniami osobowości i do tego w rodzinie świadków J...

Dałaś radę i podziwiam Cię bardzo bardzo.

Mam nadzieję, że teraz u Ciebie dużo lepiej. Życzę Ci właśnie takiego dziecka jak Ty: odważnego, silnego, nie poddającego się, wrażliwego i biorącego życie w swoje ręce! (o ile chcesz oczywiście mieć dzieci ;)).

To, co cię spotkało, to straszna przemoc, okrucieństwo, wręcz bestwialstwo.

Nie mogę pojąć jak można bić małych ludzi. Własne dzieci.
Tytuł: Odp: Teraz powiem Wam wszystko.
Wiadomość wysłana przez: Opatowianin w 03 Marzec, 2018, 00:24
Malami, to naprawdę cud, że udało Ci się uwolnić od tej watahy rozjuszonych wilków w drugoowczych skórach, zanim zdążyła Cię pożreć. Podziwiam Cię, że zniosłaś to piekło urządzone przez "nieskazitelną", "teokratyczną" rodzinkę!