W roku 2017 przypomniano jak postępować wobec wykluczonych z organizacji, w związku z istniejącymi nowoczesnymi metodami komunikowania się.
Posłużono się słowem "MUSIMY". Ta wypowiedź jest taka, że mediom nie da się wmówić czegoś innego, niż mówią te słowa:
„Chociaż może to nie być łatwe,
musimy unikać kontaktów z wykluczonymi krewnymi –
przez telefon, SMS-y, listy, mejle czy portale społecznościowe” (Strażnica październik 2017 s. 16).
Ja bym zapytał tu o podstawy biblijne dla tych nowoczesnych metod.
Biblia mówi, żeby nie pozdrawiać osobiście, ale nie mówi żeby np. przez kogoś nie przesłać pozdrowień.
Jeśli listy są zakazane, to czemu starsi piszą listy do wykluczonych zawiadamiające ich o tym czy owym?
Czemu telefon jest używany do informowania, że odwołanie od wykluczenia zostało odrzucone, itp.