Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 10 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?  (Przeczytany 102223 razy)

Offline sabekk

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #195 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 19:43 »
A J 18,31 znasz (nie pytam już nawet o źródła rzymskie)? Być może Rzymianie dopuszczali od czasu do czasu samosąd, jak na Szczepanie, ale za żadne przestępstwo kary śmierci nie wymierzali, gdyż nie było to naówczas lege artis. Potrzebowali zatwierdzenia wyroku przez prokuratora rzymskiego Judei.

Kto nie wymierzał za żadne przestępstwo kary śmierci? Rzymianie, czy Żydzi? Bo wybacz, ale tak zbudowałeś zdanie, żem deczko confuse.



Na Żywocie Bryana chcesz się opierać? Szczepana kamienowano za Pana Jezusa, a nie za wypowiedzenie Imienia, którego był nie wypowiedział, a tylko PNŚ tak przekłada.

Gdyby poszło o Pana Jezusa skończyłoby się to tak...

(Dzieje 4:18 NWT)
18.  Wówczas wezwali ich i przykazali im, żeby się nigdzie nie wypowiadali ani nie nauczali z powoływaniem się na imię Jezusa.

...a że poszło o co innego...

(Dzieje 6:9-11 NWT)
9. Lecz powstali pewni ludzie z tak zwanej Synagogi Wyzwoleńców i spośród Cyrenejczyków, i Aleksandryjczyków oraz z Cylicji i Azji, aby toczyć spór ze Szczepanem,
10.  nie mogli jednak sprostać mądrości i duchowi, z którym mówił.
11. Wtedy potajemnie skłonili pewnych mężów, żeby powiedzieli: „Usłyszeliśmy, jak wypowiadał bluźniercze słowa przeciw Mojżeszowi i Bogu”.

...no to i skończyło się inaczej i nawet nie było potrzebne zatwierdzenie wyroku przez prokuratora rzymskiego Judei.



Bo Strażnica i PNŚ tak naucza? Może było szczątkowo znane, ale nie powszechnie używane. Mówiłem tylko, że nie byóło znane w czasach masoretów.

"Szczątkowo znane"?

Cytat:
http://comeandhear.com/zarah/zarah_18.html
"pronounced the Name in its full spelling.  But how could he do so? Have we not learnt: The following have no portion in the world to come: He who says that the Torah is not from Heaven, or that the resurrection of the dead is not taught in the Torah. Abba Saul says: Also he who pronounces the Name in its full spelling?  — He did it in the course of practising, as we have learnt: Thou shalt not learn to do after the abominations of those nations,  but thou mayest learn [about them] in order to understand and to teach. Why then was he punished? — Because he was pronouncing the Name in public."
("Talmud - Traktat Abodah Zarah, folio 18a")

Więc nie czarujmy się może, że Imię było znane tylko szczątkowo. Było znane "in full spelling" i byli tacy, co wypowiadali je "in public". Czy zatem znali je również masoreci? Bez wątpienia. A jeśli oni, to i w I w. było znane.



Cytat ów nic w tej kwestii nie wyjaśnia. Dalej HU czytane jako HI jest obok Tetragramu klasycznym przykładem qere perpetuum.

Ja nie przeczę przecież, że jest to przykład qere perpetuum. Ja tylko uważam, że niczym nie różni się on od pozostałych tego typu przykładów, gdzie tetragram jest wśród nich ewenementem.

Cytat:
"(...) in all the other instances of Qere-Ketiv, the word which is read differently than the way it is written is marked by a circle in the biblical manuscripts. The circle refers the reader to a marginal note that says "read it such and such". So in the instance of the name we would expect there to be a circle over the word YHVH with a marginal note instructing us "read it Adonai" But no such note exists! YHVH appears 6828 times in the Hebrew text of Scripture but it is never identified as a Qere-Ketiv by either a scribal circle or a marginal note. In response to this scholars insist that YHVH is a so-called Qere Perpetuum. They claim that when a word is always read differently than the way it is written the scribal note is omitted. Now it is true that in such instances that the scribal note is sometimes left out. But in the other instances of Qere Perpetuum the scribal note appears sometimes and is omitted other times for brevity. Yet nowhere in Scripture is there an instance of Qere Perpetuum in which the word written one way but read another way always lacks a scribal note. If we were to apply the Qere Perpetuum rule to YHVH it would be unique in this class of Qere-Ketiv since it never has a scribal note saying "read it Adonai", not once in the 6828 times the word appears."
("The Pronunciation of the Name" by Nehemia Gordon)

Innymi słowy twój przykład pośród ok. 2000 różnych manuskryptów masoreckich znajdzie przynajmniej jedno wspomnienie o tym na masorze, ale w przypadku tetragramu nie ma o tym nigdzie. 



Ponadto oświadczam Ci, oraz wszem i wobec, że pisałem do profesorów Biblii (tak się nazywają) z Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie i odpisało mi pięciu (w tym Tov) i twierdzą, że samogłoski pod JHWH są od Adonay. Podałem im książki naukowe, na których się opierasz. Jeden z nich, prof. Menahem Kister, tak to skomentował: "Adonay" indeed replaces the tetragrammaton from the Second Temple period until these [tutaj mówi o czasach masoretów] days. I wouldn't rely on internet information in which no references are given, and even ten I would check the references.

Myślę, że Tov, jeden pośród nich, czegoś podobnego ci nie napisał, bo wie, że Gordon ma kilka książek za sobą i podaje przypisy, których sporą częścią są źródła. Podobnie u Gertouxa. A to, że mi wygodniej wklejać z opracowania internetowego...   




Wiesz co, ja jestem mniej zdziwiony sprawą z Tetragramem niż HU (on) jako HI (ona). Bo każdy wie, że Żydzi tego imienia nie wymawiają. Jak się uczy hebrajskiego, to widzi samogłoski od Adonay i mu wszystko się zlepia w jedną całość. Ale po co słowo ona oddawać przez on? To mnie bardziej dziwi.

A ja wręcz przeciwnie.



Oczywiście, że nie jest. Podałem go tylko dlatego, żeby Ci uzmysłowić, że masoreci porobili masę błędów i nie są konsekwentni, jak to suponujesz. Przykładów jest mnóstwo. W popełnianiu tego błędu też nie są konsekwentni, bo skąd JEHOWI i JEHWA obok JEHOWA?

Ano od Elohim. Kwestia tylko...

Cytat:
"Where Adonai occurs with the Tetragrammaton, the latter is read (Qere) Elohim, as e. g. אדני יהוה Gen. 15:2, etc. See BOB s. v. אדני יהוה."
(Robert Gordis "The Biblical Text in the Making: A Study of the Kethib-Qere" - przypis s.30)

Przykłady te są zgodne z twierdzeniem z tego diagramu, który już dobrze znamy: "Wokalizacja, gdy tetragram stoi za lub przed Adonai". Jednak jest szereg tekstów, gdzie Adonaj stoją zarówno przed, jak i za tetragramem i mają ten sam błąd ortograficzny z hateph. Innymi słowy można pisać poprawnie? Można. Ale jeśli już piszemy z bykiem aż tak konsekwentnie, no to dlaczego nie piszemy tego w drugim przypadku? Bo...

Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/od-kiedy-forma-jehowa-jest-krytykowana-przez-biblistow/msg90650/#msg90650
Gorszyciel
"hatephy nie występują pod spółgłoskami niegardłowymi"

...?
Powód może być zupełnie inny. Tetragram (nie mylmy z formą skróconą) nigdy nie wymawiano JaH... tylko JeH. Skoro talmudyczni Żydzi wiedzieli jak "pronounces the Name in full spelling" no to zarzut, że masoreci nigdy nie samogłoskowali w formie JaH było by podstawą do tezy, że byli idiotami. A jednak tych idiotów dzisiaj uważa się za mędrców, którzy w takie imiona jak: "Jehoadah, Jehoaddan, Jehoahaz, Jehoash, Jehohanan, Jehojachin, Jehojada, Jehojakim, Jehojarib, Jehonadab, Jehonathan, Jehoram, Jehoshaphat, Jehosheba, Jehoshua, Jehozabad, Jehozadak.", wstawiali właśnie takie samogłoski, a nie inne. 



Ja też podejrzewałem, że Strażnica cytuje Geseniusa jak mówi "Gesenius". A cytuje nie wiadomo skąd i kogo, bo na pewno nie z tego dzieła Geseniusa, co podała w nawiasie.

No, to sobie już w jakiś sposób wyjaśniliśmy.



Swoją? Oni od 500 lub więcej lat mówili po aramejsku. Stworzyli sobie własną notację i starali się być konsekwentni. Dali hateph segol, żeby czytający na bank załapał, że ma czytać Elohim, bo zazwyczaj czytał Adonay. Gdyby dali samą szewa przeczytałby Adonay, bo notacja byłaby niemal identyczna i mogłoby mu się pomylić. Hateph pod jod jest błędem i zrobili tak tylko kilka razy.

Biorąc pod uwagę, że masoretów datuje się na VI w. n.e., a Bar Kokhba pisze do swych generałów list wciąż po hebrajsku (II w. n. e.) pokazuje, że owe" 500 lat", to co najmniej lekka przesada. Jeśli do tego dołożymy Misznę, spisaną po hebrajsku, oraz oskarżenia Talmudu o wymawianie Imienia "in full spelling"...  No to oni po hebrajsku znali tylko Imię w "full spelling"? Notacja masorecka pokazuje, że notacji wynika z tego, co dobrze znali, w tym Imię w "full spelling".



Ponadto hateph segol nie zmienia wymowy a hateph patah już tak. Hateph patah nigdy pod jod nie występuje.

Brawo!



Samogłoski hebrajskie, jak się w słowie zmienia liczba sylab, ulegają wzdłużeniom i redukcjom. Nic to nie mówi o pierwotnej wokalizacji.


A jak wydłużyłyby się owe samogłoski w dwóch pierwszych sylabach imienia zaczynającego się na JeHo? Aż do "Alice in wonderland"?



Zazwyczaj jest Adonay. Dziwnym zbiegiem okliczności masoreci zmieniają wokalizację na tę, o której uczeni mówią, że od Elohim pochodzi, kiedy Tetragram występuje po lub przed Adonay. Może dlatego, żeby nie przeczytać bez sensu Adonay Adonay?

A dlaczego nie czytają Elohim, gdy tetragram występuje bez Adonai? Zbieg okoliczności?



Masz imiona z "Jeho", z "-jah", "Jehu" czu "Jahu".

Może coś przeoczyłem, ale czy możesz wskazać werset, gdzie imię kogoś zaczyna się od JaH? Z takim skrótem to spotykamy na końcu, a nie na początku.

Cytat:
"Many Hebrew names incorporate part of the divine name as part of a compound name. For example, Yehoshua (Joshua) means "YHVH saves" while Yeshayahu (Isaiah) also means "YHVH saves". We can see that the divine name when incorporated into other names is Yeho- when it appears at the beginning of a name and -yahu at the end of the name."
("The Pronunciation of the Name" by Nehemia Gordon)


Innymi słowy mówiąc...

Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/od-kiedy-forma-jehowa-jest-krytykowana-przez-biblistow/msg90913/#msg90913
Gorszyciel
"Skoro forma Tetragramu zaczynająca się na Jah jest niemożliwa, to czemu skrócone Imię Boże brzmi właśnie Jah?"

...forma skrócona...

Cytat:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/od-kiedy-forma-jehowa-jest-krytykowana-przez-biblistow/msg90084/#msg90084
Gorszyciel
"wiele innych przykładów w Biblii znajdziesz, gdzie forma skrócona - JAH - jest normalnie zwokalizowana już w starożytności. To był jeden z ważnych argumentów za wokalizacją Jah(we)."

...będąc argumentem za Jahwe jest argumentem błędnym. To tak jakby używać powiedzmy skrótu od Tusia, pierwszej i ostatniej litery (Ta), i wnioskować, że poprawna wokalizacja zaczyna się na Ta...
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 19:48 wysłana przez sabekk »
Każdy głupi ma swój rozum... samo życie.
---
Ignorowani: NiepokornaHadra


Tusia

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #196 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 19:43 »
Manipulacja własnym tekstem

Jahwe i Jehowa

Trzeba będzie zrobić skaniątka  8-)


Offline Roszada

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #197 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 19:45 »
Trzeba będzie zrobić skaniątka  8-)
Widać raczkiem się wycofali z własnych stwierdzeń. :-\
Tej organizacji nie można wierzyć w niczym.
Gdzie nie przyłożysz rękę, tam jakieś machloje i to własnymi tekstami. :(

Para-belum na Cmentarzu pytał:
Cytuj

Nie rozumiem po co ci , którzy wierzą w Trójcę czy są ateistami dyskutują o tym jak powinno brzmieć imię Boga .
Chłop nie rozumie, że wierzący w Trójcę wierzą w Jahwe, Boga który się w czasach Starego Testamentu pod takim imieniem objawił Izraelitom.

Nasze katolickie Biblie zanim ŚJ wydali po polsku w 1997 r. czy po ang. w latach 1953-1961 ST zawierały już dawno imię Jahwe.

Jeden przykład:

Przed II wojną światową jednym z katolickich przekładów, w którym w treści Pisma Świętego używano imienia Jahwe, było kilkutomowe wydanie Biblii (nieukończone z powodu wybuchu wojny) w przekładzie ks. Józefa Kruszyńskiego pt. Pismo Święte Starego Testamentu. Przekład z oryginału hebrajskiego (t. 1, 1937; t. 2 1938; t. 3, 1939).
Na przykład Pięcioksiąg Mojżeszowy (wyd. 1937) zawiera w wielu miejscach imię Boże Jahwe zarówno w treści przekładu (np. Rdz 21:33, 22:14, 24:3, 7, 27:20; Wj 3:18, 4:5, 22, 5:1-3, 17, 6:2-3, 6-8, itd.), jak i komentarzach. Wcześniej w latach 1926-1936 ks. J. Kruszyński wydał kilka ksiąg biblijnych pojedynczo, również w tłumaczeniu z oryginału hebrajskiego (Na, Jr, Lm, Ba, Ps).

Tak więc para-belum jest niedoinformowany. :)
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 19:55 wysłana przez Roszada »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #198 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:09 »
Kto nie wymierzał za żadne przestępstwo kary śmierci? Rzymianie, czy Żydzi? Bo wybacz, ale tak zbudowałeś zdanie, żem deczko confuse.

Lege artis nie mogli tego czynić Żydzi, bo władzę sprawowali Rzymianie. To chyba oczywiste. Cytowany przeze mnie Jan też się niejasno wypowiedział?

...no to i skończyło się inaczej i nawet nie było potrzebne zatwierdzenie wyroku przez prokuratora rzymskiego Judei.

To czemu w wypadku Jezusa było potrzebne? To był samosąd - zdarza się i po dziś dzień, że chłopi zadźgają widłami gwałciciela - czy z tego wnioskujemy, że na wsi obowiązuje kara śmierci?

"Szczątkowo znane"?

Cytat:
http://comeandhear.com/zarah/zarah_18.html
"pronounced the Name in its full spelling.  But how could he do so? Have we not learnt: The following have no portion in the world to come: He who says that the Torah is not from Heaven, or that the resurrection of the dead is not taught in the Torah. Abba Saul says: Also he who pronounces the Name in its full spelling?  — He did it in the course of practising, as we have learnt: Thou shalt not learn to do after the abominations of those nations,  but thou mayest learn [about them] in order to understand and to teach. Why then was he punished? — Because he was pronouncing the Name in public."
("Talmud - Traktat Abodah Zarah, folio 18a")

Więc nie czarujmy się może, że Imię było znane tylko szczątkowo. Było znane "in full spelling" i byli tacy, co wypowiadali je "in public". Czy zatem znali je również masoreci? Bez wątpienia. A jeśli oni, to i w I w. było znane.

Wymowa była szczątkowo znana. O tym cały czas rozmawiamy. Zacytuj to proszę po aramejsku i przetłumacz. Zdziwisz się - temat badałem, ale nie chcę w to wchodzić. Bazowanie na tekście angielski jest doprawdy zabawne.

Ja nie przeczę przecież, że jest to przykład qere perpetuum. Ja tylko uważam, że niczym nie różni się on od pozostałych tego typu przykładów, gdzie tetragram jest wśród nich ewenementem.

Wszak to Imię szczególne. Jedyne słowo NIEWYPOWIEDZIALNE w języku hebrajskim. A na poważnie: kwestia qere perpetuum jest na tyle oczywista, że nie będę o tym debatował z osobą nie znającą hebrajskiego. Wybacz i nie obraź się, ale znani mi hebraiści są zgodni co do HU i HI. Publikacje bez przypisów pisane przez doktorantów innych dyscyplin nauki niż filologie orientalne nie podniecają mnie. Masora nie jest niestety kompletna. Zresztą: przeczytałeś ją całą, że tak śmiały wniosek wysuwasz?

Myślę, że Tov, jeden pośród nich, czegoś podobnego ci nie napisał, bo wie, że Gordon ma kilka książek za sobą i podaje przypisy, których sporą częścią są źródła. Podobnie u Gertouxa. A to, że mi wygodniej wklejać z opracowania internetowego...   

Ok. Możesz sobie wklejać. Możesz sobie myśleć, co chcesz. Napisałem do profesorów, w tym do E. Tova i każdy odpisał jednako.

Przykłady te są zgodne z twierdzeniem z tego diagramu, który już dobrze znamy: "Wokalizacja, gdy tetragram stoi za lub przed Adonai". Jednak jest szereg tekstów, gdzie Adonaj stoją zarówno przed, jak i za tetragramem i mają ten sam błąd ortograficzny z hateph. Innymi słowy można pisać poprawnie? Można. Ale jeśli już piszemy z bykiem aż tak konsekwentnie, no to dlaczego nie piszemy tego w drugim przypadku? Bo...

Język nie jest logiczny. Wokalizacja nigdy nie jest błędem językowym, bo jest umowna. Istniało wiele systemów wokalizacji. Przyjęta została tyberiadzka, ale było ich wiele. Zasada jest taka jak napisałem, ale są wyjątki. Podałeś jeden - niestety również pod Tetragramem, co nie zmienia mojej uwagi, że zasada jest taka, że hatephy pod niegardłowymi są z zasady niespotykane.

Biorąc pod uwagę, że masoretów datuje się na VI w. n.e., a Bar Kokhba pisze do swych generałów list wciąż po hebrajsku (II w. n. e.) pokazuje, że owe" 500 lat", to co najmniej lekka przesada. Jeśli do tego dołożymy Misznę, spisaną po hebrajsku, oraz oskarżenia Talmudu o wymawianie Imienia "in full spelling"...  No to oni po hebrajsku znali tylko Imię w "full spelling"? Notacja masorecka pokazuje, że notacji wynika z tego, co dobrze znali, w tym Imię w "full spelling".

Masoretów tak, ale efekty jakie mamy to wiek X. Wcześniej nic nie mamy. A wiemy, że się kłócili o system wokalizacji, który ma być przyjęty za kanoniczny.

A dlaczego nie czytają Elohim, gdy tetragram występuje bez Adonai? Zbieg okoliczności?

Nie rozumiem o co Ci chodzi w tym zdaniu.

Może coś przeoczyłem, ale czy możesz wskazać werset, gdzie imię kogoś zaczyna się od JaH? Z takim skrótem to spotykamy na końcu, a nie na początku.

Może być Jahdaj (1 Krn 2,47)?

...będąc argumentem za Jahwe jest argumentem błędnym. To tak jakby używać powiedzmy skrótu od Tusia, pierwszej i ostatniej litery (Ta), i wnioskować, że poprawna wokalizacja zaczyna się na Ta...

To nie był jeden argument, który podał Gesenius i uczeni po nim. I forma Jahwe nie jest na 100%. Nikt tak nie twierdzi. Za to forma Jehowa jest na 100% błędna.
« Ostatnia zmiana: 18 Czerwiec, 2017, 20:13 wysłana przez Gorszyciel »


Tusia

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #199 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:25 »
Manipulacja własnym tekstem

Jahwe i Jehowa

Tekst 1

***The Kingdom Interlinear Translation... 1969 s. 23 ***
While inclining to view the pronunciation “Yah•weh’” as the more correct way, we have retained the form “Jehovah” because of people’s familiarity with it since the 14th century

„»Chociaż jesteśmy skłonni uważać wymowę »Jahweh« za bardziej poprawną, to jednak zachowaliśmy formę »Jehowah«, ponieważ jest ona dobrze znana już od XIV w.«” (Strażnica Nr 15, 1961 s. 12 [ang. 01.08 1960 s. 455]).

Tekst 2

***The Kingdom Interlinear Translation... 1985 s. 12 ***
While many are inclined to view the pronunciation “Yah•weh’” as the more correct way, we have retained the form “Jehovah” because of people’s familiarity with it for centuries

Tłumaczenie:
„Chociaż wielu jest skłonnych uważać wymowę »Jahweh« za bardziej poprawną. to jednak zachowaliśmy formę »Jehowah«, ponieważ jest ona dobrze znana już od wielu wieków«





Offline Reskator

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #200 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:25 »
Mamy czasownik HAWA(H) (rdzeń HE-WAW-HE), który znaczy stawać się, wydarzać się (zob. Rdz 27,29; Neh 6,6; Hi 37,6; Koh 2,22; 11,3; Iz 16,4). Słowo HOWA(H) byłoby imiesłowem od tego czasownika i znaczyłoby stający się, wydarzający się. Taki imiesłów w BH się akurat nie pojawia.
Istnieje także rzeczownik rodzaju żeńskiego הַוָּה [czyt. hawwa(h)], który znaczy ruina, nieszczęście, oraz pokrewny i bliskoznaczny mu rzeczownik rodzaju żeńskiego הֹוָה [czyt. howa(h)], który znaczy katastrofa, nieszczęście (pojawia się w BH dwa razy: Iz 47,11 i Ez 7,26).
Teoria pochodzenia rzeczownika od rzeczownika jest nie do przyjęcia. Nośnikiem sensu w języku hebrajskim są trójspółgłoskowe rdzenie (hebr. szoresz) czasownikowe. Tetragram może pochodzić od wspomnianego wyżej HAWA(H) lub (co bardziej prawdopodobne z uwagi na częstość występowania, ale gramatycznie mniej) od czasownika HAJA(H) – być. To, czy zwokalizujemy to JEHOWA czy JAHWE nie ma znaczenia, bo nośnikiem sensu są spółgłoski, a nie samogłoski. Reasumując pochodzenie Tetragramu od rzeczownika HOWA(H) i twierdzenie, że jest to BÓG-NISZCZYCIEL jest niczym nie uzasadnionym nowinkarstwem. To tak jakby próbować udowodnić, na podstawie podobieństwa brzmieniowego, że słowo kot pochodzi od kąt.
Dziękuję za wyjaśnienie.
Dawniej dziwiło mnie czemu w ST imię Boga JHWH jest wymienione prawie 7 tysięcy a Jezusa ani razu,a w NT jest odwrotnie JHWH niema ani razu za to imię JEZUS setki razy.Wydaje mi się że tetragramu JHWH celowo nie ma w NT by wywyższyć imię Jezus..." i nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia,w którym moglibyśmy być zbawieni"Dz3:12.


Offline Roszada

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #201 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:34 »
Dziękuję za wyjaśnienie.
Dawniej dziwiło mnie czemu w ST imię Boga JHWH jest wymienione prawie 7 tysięcy a Jezusa ani razu,a w NT jest odwrotnie JHWH niema ani razu za to imię JEZUS setki razy.Wydaje mi się że tetragramu JHWH celowo nie ma w NT by wywyższyć imię Jezus..." i nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia,w którym moglibyśmy być zbawieni"Dz3:12.
W samej tylko Ewangelii św. Jana określenie „Ojciec” widnieje ponad 110 razy.

Nawet porównanie liczby wystąpień terminu „Jehowa” w NT, wydanym przez ŚJ, z imieniem „Jezus” wypada na ich niekorzyść: Jehowa 237 razy, Jezus ponad 910 razy (Ojciec ponad 260 razy).


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #202 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:39 »
Imię Jezus jest wymienione wielokrotnie w ST. W formie Jehoszua pojawia się w ST 218 razy :) Załączam grafikę, która to ilustruje.


Offline Roszada

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #203 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 20:45 »
No tak bo zapominamy, że Jozue to Jezus. :-\

Jak i Chrystusem zdaje się jest nazwany Cyrus w LXX. :)


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #204 dnia: 18 Czerwiec, 2017, 22:39 »
No tak bo zapominamy, że Jozue to Jezus. :-\

Jak i Chrystusem zdaje się jest nazwany Cyrus w LXX. :)

Słowo "CHRISTOS" pojawia się w Septuagincie aż 50 razy i dotyczy nie tylko Cyrusa.


Offline Reskator

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #205 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 04:33 »
Imię Jezus jest wymienione wielokrotnie w ST. W formie Jehoszua pojawia się w ST 218 razy :) Załączam grafikę, która to ilustruje.
Ale czy w ST chodziło o tego Jezusa z NT? Piotrków,Pawłów,czy Jehoszuów dawniej i obecnie też jest setki.
Niektórzy spodziewali się że Mesjasz będzie miał na imię Emmanuell (Iz 7:14),a tu anioł z nieba nadaje imię-JEZUS.
Jaka egzegeza może być do tej chyba pozornej sprzeczności  jednak Mateusz potwierdza imię Emmanuel  w 1:23 czemu?

« Ostatnia zmiana: 19 Czerwiec, 2017, 05:32 wysłana przez Reskator »


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #206 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 07:43 »
Ale czy w ST chodziło o tego Jezusa z NT? Piotrków,Pawłów,czy Jehoszuów dawniej i obecnie też jest setki.
Niektórzy spodziewali się że Mesjasz będzie miał na imię Emmanuell (Iz 7:14),a tu anioł z nieba nadaje imię-JEZUS.
Jaka egzegeza może być do tej chyba pozornej sprzeczności  jednak Mateusz potwierdza imię Emmanuel  w 1:23 czemu?

Napisałeś, że imię Jezus się nie pojawia, a pojawia się - choć rozumiem o co Ci chodziło. Ale masz i Jezusa jako Mesjasza w ST: Blisko jest sprawiedliwość moja, wyjdzie zbawienie moje, a ramiona moje narody sądzić będą. Na mnie wyspy oczekują, a za ramieniem moim tęsknią (Iz 51,5); a także: Tak mówi Pan: Strzeżcie sądu, a czyńcie sprawiedliwość; bo blisko tego, że zbawienie moje przyjdzie, a sprawiedliwość moja objawiona będzie (Iz 56,1). Wiele określeń dotyczących Mesjasza podaje ST - nie tylko Immanuel.



Offline Roszada

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #207 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 09:24 »
Cytuj
Piotrków,Pawłów,czy Jehoszuów dawniej i obecnie też jest setki.
Dawniej Piotrków nie było wcale. :-\
Jezus wymyślił to słowo, zastosowane jako imię.
Nie znajdziesz w historii przedJezusowej żadnego innego Piotra, a i w NT też nie.
Cytuj
Słowo "CHRISTOS" pojawia się w Septuagincie aż 50 razy i dotyczy nie tylko Cyrusa.
A to nie wiedziałem. Bo w języku polskim tylko raz zdaje sie przetłumaczyli na Chrystus i to nie w każdej Biblii.
BG w Dn 9:25-26 daje Mesjasz.
« Ostatnia zmiana: 19 Czerwiec, 2017, 09:37 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #208 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 10:06 »
Leksykon biblijny Świadków Jehowy tak oto uczy:

„Jak wymawiać imię Boże. W języku polskim od dawna znana jest forma »Jehowa«, choć większość hebraistów opowiada się za brzmieniem »Jahwe«” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 908).


Tusia

  • Gość
Odp: Od kiedy forma Jehowa jest krytykowana przez biblistów?
« Odpowiedź #209 dnia: 19 Czerwiec, 2017, 11:52 »
Leksykon biblijny Świadków Jehowy tak oto uczy:

„Jak wymawiać imię Boże. W języku polskim od dawna znana jest forma »Jehowa«, choć większość hebraistów opowiada się za brzmieniem »Jahwe«” (Wnikliwe poznawanie Pism 2006 t. 1, s. 908).

Skan: