Akcja informacyjna podczas kongresów Świadków Jehowy - 1 lipca 2017

[CEGŁA]

Wywiady i przekaz , który poszedł w kraj to super robota . Sama manifestacja pod stadionem kongresowym to kiepski pomysł ale pisałem juz o tym 07-05 -2017

Co ty powiadasz?! Jak nie tam to gdzie? Jak nie teraz to kiedy? Mógłbyś Harnaś dać przykład.


Świetne wywiady. Naprawdę gratuluję. Rzeczowo i na temat.

PS. Prawie spadłem z krzesła jak padła frazę "tak go to rozprasza, że widzi w swojej głowie już tyko cycki, cycki i cycki"    Jednak coś w tym jest. Niech starsi i słudzy pomocniczy wpierw pilnują ubioru swoich kobiet, a później swoich oczu. Będzie wszystko git.
"Fajny pasztet" też był spoko. Zwrot ten już chyba na stałe wrzucę do słownika wyrazów "blisko teokratycznych" odnośnie Strażnicy i jej pokolenia. 

Pozdrawiam Wszystkich Walecznych w bitwie o godność ludzką i wolność. Wypoczywajcie, jutro kolejny dzień kongresu.

[mav]

Krótko podsumuję dzisiejszą akcję, na więcej niestety nie dam rady, bo dzisiaj spaliśmy 3 godziny i jestem padnięty.

Akcja się udała. Wszystkie elementy, które mieliśmy zaplanowane wyszły zgodnie z planem, na zmianę mówiliśmy przed system nagłośnieniowy przed programem gdy czekano na otwarcie bram, w przerwie, a także po zakończeniu kongresu gdy wszyscy wychodzili. Szczególnie ciekawa była przerwa. Nie byliśmy pewni czy jest w ogóle sens cokolwiek mówić podczas przerwy, bo przecież nikt specjalnie do nas nie wyjdzie żeby nas słuchać. Jak mocno się myliliśmy! Na plac na którym staliśmy był widok z barierek z góry i przez sporą cześć przerwy stało tam kilkadziesiąt osób, jeśli nie kilkaset (licząc tych którzy stali bardziej w głębi), które nas zupełnie dobrowolnie słuchało!



Oczywiście nie wiemy czy to co mówiliśmy trafiło do kogokolwiek, ale jestem po tej sytuacji optymistycznie nastawiony, bo jeśli Ci świadkowie byli gotowi złamać zalecenia niewolnika by unikać "trucizny" odstępców za wszelką cenę to kto wie, czy w domu faktycznie nie zweryfikują tego o czym było mówione.

To tyle na dziś, dobranoc wszystkim i do zobaczenia jutro, bo od 8:00 znowu startujemy .

[Lechita]

Brawo! Dziękuję za wszystko co robicie by informować pozostające w nieświadomości , zmanipulowane osoby. Jak to mówią, kropla drąży skałę, jeśli więc słuchało kilkadziesiąt osób, jutro już te osoby powiedzą innym, i tak wieść pójdzie po zborach. Jestem przekonany, że jakiś procent z tych osób zechce osobiście sprawdzić te wiadomości w internecie. A potem to już pójdzie.
Tej kuli śnieżnej nie sposób już powstrzymać! Sam nie mogę jeszcze bywać na takich akcjach ale w przyszłości całkiem możliwe , że się przyłączę, bo autentycznie jest mi żal tych w gruncie rzeczy w większości dobrych i fajnych ludzi, których WTS trzyma w swojej niewoli.
Jestem z Wami całym moim słowiańskim duchem!
Powodzenia!!!

[Efektmotyla]

Właśnie skończyłem oglądać wywiady i jestem pod wrażeniem waszego opanowania spokoju i dobra bijącego do ludzi.
Jestem pewien że wielu was słuchało i będzie myśleć i weryfikować z pomocą źródła jakim jest Internet.

Strach sparaliżował wielu po obu stronach barykady. Jedni tak jak ja nie stawili się do boju w ramię w ramię z wami a inni po drugiej stronie  nie wzięli ulotki.

Dobrze że mamy garstkę wojowników którzy są dla nas światełkiem w tunelu 

Dobranoc i powodzenia w niedzielę.

[mav]

Aha, jeszcze jedna ciekawostka. Jak widać mieliśmy postawionego busa zaraz obok wjazdu na parking pod stadionem, na którym powiesiliśmy dwa duże 4-metrowe banery. Porządkowym się to nie spodobało, toteż najpierw podeszli do nas i usiłowali nas przekonać że nie możemy tu stać (trzeba jednak im oddać że byli bardzo kulturalni i nie robili scen) stwierdzając że ten parking oni mają wykupiony, a jakiś czas później pojawiła się policja. Wyjaśniliśmy funkcjonariuszom, że to miejsce parkingowe jest wykupione od czwartku do poniedziałku (za co dziękujemy jednemu miejscowemu byłemu Świadkowi Jehowy), a także, że osobiście uzyskałem zgodę na parkowanie tam w ten weekend w Zarządzie Dróg Miejskich. Pan policjant był nam bardzo przychylny i skończyło się na tym, że bus został na swoim miejscu, a wszyscy świadkowie przechodzący tamtędy nie mogli nie zauważyć naszych banerów.

Nie było to jednak ostatnie słowo świadków by przeszkodzić nam w naszym proteście - jakis czas później ktoś wpadł na genialny pomysł by postawić samochód zaraz przed naszym busem tym samym go zasłaniając. Na swoje nieszczęście jednak postawił go w miejscu niedozwolonym (bus specjalnie postawiliśmy na ostatnim, skrajnym miejscu parkingu by uniemożliwić właśnie takir sytuacje, wiec po jednym telefonie przyjechała policja i właściciel samochodu szybciutko musiał odjechać.

Podobna rzecz miała miejsce pod koniec akcji- ktoś stanął na miejscu wyznaczonym dla niepełnosprawnych bo akurat tam staliśmy z plakatami i puścił bardzo głośno pieśni królestwa. Ponieważ przez całą akcję w okolicy stali funkcjonariusze policji którzy ją zabezpieczali to zwróciliśmy się do nich o ponoc i za chwilę owy świadek Jehowy został pouczony o tym ile ser złotych kosztuje mandat za to w którym miejscu stoi, dlatego wyłączył muzykę i szybko się oddalił.

Jestesmy wdzięczni panom mundurowym że tak dbali o dobry przebieg naszej akcji .

[CEGŁA]

Moglibyście być wynajmowani jako zawodowi organizatorzy pikiet. 
Szacun za pomysły by zwrócić uwagę tkwiących w błędzie.

Nawet jak ich przebudzenie nie będzie widoczne od razu, to wiecie dlaczego. Wybudzenie z czarów tej starej wiedźmy Strażnicy będzie jeszcze trochę trwać, więc trzeba uzbroić się w cierpliwość.  Sporo osób grzęźnie w jej bagnie, ale mogą chwycić w końcu tą gałąź ratunku. Na razie pożera jeszcze tych biednych ludzi i to w dodatku małe dzieci. Mam nadzieję, że wspólnie "wytatuujemy na jej piersi literę A zatoczoną kręgiem" i "spalimy na stosie" popijając przy tym kawkę, albo browara.

PS. W tych garniakach wyglądaliście jak rycerze, szczególnie to zdjęcie powyżej przeciwko oblężonej twierdzy wroga. A widzę po licznikach że akcja oblężnicza już przynosi efekty 

A taki średniowieczny film mi się wkręcił. Wybaczcie  Ale i tak z chęciom bym tej wiedźmie łeb urwał 

[gangas]

 Nie gniewaj sie Arek ale Twoją żone uścsikam.
 I Ciebie z resztą też

[Tusia]

Szarańcza to katolicy

http://piotrandryszczak.pl/tak_wy.html

Zielonośiątkowcy powstali gdzieś ok 1900 roku (...)

Czyli poprzedników w wierze, cofając się przez wszystkie wieki aż do Apostołów, brak. To żaden prawdziwy Kościół Chrystusowy.

Jak to zinterpretujecie drodzy,kochani eksowicze,i nasi drodzy przyjaciele z KK-głównie Piotr i Włodzimierz.

A co tu komentować. Prywatne nauczanie, zmienność nauk, bo tych odłamów zielonoświątkowych jest wiele. Nie są wstanie udowodnić, że Księgi Nowego Testamentu są natchnione. Skąd wiedzą, że te, a nie inne należą do kanonu. Mógłbym tak dalej, ale... idę już spać 
Szkoda czasu na Zielonych i ich prywatne nauczanie.

To tylko na marginesie. Temat zielonoświątkowy zamykam.

[Helleboris]

Mav, czekam na nagranie rozmowy z porządkowym

[Lisek]

Moim zdaniem każdy ma prawo do manifestacji wiary (lub jej braku)
Jesteś Świadkiem? To mów o tym innym i to manifestuj.
Byłeś Świadkiem? Opowiedz o swoim przebudzeniu.

Jedyny niesmak czy wątpliwość to fakt, że świadkowie głoszą wszystkim, a byli świadkowie skupiają sie na świadkach. Czy widzieliscie Świadka Jehowy pod kościołem do którego należał?

[CzarnySmok]

Aha, jeszcze jedna ciekawostka. Jak widać mieliśmy postawionego busa zaraz obok wjazdu na parking pod stadionem, na którym powiesiliśmy dwa duże 4-metrowe banery. Porządkowym się to nie spodobało, toteż najpierw podeszli do nas i usiłowali nas przekonać że nie możemy tu stać (trzeba jednak im oddać że byli bardzo kulturalni i nie robili scen) stwierdzając że ten parking oni mają wykupiony, a jakiś czas później pojawiła się policja. Wyjaśniliśmy funkcjonariuszom, że to miejsce parkingowe jest wykupione od czwartku do poniedziałku (za co dziękujemy jednemu miejscowemu byłemu Świadkowi Jehowy), a także, że osobiście uzyskałem zgodę na parkowanie tam w ten weekend w Zarządzie Dróg Miejskich. Pan policjant był nam bardzo przychylny i skończyło się na tym, że bus został na swoim miejscu, a wszyscy świadkowie przechodzący tamtędy nie mogli nie zauważyć naszych banerów.

Nie było to jednak ostatnie słowo świadków by przeszkodzić nam w naszym proteście - jakis czas później ktoś wpadł na genialny pomysł by postawić samochód zaraz przed naszym busem tym samym go zasłaniając. Na swoje nieszczęście jednak postawił go w miejscu niedozwolonym (bus specjalnie postawiliśmy na ostatnim, skrajnym miejscu parkingu by uniemożliwić właśnie takir sytuacje, wiec po jednym telefonie przyjechała policja i właściciel samochodu szybciutko musiał odjechać.

Podobna rzecz miała miejsce pod koniec akcji- ktoś stanął na miejscu wyznaczonym dla niepełnosprawnych bo akurat tam staliśmy z plakatami i puścił bardzo głośno pieśni królestwa. Ponieważ przez całą akcję w okolicy stali funkcjonariusze policji którzy ją zabezpieczali to zwróciliśmy się do nich o ponoc i za chwilę owy świadek Jehowy został pouczony o tym ile ser złotych kosztuje mandat za to w którym miejscu stoi, dlatego wyłączył muzykę i szybko się oddalił.

Jestesmy wdzięczni panom mundurowym że tak dbali o dobry przebieg naszej akcji .

Widac Jehowa Wam poblogoslawil - to nie mogl byc przypadek!

[CEGŁA]

Moim zdaniem każdy ma prawo do manifestacji wiary (lub jej braku)
Jesteś Świadkiem? To mów o tym innym i to manifestuj.
Byłeś Świadkiem? Opowiedz o swoim przebudzeniu.

Jedyny niesmak czy wątpliwość to fakt, że świadkowie głoszą wszystkim, a byli świadkowie skupiają sie na świadkach. Czy widzieliscie Świadka Jehowy pod kościołem do którego należał?

Jeżeli ktoś krzywdzi innych to wtedy podnosi się głos i jest reakcja. Jeżeli społeczeństwo nie reaguje na krzywdę innych to znaczy, że jest słabe lub chore.

[Enmebaralugalzagesi]

Fajny samochodzik jeździł, wpadał w oko.

[Safari]

Uważam ze dobrze ze COKOLWIEK robicie!! Nie wiem jakie są najlepsze metody. Chyba nie ma jednej. Są po prostu różne. A mysle ze taka akcja sprawiła że tym kryptoodstepcom z Warszawy zrobilo sie cieplej na sercu - wielu siedzi tam dla rodziny, wielu czuje sie  przytloczonymi, wielu marzy o tym by byc po drugiej stronie, jak wielu z nas. Dla nich to bylo COS. Dowiedzieli się ze nie są z tym sami. Powodzenia dzis! Bo to juz 2lipca 😍
Edit:
Kryptoodstepczuchy, wątpiący - pozdrowienia!! Powiem tez za innych: Byliśmy tam, gdzie wy teraz jesteście. Wiemy jak to jest być wątpiącym w organizacje. Wiem jakie ma sie wtedy myśli, ja bylam przerazona. Chce wam powiedziec: Wszystko z wami w porządku. Zdrowiejecie. Będzie lepiej. Zobaczycie. (pisze to bo widzę sporo gości w tym wątku 😃).

[Fantom]