A no temu, że w Wniebowstąpieniu Izajasza takie zamienne występowanie nie pojawia się. Podobnie w Biblii nie pojawia się wymienne traktowanie anioł Ducha = Duch. Brak po prostu na to poparcia w źródle. Twierdzono powyżej inaczej: że w Asc. Es. jest UTOŻSAMIENIE anioł=Duch św. A teraz jednak muszę sobie to jakoś sam pokrętnie zobaczyć? Takim sposobem wszystko udowodnisz - łącznie z tym, że jestem swoim kotem.
Poczytaj cały tekst to zobaczysz co występuje.
A jeśli uważasz, że fantazja chrześcijan w pierwszych wiekach nie była tak wielka, by Ducha Św. utożsamiać z aniołem to się bardzo mylisz:
Duch Święty „aniołem”, „wielością” lub „stworzeniem”
Za życia Atanazego Wielkiego (295-373), prócz arian uważających Jezusa za stworzenie, pojawili się też tzw. tropicy, zwani też pneumatomachami czy duchoburcami, którzy choć nie godzili się na to by Chrystusa uważano za stwór Boży, to dla odmiany Ducha Świętego uważali za stworzenie i identyfikowali Go z aniołem. Oto słowa Atanazego przybliżającego ich nauki i polemizującego z nimi:
„Jasne więc, że
Duch nie jest wielością i nie jest aniołem; jest jeden, a raczej jest ściśle związany z jednym Słowem i jednym Bogiem, i jest z Nim współistotny. Już tylko to, co teraz powiedzieliśmy na temat Ducha Bożego, dowodzi, że nie ma On nic wspólnego z naturą i substancją stworzeń, lecz różni się od istot stworzonych, jest ściśle związany z substancją i Bóstwem Syna, należy więc do Trójcy Świętej” („List do Serapiona” 1:27).
Duch Święty sługa i podwładny Boga
Sozomen (†450) o innych osobach z herezji Macedoniusza napisał:
„(...) utrzymywał jednak i dowodził, że Duch Święty nie ma udziału w tej samej czci i chwale co Bóg Ojciec i Syn Boży.
Sługą i podwładnym pomocnikiem Go nazywał i używał tu wszelkich określeń, jakie bez popełnienia błędu mógłby zastosować ktoś,
kto by mówił o posłańcach Bożych, o aniołach” (Historia Kościoła Sozomen Hermiasz, 4:27).