O jakim torpedowaniu piszesz i jakim znaniu? Odłóż na bok infantylizm jak mężczyzna. Idea forum dyskusyjnego jest taka, że prowadzi się dyskusję. Kiedy się z Tobą zgadzam, to mówię, że się zgadzam, a kiedy nie, to sobie piszę, że nie i czasem dodaję dlaczego. Mogę przerwać w każdej chwili dyskusję i Ty tak samo. Po co uciekać się do argumentum ad personam, co czynisz co chwilę jak jesteś w kozim rogu? "Lubię tylko tych, co się ze mną zgadzają. Prawdę mówią tylko oni. Każdy, kto tak nie czyni, ten torpeduje, z nim nie wytrzymuje żona, jest zindoktrynowany, głupi, naciągacz itd.?" No proszę. Litości. Bądźmy dorosłymi ludźmi.