Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?  (Przeczytany 72629 razy)

Offline Startek

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #195 dnia: 05 Sierpień, 2017, 01:49 »
Jak coś napisze, to świetnie się przy tym bawi.
. Ba pioniera przy okazji ma już zrobionego ,  w końcu nawracał katolików .  Bo na nas  nie mógł by zrobić godzin  .


Offline trampek

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #196 dnia: 05 Sierpień, 2017, 10:58 »
Wybacz, ale to tak naiwne pytania, że aż boli.

Pomijam fakt, że pytania sugerują fałszywy obraz Boga, gdyż próbują Go przedstawiać jak mitologicznego bożka. To w duchu tego twojego zrozumienia odpowiem.

* Duch jeśli chodzi o Szczepana był z nim. Tak pisze Pismo. Czyli widzi Ojca i Syna, a Duch jest z nim. Doczytaj.

* Dlaczego to jest gołębica ? Boga zapytaj, bo Pismo kompletnie tego nie komentuje. Pod postacią węża w Edenie była osoba duchowa. Przez krzak gorejący Bóg przemawiał. Pomyśl trochę w jaki sposób postać gołębia ma negować osobowość. Absurd jakiś.

* Płomienie według NT w Dziejach były widocznym przejawem, że Duch stąpił. A Duch Święty z definicji jest jak Ojciec postacią niewidoczną. Więc jak to ma negować osobowości pojęcia nie mam.

Problem polega na tym, że próbujesz zamknąć istotę Boga w ludzkie ramy. Wyobrażasz sobie Go jak człowieka. To jest pojęcie dla ludzi kamienia łupanego. Wyobrażenie plemion z buszu (Chociaż niektóre z nich mają bardziej rozwinięte zrozumienie istoty Boga). Bóg to nie staruszek z brodą z fresków lub innych malowideł. Zarzucacie innym, że czczą obrazy, a sami Boga sprowadziliście do postaci z obrazu i takiego nauczacie. W NT jest napisane, że jaki jest to dopiero się okaże w przyszłości. A wy już stwierdziliście, że ma określoną postać - człowieka, tylko czasem niewidzialnego i z siłą Thora z młodkiem.

* Bóg nie ukrywa, że Duch Święty to osoba, bo NT tak go przedstawia. Tylko trzeba czytać bez założeń i według klucza strażnicowego.

Boga według słów Pima nikt nigdy nie widział. Więc na jakiej podstawie twierdzisz, że jest osobą? Jak odpowiesz sobie na to pytanie (kiedyś bo teraz to wątpie) to będziesz wiedział jak prawidłowo spojrzeć na informacje o Duchu Świętym, kim jest.

Jak przestaniesz sprowadzać Boga to postaci mitologicznego bożka sam się przekonasz jak śmieszne są argumenty WTSu. Chociaż nie tylko SJ tak patrzą.

Dobrze by było gdybyś jak już chcesz wymyślił jakieś nowe argumenty przeciwko tradycyjnemu spojrzeniu chrześcijaństwa. Bo te co podajesz i zapewne jeszcze podasz są bardzo dobrze znane i wielokrotnie tłumaczone na wielu forach. Ameryki nie odkrywasz.



MX - koniec - MX


To pisma przedstawiają Jehowę jako jedynego prawdziwego Boga. Skoro dla ciebie to mitologia to nie potrafisz zrozumiec najprostszego przesłania biblijnego ;)
Ja nie zamykam Jehowy w ludzkie ramy. Po to spisano pisma aby człowiek mógł poznać Jehowę właśnie na prosty ludzki sposób. I nie ma w pismach "tajemnic" jak np Trójca. ;)
Świadkowie nie sprowadzają jehowy do postaci, doskonale wiemy, że Jehowę mamy czcić w duchu i w prawdzie a nie modląc się do obrazków czy czcząc go w kłamstwie ;)
Na jakiej podstawie wiem, ze Bóg to osoba ? Na podstawie tego co czytam w pismach . Skoro pisma mówią jasno, że Jehowa jest Bogiem to tak jest.
A kto to jest Bóg to może w końcu ktoś tu odpowie bo jak dotąd nikt z was nie odważył się odpowiedzieć na to pytanie.


Offline bene

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #197 dnia: 05 Sierpień, 2017, 13:51 »

Na jakiej podstawie wiem, ze Bóg to osoba ? Na podstawie tego co czytam w pismach .
Jeden werset proszeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Ciekawe jakie rośliny mają zmysły by poznać jaką budowę ma  owad oraz gdzie mają mózg aby mogły przetwarzać dane z poprzednich cyklów swojej egzystencji aby móc dostosować się do jego budowy


Tusia

  • Gość
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #198 dnia: 05 Sierpień, 2017, 13:57 »
To pisma przedstawiają Jehowę jako jedynego prawdziwego Boga.

Pisma nic nie mówią o Jehowie. Chciałbym, byś wyrażał się precyzyjniej.


Offline MX

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #199 dnia: 05 Sierpień, 2017, 14:45 »


To pisma przedstawiają Jehowę jako jedynego prawdziwego Boga. Skoro dla ciebie to mitologia to nie potrafisz zrozumiec najprostszego przesłania biblijnego ;)
Ja nie zamykam Jehowy w ludzkie ramy. Po to spisano pisma aby człowiek mógł poznać Jehowę właśnie na prosty ludzki sposób. I nie ma w pismach "tajemnic" jak np Trójca. ;)
Świadkowie nie sprowadzają jehowy do postaci, doskonale wiemy, że Jehowę mamy czcić w duchu i w prawdzie a nie modląc się do obrazków czy czcząc go w kłamstwie ;)
Na jakiej podstawie wiem, ze Bóg to osoba ? Na podstawie tego co czytam w pismach . Skoro pisma mówią jasno, że Jehowa jest Bogiem to tak jest.
A kto to jest Bóg to może w końcu ktoś tu odpowie bo jak dotąd nikt z was nie odważył się odpowiedzieć na to pytanie.
Bzdury piszesz. Absurdów, nie komentuję.

Biblia to jedno, a to co ty nauczasz to jej wypaczenie, tak jak wypaczeniem jest to co nauczasz o Bogu.

Nie nauczasz o Bogu Biblii tylko o swoim wypaczonym zrozumieniu (a raczej jego braku) Boga Biblijnego.

Stworzyliście sobie Boga na swój obraz i o takim głosicie. Ten wasz jest mitologiczny,  a nie ten Prawdziwy Biblijny.

Jak nie rozumiesz tak prostych rozróżnień o których piszę to potem produkujesz absurdalne komentarze.

Zamykasz w ramy ludzkie gdyż przesłanie mówi jasno, nikt Boga nie widział i że dopiero Go poznamy jakim jest. A ty wszystkim wmawiasz, że wiesz i wciskasz innym obraz plemiennego bożka.

Nie mówię o cechach Boga, bo one są w pewnej mierze do poznania w Piśmie. Tylko o Jego naturze.

Masz ciągle problem z tematem natury Boga, a notorycznie sam tą naturę krytykujesz, bo nauka o Trójcy wynika z nauki o naturze Boga. Ktytykując tą naukę (czynisz to bez argumentów) wchodzisz w temat natury Boga. Ale, że nie rozumiesz, to masz problem z połączeniem wątków.

Nigdzie nie napisałem, że Bóg Biblii nie jest Bogiem więc skończ z absurdalnymi komentarzami.

A kto to jest Bóg to już wielokrotnie było pisane, ale ty czytasz i nie rozumiesz, patrzysz, a nie widzisz.

Przychodzisz z szyderstwem, z nastawieniem aby wyśmiać, z założonymi tezami i chcesz dyskutować ?

Nie nauczasz o Prawdziwym Bogu (o tym z Biblii), tylko o swoim wyobrażeniu Boga, które jest skrzywione przez waszych panów, u których się karmisz.

Poza tym polecam ponownie przeczytać mój poprzedni post, bo twój komentarz pokazuje, że masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego. Pytanie tylko dlaczego ? Nie chcesz, nie możesz, czy nie potrafisz ?

Mi nie przeszkadza, że ktoś inaczej postrzega Boga. Ale nie lubię jak, ktoś wyśmiewa spojrzenie innych. A to czynisz notorycznie. Krytykujesz coś czego nie znasz i nie rozumiesz. Lekarzu ulecz się sam.


MX - koniec - MX



Tusia

  • Gość
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #200 dnia: 05 Sierpień, 2017, 14:58 »
Przychodzisz z szyderstwem, z nastawieniem aby wyśmiać, z założonymi tezami i chcesz dyskutować ?
(...)
Poza tym polecam ponownie przeczytać mój poprzedni post

Trampek niczego nie czyta i nie chce czytać. Albo odporny na wiedzę, albo zwykły prowokator. Idę na spacerek...


Offline trampek

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #201 dnia: 05 Sierpień, 2017, 18:42 »
Bzdury piszesz. Absurdów, nie komentuję.

Biblia to jedno, a to co ty nauczasz to jej wypaczenie, tak jak wypaczeniem jest to co nauczasz o Bogu.

Nie nauczasz o Bogu Biblii tylko o swoim wypaczonym zrozumieniu (a raczej jego braku) Boga Biblijnego.

Stworzyliście sobie Boga na swój obraz i o takim głosicie. Ten wasz jest mitologiczny,  a nie ten Prawdziwy Biblijny.

Jak nie rozumiesz tak prostych rozróżnień o których piszę to potem produkujesz absurdalne komentarze.

Zamykasz w ramy ludzkie gdyż przesłanie mówi jasno, nikt Boga nie widział i że dopiero Go poznamy jakim jest. A ty wszystkim wmawiasz, że wiesz i wciskasz innym obraz plemiennego bożka.

Nie mówię o cechach Boga, bo one są w pewnej mierze do poznania w Piśmie. Tylko o Jego naturze.

Masz ciągle problem z tematem natury Boga, a notorycznie sam tą naturę krytykujesz, bo nauka o Trójcy wynika z nauki o naturze Boga. Ktytykując tą naukę (czynisz to bez argumentów) wchodzisz w temat natury Boga. Ale, że nie rozumiesz, to masz problem z połączeniem wątków.

Nigdzie nie napisałem, że Bóg Biblii nie jest Bogiem więc skończ z absurdalnymi komentarzami.

A kto to jest Bóg to już wielokrotnie było pisane, ale ty czytasz i nie rozumiesz, patrzysz, a nie widzisz.

Przychodzisz z szyderstwem, z nastawieniem aby wyśmiać, z założonymi tezami i chcesz dyskutować ?

Nie nauczasz o Prawdziwym Bogu (o tym z Biblii), tylko o swoim wyobrażeniu Boga, które jest skrzywione przez waszych panów, u których się karmisz.

Poza tym polecam ponownie przeczytać mój poprzedni post, bo twój komentarz pokazuje, że masz problem ze zrozumieniem tekstu pisanego. Pytanie tylko dlaczego ? Nie chcesz, nie możesz, czy nie potrafisz ?

Mi nie przeszkadza, że ktoś inaczej postrzega Boga. Ale nie lubię jak, ktoś wyśmiewa spojrzenie innych. A to czynisz notorycznie. Krytykujesz coś czego nie znasz i nie rozumiesz. Lekarzu ulecz się sam.


MX - koniec - MX


Biblia nie naucza o Jehowie ? Pierwsze słyszę. Wyjaśnij mi o jakim Bogu naucza Biblia. To może nie naucza też i o Jezusie ? ;)


Offline Abba

  • Pionier
  • Wiadomości: 779
  • Polubień: 2839
  • Przebudzony, przerażony prawdą o WTS
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #202 dnia: 05 Sierpień, 2017, 19:42 »
Zdaje się że chodzi o Rz 10:13 i tym podobne.
Zgadzam się Abba,wiele od Ciebie się uczę.
Pozdrawiam.

Nie przesadzaj  :)
Miłe słowa, ale z pewnością i ja mogę się czegoś od Ciebie uczyć.
No i trzeba się dzielić tym co mamy.

W temacie, czy JHWH i Jezus to ta sama osoba:
Jak już tu w wątku było wspomniane, w tetragramie
przejawiać się mogą obie egzystencje.

Ciekawy jest fragment z 1 Piotra 1:12

"starając się wybadać, na który albo na jaki to czas wskazywał
działający w nich Duch Chrystusowy, który przepowiadał cierpienia,
mające przyjść na Chrystusa, ale też mające potem nastać uwielbienie".
[Biblia Warszawska, 1p 11]


Ten werset został zniekształcony w Przekładzie Nowego Świata,
ponieważ bardzo nie pasuje do doktryny Świadków Jehowy .
Gdy się czyta Stary Testament, to czytamy że tam mówi duch JHWH
który w liście Piotra został nazwany Chrystusowym.

https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/nt-sj-podobny-do-nt-spirytysty-grebera/msg36513/#msg36513

Ale, tak jak zauważyli tu moi poprzednicy, najlepszym przykładem
jest 1 rozdział listu do Hebrajczyków.

Jest jeszcze inna ciekawostka:
 Porównanie fragmentu z 6 rozdziału Izajasza, i fragmentu z ewangelii
według Jana 12 rozdział, który nawiązuje do 6 rozdziału Izajasza:

Wg. PNŚ:
(1): W roku śmierci króla Uzzjasza ujrzałem Jehowę, siedzącego na tronie wyniosłym i wywyższonym, a poły jego szat wypełniały świątynię. (2): Nad nim stali serafowie. Każdy z nich miał sześć skrzydeł. Dwoma zakrywał swe oblicze i dwoma zakrywał swe stopy, a na dwóch latał. (3): I wołał jeden do drugiego, mówiąc: "Święty, święty, święty jest Jehowa Zastępów. Cała ziemia pełna jest jego chwały". (4): A na głos wołającego zaczęły drżeć czopy progów i dom stopniowo napełnił się dymem. (5): I powiedziałem: "Biada mi! Bo jestem wprost zmuszony do milczenia, gdyż jestem człowiekiem o nieczystych wargach i mieszkam pośród ludu o wargach nieczystych; bo oczy moje ujrzały Króla, Jehowę Zastępów!" (6): Wtedy przyleciał do mnie jeden z serafów, a w jego ręku był rozżarzony węgielek, który on szczypcami wziął z ołtarza. (7): I dotykając moich ust, rzekł: "Oto dotknęło to twoich warg i odeszła twa wina, dokonano też zadośćuczynienia za twój grzech". (8): I usłyszałem głos Jehowy, mówiący: "Kogo poślę i kto nam pójdzie?" A ja rzekłem: "Oto jestem! Mnie poślij". (9): I powiedział jeszcze: "Idź i mów do tego ludu: 'Wciąż słuchajcie, lecz nie rozumiejcie; i wciąż patrzcie, lecz nie poznawajcie'. (10): Znieczul serce tego ludu i znieczul ich uszy, i posklejaj im oczy, żeby oczami nie widzieli i uszami nie słyszeli i żeby ich serce nie rozumiało, i żeby nie zawrócili i nie zapewnili sobie uzdrowienia". (11): Wtedy powiedziałem: "Jak długo, Jehowo?" Wówczas rzekł: "Aż miasta obrócą się w ruiny, tak iż będą bez mieszkańca, domy zaś bez ziemskiego człowieka, a rola zrujnowana obróci się w pustkowie; [Przekład Nowego Świata, Iz 6]


(39): Nie zdołali zaś uwierzyć, gdyż Izajasz rzekł jeszcze: (40): "Zaślepił ich oczy i zatwardził ich serce, żeby oczami nie widzieli i sercem nie pojęli, i nie zawrócili i żebym ich nie uzdrowił". (41): Izajasz to rzekł, ponieważ ujrzał jego chwałę i o nim mówił. [Przekład Nowego Świata, J 12]


Jan nawiązuje więc bezpośrednio do powyższego fragmentu Izajasza.
Tylko że Izajasz pisał tam o tronie chwały Boga Zastępów!

Jan sam komentuje tę wizję z Izajasza,  tłumacząc że Izajasz
zobaczył chwałę Chrystusa. Chwała tam wiąże się z wielkim tronem.
O chwale można mówić, kiedy jest dostrzegalna przez ludzi,
ponieważ tam  "pełna jest ziemia jego chwały".
Co ciekawe, w wizji Izajasza, Adon siedział na tronie chwalebnym (wysokim i wyniosłym),
a Jezus także zapowiada, że Syn Człowieczy zasiądzie na swym chwalebnym tronie :)
pomijam już, że PNŚ
tym razem strzela w swoje kolano, wstawiając słowo Jehowa do
pierwszego wersetu z 6 rozdziału, ponieważ nawet tekst masorecki go tam
nie zawiera, ani nawet starsze teksty wydobyte z Qumran.

Wątek:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/pan-jezus-chrystus-w-izajasza-6-rozdziale-czy-wts-klamalo/

Skan z Qumran od GORSZYCIELA:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/biblia-dyskusje/pan-jezus-chrystus-w-izajasza-6-rozdziale-czy-wts-klamalo/msg47643/#msg47643


Tak, czy inaczej, dla mnie te dwa przykłady nie są banalne.
« Ostatnia zmiana: 05 Sierpień, 2017, 20:33 wysłana przez Abba »


Offline MX

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #203 dnia: 06 Sierpień, 2017, 20:13 »

Biblia nie naucza o Jehowie ? Pierwsze słyszę. Wyjaśnij mi o jakim Bogu naucza Biblia. To może nie naucza też i o Jezusie ? ;)
Mój post nijak się ma do twoich pytań. Absurd totalny.

Może kogoś poproś to ci wytłumaczy mój post bo ty kompletnie odpłynąłeś od jego treści i sensu.

Spróbuj jeszcze raz przeczytać i jak zrozumiesz co napisałem to możesz zadać poprawne pytania bez błazenady.

MX - koniec - MX



Offline Startek

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #204 dnia: 06 Sierpień, 2017, 20:18 »
Trampek niczego nie czyta i nie chce czytać. Albo odporny na wiedzę, albo zwykły prowokator. Idę na spacerek...
  Wsiadaj na rowerek i karnij się na Knurów . Ja już nie daje rady czytać peanów ku czci orgowskiego boga w wykonaniu Trampka , idę do ogrodu pojeść czarnych porzeczek .
« Ostatnia zmiana: 06 Sierpień, 2017, 20:23 wysłana przez Startek »


Tusia

  • Gość
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #205 dnia: 06 Sierpień, 2017, 21:11 »
  Wsiadaj na rowerek i karnij się na Knurów .





Nikt

  • Gość
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #206 dnia: 06 Sierpień, 2017, 21:13 »
Trampek niczego nie czyta i nie chce czytać. Albo odporny na wiedzę, albo zwykły prowokator. Idę na spacerek...
Czyta czyta . Strasznicę, jw.org i resztę jedynie słusznego pokarmu .


Offline trampek

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #207 dnia: 07 Sierpień, 2017, 10:37 »
Mój post nijak się ma do twoich pytań. Absurd totalny.

Może kogoś poproś to ci wytłumaczy mój post bo ty kompletnie odpłynąłeś od jego treści i sensu.

Spróbuj jeszcze raz przeczytać i jak zrozumiesz co napisałem to możesz zadać poprawne pytania bez błazenady.

MX - koniec - MX

Nie ja odpływam od tematu. Tematem jest czy Jezus był swoim Ojcem co jest niesamowicie bzdurną teorią.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #208 dnia: 07 Sierpień, 2017, 10:59 »
Nie ja odpływam od tematu. Tematem jest czy Jezus był swoim Ojcem co jest niesamowicie bzdurną teorią.

A ktoś tak twierdzi? Bo katolicy nie...


Offline Roszada

Odp: Czy Jezus był "swoim Ojcem"?
« Odpowiedź #209 dnia: 07 Sierpień, 2017, 11:08 »
Nie ja odpływam od tematu. Tematem jest czy Jezus był swoim Ojcem co jest niesamowicie bzdurną teorią.
Słusznie, piszesz, ale tak Twoje Towarzystwo pisze:

   „Ponieważ Jezus modlił się do Boga, aby się działa wola Boga, a nie jego wola, więc obaj nie mogą być tą samą osobą” (Będziesz mógł żyć wiecznie w raju na ziemi 1984 s. 39);

   „Czy z tych wersetów wynika, że Bóg, Chrystus i duch święty stanowią trynitarnego Pana Boga, (…) Nie, niczego takiego nie sugeruje, tak jak słuchanie trzech ludzi, na przykład Tomasza, Ryszarda i Henryka, nie oznacza, że są to trzy osoby w jednej osobie” (Czy wierzyć w Trójcę? 1989 s. 23);

Towarzystwo samo się od tego odcina, ale kit wciska, że inni tak wierzą jak ono pisze