Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Mówcy z Betel 2017r.  (Przeczytany 8984 razy)

Offline Michu72

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #15 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 10:27 »
Czy to nie aby zaszczyt i przywilej aby służyć braciom?Taki mówca z Betel dostaje napewno stosowne wynagrodzenie.Poza tym Betel zapewnia mu wikt i opierunek.Zatem co miałby bidok robić z tą kasą jak nie służyć organizacji poprzez wspomaganie innych zborów swoją osobistą przemową.Przecież na datki do skrzynki raczej nie wrzuca ;). Swoją drogą jak zwykły głosiciel lub głosicielka ma służyć organizacji to na swój koszt dojeżdża na jakieś akcje.
Ale już hierarchowie mają przyjechać to należy im się zwrot.I to jeszcze przed wizytą.
Jezus na ziemi też odwiedzał uczniów tylko wtedy jak mu na konto przelali kasę na dojazd.
Pamietam za dawnych czasów jak jeździliśmy na budowy sal do różnych nawet dalekich miejscowości to zawsze dany zbór zwracał koszty za przejazd,a obecnie to nie wiem jak to sie odbywa.☺


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #16 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 12:33 »
Pamietam za dawnych czasów jak jeździliśmy na budowy sal do różnych nawet dalekich miejscowości to zawsze dany zbór zwracał koszty za przejazd,a obecnie to nie wiem jak to sie odbywa.☺

Zwrot kosztów był praktykowany przez różne RKB. Zwracał zbór, bo RKB go o to prosił.
Pod koniec życia RKBów sytuacja się nieco zmieniła. BO stwierdziło, że dojazd na budowę to też "wkład" ochotnika w budowę i zwroty należy staranniej rozważać. W związku z tym kwota zwrotów zmalała, zmalała też liczba chętnych na wyjazd ;)

Dlaczego należało "staranniej" rozważać zwroty? Bo budowy Sal zaczęły być finansowane przez Biuro Oddziału, więc zaczęto szukać oszczędności :)


Offline Lechita

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #17 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 14:52 »
Nie dostaje kasy za mówienie wykładów, dostaje za bycie członkiem Ogólnoświatowej Wspólnoty Specjalnych Sług Pełnoczasowych. Dostaje tyle co wszyscy inni należący do Wspólnoty, a jest to kwota dość symboliczna (z tego co wiem sporo mniejsza niż minimalna krajowa).

To prawda. Choć nie wiem do końca jaka to kasa, ale w moim zborze jest dwóch takich i wierzcie mi nie wyglądają na takich co żyją za minimalną krajową. Stać ich na kupno całkiem luksusowego auta, inwestowanie w hobby i ogólnie żyją na całkiem niezłym poziomie.

Co do kasy za "pojawienie się w Stęszewie" to nie pamiętam konkretnej kwoty ale jak na spotkaniu dla starszyzny zatwierdzaliśmy koszty to była to suma pozwalająca dojechać ze Stęszewa nie tylko do Nadarzyna ale do Moskwy i z powrotem :)  Jak to określił jeden z bratków.
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #18 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 15:37 »
To prawda. Choć nie wiem do końca jaka to kasa, ale w moim zborze jest dwóch takich i wierzcie mi nie wyglądają na takich co żyją za minimalną krajową. Stać ich na kupno całkiem luksusowego auta, inwestowanie w hobby i ogólnie żyją na całkiem niezłym poziomie.

W żadnym razie nie zmienia to faktu, że M napisał prawdę. Niektórzy mają bogate rodziny, które im finansują takie zakupy.

Co do kasy za "pojawienie się w Stęszewie" to nie pamiętam konkretnej kwoty ale jak na spotkaniu dla starszyzny zatwierdzaliśmy koszty to była to suma pozwalająca dojechać ze Stęszewa nie tylko do Nadarzyna ale do Moskwy i z powrotem :)  Jak to określił jeden z bratków.

A można prosić o fakty?
- ile samochodów jechało?
- jaka to była kwota?


Offline M

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #19 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 15:38 »
To prawda. Choć nie wiem do końca jaka to kasa, ale w moim zborze jest dwóch takich i wierzcie mi nie wyglądają na takich co żyją za minimalną krajową. Stać ich na kupno całkiem luksusowego auta, inwestowanie w hobby i ogólnie żyją na całkiem niezłym poziomie.

A to wynika zapewne z faktu, że ci ludzie często dostają sporo "prezentów" od braci ze zboru. Co bogatsi potrafią kupić takim telefony, tablety i inne drogie rekwizyty niezbędne w wykonywaniu teokratycznych obowiązków.


Offline Iza

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #20 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 16:12 »
A to wynika zapewne z faktu, że ci ludzie często dostają sporo "prezentów" od braci ze zboru. Co bogatsi potrafią kupić takim telefony, tablety i inne drogie rekwizyty niezbędne w wykonywaniu teokratycznych obowiązków.
Ba, niektórzy sobie całkiem niezłe radzą , bo wyłudzanie "prezentów" opanowali do perfekcji. ;D
Znam jedna nadzorczynie, która wprost potrafiła powiedzieć, jakiego prezentu z mężem oczekują od zboru, a nie były to zwykle drobnostki, oj, nie  8-)
Gdzie Duch Pana, tam wolność.


Offline GdzieTaPrawda

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #21 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 16:15 »
Jako rasowy odstępca łapię się za głowę czytając wasze komentarze...

No na pewno kokosy zarobią, jeszcze na drugie Warwick starczy!
Ludzie... To zwykły zwrot kosztów za dojazd. Jak mówca przyjeżdża z innego zboru to też mu się zwraca za paliwo. Na tej samej zasadzie działa i przyjazd mówcy z Nadarzyna. Napisali żeby była jasność (zresztą przecież każdy list opisuje wszystko tak jakby starsi byli upośledzeni i mogli nie zrozumieć). A formularz po to żeby można było zaplanować. To nie zwierzęta w zoo na wynajem, tylko ludzie którzy pracują, a w weekendy cisną na głoszenie i inne "teokratyczne" sprawy.

List ten bardziej można traktować jako ciekawostkę, ale wynajdywanie dziur tam gdzie ich nie ma zakrawa na paranoje. Polecam przemyśleć poziom swoich komentarzy.

Przeczytaj jeszcze raz statut organizacji swiadkow. Nie ma opcji ze osoby duchowne beda dostawac jakiekolwiek przychody za swoja służbę. Ich przyjazd powinien byc dobrowolny i bezpłatny. Chyba wystarczająco duzo daje nie? Cale 50 zl co miesiac idzie na konto... dopoki tutaj jestem to bede dawal na zbor


Offline Iskierka

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #22 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 22:03 »
Ba, niektórzy sobie całkiem niezłe radzą , bo wyłudzanie "prezentów" opanowali do perfekcji. ;D
Znam jedna nadzorczynie, która wprost potrafiła powiedzieć, jakiego prezentu z mężem oczekują od zboru, a nie były to zwykle drobnostki, oj, nie  8-)

Masz rację Izo, byłam w takiej sytuacji, gdy zostałam zaproszona z dwiema pionierkami do małżeństwa naszych obwodowych. Znaliśmy się wszyscy już kilkanaście lat właśnie ze służby pionierskiej, brat był wtedy zwykłym głosicielem w zborze ale upatrzył sobie moją koleżankę na żonę  :D, no i po ślubie zaczęli pionierować oboje. W krótkim czasie On został obwodowym i z żoną wyjechali na różne tereny m.in. Zamość, Chełm. Ucieszyłam się z tego Ich zaproszenia, jak jednak powiedziała mi towarzysząca siostra, należało kupić prezent, ale....... nie byle jaki i nie tani, bo zgodnie z życzeniem żony NO. Z Nadarzyna dostawali grosze, nie wiem czy pokrywało to wydatki na benzynę, natomiast zbór był hojny, super chata do własnej dyspozycji, samochód, dobre jedzenie i winko do obiadku, kolacji, super czas. Znając Ich pochodzenie ze skromnych domów, żyli w luksusie...no cóż bracia sami o to zadbali, a przy okazji naszej wizyty degustowaliśmy różne wina, wycieczki po okolicy...trochę to kosztowało  ;) :D


Offline Lechita

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #23 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 22:33 »
W żadnym razie nie zmienia to faktu, że M napisał prawdę. Niektórzy mają bogate rodziny, które im finansują takie zakupy.

A można prosić o fakty?
- ile samochodów jechało?
- jaka to była kwota?

Absolutnie nie neguję tego co napisał M. Zgadzam się z Nim jak najbardziej.   
Samochód jechał jeden a w nim jeden człowiek, co do kwoty nie pamiętam bo to było dwa lub trzy lata temu, ale świta mi w głowie suma około 1000PLN, pamiętam jedynie swoje i innych zaszokowanie tą sumą.
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #24 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 22:37 »
Absolutnie nie neguję tego co napisał M. Zgadzam się z Nim jak najbardziej.   
Samochód jechał jeden a w nim jeden człowiek, co do kwoty nie pamiętam bo to było dwa lub trzy lata temu, ale świta mi w głowie suma około 1000PLN, pamiętam jedynie swoje i innych zaszokowanie tą sumą.

Ale to nie był ktoś z BO?
I on zażądał takiej kwoty, czy zbór sam ustalił?


Offline Lechita

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #25 dnia: 11 Kwiecień, 2017, 22:55 »
Ale to nie był ktoś z BO?
I on zażądał takiej kwoty, czy zbór sam ustalił?

Tak, to był gość z Nadarzyna. I to on osobiście "wystawił" taki rachunek naszemu obwodowi.
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #26 dnia: 12 Kwiecień, 2017, 07:57 »
Tak, to był gość z Nadarzyna. I to on osobiście "wystawił" taki rachunek naszemu obwodowi.

I jeszcze jedno pytanie - on przyjechał służbową furką....?

ZARAZ - obwodowi czy zborowi?? Co ma wspólnego z tym OBWÓD?


Offline Lechita

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #27 dnia: 12 Kwiecień, 2017, 15:05 »
I jeszcze jedno pytanie - on przyjechał służbową furką....?

ZARAZ - obwodowi czy zborowi?? Co ma wspólnego z tym OBWÓD?

Ja piszę o zgromadzeniu obwodowym w Stęszewie, bo tak to się odbyło. Tak, przyjechał służbowym autem.
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline HARNAŚ

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #28 dnia: 12 Kwiecień, 2017, 18:15 »
Sam osobiście po obiedzie obwodowemu jakąś stówkę dyskretnie dawałem. Były obsługi , że obwodowy wyciągał z jednego tygodnia ok. 1500 zł. Mówił mi to obwodowy , z którym żyłem w kumpelskich relacjach i wtedy przestałem już wpychać.Bardzo żałował jak go przenosili na ścianę wschodnią.
Nadzorca okręgu , były kolarz, takie nazwisko miał warzywne ;), opowiadał , że lubi spacerować podczas urlopu po górach ale odkąd stał się rozpoznawalny i go bracia na szlaku zatrzymywali to stwierdził , że będzie wyjeżdżał za granicę ,bo jak określił już jest zmęczony uśmiechaniem się do braci na szlaku >:(


Offline Startek

Odp: Mówcy z Betel 2017r.
« Odpowiedź #29 dnia: 12 Kwiecień, 2017, 19:03 »
Osobiście znam takiego z mojego byłego zboru , córka jego jakoś krótko po ślubie odeszła do męża i zamieszkała ze swoim szefem ,  rozwaliła szefowi małżeństwo i także firma się podzieliła .  Ojciec tej dziewczyny zrezygnował z funkcji starszego , aż córka nie wróciła do zboru . Cichcem kontakty utrzymywał z wykluczona córką .  Ale co wizyta NO to wazelina pełną  gębą . Córkę po jakimś czasie przyjęto z powrotem jak   tylko zalegalizowałą swoje małżeństwo .  Za jakiś czas Władysław chodzi z mikrofonem  i szybko wrócił na stanowisko starszego . Oczywiście był moim sędzia na dwóch komitetach . W kontaktach z Nadzorcami Obwodu jako lizusa to tylko Tołdi z bójki o Gumisiach jego przerastał .