Odnośnie powyższego artykułu z TASS.
Tak jak się spodziewałem i wcześniej pisałem - relacje byłych Świadków Jehowy były w serwisie jw-russia.org opisane bardzo skrótowo i wybiórczo, w taki sposób by zdyskredytować te osoby i ich relacje. Serwis TASS opisuje ich zeznania w zupełnie innym świetle.
Pierwszy świadek, Natalia Koretskaya, powiedziała przed sądem, że będąc w organizacji od 1995 do 2009 roku z czasem zrozumiała, że jej członkowie "żyją pod pełną i totalną kontrolą Biura Głównego Świadków Jehowy". Opowiedziała, że została wydalona z organizacji za "nieautoryzowany" związek z mężczyzną (czyli albo życie bez ślubu, albo poślubienie kogoś po "niebiblijnym" rozwodzie, tzw. "małżeństwo cudzołożne"). Dalej zeznała: "A zatem taka osoba zostaje wydalona do świata zewnętrznego, w którym nie potrafi się już odnaleźć po tylu latach przebywania w organizacji".
Drugi świadek, Pavel Zherev, wziął chrzest w wieku 16 lat i osoby na przywilejach zniechęcały go do podjęcia wykształcenia wyższego. Mówi: "Uważa się, że wyższe wykształcenie jest bezużyteczne jeśli nie sprzyja interesom organizacji. W wyniku takich nacisków zrezygnowałem z dalszej edukacji co negatywnie wpłynęło na moje życie". Pavel pracował w Betel w Rosji przez 2 lata jako kucharz.
Trzeci świadek, Nina Petrova, zeznała, że przekonano ją by nie zakładała rodziny, ponieważ koniec jest blisko. Gdy zorientowała się że została zmanipulowana było już za późno. Była w organizacji przez 28 lat.
Przedstawiciele ŚJ bronili się że argumenty które podawali ci świadkowie są powtórzeniem tego co można przeczytać w literaturze omawiającej problemy sekt. Ten argument jest śmiechu warty i świadczy przeciwko nim, bo przecież jeśli te problemy faktycznie występują to nie dziwne, że literatura o nich pisze i że świadkowie opisując swoje osobiste przeżycia będą mówili o tym, o czym już niejednokrotnie pisano. To tak jak by przesłuchiwać ofiary człowieka który oszukał wiele osób tak że nawet prasa się nim zainteresowała i podczas rozprawy on by mówił, że zeznania ofiar są sfingowane bo powtarzają to, co napisała prasa
.