Myślę że gdybyś chciał to rzetelnie porównać to nie należałoby brać pod uwagę całych Niemiec i całej Rosji ale wyłącznie Berlin i Moskwę, a być może konkretną placówkę w Berlinie i konkretną placówkę w Moskwie.
Chyba masz racje ,Sebastian . Takie porownanie moze byc mylace .
W Niemczech taka placowka , ktora przyjmuje przesylki z zagranicy , dziala we Frankfurcie nad Menem i wszystko co przychodzi z poza EU musi najpierw tam wyladowac.
Przypuszczam , ze Rosjanie maja gdzies podobny urzad .
Moze rzeczywiscie te listy od SJ z calego swiata zablokowaly ich na amen ?
Troche mi tylko zal kolegow - pocztowcow , ktorzy musza sie z tym uporac . Pewnie robia nadgodziny.