Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Reakcja SJ na wiesci z Australii .  (Przeczytany 13021 razy)

Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« dnia: 16 Marzec, 2017, 15:04 »
Zdarza mi sie nie raz , nie dwa , troche pogadac ze SJ na miescie , czy to przy stojaku , czy to, gdy widze jak glosza po domach . Oczywiscie nie mowie , ze jestem  ex , tylko ,ze interesuje sie ich spolecznoscia i obserwuje ich troszke . Poczatkowa reakcja jest zawsze bardzo pozytywna , rozmowa sie rozkreca , do czasu gdy "ni z gruszki , ni z pietruszki" pytam , co mysla o wydarzeniach w Australii ?
Ich skonsternowane miny pokazuja , ze wiedza o co chodzi , ale nie chca tego pokazac po sobie . :D. Czesto odpowiadaja wtedy : nie , nic nie slyszelismy , a co sie stalo ... itd .  Gdy wyczerpujaco wyjasniam , zaczyna sie oskarzanie mediow o brak rzetelnosci , ze to wszystko klamstwa i pomowienia , zeby  Internetowi  nie wierzyc  itp .
Dwa razy zdarzylo sie , ze zaczeli w pospiechu zwijac stojak i praktycznie uciekac  ;D.
Moja zona zapytala kiedys na SK po zebraniu zaprzyjazniona siostre , czy slyszala cos o aferze pedofilskiej . Ta siostra robila wrazenie zaszokowanej tymi nowosciami i powiedziala , ze zapyta o to starszych .
Czy to zrobila , nie wiem , ale od tego dnia omijala moja zone szerokim lukiem .

Czy mieliscie podobne doswiadczenia ?
Czy  SJ sa w jakis sposob instruowani w zborach , jak maja sie zachowac w podobnych sytuacjach ?
A moze znacie przypadki , gdzie mozna bylo jednak z kims rozsadnie o tym porozmawiac ?
Pozdrowienia... :)


 



Offline TomBombadil

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #1 dnia: 16 Marzec, 2017, 15:16 »
Teraz to nie wiem,ale po 1szej rundzie Komisji w Australii to z Betel wyszło,że kto mówi o pedofilii jest tubą szatana. Niedawno dotarło do mnie ,że zaprzyjaźniona kiedyś ze mną siostra oburzona mówiła,:a po co to nagłaśniać. O mnie powiedziała,że naczytałam się odstępców i zostałam zwiedziona. Mocno to przeżyłam.
Wiem,że ludzie podchodzili do stojaka i pokazywali głosicielom filmik z przesłuchania Jaksona.  Ale co to dało? Nie wiem.


Offline M

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #2 dnia: 16 Marzec, 2017, 15:31 »
Dzisiaj rozmawiałem z miłymi paniami przy stojaku z literaturą. Zapytałem co sądzą o pracy tej komisji w Australii - nie wiedziały w ogóle o czym mówię. No to wyjaśniłem że chodzi o komisję badającą problem wykorzystywania seksualnego dzieci w różnych religiach i w ich religii dotarli do 1800 przypadków z których żaden nie został zgłoszony na policję. Panie były bardzo zaskoczone tymi liczbami. Były też zaskoczone, że istnieje coś takiego jak reguła "dwóch świadków". Pytały skąd to wiem - powiedziałem że ze strony komisji australijskiej, a poza tym jeden z ich przywódców był przesłuchiwany - i tu pokazałem na telefonie Geoffreya Jacksona podczas przesłuchania - jedna z pań potwierdziła że wie kto to jest. Zapytała jak to wyszukałem więc jej pokazałem że wystarczy wpisać w Google "świadkowie jehowy australia" i ten temat wyskakuje na samej górze.

W tym wszystkim starałem się nie mieć oskarżycielskiego tonu i ogólnie rozmowa była prowadzona w miłej atmosferze, trwała jakieś 10 minut. Obie zarzekały się, że sprawdzą dokładnie ten temat. Kto wie, może niedługo wpadną na nasze forum żeby uzyskać więcej informacji :). Jeśli spotkam je ponownie za jakiś czas to postaram się dokonać odwiedzin ponownych ;D.

« Ostatnia zmiana: 16 Marzec, 2017, 15:33 wysłana przez M »


Offline Rybak

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #3 dnia: 16 Marzec, 2017, 15:33 »
Ja miałem to szczęście że pierwsza osoba której powiedziałem o tej aferze dała wiarę temu co mówię chociaż z początku twierdziła że to sié da jakoś usprawiedliwić, No ale jak zapoznała się ze skalą pedofili i z tymże bracia zamiatają to pod dywan to już nie było usprawiedliwiania organizacji. Niestety na tym moja dobra passa się skończyła, kolejna bliska mi osoba której opowiedziałem o australii w zasadzie się ode mnie odwróciła oczywiście nie zapominając ostrzec przede mną całej rodziny😕 Zupełnie jakbym to ja był pedofilem, brak słów. Najlepsze jest to że chociaż póki co nadal jestem śj to rodzinka ta bliższa i dalsza traktuje mnie jak wykluczonego. Słabo na tym wyszedłem😕


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #4 dnia: 16 Marzec, 2017, 15:50 »
Większość reakcji SJ sprowadza się nie do tego by potępić pedofilię, tylko potępić tych którzy mówią o pedofilii. Pamiętacie Letta, który twierdził w TV, że to odstępcy rozpowszechniają informacje jakoby SJ byli przychylni pedofilom? Po miażdżącej krytyce przed Komisją Australijską film został usunięty, ale niesmak pozostał.

Nie dziwmy się zatem, że szeregowiec będzie robił jak CK: zły jest ten który ujawnia, a nie ten który popełnia.


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #5 dnia: 16 Marzec, 2017, 16:39 »
Większość reakcji SJ sprowadza się nie do tego by potępić pedofilię, tylko potępić tych którzy mówią o pedofilii. Pamiętacie Letta, który twierdził w TV, że to odstępcy rozpowszechniają informacje jakoby SJ byli przychylni pedofilom? Po miażdżącej krytyce przed Komisją Australijską film został usunięty, ale niesmak pozostał.

Nie dziwmy się zatem, że szeregowiec będzie robił jak CK: zły jest ten który ujawnia, a nie ten który popełnia.
Organizacja ubolewa nie nad tym że jest pedofilia w jej szeregach tylko że są szarpani za pedofilie w jej szerwgach. Jestem przekonany że na rękę było by im żeby tej pedofili było 2 razy więcej ale żeby było cicho. Skala gówna balastowego na okręcie jworg nie jest istotna byle to gówno nie ulewało się nazbyt szybko albo nie pociągło okrętu na dno. Czas goi rany, szeregowi i do tego zapaszku przywykną PO COŚ PRZECIEŻ MAJĄ MITINGI I POKARM NA CZAS SŁUSZNY  :-\


Offline Overthinker

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #6 dnia: 16 Marzec, 2017, 17:37 »
Czy mieliscie podobne doswiadczenia ?
Czy  SJ sa w jakis sposob instruowani w zborach , jak maja sie zachowac w podobnych sytuacjach ?

Tak, bracia są instruowani aby unikać niebudującej mowy oraz osób posługujących się nią. W jej skład wchodzą między innymi: wątpliwości doktrynalne, własna interpretacja fragmentów Biblii czy wyjawianie niepochlebnych faktów na temat organizacji. Nie są w stanie zaakceptować przykrej prawdy o skutkach decyzji Ciała Kierowniczego ale za to chętnie powtarzają zmyślone doświadczenia, które są zgodne z definicją budującej mowy. Dla większości aktywnych Świadków nie ma żadnego znaczenia czy informacja jest prawdziwa czy też nie. Liczy się głównie to czy jest 'budująca'.
- Dzień dobry, czy przypadkiem nie jest Pani oszustką?
- Ależ skąd! - powiedziała Strażnica.
Podczas gdy ona jest.


Offline listonosz

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 281
  • Polubień: 3499
  • Der bestirnte Himmel über mir...
Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #7 dnia: 16 Marzec, 2017, 19:10 »
Wyglada na to , ze sprawa pedofilii jest dosyc intensywnie "zamiatana pod dywan". Oficjalnie nikt nic nie wie , dziala cenzura zborowa a do tego jeszcze u poszczegolnych glosicieli dziala samocenzura , ktora zakazuje im informowac sie na tzw.odstepczych stronach. Gdybym mial pokusic sie o jakas prognoze na przyszlosc to mysle ,ze dopoki  ta sprawa nie bedzie podawana w glownych wiadomoscia , dopoty  bedzie przez wiekszosc ignorowana .
Tak wlasnie powiedzial mi jeden z moich "stojakowych" rozmowcow : on sie tym zainteresuje , gdy beda o tym mowic w ARD ( to takie niemieckie TVP 1 ). Teraz to dla niego zaden temat  .  Smutne ale prawdziwe... :(


Offline Roszada

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #8 dnia: 16 Marzec, 2017, 19:28 »
Patrzyłem na polskiej i ang. płytce (do maja 2017 r.!) ile razy w ostatnim czasie występuje słowo pedofil*

Ostatni raz w 2010 roku. :)

*** w10 15.5 s. 5 ***
Na przykład Zeusa przedstawiano jako gwałciciela i pedofila, który dopuszczał się wyuzdanych praktyk zarówno ze śmiertelnikami, jak i rzekomo nieśmiertelnymi.

Skorowidze podają tylko odsyłacze do 2007 a ang. o dziwo tylko do 2004:

*** dx86-14 Pedofilia ***
PEDOFILIA
(Zobacz też: Wykorzystywanie seksualne dzieci)
definicja: g99 8.4 6; w97 1.2 29
Internet: g 3/07 5-6; g04 8.12 20-21; g00 8.4 4; g99 8.4 7
kto jej ulega: g99 8.4 6-7; g97 8.4 13

*** dx86-16 Pedophilia ***
PEDOPHILIA
Internet: g04 12/8 20-21; g00 4/8 4; g99 4/8 7
meaning of term: g99 4/8 6; w97 2/1 29
who practice: g99 4/8 6-7; g97 4/8 13

Nie wiem czemu ang. skorowidz opuścił tekst z 2007: g 3/07 5-6
Może M wiesz?

Co oni chrzanią o Zeusie jak mają swoich. ;D


Offline Roszada

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #9 dnia: 16 Marzec, 2017, 20:42 »
A tak w ogóle to najlepiej się mówi, że mam sąsiadów ŚJ i dowiedziałem się tego i owego i zapytać co stojakowi na to. :)
Oni wtedy nie śmią zaprzeczać. ;)

Jak mówię, że coś słyszałem o końcach świata u ŚJ, to mówię, że jeden ŚJ pożyczył mi książkę "Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego" i tam przeczytałem.
To tylko odpowiadają, że muszą sprawdzić, bo może źle zrozumiałem. :)


Offline Enmebaralugalzagesi

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #10 dnia: 16 Marzec, 2017, 23:16 »
Rozmawiałem o tym z przyjacielem i rodziną jakiś czas temu. Oczywiście wszyscy są ŚJ, co by nie było. W zasadzie reakcje sprowadzały się do tego, że najpierw niedowierzanie, potem usprawiedliwianie - że każdy jest grzeszny i to grzeszni ludzie kalają zbór. Ojciec obiecał nawet się zapytać starszego o tą sytuację, po czym kilka dni później powiedział mi, że wszyscy winni zostali wykluczeni więc to wszystko sprawa skrzywionych, grzesznych ludzi i organizacja jako taka nie ma na to wpływu. Trochę rozmowa jak grochem o ścianę, to przestałem drążyć temat.

Przyjaciel z kolei od razu mi powiedział, że te osoby zostały wykluczone, ja go poprosiłem o jakieś źródło - obiecał znaleźć, od miesiąca nie wrócił do tematu.

Ogólnie taką często przyjętą argumentacją jest zwalanie winy na pojedyncze osoby, tudzież błędy starszych czy nawet całych zborów w interpretacji/nadinterpretacji zaleceń ciała kierowniczego. Kontrargumenty w stylu, że wykluczenie takiej osoby bez zgłoszenia do władz może i oczyszcza zbór, ale naraża resztę społeczeństwa wydają się ruszać trochę sumienie, ale nie na tyle by powyższa argumentacja została w jakiś sposób przełamana, tudzież by nastąpiły refleksje.


Offline Irena

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Marzec, 2017, 10:03 »
Witam wszystkich w tym temacie...a u mnie jest tak, ze maz w rozmowie na ten temat odbija pileczke w strone "swiata"- ze wszedzie jest pedofilia, ze dostep do pornografi jest szerkoi, ze internet, ze w KK to samo.... Refleksji nad organizacja nie ma:(  Na pytanie po co nalezec do organizacji ktora, raz, ze nie chroni dzieci (od roku nie zrobili nic), dwa nie jest lepsza od KK czy ogolnie pojmowanego swiatam choc mieni sie byc lepsza....spiewka sie powtarza, refleksji brak... I tak to chyba wygladaja rozmowy z sj...maz jest beton i nic nie dociera.
Lepsz już byłam, zanim poznałam zarazę ”wts”


Offline spokojnyalek

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Marzec, 2017, 11:09 »
U mnie w zborze nikt na ten temat nie rozmawiał, sam więc nie będę poruszał tematu, ale założę się, że każdy zrobi wielkie oczy i uzna mnie za odstępcę, więc wolę siedzieć cicho.
ŚJ od małego są uczeni ślepego posłuszeństwa. Sam fakt, że wiesz, że brat "syn Jacka" był przesłuchiwany sugeruje, że lubisz sobie w domu posiedzieć na zakazanych stronach, więc nikt się do tego nie przyzna. Taka to zakłamana organizacja.


Offline Brat Jaracz

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #13 dnia: 29 Marzec, 2017, 01:23 »
Z moich obserwacji: reakcja zależy oczywiście od stopnia nawiedzenia danego głosiciela. Ci najmocniej zabetonowani w ogóle nie postrzegają problemu. Dobro dzieci? A jakie to ma znaczenie? Najważniejsze jest przecież dobre imię organizacji... Na wzmiankę o całym zdarzeniu na początku je negowali. No ale gdy się okazało, że sprawa się rypła, bo przybrała wymiar publiczny, wina spadła na... wadliwe tłumaczenie z angielskiego. Jak brat Jackson miałby kłamać, skoro on nie kłamie ;) Aha, zatem odstępcy źle przetłumaczyli całe wystąpienie, w dodatku powyrywali zdania z kontekstu. A jeśli i ten argument jest obalony, pozostaje słynny samograj pt. "organizacja się oczyszcza"... Ewentualnie: "to są stare sprawy, teraz już tak nie jest, bo Jehowa nad wszystkim czuwa".
Ci mniej nawiedzeni odczuwają konsternację, ale skłaniają się raczej do tego, że Jackson został zapędzony w kozi róg i w ogóle ktoś inny powinien być na jego miejscu (tak jakby miało to zmienić samo meritum sprawy). W każdym razie wielu na pewno zwątpiło w kompetencje CK.
A wątpiący? Często wręcz zacierali ręce, że nareszcie publicznie ktoś O TYM mówi.
"W świecie panuje skłonność do odrzucania przewodnictwa. (...) W organizacji Bożej nie ma ducha niezależnego myślenia, a ponadto naprawdę możemy ufać tym, którzy nam przewodzą"
"Strażnica", 15.09.1989


Offline donadams

Odp: Reakcja SJ na wiesci z Australii .
« Odpowiedź #14 dnia: 01 Kwiecień, 2017, 11:43 »
Jakiś czas temu rozmawiałem z pewnym bratem ogólnie o organizacji i on sam poruszył temat Australii. Z jego punktu widzenia chodziło o to, że "bracia nie spodziewali się takiego obrotu spraw" (mówiąc bracia miał na myśli Ciało Kierownicze, co później potwierdziło się kilkukrotnie). Założył on, że CK myślało, że jeśli wykluczy wszystkich pedofilów, to problem zostanie załatwiony. Kiedy wtrąciłem, że nie wszyscy zostali wykluczeni, a w zasadzie bardzo duża grupa oskarżonych nie została wykluczona, powróciliśmy do punktu wyjścia i niedługo potem nastąpiła zmiana tematu.

Ludzie w pierwszej kolejności próbują to jakoś tłumaczyć i interpretują po swojemu. Jest mnóstwo przykładów na to, gdzie bardzo gorliwi Świadkowie Jehowy zmiękczają nawet to, co mówi Ciało Kierownicze, bo wewnętrznie nie zgadzają się z ich poglądami, ale nie mogą tego przyznać przed sobą, więc dokonują interpretacji ich słów. Następnie okazuje się, że wszystko jest w porządku. Jeśli natomiast przyjdzie ktoś i zada kilka pytań, które zburzą ten porządek, to nadal jeszcze można zmienić temat i postarać się nie wracać do tamtego, w końcu wątpliwości po jakimś czasie mogą przejść same i problem będzie z głowy.

Z tej rozmowy, która przeprowadziłem z tym człowiekiem wyszło wiele naprawdę ciekawych rzeczy, ale z drugiej strony były to na tyle osobiste kwestie, że nie będę ich tu poruszać.
Chrystus umarł za nasze grzechy, został pogrzebany i trzeciego dnia zmartwychwstał - zgodnie z Pismem.