Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: W jakim celu jestem na forum  (Przeczytany 21285 razy)

Offline M

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #90 dnia: 11 Marzec, 2017, 18:46 »
Twój pierwszy wpis w wątku sam w sobie nie łamie regulaminu, natomiast jakaś połowa dyskusji która po nim nastąpiła już bardziej. Poza tym nigdzie nie napisałem, że Twój wątek łamie regulamin, Światus wystosował prośbę więc na nią odpowiedziałem, to wszystko :).
« Ostatnia zmiana: 11 Marzec, 2017, 18:50 wysłana przez M »


Blizna

  • Gość
Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #91 dnia: 11 Marzec, 2017, 18:51 »
Napisałeś, że się przychylasz do jego prośby.
Zatem ja spytałam o uzasadnienie.
Tyle.


Offline HARNAŚ

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #92 dnia: 11 Marzec, 2017, 18:56 »
Ludzie dajcie już spokój tym przepychaniom się na słowa.  Ja zostaje bo :Dokąd pójdziemy Panie? :)


Offline CzarnySmok

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #93 dnia: 11 Marzec, 2017, 18:56 »
Kochani , widzę ,że wątek idzie kompletnie nie w tą stronę co powinien. Nie taka pewnie była inicjatywa założyciela. Zrozumcie, że czytamy to nie tylko my sami. Dwie osoby  prześcigają się w dorzucaniu sobie złośliwości. Napiszcie do siebie prywatnie a nie licytujecie się między sobą kto jest mistrzem ciętej riposty.

Nie doczytałem następnych stron tego wątku, więc być może trochę rozminę się z resztą dyskutantów, ale naszła mnie ochota na komentarz od razu :)

Pamietam jak pierwszy raz czytałem forum o SJ (Brooklyn - o ile dobrze kojarzę), a było to prawie parenascie lat temu, to oprócz tego, ze miałem poważne wyrzuty sumienia, pomyślałem, ze zbór to prawdziwa oaza spokoju, bo w świecie to ludzie sie kłócą, nie mogą dojść do porozumienia i ostro dyskutują. Minęło pare ładnych lat, trochę czasu, doświadczenia i światopogląd rownież sie zmieniły, wróciłem - tym razem na starego watchtowera, ktory przechodził transformację i zmianę platformy. Zazarte dyskusje, ostre wymiany myśli, niekiedy brudne chwyty, odzywki cięte niczym ostrza mieczy samurajskich mieczy, temperatura jak w tropiku, rozmowy jak pojedynek bokserski w wadze superciężkiej, odświeżanie serwera przez dyskutantów co sekundę i ewentualne edycje robione przez adminów w przypadku używania słów silnie niecenzuralnych.
Zmierzam do tego, ze osobiście inaczej juz patrzyłem na to wszystko. Zamiast sie oburzyć, odwrócić glowe, wykonać gest otwarta dłonią do monitora i powiedzieć głośno 'NIE', pojawiła sie refleksja, ze tam przynajmniej mozna powiedzieć co sie myśli, co sie czuje i i mozna oczyścić swoją dusze zamiast dusić wszystko w sobie, ładnie sie uśmiechać, udawać, ze jest ok, przyczyniać sie tylko do budowania, a nie do gorszenia i zamiast wyrazić swoje zdanie to pokornie czekać na Jehowe.
Każdy czuje wg siebie, ale ja sie cieszę, ze forum to czy jakiekolwiek inne pokazuje, ze ludzie maja swoje emocje, a dyskusja nie jest sztucznie zarządzana, wygładzana, polerowana i robiona równiutko pod sznureczek. To juz przerabiałem w WTS i w myśl zasady, ze konfliktem trzeba zarządzać, a nie sztucznie go unikać, wolę gdy cos powie mi co do mnie ma niz ja sie sztucznie uśmiecha, a za moimi plecami ostrzy na mnie nóż, zeby mi go wbić w odpowiedniej chwili.

EDIT: Jeszcze taka refleksja: W swoim zyciu przeczytałem setki czasopism, kilkadziesiąt książek i innych periodyków spod znaku wieżyczki i po latach  pamietam z tego naprawdę niewiele - po prostu papka bez smaku. Dyskusje przyprawione chilli i innym ostrymi przyprawami bez cenzury sprawiły, ze do dzisiaj pamietam dyskusje, argumenty i mądre słowa prowadzone przez dziewczynę pozdrawiający cieplutko, mężczyznę w kapeluszu z siwa brodą z kijem w ręce, buddystę o nicku misia, historie przechodzenia z jednej na drugą strony mocy niczym z gwiezdnych potyczek czy ping pong słowny gdzie daniem głównym był pomidor dla Obserwatora, itp. Itd. :)
« Ostatnia zmiana: 11 Marzec, 2017, 19:18 wysłana przez CzarnySmok »


Offline Roszada

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #94 dnia: 11 Marzec, 2017, 19:09 »
Widzę macie dużo ikry. Już 4 strony są tego tematu.
Ale jak przyjdzie wieczór, to pewnie znów, jak od kilku dni. pojawi się ŚJ robbo1.
Ja już nie chce się z nim boksować. ;)
Jak macie chęć to proszę bardzo. Nie zostawiajcie mnie jako dyżurnego, bo on juz tylko do mnie tam kieruje odpowiedzi..
Cytuj
Sam się dałem wciągnąć np. w szarpaninę ze ŚJ robbo1 i niepotrzebnie.
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/nowe-swiatla/zapytania-o-'nowe-swiatla'/msg77289/#new


Offline Światus

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #95 dnia: 11 Marzec, 2017, 19:15 »
Widzę macie dużo ikry. Już 4 strony są tego tematu.
Ale jak przyjdzie wieczór, to pewnie znów, jak od kilku dni. pojawi się ŚJ robbo1.
Ja już nie chce się z nim boksować. ;)
Jak macie chęć to proszę bardzo. Nie zostawiajcie mnie jako dyżurnego, bo on juz tylko do mnie tam kieruje odpowiedzi..

Wystawiamy naszego najlepszego zawodnika  ;D ;D ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Roszada

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #96 dnia: 11 Marzec, 2017, 19:55 »
Wystawiamy naszego najlepszego zawodnika  ;D ;D ;D
Ja nie lubię jak mnie ŚJ chce uczyć katolicyzmu. :)
Ja katolicyzmu mam dość w kościele i w swoich książkach. ;)
Tu mnie nie interesuje kardynał Newman, którego serwuje ten ŚJ, który ma rzekomo potwierdzać nowe światła Towarzystwa. :)


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12350
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #97 dnia: 11 Marzec, 2017, 20:54 »


  I co, zaczęło się tak fajnie, a jak zwykle skończyło się na jazdach personalnych.  ;D

Gdyby każdy z nas był taki sam, gdybyśmy tak samo myśleli, odczuwali i byli ogólnie zgodni, to forum już dawno by nie umarło, ale zdechło z nudów. Kilka godzin i tyle stron namachane, że inne tematy przez miesiąc nie mają, samo świadczy za siebie, jaka tu jest zbieranina  ludzkich charakterów, poglądów i doświadczeń.

I jeszcze jedno..widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz. ;)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Exodus

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #98 dnia: 11 Marzec, 2017, 21:33 »
Być może wypisanie tych osób by pomogło. Bo już dwie osoby niesłusznie poczuły się wywołane do tablicy...

Nie jest to najlepszy sposób ale temat został poruszony i zaczyna śmierdzieć. A tak jak się powie konkretnie o kogo chodzi to i te osoby będą mogły powiedzieć coś na swoją obronę, może się zmienią a ci co nie mają pewności czy o nich chodzi odetchną z ulgą.

I klimat się oczyści. Taka moja propozycja



                              2 + ja to 3  :-[
 
Z przerażeniem pomyślałem zaraz po przeczytaniu pierwszego postu czy aby nie o mnie tu chodzi ? ???
 Wprawdzie staram się nie z nikim nie zadzierać, w tym nosa także, ale....
 No właśnie  ???

 Przecież ja nie byłem nigdy Śj a jedynie biegającym z gazetkami po półpiętrach + kilkanaście ładnych referatów ćwiczebnych.  Wnieść więc nic konkretnego nie wniosę. Za to wynieść - O ! Jak najbardziej.
 Wykluczonemu, który mnie odwiedza często, zaraz sprzedaję zamieszczone przez Was drodzy ważne nowinki z kraju i ze świata. A przecież -
                             ''Kto ratuje jedno życie -  ratuje cały świat'' !
  Pocieszam się jednak, że mając przy boku kochaną jehowitkę  :) mam tzw. zieloną kartę.
                Mąż i żona to jedno ciało, a to tak, jakbym był choć w maleńkim % ale jednak - jednym z Was.
 Mimo iż nic nie wnoszę, żadnych pretensji do nikogo także  :) żywię głęboką nadzieję,że
                                WASZ PARASOL MIŁOSIERDZIA nad moją makówką JEDNAK się rozpościera  :)
Ps.
   jedni mimo doznanych krzywd w organizacji w dalszym ciągu wierzą, że pochodzimy od Boga. Inni, że od małpy. jeszcze inni stali się niewierzącymi. I wszystko ok. Bez względu na wszystko nie powinno nas zwalniać od załatwiania pewnych spraw roszczeniowych w sposób cywilizowany,ludzki.( np prywatna wiadomość )
Napisana w sposób łagodny i życzliwy nie powinna być źle odebrana. Ja przynajmniej tak mam. Nie pogniewałbym się.
 Zastanawiam się ,dlaczego ja tak bardzo się nie udzielam. :-\ Hmm...
 Geniuszy i idiotów ciężko jest zrozumieć  ;D  Pewnie ciężko by Wam było. (a szla hihi przechla się na i )

 


Offline pies berneński

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #99 dnia: 12 Marzec, 2017, 06:45 »
A tak jak się powie konkretnie o kogo chodzi to i te osoby będą mogły powiedzieć coś na swoją obronę, może się zmienią a ci co nie mają pewności czy o nich chodzi odetchną z ulgą.
Możesz odetchnąć z ulgą.Spójrz na stopy Blizny ;) Chyba się zagalopowałem,raczej miałem na myśli stopkę pod postem i wszystko Ci się wyjaśni.
Podobnie Sekretarz Stanu nie ukrywa kogo nie trawi.
Ps Tyle,że ignorowanie pewnie jest zmienne.Dzisiaj kogoś nie znosimy,a jutro może go pokochamy ;)
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline HARNAŚ

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #100 dnia: 12 Marzec, 2017, 06:50 »
Możesz odetchnąć z ulgą.Spójrz na stopy Blizny ;) Chyba się zagalopowałem,raczej miałem na myśli stopkę pod postem i wszystko Ci się wyjaśni.
Podobnie Sekretarz Stanu nie ukrywa kogo nie trawi.
Ps Tyle,że ignorowanie pewnie jest zmienne.Dzisiaj kogoś nie znosimy,a jutro może go pokochamy ;)
Na to samo zwróciłem uwagę.Potrzebny dialog :) . Jeszcze za sobą zatęsknią.


Offline Estera

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #101 dnia: 12 Marzec, 2017, 20:38 »
Estero,
Nie wiem jak to napisać, żeby Cię nie urazić...
To forum jest jak najbardziej dla takich jak ja i Ty, ale...
Zobacz kiedy Ty się tu zarejestrowałaś, kiedy inni.
Zobacz ile postów natrzaskałaś, a ile inni.
Może po prostu jest Cię tu za dużo?
Jak to było, luźno cytując przysłowie - "nie bywaj za często w domu bliźniego swego, aby Cię nie znienawidził."
   Myślę Blizno, że wcale nie o to chodzi.
   Roszada jest absolutnym mistrzem obecności tu i zapewne Twój cytat, bardziej by do Niego pasował, niż do mnie.
   A jednak nikt go tu tak zacięcie nie prześladuje.
   Więc jestem przeświadczona o tym, że nie chodzi raczej o ilość postów ...
   Ale zwyczajnie o zwykłe negatywne nastawienie do kogoś, jeszcze świadomie pielęgnowane.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline M

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #102 dnia: 12 Marzec, 2017, 21:34 »
   Myślę Blizno, że wcale nie o to chodzi.
   Roszada jest absolutnym mistrzem obecności tu i zapewne Twój cytat, bardziej by do Niego pasował, niż do mnie.
   A jednak nikt go tu tak zacięcie nie prześladuje.
   Więc jestem przeświadczona o tym, że nie chodzi raczej o ilość postów ...

Bardzo się starałem, ale na powyższe słowa nie potrafię się powstrzymać od komentarza, bo bije przez niego rażący brak szacunku.

Estero, nie uważasz, że to co napisałaś powyżej jest bardzo aroganckie? Roszada spędził na tym forum setki godzin ciężkiej, mozolnej pracy porównując i kompletując nauki Świadków Jehowy przez cały okres ich istnienia, czyli ponad 130 lat, wyliczając w osobnych wątkach i wiadomościach każdą jedną najmniejszą zmianę jaka nastąpiła w tym okresie. Tym samym udało mu się utworzyć chyba najbardziej kompletne kompendium nauk Świadków Jehowy na świecie. Zdecydowana większość jego postów ma wysoką merytoryczną wartość. Dzięki nim mamy na forum istną skarbnicę wiedzy, która już niejednemu byłemu Świadkowie Jehowy pomogła w poszukiwaniu prawdy o organizacji.

Zastanów się nad tym przez chwilę i spróbuj teraz odpowiedzieć sobie na pytanie - dlaczego Roszady nikt nie "prześladuje" za ilość napisanych postów? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. Spróbuj następnie zadać sobie kolejne pytanie - czy skoro ktoś zwraca Ci uwagę to znaczy, że Cię "prześladuje", czy może zwraca uwagę na coś, co mogłabyś poprawić? Odpowiedź również pozostawiam Tobie.


Offline Noc_spokojna

Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #103 dnia: 12 Marzec, 2017, 21:40 »
Ja też już nie wytrzymałam. Jakim prawem w takim tonie zwracacie się do Estery. Co was upoważnia do tego, żeby ją ciągle pouczać. To nie zbór, a Estera nie jest na komitecie. Pewna grupa jeździ po niej od samego początku, jakby naprawdę "w tm celu byli na tym forum".
Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


KaiserSoze

  • Gość
Odp: W jakim celu jestem na forum
« Odpowiedź #104 dnia: 12 Marzec, 2017, 21:43 »
Zastanów się nad tym przez chwilę i spróbuj teraz odpowiedzieć sobie na pytanie - dlaczego Roszady nikt nie "prześladuje" za ilość napisanych postów? Myślę, że odpowiedź jest oczywista. Spróbuj następnie zadać sobie kolejne pytanie - czy skoro ktoś zwraca Ci uwagę to znaczy, że Cię "prześladuje", czy może zwraca uwagę na coś, co mogłabyś poprawić? Odpowiedź również pozostawiam Tobie.

Odpowiedź jest jedna - jesteś nieobiektywny, nie doceniasz głębokości wcięć, jakie estera musi zrobić w każdym poście ani pięknego niebieskiego koloru, który niespodziewanie porzuciła ze szkodą dla całego forum, przez co większości z nas jest niebywale smutno. O merytoryczności każdego "też tak myślę" nie wspomnę! Obrzucasz błotem niewinną samozwańczą gwiazdę, która jest w każdym dziale i w każdym wątku, tak starając się by ktoś powiedział jej jak ma myśleć. Tej doskonałości nie sposób poprawić!

Jak możesz tego nie dostrzegać! Jak możesz tak pisać! Jak .... możesz! Mam nadzieję że rozumiesz te wszystkie kropki, tak wymownie przeze mnie stawiane!

A na poważnie - porównywanie siebie najpierw do Liberała, a teraz do Roszady to szczyt.