Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Chrystianie czy Chrześcijanie  (Przeczytany 8784 razy)

Offline Światus

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #15 dnia: 26 Luty, 2017, 15:26 »
Żadna wersja mi nie przeszkadza. Ale jak pisał Asnyk;
Trzeba z żywymi naprzód iść"  ;)
Jak tak dalej pójdzie to na Egipt będziemy mówić Micraim.
A jeśli kogoś interesuje - Chrześcijanie po amharsku to;

ክርስቲያኖች

 ;D
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Offline Krystian

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #16 dnia: 26 Luty, 2017, 16:04 »
Źle zrobili, bo chcieli się odróżnić od wszystkich: protestantów, prawosławnych, katolików i innych wolnych chrześcijan.
Wybrańcy z wybranych. :-\
Gdzie oni dziś są?
Sam widzisz, że ŚJ chcieli odgrzać te określenia i źle na tym wyszli.
A Ty idziesz za ŚJ w tej logice, biorąc sobie nawet nick do tej logiki.
Ale sam siebie tylko reprezentujesz, nikogo więcej, żadnych chrystian. ;)

Zwariowałeś Roszado
jaki nick
nie pamiętasz mnie z webdy
Krystian to moje prawdziwe imię, a nie żaden nick
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #17 dnia: 26 Luty, 2017, 16:33 »
Dz 11,29 z 1606 r.: I sstało się że się oni rok cały zgromadzali do Zboru, i nauczali tłum niemały; i nazwani byli napierwej w Antyochiey uczniowie, Christyanmi.

A. Rodecki (1587 r.), wstęp do Psalmów Dawidowych w tłum. P. Milejewskiego:

Gdym to obaczył, moja łaskawa Pani Łowczyna, iż się już tylko nieco mało zawija między bibliopolami, którzy księgami handlują, onych Psalmów Dawidowych, przez godnej pamięci męża Pawła [Mi]lejewskiego, doktora zacnego, naszym polskim językiem na modlitwy chrystiańskie przełożonych, a baczę to, iż się ich przedsię ludzie pobożni trzymają i o nich się pytają. Wejźrzałem w to z drugiej strony, żem jest tym rzemieśnikiem, który z starych i z zwiotszałych ksiąg nowe mogę urobić, i od zaginienia ich ony zachować, i z małej a ustawającej liczby wielką uczynić, i ony rozmnożyć. Przeto wzruszony będąc tak tym rzemięsłem i powinowactwem swym, żem dobre rzeczy rozmnażać powinien i ony od zaginienia zachowywać, tak też pracą i uprzejmością już chwilę zmarłego miłego Milejewskiego, którą miał przeciw Bogu w rozmnażaniu chwały Jego i przeciw Dawidowym Psalmów, w których się on (znać to) uprzejmie kochał, wziąłem to przedsię, żebym w tej mierze pracej jego zaginąć nie dał, a w tym też powinności swej dosyć uczynił.

W pismach staropolskich termin ten pojawia się dość często.


Offline bartek212701

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #18 dnia: 26 Luty, 2017, 16:54 »
Określenie chrystianie uknuli w XVII wieku Bracia Polscy by się odróżnić od wszystkich chrześcijan. :-\
Dziś ich epigoni naśladują to, walcząc z Bóstwem Jezusa i osobowością Ducha Św., jak tamci.

Również ŚJ uknuli w XX w. termin "chrystianizm" by się odróżnić od chrześcijaństwa. Wyrazem tego była ich broszura z 1955 r.:

Chrześcijaństwo czy Chrystianizm – które z nich jest „Światłem Świata”? 1955

Z czasem znów zaczęli siebie nazywać chrześcijaństwem, bo im cos nie pasowało. :)


Leksem "Chrystianie" występował już na przełomie XV/XVI wieku, przynajmniej wiek przed Braćmi Polskimi.
Polecam słownik etymologiczny Brucknera. No i oczywiście ad fontes.
Nie masz wiedzy, nie udzielaj sie.


Offline Estera

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #19 dnia: 26 Luty, 2017, 16:54 »
Czy ci co mają nową nazwę mają być lepsi od tych ze starą nazwą?
Zawsze jak powstaje nowa sekta to nadaje nową nazwę i nową nomenklaturę. :-\
    Nazwy sekt się zmieniają, tylko ludzie w tych sektach pozostają ze starą mentalnością.
    To jakby zardzewiały samochód przemalować na inny kolor.
    Rdza go zżera od środka, chociaż jest odmalowany i pięknie wygląda.

    Podobnie z tą "rdzą moralną", zżerającą od środka różne religie i ugrupowania.
    Zmienia się tylko wizualna "reklama".
    I jednostki, które naprawdę pracują nad swoją osobowością ...
   I potrafią swoim życiem pokazać, co to znaczy być prawdziwym naśladowcą Chrystusa.
   
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Światus

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #20 dnia: 26 Luty, 2017, 17:02 »
Zwariowałeś Roszado

Od razu "zwariowałeś"!
Ot chwila szaleństwa...  ;D ;D ;D

A propos pism staropolskich. Znalazłem Psałterz Puławski. Nie chce mi się szukać z którego wieku. Najciekawsze są wstępy. Przykładowy Psalm 1.

Pirzwy psalm wypowiada, iże Krystus on jest drewno wszem w się 
wierzącym. Poczynają sie księgi głośnych chwał albo samorzecznych 
proroka Dawida krola. Psalm.

1. Błogosławiony mąż, jen nie szedł po radzie niemiłościwych i na 
drodze grzesznych nie stał, i na stolcu nagłego spadnienia nie siedział,
2. ale w zakonie bożem wola jego i w zakonie jego będzie myślić 
we dnie i w nocy.
3. A będzie jako drzewo, jeż szczepiono jest podług ciekących wod, 
jeż owoc swoj da w czas swoj,
4. a i list jego nie spadnie; i wszystko, cokoli uczyni, zdarzy sie.
5. Nie tako niemiłościwi, nie tako, ale jako proch, jen rzuca wiatr 
od oblicza ziemie.
6. Przetoż nie wstają niemiłościwi w sądzie ani grzeszni w radzie 
prawych,
7. bo zna Bog drogę prawych, a droga złosnych zaginie. Sława
« Ostatnia zmiana: 26 Luty, 2017, 17:08 wysłana przez Światus »
Czy warto zrywać relacje z powodu omylnej Strażnicy?


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #21 dnia: 26 Luty, 2017, 17:20 »

Leksem "Chrystianie" występował już na przełomie XV/XVI wieku, przynajmniej wiek przed Braćmi Polskimi.
Polecam słownik etymologiczny Brucknera. No i oczywiście ad fontes.
Nie masz wiedzy, nie udzielaj sie.

Oczywiście, że występował i dowodzi tego też analiza porównawcza języków zachodniosłowiańskich: katolicy na Słowacji mówią kresťan (=chrześcijanin; czyt. krestan), a katolicy czescy křesťan (=chrześcijanin; czyt. krzestan).


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #22 dnia: 26 Luty, 2017, 17:48 »

Leksem "Chrystianie" występował już na przełomie XV/XVI wieku, przynajmniej wiek przed Braćmi Polskimi.
Polecam słownik etymologiczny Brucknera. No i oczywiście ad fontes.
Nie masz wiedzy, nie udzielaj sie.
Że było wcześniej to było (nawet bym nie śmiał twierdzić, że Bracia Polscy wymyślili coś ;)), ale kto sobie zawłaszczył i spopularyzował?
Kto posługiwał się wtedy jako wyłączną nazwą?
Co pisał o tym J. Wujek?
Jak ja nie mam wiedzy a Ty masz, to smaruj wujkowe teksty. :)
Cytuj
Zwariowałeś Roszado
jaki nick
nie pamiętasz mnie z webdy
Krystian to moje prawdziwe imię, a nie żaden nick
A skąd ja mam wiedzieć czy to Twoje imię czy nick.
No to sobie dopasowujesz widzę nazwę chrześcijan do imienia. ;D


Offline Krystian

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #23 dnia: 26 Luty, 2017, 20:34 »
No to sobie dopasowujesz widzę nazwę chrześcijan do imienia.

Ręce opadają
Ty Roszado czytałeś wcześniejsze posty np. Gorszyciela
Kłamstwo CK:
"Co najważniejsze, czasopismo to umacnia zaufanie do danej przez Stwórcę obietnicy, że zanim przeminie to pokolenie pamiętające wydarzenia z roku 1914, nastanie nowy świat"


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #24 dnia: 26 Luty, 2017, 20:40 »
No to sobie dopasowujesz widzę nazwę chrześcijan do imienia.
Ty Roszado czytałeś wcześniejsze posty np. Gorszyciela
Czytałem, a co?
Czy zaprzeczył, że Bracia Polscy, rozpropagowali te określenie i zawłaszczyli dla siebie?
Czy napisał coś o J. Wujku?

To nie ja nazywam się Krystian i nie twierdzę, że chrześcijanie mają się nazywać chrystianami co odczytywano też jako krystianie.
« Ostatnia zmiana: 26 Luty, 2017, 20:48 wysłana przez Roszada »


Offline bartek212701

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #25 dnia: 26 Luty, 2017, 23:44 »
Że było wcześniej to było (nawet bym nie śmiał twierdzić, że Bracia Polscy wymyślili coś ;)), ale kto sobie zawłaszczył i spopularyzował?
Kto posługiwał się wtedy jako wyłączną nazwą?
Co pisał o tym J. Wujek?
Jak ja nie mam wiedzy a Ty masz, to smaruj wujkowe teksty. :)A skąd ja mam wiedzieć czy to Twoje imię czy nick.
No to sobie dopasowujesz widzę nazwę chrześcijan do imienia. ;D
Nie tłumacz się, bo jest to ŻENUJĄCE. Napisąłeś, że Bracia Polscy to słowo "uknuli", a nie "spopularyzowali" Knucie ma zupełnie inne konotacje i wskazuje na działanie/tworzenie, ale nie powielanie czy popularyzowanie czegoś co już było.
Wyjątkowa nieudolna próba wyjścia z twarzą z sytuacji pokazującej Twój brak wiedzy. [fragment usunięto]

M: Powstrzymaj się proszę od obrażania Twojego rozmówcy.
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2017, 10:10 wysłana przez M »


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #26 dnia: 27 Luty, 2017, 09:50 »
Nie tłumacz się, bo jest to ŻENUJĄCE. Napisąłeś, że Bracia Polscy to słowo "uknuli", a nie "spopularyzowali" Knucie ma zupełnie inne konotacje i wskazuje na działanie/tworzenie, ale nie powielanie czy popularyzowanie czegoś co już było.
Wyjątkowa nieudolna próba wyjścia z twarzą z sytuacji pokazującej Twój brak wiedzy.
Ano pewnie że uknuli, bo zrobili z tego linię podziału na: "chrystian" i "chrześcijan"

Pomijam w cytacie Twoje słowa obraźliwe które zgłaszam do moderacji.
Takie słowa możesz na swoim forum i w swoim prywatnym słownictwie stosować a nie tu. Wstyd, że niby filologiem jesteś, jak się chwaliłeś. :(
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2017, 10:11 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #27 dnia: 27 Luty, 2017, 12:48 »
Oto paradoks i głupota tych co w XX wieku uczynili podział na chrystianizm i chrześcijaństwo:

„Nadto Jehowa położył w swym Synu Jezusie Chrystusie fundament pod chrystianizm i uczynił go pierwszym chrześcijaninem” (Chrześcijaństwo czy Chrystianizm – które z nich jest „Światłem Świata”? 1955 s. 28 [ang. s. 29]).

Wpierw wprowadzili słowo "chrystianizm" jako cos dobrego, a Jezusa wbrew swojej nomenklaturze nazwali "chrześcijaninem", a nie "chrystianem" czy "chrystianinem". :-\

Zresztą Jezus jest "pierwszym chrześcijaninem"??
Śmiechu warte. :)
Od Chrystusa pochodzi słowo "chrześcijanin", ale on nie jest "chrześcijaninem", ale Synem Bożym.
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2017, 12:51 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #28 dnia: 27 Luty, 2017, 13:44 »
A oto bulwersująca definicja ze znanego podręcznika:

„(...) dlatego w ogóle nie ma czegoś takiego, jak chrześcijaństwo prawdziwe, i chrześcijaństwo pozorne. Istnieje tylko jedno chrześcijaństwo, będące fałszywą, obłudną organizacją religijną” („Narody mają poznać, że ja jestem Jehowa” – Jak? 1974 s. 136).

Nie ma chrześcijaństwa prawdziwego? :-\
To kim są ŚJ? ;)

A oto przykład nowomowy Towarzystwa:

„W niniejszej publikacji określenie »chrześcijaństwo« odnosi się do chrystianizmu nominalnego, dla odróżnienia od prawdziwego chrystianizmu, opartego na Biblii” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 38; por. Przebudźcie się! Nr 8, 1996 s. 19).

Wcześniej mówiono, że chrystianizm to prawdziwy, a chrześcijaństwo to fałszywe.
A teraz okazuje się, że "chrystianizm" też może być zły, nominalny.
Im sie w tym CK we łbach miesza już. ;D

Aaaa sytuacja jasna:

Uwypuklij, że świadkowie Jehowy mają wiele wspólnego z biblijnymi Żydami i że dawny naród Izraelski był narodem świadków Jehowy, jak to wynika z Izajasza 43:10-12. Niech się ci ludzie przekonają, że nie jesteś katolikiem ani protestantem, ale że faktycznie jesteś sługą Boga Wszechmocnego, Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba” (Wykwalifikowani do służby kaznodziejskiej 1957 [ang. 1955] cz. III, s. 31; por. też ed. ang. 1967 s. 195).

Nie należymy do chrześcijaństwa i nie wierzymy w Trójcę, tylko oddajemy cześć Bogu Abrahama” (Prowadzenie rozmów na podstawie Pism 1991 s. 23).
« Ostatnia zmiana: 27 Luty, 2017, 13:49 wysłana przez Roszada »


Offline Roszada

Odp: Chrystianie czy Chrześcijanie
« Odpowiedź #29 dnia: 27 Luty, 2017, 18:09 »
Takie porównanie:

Twórca chrześcijaństwa był pełnomocnym świadkiem dla zwierzchnictwa Jehowy” (Strażnica Nr 22, 1950 s. 3 [ang. 15.05 1950 s. 148 – „The author of Christianity”]).

Obecnie nazywa się Chrystusa „założycielem chrystianizmu” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 3 s. 24).

Najdziwniejsze jest to, że z czasem też w stosunku do kościołów chrześcijańskich Towarzystwo Strażnica zaczęło także używać terminu „chrystianizm”, choć z dodatkiem „nominalny”:

„a w naszych czasach – nominalny chrystianizm” (Strażnica Rok XCIX [1978] Nr 7 s. 9);

Towarzystwo Strażnica posługuje się też taką oto ‘nowomową’:

„trzeba przede wszystkim przypomnieć, że zachodzi różnica między chrystianizmem kościołów nominalnie chrześcijańskich a chrystianizmem biblijnym” (Strażnica Rok XCVI [1975] Nr 3 s. 23).

Trudno także zrozumieć, po co dokonano tych dziwnych zmian w nazewnictwie z „chrześcijaństwa” na „chrystianizm” i z „nominalnego chrześcijaństwa” na „nominalny chrystianizm”?
O co chodzi?
Tylko żeby mieszać? :(