Zgromadzenie minęło , ciekawość starszych moim życiem niestety nie. Koniecznie chcieli się umówić na spotkanie.
-wy chcecie a ja nie więc raczej się to nie uda. Mam lepsze zajęcia niż spędzanie z wami popołudnia.
-wiesz Harnaś , niepokoi nas twoja postawa. Odcinasz się od zboru a tylko tam można czerpać siły do dawania odporu atakom diabła. Jest taki werset biblijny :odludek szuka pozorów aby się sprzeciwić wszelkiej słusznej radzie.
-jest też taki werset biblijny : nie opuszczajcie waszych wspólnych zebrań - odpowiedziałem
-sam widzisz , że jest taki biblijny nakaz , nasze zebrania są ważne a ty je odrzucasz.
-nie chodzę , bo biorę sobie do serca słowa z Biblii a jest tam również napisane , że te zebrania mają pobudzać do miłości i okazywania dobrych uczynków. Na mnie niestety te zebrania tak nie działają .Często wracałem z nich zrujnowany. Są niestety w zborze ludzie , którzy przejawiają owoce ciała i rujnują moją duchowość. Są pijacy, , są bracia , którzy prowadzą się niemoralnie , są też kłamcy , zazdrośnicy , rzucający obelgi, jest też przynajmniej jeden pedofil skazany wyrokiem sądu . Zatem jak doskonale wiecie , złe towarzystwo psuje pożyteczne zwyczaje , to dopóki takie osoby są w zborze ja się na zebraniach pojawiać nie zamierzam. odrobina zakwasu może zepsuć całe ciasto.
-to są bardzo poważne oskarżenia względem naszych braci. Możesz nam powiedzieć kto tak postępuje?
-to wasza rola dbać o czystość zboru , ja donosić na nikogo nie zamierzam . Jak znam życie ten ktoś się wyprze a ja wyjdę na wichrzyciela. Zostawcie to Jezusowi to jego zbór , musicie cierpliwie czekać na Jehowę a do tego czasu wysilać się mając świadomość, że błogosławieństw nie będzie , bo w zborze jest nieczystość.
- nie zgłaszając grzechu , o którym wiesz , stajesz się współwinny.
-biorę to na siebie. Bardziej liczę na miłosierdzie Boże niż na ludzką sprawiedliwość. Oczyśćcie zbór , a macie mnie z powrotem.