Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił  (Przeczytany 150499 razy)

Offline Lechita

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #285 dnia: 04 Maj, 2017, 22:36 »
Mam podobne wrażenie jak mój słowiański bratStartek :)    Lawina ruszyła i nikt już jej nie powstrzyma!
U mnie w tym roku była rekordowo niska liczba obecnych na pamiątce od ponad 20 lat!
Siła przekazu internetu jest ogromna. Ludzi, którzy pokazują prawdziwe oblicze WTS-u przybywa.
Zobaczcie też jak pięknie rośnie w siłę nasze forum!  ;)

HARNAŚ ulituj się nad swymi wiernymi czytelnikami i pisz  ;D
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Estera

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #286 dnia: 04 Maj, 2017, 23:23 »
Esterko ale przecież jeszcze 20 lat temu było inaczej, ja poznawałam inną prawdę
 nie wiem kto naprawde rządzi tą korporacją, ale od jakiegoś czasu ktoś tam robi krecią robote.
  Tak, Trinity, to co piszesz jest absolutną prawdą.
  Też wchodziłam do zupełnie innej społeczności religijnej.
  Sami wszystko popsuli, tymi swoimi wskazówkami w wielu miejscach, bez sensu.
   :'( :'( :'( :'( :'(
  Teraz, to zrobiła się całkowita korporacja, z internetem, tabletami i telewizją.
  Ciepłych uczuć nie uświadczysz, jeśli już, to mało, a już napewno nie na komitetach sądowniczych.
  Bardzo jestem ciekawa dalszej historii HARNASIA.
  Bo tak mi się zdaje, że jeszcze wiele ciekawych szczegółów przed nami.
  HARNASIU, czekamy.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Estera

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #287 dnia: 06 Maj, 2017, 09:26 »
   HARNASIU
   Jak tam z tą "lawiną" WTS w Twoją stronę?
   Opowiadaj dalszą historię, czekamy.
    :D :D :D :D :D
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #288 dnia: 06 Maj, 2017, 20:41 »
Do starszych dotarło wreszcie, że jawnie zakpiłem z komitetu i całej tej farsy sądowniczej , bo to właśnie w trakcie wykluczenia ,  czułem się wewnętrznie prawdziwym zagorzałym  świadkiem. Nawet gdy ogłosili  z podium , że nim nie jestem , mówiłem znajomym i rodzicom :
- nie oni mnie chrzcili, nie oni będą decydować , że nie jestem.  Dla sąsiadów nadal  jestem świadkiem i najważniejsze , że ja nadal się nim czuję.
Gdy mnie natomiast  przyłączali  szczerze gardziłem organizacją , siedmioma wspaniałymi zza Oceanu oraz ich naukami i radami na życie. Osiągnąłem cel , miałem przynależność i możliwość legalnych spotkań rodzinnych , nikt ze świadków  nie musiał mnie traktować na ulicy jak niewidzialnego.
Ponieważ mijały miesiące a ja , jak wyszedłem z sali po ogłoszeniu mojego przyjęcia , tak  się nadal na zebraniach nie pojawiałem starsi zaczęli wykonywać względem mnie nerwowe ruchy. Pilnie próbowali się umówić na wizytę, na którą ja w żaden sposób nie miałem ochoty. Dochodziło do tego , że dzwonili do mnie na głośnomówiącym aby mnie złapać na jakimś słowie , czy zwrocie, który słyszałoby co najmniej dwóch starszych i mieć powód do wykluczenia. Sytuacja była dla nich nie komfortowa , bo zbór ich dopytywał co się stało , że Harnaś nie chodzi, chyba z tym przyłączeniem coś nie tak. Jak był wykluczony chodził na wszystkie a teraz wcale.
Miałem ochotę wygarnąć starszym  cały bajzel organizacyjny, że to ludzki twór , w którym wszyscy byliśmy umoczeni ale nie mogłem się otworzyć. Bawiłem się grą słów , tak żeby czuć się w porządku przed sobą samym , a zarazem nie dać im powodu do komitetu.
Potem zmienili taktykę i zaczęli wjeżdżać mi na uczucia , niejako prosząc abym przyszedł na zebranie , że Jehowa i Jezus tyle dobrego dla mnie zrobili a ja nie doceniam tego daru że bracia tęsknią a niektórzy się nawet niepokoją , nie wiedzą co się dzieje , my też nie wiemy co im odpowiedzieć  :-\ Też mi pasterze.  Odpowiedziałem :
- Bardzo chętnie przyjdę i będę to robił regularnie jeśli mnie przeprosicie za ostatni rok i za to , że nazwaliście  mnie Akanem , zrzucając wszelkie niepowodzenia zborowe na mnie. Akan ukrył grzech i przez niego zginęło dziesiątki tysięcy Izraelitów mi powiedzieliście , że przeze mnie też mogą zginąć niewinni bracia , bo mają odebrane błogosławieństwa z powodu mojego ukrywanego grzechu. Jeśli nie zdobędziecie się na przeprosiny, nie muszą być publiczne , mogę je przyjąć tu i teraz , to macie mnie z powrotem.
- Wiesz , że nie mieliśmy wyboru , musieliśmy cię wykluczyć.
-Nie pytam co musieliście  a czego nie musieliście tylko czy przeprosicie za nieludzkie traktowanie. Ja waszą decyzją byłem wystarczająco zbity a wy wrzuciliście jeszcze mi na barki grzechy i brak błogosławieństwa całego zboru. było mi ciężko ze samym sobą a wy włożyliście mi ciężar , który tylko dzięki pomocy bliskich udźwignąłem. Nie rozumiem was ja napisałem do was kilka listów , w których przepraszałem , macie to na piśmie , nie rozumiem dlaczego was nie stać na zwykłe przepraszam.
Nie doczekałem się zatem oznajmiłem , że nie ma atmosfery abyśmy razem przebywali w jednym pomieszczeniu i patrzyli na siebie.
Postanowili ponowić próbę kontaktu z racji zgromadzenia  które po raz pierwszy miało odbyć się w Gorzowie. Padło na stadion żużlowy. Wszelkimi sposobami zachęcali abym się na nim pojawił . Powiedziałem:
-Jak zapewne wiecie lubię sport a już  piłkę nożną  to uwielbiam. Obawiałem się , że  żużel  z racji wysokiego poziomu tej dyscypliny w naszym mieście pochłonie  mnie równo mocno jak piłeczka . Obiecałem Bogu , że nie dam się wciągnąć w nowe hobby i dlatego nigdy ale to nigdy nie pójdę na stadion żużlowy  w Gorzowie  . Gdybym teraz poszedł zgwałciłbym samego siebie  na dodatek złamałbym obietnicę daną Bogu a na to pozwolić nie mogę. Jefte dotrzymał obietnicy danej Bogu , choć konsekwencje były dla niego dużo bardziej przykre . Zatem  choćbym chciał to nie mogę cofnąć słowa danego Jehowie  , niestety mnie tam nie zobaczycie.
 


Offline Trinity

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #289 dnia: 06 Maj, 2017, 21:24 »
pamiętam jak wprowadziliśmy sie do nowego zboru
zaraz mój ojciec podpadł i powinni go wykluczyć ale moja mama go wybroniła(dzisiaj bardzo tego żałuje, czekała na Jehowę  :o)
i pewien starszy po latach jak już byłam dorosła i mówiłam mu po imieniu
powiedział niby przyjaciel, że nasz zbór stracił błogosławieństwo jak sie wprowadziliśmy
bardzo mnie to zszokowało
biedny, później życie mu chyba oddało za takie głupie mówienie
przechorował depresje oczywiście nie cieszyłam się z tego
ale kto ma prawo tak mówić?! 
« Ostatnia zmiana: 06 Maj, 2017, 21:26 wysłana przez Trinity »


Offline Matylda

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #290 dnia: 06 Maj, 2017, 22:30 »
Ha ha ha! Szacun Harnaś! dobrze że Ty kołomnie mieszkasz i mam nadzieje będzie mi dane Ciebie poznać i zweryfikować moje wyobrażanie o Tobie.
Twardy się wydajesz,ale wyobrażam sobie że drogą cenę zapłaciłeś za swoją postawę.
 :)




Esterko ale przecież jeszcze 20 lat temu było inaczej, ja poznawałam inną prawdę
 

Prawda była taka sama,czyli gówno prawda. Tylko ludzie 20 lat temu byli inni,świadkowie czy światusy,wszyscy mielismy inne priorytety.Bylismy dla siebie bardziej zyczliwi i chętni sobie nawzajem pomagać.
Ja odeszłam jakoś tak miedzy 1989 a 1991 rokiem(to było dość płynne) i wtedy ludzie co prawda byli inni i jeszcze żywa była doktryna o pokoleniu 1914,ale obyczajowa strona organizacji leżała na takim samym dnie jak lezy dziś tylko że  my tu w polsce jeszcze tego nie wiedzieliśmy tak dokładnie jak wiemy teraz że świadkojehowizm nie rózni się niczym od Amweya od grnków za 4 tys co same gotują,od koców za 6 tys.co same śpią.
Powiem nieskromnie 8-) że trzeba było mieć sporą intuicję i odwagę żeby tak sobie odejść.


Tusia

  • Gość
Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #291 dnia: 06 Maj, 2017, 22:53 »
Powiem nieskromnie 8-) że trzeba było mieć sporą intuicję i odwagę żeby tak sobie odejść.

Jak mogłaś odejść? Przecież zbliżał się harmagedon, był tuż za rogiem, pokolenie miało nie przeminąć...
Odważna decyzja.


Offline Matylda

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #292 dnia: 06 Maj, 2017, 23:15 »
Jak mogłaś odejść? Przecież zbliżał się harmagedon, był tuż za rogiem, pokolenie miało nie przeminąć...
Odważna decyzja.

Ja miałam do czego wracać.Zostałam wychowana jako katoliczka,ochrzczona i poslana do komunii i zaraz potem moja mama"poznała prawdę".Zostałam z korzeniami wyrwana z rodziny,tradycji i co tam jeszcze sklada się na"czlowieczy los",dlatego chętnie porzuciłam tę chwilową fanaberię jaką byli świadkowie.
 :-*
Odwagą nie było odejść ale straszna siarą było być świadkiem.
Harmagedon to była dla mnie jakaś bajka i niedorzeczność :o :P


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #293 dnia: 07 Maj, 2017, 08:15 »
Ha ha ha! Szacun Harnaś! dobrze że Ty kołomnie mieszkasz i mam nadzieje będzie mi dane Ciebie poznać i zweryfikować moje wyobrażanie o Tobie.
Twardy się wydajesz,ale wyobrażam sobie że drogą cenę zapłaciłeś za swoją postawę.
 :)

Matylda żaden ze mnie twardziel. Boję się lekarzy , chyba mam syndrom białego fartucha , gdy widzę w telewizorni jak robią zastrzyk to się odwracam , a jak mocniejsza scena ze skalpelem czy nożem to zamykam oczy , zasłaniam ręką i wołam do Harnasiowej:
-Już ? Już mogę patrzeć?
- Możesz , możesz.
 Zauważam też u siebie co raz więcej kobiecych cech: płaczę na filmach , gdy komuś źle ,  i ostatnio ....... nawet sikam na siedząco :D


Offline pies berneński

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #294 dnia: 07 Maj, 2017, 08:36 »
  i ostatnio ....... nawet sikam na siedząco :D
Prawidłowo jak szczególnie prostata zdrowa.Wszystko wokół nie będzie zbryzgane  ;)
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Startek

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #295 dnia: 07 Maj, 2017, 09:36 »
Harnasiu skończ oglądać te Tureckie seriale , obejrzyj sobie Terminatora , Żywot Braiana,  Star Trek .  Lechita polecił by Tobie Starą Baśń ,Gniazdo ,Ogniem i mieczem  czy też Bitwę Warszawska ,  lepiej Spaleni słońcem 2 .  Zostaw chłopie te melodramaty dla Harnasiowej , a sam lepiej otwórz sobie Harnasia lub Leszka i obejrzyj coś normalnego , lub włącz sobie Męskie Granie . Jak idziesz siusiu to na stojąco , dobrze jest trzymać w ręku coś porządnego .
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 09:40 wysłana przez Startek »


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #296 dnia: 07 Maj, 2017, 17:46 »
Jak idziesz siusiu to na stojąco , dobrze jest trzymać w ręku coś porządnego .
No i co raz trudniej na siedząco zrobić siku do pisuaru w męskiej toalecie w Castoramie


Offline Matylda

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #297 dnia: 07 Maj, 2017, 17:51 »
Matylda żaden ze mnie twardziel. Boję się lekarzy , chyba mam syndrom białego fartucha , gdy widzę w telewizorni jak robią zastrzyk to się odwracam , a jak mocniejsza scena ze skalpelem czy nożem to zamykam oczy , zasłaniam ręką i wołam do Harnasiowej:
-Już ? Już mogę patrzeć?
- Możesz , możesz.
 Zauważam też u siebie co raz więcej kobiecych cech: płaczę na filmach , gdy komuś źle ,  i ostatnio ....... nawet sikam na siedząco :D

Oj tam oj tam.Lekarza,księdza i milicjanta to akurat prawie każdy zdrowy chłop omija szerokim łukiem.To co nazywasz kobiecym cechami to są zwyczajne ludzkie cechy,zapłakać czy pozalować nieszczęśliwego,a sikasz na siedząco bo zwyczajnie dostałeś opier..l od Harnasiowej(pozdrawiam :))że deska zaszczana na okrągło a sprzątaczka ma wychodne :P
Pisuara sobie zaczep w toalecie i bedziesz na powrót sikał na stojaka.
PS.
W Castoramie pisuary za wysoko wiszą ::)
« Ostatnia zmiana: 07 Maj, 2017, 17:54 wysłana przez Matylda »


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #298 dnia: 07 Maj, 2017, 18:01 »
Zauważam też u siebie co raz więcej kobiecych cech: płaczę na filmach , gdy komuś źle ,  i ostatnio ....... nawet sikam na siedząco :D
No to armagedon we wtorek za tydzień  ;D Chłop na siedząco sika. Sodoma i Gomora.  ;D
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline HARNAŚ

Odp: Jak Harnaś jaskinię zbójców opuścił
« Odpowiedź #299 dnia: 07 Maj, 2017, 18:49 »
Matylda dostałaś lubika od Harnasiowej.
No to armagedon we wtorek za tydzień  ;D Chłop na siedząco sika. Sodoma i Gomora.  ;D
Straszne zepsucie wśród tych odstępców oj straszne. Sprawdzają się słowa z Rzym. 1:26 Dlatego Bóg wydał ich haniebnym żądzom