Ale zapewne Jezus teraz nie jest już człowiekiem.
Wstąpił na niebiosa,siedzi po prawicy Ojca.
Jako Bóg-człowiek wstąpił do nieba i tak samo powróci:
Mt 24:30 mówi, że Chrystus przyjdzie jako Syn Człowieczy, a zarazem Boży. „Syn Człowieczy”, to prócz tytułu Chrystusa, po prostu Człowiek (Ez 3:1, Lb 23:19). Potwierdzają to Dz 17:31, stwierdzając, że Bóg „będzie sądzić świat przez Człowieka, którego na to przeznaczył” i 1Kor 15:22n. podając, że „przez
człowieka dokona się zmartwychwstanie. (...) w Chrystusie wszyscy ożywieni będą” 1Kor 15:22n.; por. 1Tm 2:5, Mk 13:26, Mt 25:31. Tak więc Chrystus, jako Bóg – człowiek, pojawi się widzialnie. O Jego Bóstwie i cielesności uczy Kol 2:9 („
w Nim bowiem mieszka cała Pełnia: Bóstwo na sposób ciała”). Nie wiadomo po co Chrystus, przychodząc w chwale, miałby pozbywać się chwalebnego ciała (Flp 3:20n.).