Tak, to jedynie kwestia dobrego smaku. Nie dziwię się braku odpowiedzi
Nie jest. Ja je znam
Kaiser, nie jest to jakąś tajemnicą, że takich informacji nie podaje się do publicznej wiadomości zboru.
Nie wiem w jakim celu ciągniesz tą dyskusję.
Szary członek zboru, żaden, nie jest zorientowany jak to wygląda. Ty nie jesteś "szary". Miałam wśród pionierów specjalnych takich przyjaciół, że mogłam o wszystkim z nimi rozmawiać.
I nie była to kwestia "dobrego czy złego smaku", bo w prawdziwej przyjaźni tak jest, że rozmawia się o wszystkim.
Zaprzyjaźniona ze mną żona nadzorcy podróżującego, na pytanie o tajemnicę w tej kwestii ...
Odpowiedziała, że nie powinni o tym rozmawiać i nie rozmawiają z braćmi ntt.
Ty znasz, a ile jest takich osób w Twoim zborze, co posiadają taką wiedzę?
100% czy wybrana jednostka w Twojej osobie? Jako wieloletniego, starszego zboru?