Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 9 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka  (Przeczytany 12357 razy)

Offline Estera

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #15 dnia: 01 Luty, 2017, 12:26 »
   Mój wniosek jest taki, że komitety sądowanicze są porażką duchową starszych zboru.
   Świadczą o braku należytej troski o "owce", które są powierzone ich opiece.

   Zamiast komitetów, powinny być częste i przyjazne wizyty pasterskie.
   Ale niestety, starsi, zamiast empatycznie troszczyć się w taki sposób o powierzoną im trzodę ...
   Są zawaleni korporacyjnymi zadaniami, za którymi nie mają czasu i fizycznej możliwości, by tak funkcjonować.

   I po życzliwej, wizycie pasterskiej, owca czułaby się zbudowana, pokrzepiona, dostałaby nowych sił do działania.
   A niestety, po komitetach sądowniczych, tygodniami musi leczyć swoją zranioną psychikę i wszystkie uczucia.
   I w taki sposób, zaniedbania starszych, odrywają wrażliwe "owieczki" od zborów.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Blizna

  • Gość
Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #16 dnia: 01 Luty, 2017, 13:08 »


Jezusa tam nie ma i nie będzie, bo te komitety SJ-tów są sądami kapturowymi, anty chrystusowymi, współczesnymi Sanhedrynami.
Sanhedryn sądził Jezusa podobnie jak dzisiejsi starsi na komitetach. Wprawdzie wina Sanhedrynu z pewnością jest większa, bo wydali wyrok śmierci na Syna Bożego, ale upodabniający się do nich, współcześni starsi,  również uczestniczą w ohydnym procederze.
 Starsi niestety krzywdzą ludzi, których osądzili, często niesłusznie skazując winowajcę na ostracyzm, odepchnięcie przez rodzinę, wpędzają w depresję, a czasami pośrednio winni są śmierci ludzi, którzy popełnili samobójstwo.

Czy Jezus by w tym uczestniczył?



Z małą uwagą: chyba powinno być "WitnessES" na tym obrazku :)


Offline Startek

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #17 dnia: 01 Luty, 2017, 20:43 »
Estera a to Ci się udało essEs , w ostatniej chwili zajarzyłem SS , Sędziowie Kaci , panowie życia i śmierci  ? Podoba mi się  , masz lubika
Rozbawilas mnie , wyobraziłem sobie , że oni tak czekali na mnie . Ha ha ha ha  . Ta kartki powinny być w każdym zborze ,Zapraszamy na komitet sądowniczy . Gdzieś Ty to znalazła .


« Ostatnia zmiana: 01 Luty, 2017, 20:47 wysłana przez Startek »


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #18 dnia: 01 Luty, 2017, 20:52 »
Z małą uwagą: chyba powinno być "WitnessES" na tym obrazku :)

Możliwe, ale raczej twórcy obrazka chodziło o zachowanie pojedyńczej formy w znaczeniu że ten Komitet Sądowniczy z kosami, czeka na tego konkretnego Świadka Jehowy, aby wykonać wyrok, bo zostało  przekroczone prawo Boże przez Świadka, który pozwolił swojemu dziecku bawić się zabronioną przez CK lalką z Piotrusia i Zosi. Stoi ona na stoliku po lewej stronie. Drzwi są lekko uchylone, dowód rzeczowy stoi na stoliku i tylko czekać, aż wejdzie ofiara i będzie się można nią zająć.
Kosy widać, że są już nieźle używane, stępione, chyba po to żeby bolało. >:(

Ten mem poniżej jest w całości i raczej wskazuje na pojedynczą osobę i jeden komitet który zawsze skazuje i czeka na jedną ofiarę.
czyli:

KOMITET SĄDOWNICZY
ŚWIADKA JEHOWY
Gotowy do osądzenia Ciebie na podstawie wymyślonych grzechów, stworzonych przez Korporacje Strażnica.



Choć może lepiej by brzmiało:

KOMITET SĄDOWNICZY
ŚWIADKÓW JEHOWY
Gotowy do osądzenia Was na podstawie wymyślonych grzechów, stworzonych przez Korporacje Strażnica.
 


 ;D






Estera a to Ci się udało essEs , w ostatniej chwili zajarzyłem SS , Sędziowie Kaci , panowie życia i śmierci  ? Podoba mi się  , masz lubika
Rozbawilas mnie , wyobraziłem sobie , że oni tak czekali na mnie . Ha ha ha ha  . Ta kartki powinny być w każdym zborze ,Zapraszamy na komitet sądowniczy . Gdzieś Ty to znalazła .



Ciekawe skojarzenie Startek, ;D chodzi Ci o Blizne, nie Estere raczej? To ona napisała essEs, choć nie jestem pewien, że jej chodziło o to samo co Tobie. ;D
« Ostatnia zmiana: 01 Luty, 2017, 21:46 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Estera

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #19 dnia: 01 Luty, 2017, 21:39 »
   Ciekawie są przygotowani ci ludkowie do tego osądzania.

   Na szczególną uwagę zasługuje uzbrojenie tego towarzystwa. Takie ... "pełne miłości" ...

   Ale idealnie odzwierciedla ducha komitetów sądowniczych i ich rolę w życiu świadka Jehowy.
   Ktoś miał super pomysł, w taki sposób przedstawiając tych sędziów.
   A kosa,to chyba jako symbol skracania o głowę, zazwyczaj.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Startek

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #20 dnia: 01 Luty, 2017, 22:48 »
Blizna , wybacz mi , podziękowania wysłałem nie tam gdzie chciałem , ale zdjęcie i to essEs tak mnie rozbawiło że się zaplątałem , widzę tych kosiarzy ,no nie , jeszcze ta filiżanka z kawą  , ale tak na poważnie , ten pajacyk przy drzwiach  , to oznacza że czekają na dziecko które nie ma drugiego świadka . Blizna pozdrawiam Cię !
« Ostatnia zmiana: 01 Luty, 2017, 22:54 wysłana przez Startek »


Offline Julita

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #21 dnia: 02 Luty, 2017, 21:46 »
Przeżyłam tę pseudo wizytę na własnej skórze.
Mistrzostwo świata poziom master w pokazaniu grzesznikowi, ile jest wart. Uświadomienie mu, jak bardzo zawiódł. Jak zasmucił. Jak powinien się wstydzić. Bo przecież przyniósł wstyd. Że co, przykro mu? No i dobrze. Bo przecież zawiódł. Przyniósł wstyd.
Nie pobłądził, nie osłabł,nie zasługuje na zrozumienie. Był świadomy, co robi. Jego punkt widzenia się nie liczy. On nie ma do niego prawa. Bo zawiódł. Przyniósł wstyd.
Dziś próba umówienia się na takowe spotkanie spotkałaby się z mojej strony co najwyżej z dyplomacją.
A wiecie, co to jest dyplomacja?
To powiedzenie komuś "spier...laj" tak, żeby poczuł radość na myśl o zbliżającej się podróży.

Nie, nie było stwierdzeń, że wszyscy nas kochają i czekają na nasz powrót. Od samych drzwi chłód i pogarda połączona z niedowierzaniem "jak oni mogli".
Żadnego ciepłego gestu w trakcie godzinnego ich monologu. Dwóch miejscowych i jeden ,co właśnie przestał być NO, bo zaczęły mu się wątki w główce mieszać. O tym, że własne jego córki zwiały z domu rodzinnego jak szybko się dało, nie wolno było mówić, bycie NO stawiało go poza wszystkim. Liczono się z nim i słuchano, niestety.
Umarł w poczuciu, że był gorliwy, lojalny i na pewno zostanie nagrodzony. Żona jako wdowa odmłodniała, córki znów kontaktują się z matką ( jak pamiętam, to chyba obie nie przystąpiły do chrztu i matka powinna traktować je wiadomo jak).
Kilka pierwszych miesięcy bolało, nie sam fakt wykluczenia, ale właśnie ten emocjonalny, trudny do opisania misz-masz, który dostajesz jako podsumowanie Twojego zaangażowania i dotychczasowego, pełnego jednak gorliwości życia w organizacji. Poczucie spustoszenia, jakie masz w głowie. Że to Ty jesteś problemem. Cokolwiek zrobisz czy powiesz, nie ma już znaczenia, bo wyrok został wydany i jeśli wątpisz, czy słuszny, tym gorzej dla Ciebie.
Pogarda, pogarda, jeszcze raz pogarda. Ani krzty wsparcia. Ani słowa zachęty. Ani jednego słowa litości.
Smaganie słowem, gestem, spojrzeniem.
Wyrok wydali, podparli się wersetami i poszli.
A więc Wy, którzy ten wyrok wydaliście, serio do cholery uważacie, że ktoś po takim spotkaniu, mający szacunek sam do siebie i miłość do otaczających go bliskich zechce wrócić w ramiona tego czegoś, na co słów brakuje,by opisać manipulację i hipokryzję, w której się poruszacie?

Zapomniałam dodać, że idioci do dziś są dumni, że zareagowali i oczyścili organizację.

Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Startek

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #22 dnia: 02 Luty, 2017, 22:02 »
Julito ! To samo przeszedłem i chociaż jadąc z powrotem do domu czułem się zadowolony , to jednak zostałem psychicznie zmaltretowany , od lipca zeszłego roku ,nie potrafię sobie z tym poradzić . Wiem co czujesz , ja też to czuję . Pozdrawiam ciebie Julito .


Offline Julita

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #23 dnia: 02 Luty, 2017, 22:08 »
Nikt nie jest problemem. Każdy jest cudem do odkrycia.
Są 3 rzeczy, które przemijają i nie wracają nigdy więcej : słowa, czas, szanse. Nie rzucaj, nie trwoń, nie marnuj.


Offline Estera

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #24 dnia: 02 Luty, 2017, 22:30 »
  Dlatego też, jak ja będę odchodziła z tej machiny kłamstwa, przewrotności i obrzydzenia ...
  Nie będzie żadnych komitetów i ciągania po ugorze, że tak powiem symbolicznie.
  Dla starszych, to tylko pozostanie ogłoszenie w zborze komunikatu, że już nie jestem ŚJ.
  Szkoda mi sił i emocji na to inkwizycyjne posiedzenie, bez żadnych uczuć i miłości.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Startek

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #25 dnia: 02 Luty, 2017, 23:00 »
Estera kiedy brałaś ,,chrzest" na pewno były oklaski ,  niech zapamiętają Twoje wyjście !☺☺☺


Offline Estera

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #26 dnia: 02 Luty, 2017, 23:09 »
Estera kiedy brałaś ,,chrzest" na pewno były oklaski ,  niech zapamiętają Twoje wyjście !☺☺☺
  Oj, będzie gorąco, ale nie dla mnie, tylko dla nich.
  Tu, to ja będę bić brawo i cieszyć się.
  Oni, niestety, nie będą mieli powodów do radości.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Tusia

  • Gość
Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #27 dnia: 02 Luty, 2017, 23:35 »
  Dlatego też, jak ja będę odchodziła z tej machiny kłamstwa,

Najlepiej w środku zebrania wstać, podejść szybko do mikrofonu i powiedzieć:

"Żegnam wszystkich, Towarzystwo Strażnica NAS WSZYSTKICH oszukuje, a ja nie mam zamiaru dalej w tym uczestniczyć. Zróbcie to samo. Nie traćcie niepotrzebnie czasu, bo i tak prędzej czy później dotrze to do WAS, moi kochani."


Offline Pitts Burgh

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #28 dnia: 02 Luty, 2017, 23:58 »
no co wy, nagłośnienie wyciszą, już gdzieś taki numer był ,to wyprosili taką osobę.
ale pocztąpantoflową można


Offline Estera

Odp: Komitet sądowniczy ... BEZ CENZURY ... procedura od środka
« Odpowiedź #29 dnia: 03 Luty, 2017, 00:02 »
no co wy, nagłośnienie wyciszą, już gdzieś taki numer był ,to wyprosili taką osobę.
ale pocztąpantoflową można
  To było w Berlinie z Robertem Dworakiem, tak zrobili, nie dali Mu nic powiedzieć.
  Tusia, ja szykuję lepszy numer i starsi nie wyłączą nagłośnienia, nie dadzą rady.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.