Cześć Anty(c)hryst.
Jedno pytanie: który rozdział książki "CZEGO naprawdę UCZY BIBLIA" teraz studiujesz.
Dobre, naprawdę dobre
On nie studiuje, on na razie przegląda spis treści.
To może być tzw. wieczny student. Zaliczył kilka obowiązkowych pozycji, uczepił się jednego tematu i parafrazując :
"napchałeś sobie głowę jakimiś pierdołami o żabach i teraz na siłę próbujesz zainteresować tym innych. Nie, Krzysiu?" - on i tak tego nie zrozumie
Brakuje mu nie tylko osobowości chrześcijańskiej, ale ogólnej ogłady.
Najpierw wzbudzał zaciekawienie, potem przynudzał, następnie irytował a teraz powoduje śmiech.
A ponieważ śmiech to zdrowie, zatem korzystajmy z wód zdrowotnych w postaci potoku słów znawcy wszelkich tematów duchowych