No właśnie wspaniale, powstaje wiele różnych wątpliwości.
Bo rozpatrując wszystko w kontekście, chociażby tych "owoców", które wymieniasz ...
To jak można przyjmować, że to jest organizacja Boża? I w dodatku kierowana duchem Bożym?
Goeffrey Jackson, na procesie w Australii, też nie potwierdził zdecydowanie tego, że to jest jedyna droga do Boga.
Ale linia doktrynalna WTS? Jaka jest? Wiadomo jaka!! Każda "owieczka" to powie.
Więc po co te wszystkie mataczenia i robienie wody z mózgu?
Poza tym, drugie pytanie do chrztu mówi ... tylko o "utożsamianiu" się ze ŚJ ...
A wola Jehowy ... to może i się nie zmienia, według wts, tylko coraz bardziej kręta droga jest ...
Przez różne korporacyjne wymysły ludzkie ... od stojaków, po tablety i itp. gadżety.
Nie wspominając już o tym, co się dzieje w kwestii chociażby finansów, w tej organizacji i ciemnych sprawek pod dywanem.
... A co Jezus na to wszystko?
Że tak zadam to pytanie, jeszcze raz, jak mantrę. Czy gdyby był tu na ziemi, to czy podobało by Mu się,
to ... co teraz robi wts w imię Boga i Jezusa?? ?? ?? BARDZO W TO WĄTPIĘ!! !! !!
Rozpatrując również metody, jakimi wts się posługuje. Jezus tak nie robił.