Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach  (Przeczytany 20605 razy)

Offline Dietrich

Odp: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach
« Odpowiedź #105 dnia: 13 Grudzień, 2016, 12:28 »
  Ja słyszałam kiedyś taką historię.
  Że gdzieś w sejfach ONZ, ponoć miał leżeć schowany, już opracowany plan zagłady wszystkich religii,
  oprócz, oczywiście religii świadków. Pilnie strzeżony, tylko, zastanawiało mnie to, skoro to miało być
  takie tajne, to jak ta informacja się wydostała i dotarła do mnie.
  Czy może, ktoś, coś słyszał na ten temat?  ;D ;D ;D

Słyszałem o tym. Sporo teorii spiskowych krąży po necie. Jedni mówią o całkowitym wyrugowaniu religii, inni zaś o jednej wspólnej - coś na wzór dzisiejszego ONZ.



Offline Estera

Odp: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach
« Odpowiedź #106 dnia: 13 Grudzień, 2016, 16:35 »
To mój dziadek opowiadał kiedyś takie wydarzenie z kategorii "autentycznych", że studiowano kiedyś z jednym zainteresowanym, który z początku zdradzał zainteresowania "spirytystyczne" i kiedyś ten zainteresowany podczas studium miał powiedzieć coś takiego, ze miotła w kuchni zaczęła tańczyć w środku pokoju przy "krzewicielach dobrej nowiny". Teraz dla starego konia jak ja ta historia to czysta bajeczka, ale wtedy dla mnie jako dziesięciolatka ta historia zdała się tak realna, że strasznie się bałem każdej miotły :)
  A to Ci, Rychtar, współczuję, tych miotełek całe dziecięce życie.
  Może nie było zbyt dużo tych takich domów z tymi miotełkami.
  Cóż to jak takie historie mogą straszno wpływać na dzieciaki.
  Dzisiaj, to już chyba mniej się słyszy takich straszących historii.
  I całe szczęście, żę tak to wygląda.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline TakaJakWy

Odp: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach
« Odpowiedź #107 dnia: 14 Grudzień, 2016, 10:26 »

Ja również pamiętam nagonkę na smerfy - jako złe duszki. Dzieciaki oglądały po kątach za cichym przyzwoleniem rodziców.
Lata lecą, ale wróg musi zawsze być, więc unowocześniono: Harry Poter (magia), Hello Kitty (urban legend że autorowi zmarła córka i wepchnął duszę w kotka... :D serio), Zmierzch (spirytyzm, wampiry itp) itp itd.. O bajce Kacper już nawet nie wspominam, bo przywołam tego demona.

Jeszcze gumisie które piły "magiczny" sok z gumi-jagód.. też czytałam po cichu Harrego Pottera ;)
:)


Offline rychtar

Odp: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach
« Odpowiedź #108 dnia: 26 Grudzień, 2016, 07:49 »
Ja też pamiętam nagonkę na smerfy, gumisie i inne "szatanistyczne" bajki. Nawet dzisiaj kilka osób nadal robią nagonkę na bajki typu smerfy. Jak kiedyś jako początkujący nastolatek powiedziałem, że lubię smerfy to zrobiłem to po raz ostatni bo okazało się, że to diabły wcielone i całe watahy demonów są w smerfach :D
Co ciekawe w organizacji nikt nie zwracał uwagi na takie rzeczy jak prawdziwie demoniczna lalka Annabelle przemycona aż trzy razy w książce dla dzieci "Ucz się od wielkiego nauczyciela" no bo to w końcu "pokarm na czas słuszny" :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Lechita

Odp: Niestworzone historie opowiadane w doświadczeniach
« Odpowiedź #109 dnia: 26 Grudzień, 2016, 12:25 »
A bo widzisz Rychtar , Annabellle jest w książce "jedynej słusznej drogi" i podejrzewam, że w pełni świadomie umieszczona tam przez wydawców książki. Gdyby smerfy "grały" w filmikach z Piotrusiem to także byłby "uświęcone".  To CK nadało sobie prawo decydowania co jest do jest demoniczne a co anielskie  ;D
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper