Elementem każdego systemu manipulacji jest centrala.
W WTS - jest to korporacja Strażnicy z wieloma spółkami "córkami".
Cele i metody można w pełni dostrzegać dopiero stojąc z boku .
Jest to jeden z dowodów koronnych że jest to system manipulacyjny.
Takimi systemami manipulacyjnymi są wszystkie systemy zorganizowane (szczególnie religie różne działające jak to nazwano "legalnie". Ale nie jest tak w ujęciu Biblijnym przecież bo Chrystus nigdzie się nie zgłaszał po zezwolenia i oficjalne pozwolenia lub zgody. Nie robili tego też jego naśladowcy) .
Kolejne systemy manipulacyjne naśladujące te religijne to np:
1-systemy polityczne (oszukują i manipulują obiecując szczęście i dobrobyt dla swoich społeczeństw i swoich zwolenników)
2-system szkolnictwa i edukacji ........j.w.
3-systemy władzy gospodarczej i finansowej ........j.w.
I właśnie o tym nr. 3 - tj.systemy władzy gospodarczej i finansowej poniższy film.
Światem w wymiarze gospodarki już realnie rządzą korporacje - nie rządy narodowe.
O sytuacji ludzi w danym miejscu na świecie może zdecydować np.inwestycja lub jej brak np. jakiegoś światowego molocha - firmy korporacji dla której to tylko wybór pomiędzy miejscem "X" a "Y".
Decydują korzystne warunki finansowe, wieloletnie ulgi , infrastruktura i otoczenie, ilość i cena kadry zarządzającej itd. Na marginesie to Polska m.in. dlatego jest miejscem inwestycji bo mamy wiele z w.w. atutów za stosunkowo niską cenę. Po prostu decydują w korporacjach FINANSE!!!!
Ale szczególnie dla młodych to już nie teoria. Chcąc pracować i godziwie zarabiać trudno może być niekiedy znaleźć pracę w miejscu innym niż wielka korporacja.
A TAM TJ. W KORPORACJACH -JEST PODOBNIE JAK W WTS ZACHĘCAM DO ZASTANOWIENIA .
SZCZEGÓLNIE TYCH KTÓRZY POD WPŁYWEM PRACY W KORPORACJI I WYSOKOŚCI ZAROBKÓW POSTANOWIĄ WZIĄĆ NA WIELE LAT DUŻE KREDYTY. Czy na pewno praca w korporacji to taki tylko rodzaj pracy czy jednak jesteś uczestnikiem tworu bezdusznego ?
Znam w przeciwieństwie do w.w. firmy rodzinne gdzie na starych zasadach bez formalnej socjalnej kasy czy funduszu pracowniczego, takie firmy i ludzie potrafią pomagać sobie w sposób tradycyjny i ludzki a nie w sidłach bezdusznego systemu bankowo-korporacyjnej obłudy. Jest tam tak bardziej normalnie, czyli bez systemowych manipulacji, na zdrowych zasadach i relacjach pomiędzy pracownikami i właścicielami - atmosfera rodzinna.Tam zwykle też w przeciwieństwie do korporacji jest załoga stała i ew. jednostki aspołeczne eliminuje kadra pracownicza dbając o firmę .
Tak się rozpisałem, ale myślę po prostu że korporacje i ich rozprzestrzenianie się to oznaka czegoś co nie będzie to miłe dla ludzkości jako całości.
Zmierza to do czegoś w stylu "rok 1984 Orwella".