Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ  (Przeczytany 35916 razy)

Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #45 dnia: 12 Luty, 2017, 14:32 »
W tym wypadku nic nie usunęli, o ile wiem tej książki nigdy w PDF nie było na jw.org, natomiast od zawsze była na Bibliotece Internetowej Strażnicy :)

Ale starsza książka
Proroctwo Izajasza, tom I (ip-1)2000 już jest?
Swoją drogą ta prawda jaką głosił Jezus , prawda przedstawiana w prostych słowach , dla prostych ludzi , widać nie ma już racji bytu . Trzeba być nieźle obeznanym z komputerem żeby wyszukać  tego co się chce . To trochę smutne , a pismo mówi o szacunku dla siwej głowy, No cóż , widać stawiają na nowe pokolenie
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline M

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #46 dnia: 12 Luty, 2017, 14:45 »
Ale starsza książka
Proroctwo Izajasza, tom I (ip-1)2000 już jest?

A to raczej z tego powodu, że "Oddawaj cześć" jako druga książka do studium została zastąpiona przez "Miłość Bożą", dlatego na jw.org umieścili tylko tę drugą, a Proroctwo Izajasza nie zostało na razie zastąpione przez żadną inną publikację :)


Offline Cielec Kierowniczy

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #47 dnia: 12 Luty, 2017, 15:24 »
Skoro sprawa z lalką jest już wyjaśniona, to wątek stracił rację bytu i trzeba by go zamknąć.
Wiemy już, że jest to "teoria spiskowa".
Wiemy już, że jest to "najpopularniejsza lalka w Stanach".
Wiemy, że wstawianie wizerunku tej laleczki w publikacjach było "najzupełniej normalne".
Nie wiem tylko, po co ten temat został odgrzany? :o
Każda próba innego spojrzenia na tę sprawę była komentowana przez moderatora.
Czy na tym forum ma panować polityczna poprawność?
Czy można mieć odmienne zdanie w "trudnych" tematach?
Czy osoby mające odmienne zdanie mogą je spokojnie wyrażać, bez narażania się na drwiny i moderację?
Ponowię pytanie: Po co ten wątek został odgrzany?
Ja dalej uważam, że historia z lalką to więcej niż przypadek.
Mogę mieć takie zdanie, czy nie?


Offline M

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #48 dnia: 12 Luty, 2017, 15:53 »
Czy można mieć odmienne zdanie w "trudnych" tematach?
Czy osoby mające odmienne zdanie mogą je spokojnie wyrażać, bez narażania się na drwiny i moderację?

Ja dalej uważam, że historia z lalką to więcej niż przypadek.
Mogę mieć takie zdanie, czy nie?

Oczywiście że możesz, ale ja czy inni też możemy, prawda? :). Po to jest wątek żeby dyskutować i wcale to nie musi oznaczać że na końcu wszyscy muszą być jednakowego zdania.

Wątek został otwarty odgrzany bo ktoś na forum o tym wspomniał i stwierdziliśmy, że nie ma powodu żeby go ukrywać w żaden sposób. Pierwotnie został wyrzucony z powodu pójścia dyskusji w nie do końca smaczną stronę, ale to już jest załatwione.

Jeszcze odniosę się do tego czy można wyrażać odmienne zdanie bez narażania się na drwiny i moderację. Jeśli chodzi o to drugie, to nie pamiętam żeby ktokolwiek na forum kiedykolwiek otrzymał moderację za wyrażanie opinii. Niektórzy ją otrzymali za sposób wyrażania opinii, ale nigdy za opinie same w sobie. Co do drwin, to nigdy tego stwierdzenia nie rozumiałem, bo to działa w dwie strony. Załóżmy że jest rozmowa na temat pochodzenia życia i dyskutuje ateista i człowiek wierzący. Z reguły to ten drugi skarży się na to, że w jego oczach to ateista z niego kpi czy drwi, ale przecież równie dobrze to ateista mógłby się skarżyć że osoba wierząca uważa go za osobę o zamkniętym światopoglądzie albo zbyt ufającemu nauce. Dlatego apeluję do wszystkich niezależnie od poglądów: nie bierzmy tego co inni piszą do siebie. Dyskutujmy o faktach, opiniach, poglądach bez szukania w tym co piszą inni podtekstów. Jeśli ktoś skrytykuje nasz pogląd to lepiej przyjąć to na klatę i bronić tego poglądu, zamiast się obrażać :).

I wiem o czym piszę, bo osobiście niejednokrotnie zdarzyło mi się dyskutować zawzięcie o czymś po czym ktoś jednym stwierdzeniem zbił moją argumentację i pokazał, że byłem w błędzie. Nie jest to najfajniejsze uczucie na świecie i trudno jest czasem napisać: "masz rację, myliłem się", ale ostatecznie to właśnie dzięki temu poszerzamy swoje horyzonty.
« Ostatnia zmiana: 12 Luty, 2017, 16:04 wysłana przez M »


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 881
  • Polubień: 2982
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #49 dnia: 12 Luty, 2017, 16:03 »

Mogę mieć takie zdanie, czy nie?

"  Co to za demokracja , jak każdy może mieć swoje zdanie" - Kochaj albo rzuć ;)
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Cielec Kierowniczy

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #50 dnia: 12 Luty, 2017, 16:15 »
Oczywiście że możesz, ale ja czy inni też możemy, prawda? :). Po to jest wątek żeby dyskutować i wcale to nie musi oznaczać że na końcu wszyscy muszą być jednakowego zdania.



No i super, o to właśnie chodzi żeby było różne spojrzenie na temat.
Dlaczego jednak moderator pojawiał się  tylko przy niektórych wypowiedziach?
Tylko przy tych, w których pisaliśmy o celowym umieszczaniu wizerunku lalki na ilustracjach.
Jeżeli mieliśmy inne zdanie niż moderator, to zaraz pojawiał się zielony wpis.
Tak się nie da prowadzić ŻADNEJ dyskusji.
Wracając do tematu, organizacja jest na tyle bezczelna, że nie jest wykluczone, że również w taki sposób "bawi" się ze swoimi wiernymi.
Temat z demoniczną Annabelle jest w Stanach znany już od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku.
Umieszczając kontrowersyjny wizerunek lalki w ilustracji raju, zrobili to, albo specjalnie, albo przez zwykłe niechlujstwo.
Po obserwacjach WTS_u obstawiam to pierwsze.


Offline Noc_spokojna

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #51 dnia: 12 Luty, 2017, 16:28 »
CK, ma też swoje zdanie (prosto z kanału, zapewne) w temacie lalek  ;D

 Coś więcej niż zabawka - Przebudźcie się! — czerwiec 2008

Cytuj
Mądrzy rodzice poważnie zastanawiają się, jaki wpływ dana lalka może mieć na rozwój ich dziecka, które z reguły bardzo się do niej przywiązuje. Na przykład niekiedy dochodzą do wniosku, że takie czynniki jak wygląd niektórych lalek czy niekończące się możliwości uzupełniania ich garderoby mogą źle oddziaływać na dziewczynki. Jak twierdzi pewna znawczyni tematu, takie lalki mogą psuć małe dziewczynki przesłaniem, że wygląd jest ważniejszy niż wnętrze. (...) Jak rodzice mogą chronić dzieci przed szkodliwym wpływem niektórych lalek? Na łamach dziennika The Washington Post ubolewano: „Przemysł rozrywkowy i zabawkarski, podobnie jak kiedyś przemysł tytoniowy, generalnie nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności i nie należy się tu spodziewać żadnych zmian”. Najwyraźniej to rodzice muszą się wykazać poczuciem odpowiedzialności.  Biblia nakazuje rodzicom na bieżąco zapewniać dzieciom właściwe pouczenia (Powtórzonego Prawa 6:6-9; Przysłów 22:6). W jaki sposób ich udzielać, by trafić w sedno sprawy i ustrzec dziecko przed ewentualnymi zagrożeniami? Pewna matka przeczytała swojej córeczce, co o skromnym ubiorze napisano w Liście 1 do Tymoteusza 2:9, a następnie pomogła jej wyciągnąć odpowiednie wnioski. Ich rozmowa wyglądała mniej więcej tak:

Matka: Kogo przypominają te lalki: małą dziewczynkę czy dorosłą kobietę?

Córka: Kobietę.

Matka: Dlaczego tak mówisz?

Córka: Bo wyglądają jak kobiety — i mają takie ubrania i buty.

Matka: Właśnie. A po tym, co przeczytałyśmy w Biblii, jak myślisz, czy chrześcijanki powinny się ubierać tak, jak te lalki?

Córka: Nie.

Matka: Dlaczego nie?

Córka: Bo te lalki mają bardzo krótkie spódniczki, obcisłe bluzki i duże dekolty.

 ;D ;D

Nie jestem małostkowa, nikogo nie ignoruję, tak przyziemne demonstracje są mi obce ;D


Tusia

  • Gość
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #52 dnia: 12 Luty, 2017, 16:38 »
Dlaczego jednak moderator pojawiał się  tylko przy niektórych wypowiedziach?
Tylko przy tych, w których pisaliśmy o celowym umieszczaniu wizerunku lalki na ilustracjach.
Jeżeli mieliśmy inne zdanie niż moderator, to zaraz pojawiał się zielony wpis.

Nie tylko zielony wpis, ale dwa strażnicowe skany poleciały na cmentarz. Wystarczy zajrzeć na cmentarz i zobaczyć, co tam było.  >:(


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #53 dnia: 12 Luty, 2017, 17:44 »
A czy zrozumiałeś co napisał M??

"ilustracje te pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o lalce Anabell zrobiło sie głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu"

Kaiserku wiesz że Cię lubię ale pozwolę się z Tobą w tym wypadku nie zgodzić i Ty jako księgowy na pewno to zrozumiesz. A odpowiem w ten sposób:

"Wts-owskie inwestycje w kontrowersyjne akcje  pochodzą sprzed kilkunastu lat. Tymczasem o sprawozdaniach finansowych Wts zrobiło się głośno w mediach/Internecie dopiero kilka lat temu."

Zatem nieprawdą jest że Wts inwestował w kontrowersyjne akcje. ;)


Poza tym historia z lalką znana jest od lat 70-tych. Z tego co wiem internet był wtedy słabo rozwinięty ;) Ale kto chciał i interesował się tematem wiedział o co chodzi.
Podobnie jak o znaku masońskim boga Ra na książkach wydawanych przez Wts, jeżeli ktoś znał temat to wiedział że to egipski bóg Ra który tam raczej nie powinien się znaleźć. Przykładów można by mnożyć.

Wcześniej prawdopodobieństwo że graficy WTS-u w ogóle wiedzieli, że coś takiego istnieje jest bardzo, bardzo małe, bo temat był niezwykle niszowy. Dlatego też pisze się o tym na forach dot. ŚJ dopiero od stosunkowo niedawna. Jakoś 10 lat temu nikt tego tematu nie podejmował :).

Gdyby obecnie, mając pełną wiedzę dot. tego zjawiska (bo przecież czytają fora eksów) wydali nową publikację w której znowu ta lalka się pojawia to wtedy bym mógł się zgodzić, że coś jest na rzeczy.

O bogu Ra nikt mi wcześniej też nie powiedział i raczej też się już w naszych publikacjach nie pojawi, chyba że jako ciekawostka jakie to wtedy mieliśmy piękne okładki  ;)
Może tych info słabo szukałem, a może teraz po prostu dużo szybciej przekazujemy sobie informacje i nie przepadają one już na poziomie jednego zboru czy miasta tylko idą w świat z prędkością światła. I po minucie wiem co dzisiaj stało się w Serengeti w północno-zachodniej Tanzanii. O ile działa tam internet. ;)

"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #54 dnia: 12 Luty, 2017, 17:50 »
Kaiserku wiesz że Cię lubię ale pozwolę się z Tobą w tym wypadku nie zgodzić i Ty jako księgowy na pewno to zrozumiesz. A odpowiem w ten sposób:

Spoko, ja tylko przypomniałem co napisał M. I nie udzielam się dalej, bo akurat w tym temacie mam swoje zdanie, które ogółowi tu piszących się nie spodoba, a ja nie mam ochoty na polemiki.
:)


Offline Baran

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 500
  • Polubień: 8090
  • "Być wolnym, to móc nie kłamać" A. Camus
Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #55 dnia: 12 Luty, 2017, 18:05 »
Tak żeby rozluźnić atmosferę. Może było to zamierzone działanie WTs-u, może nie. Do tego nie dojdziemy.

Może ta lalka naprawdę jest tak popularna, że nawet tvn24 umieścił ją w swoim artykule o francuskiej klinice która proponuje "operację" dla każdej chorej lalki.

A może jak Wts sam twierdzi, wszystko dokładnie sprawdzają i śmieją się ze swoich owieczek, że jest to na tyle niemożliwe, że te owieczki i tak w to nigdy nie uwierzą, bo zawsze można powiedzieć, że to teoria spiskowa odstępców, którzy są przeciwnikami Jehowy.



http://www.tvn24.pl/ciekawostki-michalki,5/napraw-dziecku-lalke-z-historia,80517.html




I tak kończąc z mojej strony ten temat. Dla mnie ta lalka to tylko jeden taki puzzel w układance Wts-u składającej się z 1000 części. Gdyby to był tylko ten jeden puzel nigdy nie odszedłbym z Organizacji, ale że ułożyłem takich puzzli już 1000 to tworzy mi to już cały obraz i nie mam wyjścia. :(
« Ostatnia zmiana: 12 Luty, 2017, 18:18 wysłana przez Baran »
"Dla triumfu zła potrzeba tylko, żeby dobrzy ludzie nic nie robili" E.B
..ŻADEN STARSZY na 1006 przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci nie zgłosił tego władzom R Commission


Offline Cielec Kierowniczy

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #56 dnia: 12 Luty, 2017, 18:32 »





I tak kończąc z mojej strony ten temat. Dla mnie ta lalka to tylko jeden taki puzzel w układance Wts-u składającej się z 1000 części. Gdyby to był tylko ten jeden puzel nigdy nie odszedłbym z Organizacji, ale że ułożyłem takich puzzli już 1000 to tworzy mi to już cały obraz i nie mam wyjścia. :(

Mam podobne odczucia.
Czy WTS dał ciała z lalką, czy też nie , to i tak nie zmienia to faktu, że Org to już przeszłość.


Offline gangas

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #57 dnia: 12 Luty, 2017, 23:54 »
 Nikt zdaje się tu nie stwierdził, że przypadkowe umieszczenie lalki na obrazkach czyni z z organizacji prawdziwą i świętą. A TVN 24 - przecież wiadomo, że to dziecko szatana >:( >:( >:(
Jutro to dziś tyle że jutro.


Offline PoProstuJa

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #58 dnia: 13 Luty, 2017, 00:03 »
To ja się dorzucę - znów poza tematem - do dyskusji.
Wytłumaczcie mi dlaczego ta lalka jest tak popularna w USA? Przecież ona jest koszmarnie brzydka. Dziecku takiej bym do ręki nie dała.

Czy WTS, które się brzydzi lalkami typu Barbie jako alternatywę musi dawać nieforemną lalkę z czerwonym, trójkątnym nosem?

Jak dla mnie umieszczenie w publikacji tej lalki nie jest przypadkiem. Tylko pytanie czy ilustrator chciał wpleść do obrazka wątek demoniczny, czy też chodziło o to, że lalka nie może być zbyt ładna i mieć kobiecych atrybutów?


Offline M

Odp: Demoniczna lalka w publikacji ŚJ
« Odpowiedź #59 dnia: 13 Luty, 2017, 00:13 »
To ja się dorzucę - znów poza tematem - do dyskusji.
Wytłumaczcie mi dlaczego ta lalka jest tak popularna w USA? Przecież ona jest koszmarnie brzydka. Dziecku takiej bym do ręki nie dała.

Nie tyle jest, co była. To tzw. rag doll, czyli szmaciana lalka, popularna m.in. dlatego, bo była tania w produkcji. Lalka Barbie zaistniała na rynku dopiero u schyłku lat 50-tych ubiegłego wieku, do tego czasu Rageddy Ann zdążyła zdobyć dużą popularność. A później myślę że to sentyment sprawiał, że rodzice (którzy sami bawili się nią w dzieciństwie) kupowali ją swoim dzieciom.

Jak dla mnie umieszczenie w publikacji tej lalki nie jest przypadkiem. Tylko pytanie czy ilustrator chciał wpleść do obrazka wątek demoniczny, czy też chodziło o to, że lalka nie może być zbyt ładna i mieć kobiecych atrybutów?

Stawiam na to drugie, tymbardziej, że w innych ilustracjach są czasem narysowane inne lalki, ale również szmacianki. Barbie nigdzie nie widziałem, zresztą tak jak Roszada wkleił wyżej, wg WTS-u te lalki typu Barbie były niestosowne ;).