Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów  (Przeczytany 19345 razy)

Offline Dietrich

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #75 dnia: 21 Listopad, 2016, 10:32 »
Jednym z powodów, dla których zacząłem się wybudzać był właśnie stosunek do wykluczonych oraz osób, które same się odłączyły. Na przestrzeni lat zmienił się on tak drastycznie, że przewyższył on wszelkie rozsądne normy. O ile wcześniej nawet publikacje wspominały, by nie obchodzić się z wykluczonymi w sposób nieludzki, to dziś po treści Strażnicy czy programie zgromadzeń można stwierdzić, że faryzeusze przy tym to straszne cieniasy. A WTS cięgle posuwa się w tym dalej i stara się wyrugować z umysłów wszelkie ludzkie odruchy jak rodzicielska miłość czy choćby dobre maniery na pogrzebie. Straszne to i bolesne.


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #76 dnia: 21 Listopad, 2016, 10:40 »
   Wzrosło zagrożenie prawdą o "tej jedynej prawdzie" ..., i podkręcają śrubę ...
   Żeby ci, co odkryli prawdę o wts, nie zarażali poglądami innych ze zboru...
   Ale na dłuższą metę, to może dać bardzo odwrotny efekt. Myślę, że niedługo to czas pokaże ...
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Dietrich

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #77 dnia: 21 Listopad, 2016, 10:51 »
Jestem dokładnie tego samego zdania. Kiedyś w rozmowie przy kielichu z kumplem, który od dawna ma "niepopularne" poglądy stwierdziliśmy to samo: Że WTS nie ma czym przyciągać nowych, więc wszelkimi sposobami usiłuje zatrzymać tych co jeszcze w nim tkwią. Od dawna wiadomo, że uderzenie w więzi rodzinne i przyjaźń to dobry sposób.


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #78 dnia: 21 Listopad, 2016, 11:00 »
   Tak ... i też bardzo często wybudzający osoby myślące ...
   Też o tym dużo rozmyślałam, jakie w ogóle to jest perfidne.
   Społeczeństwo wts, zwyczajnie się starzeje, albo bardzo młodzi zindoktrynowani, albo już dość podstarzali.
   Młodzi, nie garną się do tej iluzji, ... a starzy nie mają sił na prężne działanie.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #79 dnia: 21 Listopad, 2016, 11:03 »
Byli tez normalni nawet dosyc sporo,którzy w tamtej chwili potraktowali mnie jak człowieka nie jak gówno.😉

  I w takich różnych życiowych sytuacjach, poznajemy jakim kto jest naprawdę  człowiekiem. Moja znajoma ma w zwyczaju mawiać.... każde g...wcześniej czy później wypłynie na wierzch.

Ludzie wydają się fajni, przyjacielscy, tolerancyjni, luzacy...a tu nagle hop...i wyłania się inny obraz człowieczeństwa.

O mojej matce jej braciszkowie mówili, że ma córkę i syna o mnie już zapominali. Mój rodzony wujek, starszy w zborze nie odpowiada na moje dzień dobry....a ja to mam w d....i tak mu mówię, a co mi szkodzi. Jestem w porządku, a że z niego jest..... to inna sprawa.

I jak to mi ....zwisa i powiewa jak kilo kitu na agrafce, tak faktu że dzieci mojej siostry ( już dorosłe) zrobiły drzewo genealogiczne rodziny, wygrzebały przodków sprzed 300 lat, a mnie na tym drzewie pominęły to już zabolało i to bardzo.

Spotkałam się ze siostrzenicą na pogrzebie, oczywiście odzywałam się, ale wciąż przed oczami miałam obraz tego drzewa. W ramce moi rodzice a pod nimi rozgałęzienie na brata i siostrę, dla mnie miejsca już zabrakło.
Syn mnie kiedyś zapytał...dlaczego oni tak zrobili? Nie wiem odpowiedziałam, może jehowa by im rękę z długopisem w łokciu up...ł jakby wpisali moje imię???

Ja jestem w stanie zrozumieć, starsze osoby , które spędziły całe życie, były wychowane na starych światłach CK. To im się nie dziwię, że mają tak ograniczony umysł.
Jednak młodych ludzi, niby obytych i jakoś tam wykształconych już nie. Uważam, że takiej deformacji mózgu, nie da się cofnąć.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #80 dnia: 21 Listopad, 2016, 11:12 »
  Tazła ..., mnie rodzina mojego ex ... powycinała ze zdjęć ...
  Także, jak widać ostracyzm przybiera różne formy ... przeróżniste ...
  Choć oficjalnie jestem jeszcze ŚJ i nikt nie wie o moim przebudzeniu ...
  Ale masz rację, takie sytuacje bolą ... ale ponieważ dawno udowodnili, że są moimi wrogami,
  więc się zbytnio tym nie przejmuję. Ja ich, ze swoich zdjęć nie powycinałam i tak to zostanie.
  Ot ... tak mam ... żal mi ich, ale nie mam wpływu na ich myślenie i postępowanie.
« Ostatnia zmiana: 21 Listopad, 2016, 11:50 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Lechita

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #81 dnia: 21 Listopad, 2016, 13:46 »

Jednak młodych ludzi, niby obytych i jakoś tam wykształconych już nie. Uważam, że takiej deformacji mózgu, nie da się cofnąć.

Tazła bo widzisz, fakt , że ktoś jest wykształcony nie oznacza , że jest lepszym człowiekiem, że ma takie zwykłe ludzkie odruchy. Wiedza to nie mądrość życiowa i umiejętność przyzwoitego zachowania.
Lata temu pracowałem pośród bardzo wykształconych ludzi, ale 99% z nich to chamy i obwiesie bez honoru , przyzwoitości i wstydu.
Znam również wiele bardzo prostych i niewykształconych osób, dosłownie po szkole podstawowej , i mogę śmiało stwierdzić, że człowieczeństwa, dobrego wychowania i zachowania mogliby się od nich uczyć ci tzw. "wysoko szkoleni".  Oczywiście często jest na odwrót, bo co człowiek to inny charakter.

Zauważyłem dokładnie to samo o czym piszecie, tzn. część młodych w zborach "zfundamentalizowało" się i ci w przyszłości stanowić będą tzw. "beton" , a druga część jest w zborze bo jest, ot sztuka, bo rodzice są, bo kumple , bo...powodów pewnie jest szalenie dużo.

Mam jednak gorącą nadzieję, że w miarę jak różne "brudy" WTS-u będą wypełzać spod "dywanu" to jeszcze wielu młodych i starszych i tych w średnim wieku przejrzy na oczy i będą "odpływać".
A najlepszym dowodem na to jesteśmy my, czyli rosnące grono "przebudzonych" i to wcale nie za sprawą "Przebudźcie się!"  ;D

P.S. Muszę podzielić się z Wami taką refleksją, otóż zawsze gdy wchodzę na forum poprawia mi się humor :D
Dziękuję Wam za to :)
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #82 dnia: 21 Listopad, 2016, 13:55 »
   Ci, młodzi, jeszcze ... jak pobuszują po internecie z ciekawości ...
   To i tacy im się nie ostaną ... a młodzi ciekawi, szybciej wejdą na zakazane strony niż ci, trochę starsi.
« Ostatnia zmiana: 21 Listopad, 2016, 14:22 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Ciocia Elżbieta

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #83 dnia: 21 Listopad, 2016, 14:45 »
W moim przypadku było inaczej.Stara dobra kadra potrafiła się zachować i nawet ze mną rozmawiali i rozmawiają.Wielu już nie żyje z racji wieku.Młodzi cwaniaczą,rywalizują i chcą być bardziej święci niż są.


Offline Dietrich

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #84 dnia: 21 Listopad, 2016, 14:49 »
Wszędzie spotyka się normalnych ludzi, którym WTS nie wyprał mózgów z reszty zdrowego rozsądku i człowieczeństwa.

Jedna siostra powiedziała: "Nawet gdyby wykluczyli moje dziecko, w dalszym ciągu pozostaje ono moim dzieckiem - krwią z mojej krwi. Za żadne skarby nie zerwałabym z nim kontaktu. A gdyby chcieli mnie za to wywalić ze zboru, napluła bym takim "braciom" prosto w oczy..."


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #85 dnia: 21 Listopad, 2016, 17:14 »
Wszędzie spotyka się normalnych ludzi, którym WTS nie wyprał mózgów z reszty zdrowego rozsądku i człowieczeństwa.

    Dietrich, i wielkie szczęście, że tak jest ...
    A najlepszym dowodem na to są ci, tu obecni na forum, ci co wyszli już i ci co działają jeszcze z ukrycia,
    ale mentalnie już nie podlegają władzy wts-u.
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #86 dnia: 21 Listopad, 2016, 18:03 »
Dzieją się, oj dzieją.
A takie akcje jak zamienianie się żonami przez starszych na wspólnym urlopie to już prawie raj na ziemi. Później sami sobie zrobili komitecik i wszystko grało. Dobre, co?
    Dzieją się takie rzeczy, a później doszukują się, kto powoduje brak błogosławieństwa dla zboru!
    I zaczyna się, szukanie dziury w całym na zwykłych szarych owieczkach i wpędzanie w przemówieniach całego zboru
    w bezdenne poczucie winy ...
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #87 dnia: 21 Listopad, 2016, 18:26 »
Tazła bo widzisz, fakt , że ktoś jest wykształcony nie oznacza , że jest lepszym człowiekiem, że ma takie zwykłe ludzkie odruchy

  Mnie nie chodziło o samo wykształcenie, ponieważ ono nie jest gwarantem dobroci, kultury ani poziomu jaki ktoś sobą reprezentuje. Miałam na myśli  to że....młodzi, bardziej obeznani ze światem, a nie tylko strażnica. Tacy ludzie powinni mieć bardziej otwarty umysł. A tu psikus....
Klapki na oczach, dyby na szarych komórkach i tyle.  ;D


Wszędzie spotyka się normalnych ludzi, którym WTS nie wyprał mózgów z reszty zdrowego rozsądku i człowieczeństwa.


 Zgadza się, kto jest cepem to cepem pozostanie, bez względu na tytuły, stanowiska, światopogląd i jeszcze kilka innych...
A kto jest człowiekiem w pełnym tego słowa znaczeniu, nic nie jest w stanie tego zmienić. Ani religia, ani kasa ani też obiecany raj.
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Offline Estera

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #88 dnia: 23 Listopad, 2016, 19:14 »
Oni się porostu boją, że zostaną przyłapani na rozmowie z odstępcą i sami zostaną wykluczeni z tego świętego grona i zostaną odstępcami.
To jest terror psychiczny czego nawet nie są świadomi.

   Dokładnie tak ... terror psychiczny.
   Za rozmowy z odstępcą, od razu wypad ze zboru.
« Ostatnia zmiana: 23 Listopad, 2016, 19:27 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Ciocia Elżbieta

Odp: Samopoczucie "obdarzanych" ostracyzmem eksów
« Odpowiedź #89 dnia: 24 Listopad, 2016, 10:54 »
Grunt to dobrze się ukrywac :) mam bardzo dobry kontakt z moją przyjaciółką Sw.J. Nie obnosimy się z tym żeby nie miała problemów wiadomo zawsze ktoś doniesie..niby nie widać,nie słychać a nagle tak po prostu psiejsko czarodziejsko lądujesz w pokoju zwierzeń ;)