Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Zasada dwóch świadków  (Przeczytany 16466 razy)

KaiserSoze

  • Gość
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #30 dnia: 16 Listopad, 2016, 17:28 »
No niestety, nie otrzymałem daru mówienia językami  ;D Raczej wolę pisać, wtedy mi to lepiej wychodzi.
A właśnie przyszedł mi do głowy pewien absurd.
Załóżmy, że ktoś został przyłapany na gorącym uczynku 5 razy. Ale zawsze był tylko 1 świadek - za każdym razem inny. Czy to nadal jest liczone jako 1 świadek czy następuje kumulacja?  ;D

Wg SJ jest kumulacja. Wystarczy by dwie różne osoby widziały taki sam czyn. Np wczoraj ja widziałem jak palisz papierosy, dziś widział to Roszada. Ja donoszę starszym, Roszada donosi, jest dwóch świadków, jest KS.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #31 dnia: 16 Listopad, 2016, 17:48 »
Wg SJ jest kumulacja. Wystarczy by dwie różne osoby widziały taki sam czyn. Np wczoraj ja widziałem jak palisz papierosy, dziś widział to Roszada. Ja donoszę starszym, Roszada donosi, jest dwóch świadków, jest KS.

Roszada się nie liczy. Nie jest śJ  ;D Cały czas masz tylko jednego świadka  ;D
A właśnie, czy osoba wykluczona, albo nie będąca śJ jest uważana za wiarygodnego świadka?
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #32 dnia: 16 Listopad, 2016, 17:51 »
Może być za takiego uznana, ale starsi muszą podchodzić z rezerwą do zeznań takiej osoby.


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #33 dnia: 16 Listopad, 2016, 17:54 »
Może być za takiego uznana, ale starsi muszą podchodzić z rezerwą do zeznań takiej osoby.

To znaczy, jakby Roszada jako nie śJ i ja jako wykluczony. Powiedzielibyśmy że widzieliśmy jak ten i ten śJ gwałcił dziecko, a on by się wyparł, to co?
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #34 dnia: 16 Listopad, 2016, 17:57 »
Cóż ci mogę powiedzieć... Załącznik.
Jak nie wiesz co zrobić to zawsze masz "telefon do przyjaciela". Oni ci powiedzą.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #35 dnia: 16 Listopad, 2016, 21:28 »
  I to jest kolejny dowód na to, że biblia jest dla ludzi, a nie ludzie dla biblii.

W talmudycznym traktacie Joma (85b) rabini napisali o przykazaniach Tory: "Będziesz żył dzięki nim, a nie umierał przez nie".


Offline pies berneński

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #36 dnia: 19 Listopad, 2016, 06:44 »
Więc ta gromadka idzie do starszych i świadczy fałszywie przeciwko tej osobie. Omerta obowiązuje , ta osoba nawet się odwołuje do komitetu odwoławczego , ale bracia w obliczu świadectwa 6ciu osób utrzymują decyzję o wykluczeniu
Tego się zawsze obawiałem.Niestety kij ma dwa końce.Idąc,tym tokiem myślenia,to jakże łatwo jest kogoś pogrążyć,może dla żartów,może dla korzyści finansowych,może z nienawiści.I takie przypadki pewnie się będą pojawiać,ale to pokazuje jak skrzywiony jest kręgosłup moralny tych osób.
Ps.Komitet odwoławczy nic by tu nie dał.
  I to jest kolejny dowód na to, że biblia jest dla ludzi, a nie ludzie dla biblii.
Czy można bardziej łopatologicznie? Stary pies już tak nie nadąża.
Ludzie nie dlatego przestają się bawić, że się starzeją, lecz starzeją się, bo przestają się bawić.


Offline Woland

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #37 dnia: 22 Listopad, 2016, 12:19 »
był komitet odwoławczy, utrzymał wyrok


Offline Estera

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #38 dnia: 22 Listopad, 2016, 13:25 »
był komitet odwoławczy, utrzymał wyrok
     I fałszywie oskarżony człowiek, idzie na bruk ...
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Woland

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #39 dnia: 22 Listopad, 2016, 19:21 »
oczywiście ta zasada działa w obie strony. Możesz skuć komuś miskę bezkarnie, jeśli nie ma świadków. Ale co zdumiewające wtedy mimo że będziesz sam w środku lasu , to się okaże że jakiś współstarszy, albo żona będzie świadczyć przeciw tobie. I nie ważne że kłamie - swoich trzeba chronić , dzieci są nieważne. I tak tylko 38% zostaje świadkami (dane 2012 rok), wazne jest trzymać z kim trzeba.

Proszę mi zmienić nic na Luca Brossi. mądrzy wiedzą dlaczego


Offline Dorkas

  • Pionier
  • Wiadomości: 880
  • Polubień: 2976
  • Pierwszy krok wędrówki jest zawsze najdłuższy.
Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #40 dnia: 23 Listopad, 2016, 04:16 »
No niestety, nie otrzymałem daru mówienia językami  ;D Raczej wolę pisać, wtedy mi to lepiej wychodzi.
A właśnie przyszedł mi do głowy pewien absurd.
Załóżmy, że ktoś został przyłapany na gorącym uczynku 5 razy. Ale zawsze był tylko 1 świadek - za każdym razem inny. Czy to nadal jest liczone jako 1 świadek czy następuje kumulacja?  ;D

Kumulacja :D jest aż nadto :D
Roszada się nie liczy. Nie jest śJ  ;D Cały czas masz tylko jednego świadka  ;D
A właśnie, czy osoba wykluczona, albo nie będąca śJ jest uważana za wiarygodnego świadka?

Ale jeżeli Roszada jest zainteresowanym , to się liczy jeszcze bardziej bo w grę wchodzi jego zgorszenie  :D
Poza tym jak pasuje ,  :D żeby kogoś udupić to jak najbardziej , osobiście znam taki przypadek , ale jeżeli nie pasuje to jak powiedział brat z nagrania Eweliny to nie :D Więc na dwoje babka wróżyła 8-)
« Ostatnia zmiana: 23 Listopad, 2016, 04:21 wysłana przez Dorkas »
Dziś wiem więcej niż wczoraj


Offline Fantom

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #41 dnia: 23 Listopad, 2016, 09:10 »
a tak argumentują i bronią zasady 2 świadków zabetonowani ŚJ.

http://wayback.archive.org/web/20161018134729/http://swiadkowiejehowy.com.pl/hh/3-s.html

 Ktoś czuje się na siłach,żeby to skomentować? Ta osoba z fb z pewnością czyta to forum.
''Brak sprzeciwu wobec błędu jest jego zatwierdzeniem, a niebronienie prawdy oznacza jej tłumienie''
 Ignoruję: Tusia,tomek_s


Offline Asturia

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #42 dnia: 23 Listopad, 2016, 09:45 »
http://wayback.archive.org/web/20161018134729/http://swiadkowiejehowy.com.pl/hh/3-s.html

szokujący fragment, to jest już ostatni stadium zabetonowania, bardziej twardszego betonu nie da się uzyskać, przynajmniej na planecie ziemia.


 Jeżeli jest tylko jeden świadek

Ale co wówczas jeśli jest tylko jeden świadek przemocy i oskarżony zaprzecza? Wielu przeciwników zaciera w tym momencie ręce i zarzuca Świadkom Jehowy, że Towarzystwo Strażnica w takim przypadku nie robi kompletnie nic. Ale czy rzeczywiście jest to prawdą? Czy starsi i TS ni czynią nic by chronić dzieci, jeśli jest tylko jeden świadek w oskarżeniu? Proszę zwrócić uwagę, jakie faktyczne stanowisko zajmuje w tej sprawie TS:

"Jeśli podczas tego spotkania oskarżony wciąż zaprzecza winie, i nie ma nikogo innego, kto mogły je uzasadnić, wówczas starsi nie mogą podjąć działań w zborze w tym czasie"

Jak z tego wynika, starsi nie mogą podjąć żadnych działań, ale tylko "w zborze". Zatem chociaż starsi nie mogą podjąć określonych czynności sądowniczych na poziomie zboru, prawnie rzecz ujmując, to wcale jeszcze nie znaczy, że nie mogą uczynić absolutnie nic. W rzeczywistości istnieje wiele innych możliwości, które są wykonane w tym przypadku dla ochrony dziecka lub innych dzieci, jakie podejmują bracia starsi w lokalnych zborach.

a co mogą na przykład zrobić starsi zboru w sprawie ochroni dziecka? no tak, mogą zabronić, żeby tatuś gwałciciel, który nie przyznał się do wini, bo nie ma świadków, zamieszkał pod jednym dachem z własną rodziną, wygonią gwałciciela z własnego domu i wyznaczą całodobową ochronę przed domem, funkcjonariusze WTS w czarnym Cadillacu, właśnie to jest coś o czym nie myśleli odstępcy  ;D ;D ;D  a tak naprawdę chce mi się  :'(
proces betonowania w zborach rozwija się z prędkością światła

starszy w moim zborze, który teraz jest koordynatorem, w rozmowie powiedział, że nie ujawni pedofilii, bo nie chce przynieść hańbę na organizację, tak wygląda prawdziwa ochrona.

 a ja się pytam a co będzie jak sąsiedzi zauważą czarnego Cadillaca przed domem? co wtedy?  ;D ;D


Offline Estera

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #43 dnia: 23 Listopad, 2016, 09:52 »
   Spróbuję FANTOM ... UJĄĆ TO JAK NAJKRÓCEJ ... przykładem ze swojego życia.
 
   To, co tu ktoś "wysmażył" to absolutna bzdura.
    Przez wiele lat, choć zgłaszałam, starsi nie zajęli się przemocą w moim domu ...
    A jak sprawa powędrowała do Prokuratury, od razu zwołali komitet sądowniczy ...
    I straszyli mnie, że jak sprawy nie wycofam z sądu, to zostanę wykluczona.
    Ten ktoś, to chyba wts zna tylko z teorii, skoro takie bzdurne, teoretyczne rzeczy pisze.
    Informacje z linku podanego przez Ciebie, zaczęłam czytać ... ale niestety ... nie przechodzą mi,
    nie daję rady już tych głupot czytać, jak weryfikuję je z tym co przeżyłam ...
   
« Ostatnia zmiana: 23 Listopad, 2016, 10:15 wysłana przez Estera »
Kim będziesz beze mnie? Zapytał strach. Będę wolna!
PAŚCIE TRZODĘ BOŻĄ - tajny kodeks karny Świadków Jehowy tylko dla starszych.


Offline Dietrich

Odp: Zasada dwóch świadków
« Odpowiedź #44 dnia: 23 Listopad, 2016, 10:18 »
Przeczytałem ten artykuł podlinkowany przez Fantoma. Cóż. Założenia może i miejscami sensowne, jednak w większości wypadków nie mające pokrycia w realiach. Przecież fakty, które wyszły na jaw podczas przesłuchań w Australii, np. wypowiedzi tamtejszych starszych oraz to co piszą pokrzywdzeni - choćby tu na forum - pokazują coś zupełnie odwrotnego.

Choć wierzę, że znaleźli się starsi lub inni głosiciele, którzy potrafili zareagować nie jako świadkowie Jehowy, lecz przede wszystkim jako obywatele, to z pewnością byłyby to marginalne wypadki.
Strażnica zawsze kreowała się na organizację "miłości". Wszystko wygląda ładnie na papierze albo na oficjalnej stronie. Rzeczywistość jest na ogół inna.