Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Nowa osobowość i co dalej  (Przeczytany 11819 razy)

Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #30 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:34 »
Jak już pisałem są to moje przemyślenia i dociekania a nie światopogląd.
A nawet jeśli to i światopogląd, to masz prawo go wyrażać jako wolny człowiek w Chrystusie. Ga 5,1. 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus' BT.


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #31 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:35 »
  Fraszka o narzucaniu swej woli innym

Ktoś na mnie krzyczy widząc,
że nie słodzę herbaty
gdyż twierdzi, że on właśnie
najlepiej zna się na tym?
?lecz to? nie jego napój,
więc niech go nie obchodzi,
czy ktoś herbatę słodzi,
czy też jej nie słodzi!

Miłego wieczoru :)
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #32 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:39 »
  Fraszka o narzucaniu swej woli innym

Ktoś na mnie krzyczy widząc,
że nie słodzę herbaty
gdyż twierdzi, że on właśnie
najlepiej zna się na tym?
?lecz to? nie jego napój,
więc niech go nie obchodzi,
czy ktoś herbatę słodzi,
czy też jej nie słodzi!

Miłego wieczoru :)
Otóż to! Mnie tam nie obchodzi, czy się herbatę słodzi. Mówię 'nie słódź herbaty', bo moim zdaniem nieposłodzona lepsza. Ale wolność wyboru zostawiam.


Offline NiepokornaHadra

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 078
  • Polubień: 2332
  • "Zabierz ze sobą tylko dobre wspomnienia" (GD)
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #33 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:39 »
Jestem w stanie sobie to wyobrazić. A odejść może. Ale co jest gorsze? Destrukcyjny wpływ na psychikę - tkwienie w niej, czy jednak poniesienie może i większego kosztu - nie wiem, po to, by w końcu się z niej wyzwolić i zacząć leczyć i wreszcie zacząć żyć jako wolny człowiek. Nie wiem - to nie są proste wybory.

A o tym, co napisałaś na temat religii: Cokolwiek zrobisz, jakkolwiek się zachowasz - Bóg i tak będzie cię kochał. I nie będzie cię kochał bardziej, gdy się trochę zmienisz; on już kocha cię tak, jakbyś się zmieniła. Jesteś kolejną osobą z forum, za którą będę się modlił. A Nemo się nie boję. Wróćmy jednak do tematu, ok?To prawda, Elihu. Ja staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie. A że kogoś coś uwiera? Małża też uwiera... Ale z tego uwierania rodzi się później perła.

Wyobrazić? Nie, nie jesteś.
NIGDY, NIGDY nie wyleczysz się do końca, nie zaczniesz normalnie żyć, zwłaszcza jak tam zostały bliskie osoby.
Ech, jakby to napisać modlić się nikt nie może Ci zabronić, jeśli chodzi o polecanie mnie w modlitwach to strata czasu.
Bóg będzie mnie co, jakbym już co zrobiła? Czyli jestem złą osobą, tylko dlatego że w Boga nie wierzę  :-\ ???

A nawet jeśli to i światopogląd, to masz prawo go wyrażać jako wolny człowiek w Chrystusie. Ga 5,1. 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus' BT.

A Ci co nie są w Chrystusie?
« Ostatnia zmiana: 15 Listopad, 2016, 19:41 wysłana przez NiepokornaHadra »
"Bardziej niż w kwiaty, które więdną, możemy wdać się w chwasty. A te stale rosną i trudno się ich pozbyć" <T.O.P>

"...niebo gwiaździste nade mną i prawo moralne we mnie..." <Immanuel Kant>


Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #34 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:41 »
Wyobrazić? Nie, nie jesteś.
NIGDY, NIGDY nie wyleczysz się do końca, nie zaczniesz normalnie żyć, zwłaszcza jak tam zostały bliskie osoby.
Ech, jakby to napisać modlić się nikt nie może Ci zabronić, jeśli chodzi o polecanie mnie w modlitwach to strata czasu.
Bóg będzie mnie co, jakbym już co zrobiła? Czyli jestem złą osobą, tylko dlatego że w Boga nie wierzę  :-\ ???
Nie jesteś złą, bo w niego nie wierzysz, Hadro! Masz wolność! A czy strata czasu? Zobaczymy...


Offline Tazła

  • Mistrzyni Ciętej Riposty
  • Wiadomości: 3 356
  • Polubień: 12349
  • Nigdy nie marzyłam o sukcesie. Pracowałam na niego
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #35 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:46 »
 Sorry... mówić chłopu święte słowa, a chłop mówi moja krowa.

Ręce opadają, a mówi się że to świadkowie mają zaślepiony umysł i mają wąskie myślenie, takie tylko....swoje, moje, moje , moje...
« Ostatnia zmiana: 15 Listopad, 2016, 19:48 wysłana przez Tazła »
Szukam osób wątpiących w słuszność organizacji z okolic Wyszkowa ( mazowieckie).


Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #36 dnia: 15 Listopad, 2016, 19:51 »
Sorry... mówić chłopu święte słowa, a chłop mówi moja krowa.

Ręce opadają, a mówi się że to świadkowie mają zaślepiony umysł i mają wąskie myślenie, takie tylko....swoje, moje, moje , moje...
Zawsze jest jakaś nadzieja. To uświadomiło mi, nad czym jeszcze muszę bardzo pracować, Tazło. Ale pomału! Nie od razu Rzym zbudowano!


Blizna

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #37 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:06 »
Moja rada:
Nie karmić trolla.
Troll niekarmiony zdycha.
Nie będziecie z nim rozmawiać, nie będziecie się wściekać na jego wypociny, to stąd ucieknie.
Tyle w temacie.


Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #38 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:07 »
Moja rada:
Nie karmić trolla.
Troll niekarmiony zdycha.
Nie będziecie z nim rozmawiać, nie będziecie się wściekać na jego wypociny, to stąd ucieknie.
Tyle w temacie.

To, prawda, Blizno. Szczera prawda!


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #39 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:15 »
Ażeby zamknąć niepotrzebna przepychankę w tym temacie, proponuje wszystkim zainteresowanym przeczytanie zawartości tego linku  :).
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3666.msg60156#msg60156
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Blizna

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #40 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:20 »
Ażeby zamknąć niepotrzebna przepychankę w tym temacie, proponuje wszystkim zainteresowanym przeczytanie zawartości tego linku  :).
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3666.msg60156#msg60156

Dobrze, że to właśnie Roszada to napisał.
Chociaż i tak uważam, że moderacja tego forum jest nazbyt łaskawa co do niektórych zachowań :)


Offline Nemo

  • El Kapitan
  • Wiadomości: 5 517
  • Polubień: 14345
  • Często pod wiatr. Ale zawsze własnym kursem.
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #41 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:34 »
Chociaż i tak uważam, że moderacja tego forum jest nazbyt łaskawa co do niektórych zachowań :)

To z powodu jesiennej melancholii.  ;)
Niemądrym jest być zbyt pewnym własnej wiedzy. Zdrowo jest pamiętać, że najsilniejszy może osłabnąć, a najmądrzejszy się mylić.
Mahatma Gandhi


Offline Elihu

Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #42 dnia: 15 Listopad, 2016, 20:51 »
Da się wyleczyć i da się żyć normalnie. Nie róbmy z ludzi ofiar losu.
"..Smakowaliby niedźwiedziom ignoranci. Brawo dla nich, tyle wiedzą, im to starczy, impotenci. Postawiłbym skok na bungee, mocowania lin odkręcił.Zatańczył jak syn Komańczy i wydałbym ryk młodzieńczy"


Efezjan

  • Gość
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #43 dnia: 15 Listopad, 2016, 21:05 »
Da się wyleczyć i da się żyć normalnie. Nie róbmy z ludzi ofiar losu.
Pewnie, że się da. Nie się tylko trzasnąć obrotowymi drzwiami. Ale wracajmy do temu, bo został strolowany. Co cię obudziło, Elihu? Jak znalazłeś Chrystusa?


Offline accurate

  • Pionier
  • Wiadomości: 577
  • Polubień: 1142
  • Kłamstwo obiegnie cały świat, zanim prawda zdąży..
Odp: Nowa osobowość i co dalej
« Odpowiedź #44 dnia: 15 Listopad, 2016, 21:14 »
Punkt pierwszy - nie wtryniać swojego światopoglądu wszędzie gdzie się da, jako jedynego słusznego.
Punkt drugi - jak ktoś zwróci uwagę na wtrynianie światopoglądu - nie odbierać tego jako atak.
Brawo Matus. 101 % racji.
Trafiony zatopiony.
Ew. Dodałbym punkt trzeci.
Czyli  jak chcesz zrobić coś inaczej po swojemu lub lepiej to spójrz ponownie na punkt pierwszy i drugi.
A jeśli męczy cię stosowanie punktu pierwszego drugiego i trzeciego to to chyba czas na krótki odpoczynek.

Sam staram się jak potrafię tak  wyrażać swoje spostrzeżenia , czy  to co mnie ciekawi nie jako dogmatyczne prawdy. Nie oczekuję więc absolutnie akceptacji czy hura optymizmu w reakcjach na to co piszę  na forum.
I choć nie zawsze jest to łatwe, można się tego nauczyć .
Uważam że można i przede wszystkim powinniśmy się szanować jako bliźnich  a nie narzucać mądrości objawionych we własnych głowach z całym szacunkiem dla wszelkiego rodzaju poglądów oczywiście .
Wyrażajmy  poglądy , spostrzeżenia, uwagi ,ciekawostki ale unikajmy przekazu pompatycznego lub traktowania innych jako niedojrzałych.
Podejrzewam że w wielu kwestiach jest jak w tym powiedzeniu " człowiek całe życie się uczy i ..............i umiera" .
Jeśli ktoś myśli inaczej patrz punkt 1.2i3 j.w.

Sam temat wątku tego uważam za ciekawy tyle że  z założenia rodzi lekki konflikt bo niektórzy podchodzą do tematu mocno emocjonalnie a druga grupa wręcz odwrotnie.
No i  oczywiście pomiędzy tymi 2 grupami jest 3 . Jest ich wielu ale ta tylko czyta i obserwuje.
I to dla tych z tej trzeciej grupy piszmy i wtedy powinno być ok. Tak myślę ale oczywiście mogę się mylić.

Mówmy o tym co myślimy i czujemy lub uważamy za ważne i tak dalej, ale niech to będzie naturalne  niczym miły relaksujący  taniec.
Taniec gdy się spinamy traci sens.







« Ostatnia zmiana: 15 Listopad, 2016, 21:47 wysłana przez accurate »
Kłamstwo obiegnie cały świat zanim prawda zdąży włożyć buty a ludzie uwierzą we wszystko co odkryli np.amerykańscy naukowcy a mocniej gdy to bedzie łaciną hebrajskim greką ważne żeby brzmiało powaznie