Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

DYSKUSJE DOKTRYNALNE => BIBLIA - DYSKUSJE..... => Wątek zaczęty przez: Efezjan w 13 Listopad, 2016, 21:23

Tytuł: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 13 Listopad, 2016, 21:23
Wątek wydzielony z https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3648.msg59811#msg59811

Cytat: Elihu
Człowiek musi się przyodziać w coś innego i nie martwić się w co się ubierze, co będzie jadł i pił i czy będzie miał brodę czy nie...
Strzał w dychę. Przyobleczenie w Chrystusa to jest sedno, a nie noszenie czy nienoszenie brody.

"26. Wszyscy bowiem dzięki wierze jesteście synami Boga - w Chrystusie Jezusie. 27. Wy bowiem, którzyście przez chrzest zanurzyli się w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. 28. Nie istnieje odtąd Żyd ani Grek, nie istnieje niewolnik ani wolny, nie istnieje mężczyzna i kobieta - wy wszyscy bowiem stanowicie jedność w Chrystusie Jezusie. Ga 3, 26-28.

Wobec powyższego problem noszenia czy nienoszenia brody przestaje mieć znaczenie. Bo czyż brodacz i niebrodacz nie stanowią jedności w Chrystusie Jezusie?
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 21:45
Strzał w dychę. Przyobleczenie w Chrystusa to jest sedno, a nie noszenie czy nienoszenie brody.

"26. Wszyscy bowiem dzięki wierze jesteście synami Boga - w Chrystusie Jezusie. 27. Wy bowiem, którzyście przez chrzest zanurzyli się w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. 28. Nie istnieje odtąd Żyd ani Grek, nie istnieje niewolnik ani wolny, nie istnieje mężczyzna i kobieta - wy wszyscy bowiem stanowicie jedność w Chrystusie Jezusie. Ga 3, 26-28.

Wobec powyższego problem noszenia czy nienoszenia brody przestaje mieć znaczenie. Bo czyż brodacz i niebrodacz nie stanowią jedności w Chrystusie Jezusie?
Efezjan. To ja jeszcze coś dla Ciebie mam.  Mt22:1-14 uczta weselna króla i szata weselna. Mimo iż pewien człowiek dostał się na tą ucztę to oniemiał bo nie miał szaty weselnej. I tu jest fajny odnośnik co do szaty weselnej Ef4:24 (rzeczywista lojalność)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 22:01
Zaraz, zaraz. To mi coś przypomina. Rzeczywista lojalność - rzeczywisty niewolnik.. ?? Było coś jeszcze o rzeczywistym życiu i o rzeczywistej nadziei
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 13 Listopad, 2016, 22:09
Efezjan. To ja jeszcze coś dla Ciebie mam.  Mt22:1-14 uczta weselna króla i szata weselna. Mimo iż pewien człowiek dostał się na tą ucztę to oniemiał bo nie miał szaty weselnej. I tu jest fajny odnośnik co do szaty weselnej Ef4:24 (rzeczywista lojalność)
Piękne. Przyobleczenie się w nowego człowieka w tym fragmencie listu do Efezjan.
Cały list do Efezjan to po prostu ciary na plecach /mnie wybudził - nie w świadkowskim sensie, bo nigdy nim nie byłem - fragment z Ef 5, 14 "Zbudź się, o śpiący i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus"./ To było, jakbym obuchem przez łeb dostał. Stąd się wziął mój nick na tym forum.
A fragment z Mateusza też piękny: powołani do uczty niebiańskiej - musimy być gotowi, bo 'nie wiadomo, kiedy Pan nasz przyjdzie', więc lepiej być panną roztropną niż głupią. ;)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 22:11
Dokładnie
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 22:17
A gdyby tak jeszcze iść tym tokiem myślenia. Przyobleczenie sie w tą szate zapewne wymaga zaparcia się samego siebie... Jak wiemy z przypowieści.. ale czy to jarzmo może być ciężkie? Wydaje mi się że będąc wolnym od wtsu jest mi lżej
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 13 Listopad, 2016, 22:22
    Efezjan ... To jest nas dwóch... walniętych obuchem, bo ...
     ja, też obuchem oberwałam, tylko to był obuch Jacksona, w XII ub.r. z pedofilią w Australii...  :) :) :)
     I tak wybudzona szczęśliwie trwam do dzisiejszego dnia.
Wszyscy w Chrystusie są pielgrzymami do niebieskiej ojczyzny, dobrze, że z nami kroczysz, Estero.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 22:26
Tylko jak kroczyć? Na myśl przychodzą mi jeszcze dwie przypowieści.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Estera w 13 Listopad, 2016, 22:29
Wszyscy w Chrystusie są pielgrzymami do niebieskiej ojczyzny, dobrze, że z nami kroczysz, Estero.
     Ja też się bardzo cieszę ...  :D :D :D :D :D ale czy z wami kroczę, to dokładnie tego jeszcze nie wiem.
                     Z tą niebieską ojczyzną ... na razie to tu na ziemi trzeba się rozwijać ...
     I staram się jeszcze bardziej przyodziewać na siebie strój Chrystusowy, niż wtedy gdy byłam w WTS.
     Tam też pracowałam nad tym, by moja osobowość była na wzór Chrystusa, ale teraz jeszcze bardziej...
     Bo nie zamierzam obniżać w żaden sposób swojego poziomu moralnego i pod każdym innym względem.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 13 Listopad, 2016, 22:46
Każdy do swojej sekty. :)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 13 Listopad, 2016, 22:55
?
Elihu, pytałeś jak kroczyć.
Miłość do Boga i bliźniego /z której wypływają pozostałe rzeczy/. Brzmi starotestamentalnie, ale to bardzo istotne. Kerygmat powinien być moim zdaniem takim drogowskazem dla wszystkich chrześcijan.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 13 Listopad, 2016, 22:58
Każdy do swojej sekty. :)
Chyba po to żeby wybudzać. Tak by było w myśl przypowieści o dwóch synach i o wydzierżawionej  winnicy gospodarza w MOIM ODCZUCIU
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 14 Listopad, 2016, 00:02
Przyszli szydercy z swoim szyderstwem. Szydercom polecany jest wątek w którym sobie szydzą z każdego nowego użytkownika.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 14 Listopad, 2016, 21:30
Przyszli szydercy z swoim szyderstwem. Szydercom polecany jest wątek w którym sobie szydzą z każdego nowego użytkownika.

A ja polecam Ci trochę więcej szacunku dla innych osób na tym forum, również dla tych, których poziom wkładu w obnażaniu błędów doktrynalnych i hipokryzji WTS-u jest bardzo duży.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 14 Listopad, 2016, 22:57
A ja polecam Ci trochę więcej szacunku dla innych osób na tym forum, również dla tych, których poziom wkładu w obnażaniu błędów doktrynalnych i hipokryzji WTS-u jest bardzo duży.
Słuchaj Nemo. Powiem Ci tak. Możesz w kółko obnażać fałszywe doktryny wtsu. Nie wiem po co ci to jest. Jest już w sieci całe mnóstwo tego. Może zbierasz lajki?  Nie wiem nie obchodzi mnie to! Wolę prowadzić różne dyskusje np jak "dokładnie/lepiej" naśladować Jezusa i dociekać co miał "rzeczywiście na myśli" jeśli chodzi o jego przypowieści np o królestwie Bożym. W końcu to forum dyskusyjne i szanuję czyjeś zdanie nawet jeśli się mylę. Wiedzę jaką zdobywam czy sam czy na tym forum przekazuje tważą w tważ osobom które jeszcze tkwią w błędzie. A jak mówisz o szacunku to spójrz na wątek "powitania nowych osób na forum" !!! Może szacunek należy się wszystkim a nie tylko niektórym co??!!! Myślisz że "Elichujek" jak w tamtym wątku mnie nazwano zanim jeszcze napisałem jakiegokolwiek posta jest oznaką szacunku?? A może Nemo powinienem wam złożyć oklaski?? Powiem Ci coś jeszcze.. czy osoby które tu zaglądają nie są już po części wybudzone? A te które tkwią w błędzie przecież tu nie zajrzą? Wdzięczny jestem np Światusowi że poruszył sprawę darów ducha. Ale nie pamiętam żeby Jezus i jego uczniowie trudzili się w obrażaniu fałszywych doktryn.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 07:42
*obnażaniu fałszywych doktryn (patrz ostatnie zdanie)
No i żecz jasna Gerontasowi też jestem za ten wątek wdzięczny. Dziękuję.

Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 08:35
Nosić brodę czy jej nie nosić, nosić wąsa czy nie, jak się ubrać a jak nie. W czym to komu ma pomóc?? A taka ciekawostka. Bo może i takie żeczy są interesujące.. ck przypomina mi faraona który poganiał Izraelitów do wyrabiania cegieł i który odebrał im przydzieloną do tego wyrobu słomę nie zmniejszając im normy ich wyrobu. Dodatkowo kazał im tą słomę zbierać we własnym zakresie. To tak jak dziś głosiciele wyrabiają godzinki w służbie ale bez "pszenicy" i zmniejszenia normy wyrabianych godzin. He
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 15 Listopad, 2016, 12:50
List do Kolosan (2,20-23) nawet w ich przekładzie dobitnie stwierdza, co należy myśleć o takich wytycznych jak w sprawie brody:

Jeżeli wraz z Chrystusem umarliście względem elementów świata, to dlaczego — jak gdybyście żyli w świecie — dalej podporządkowujecie się postanowieniom: „Nie ruszaj ani nie kosztuj, ani nie dotykaj”, odnoszącym się do rzeczy, które są wszystkie przeznaczone na zniszczenie w wyniku zużycia — postanowieniom zgodnym z nakazami i naukami ludzi? Rzeczy te mają wprawdzie pozór mądrości w samowolnie ustanowionej formie oddawania czci i w udawanej pokorze, surowym traktowaniu ciała, ale nie mają żadnej wartości w walce z dogadzaniem ciału.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 16:52
Dokładnie. Są podporządkowani postanowieniom zgodnym z nakazami i naukami ludzi, bo są podporządkowani ludziom samowolnie ustanowionym przez ludzi, tj Ck i elders. Samowolnie bo chyba nie przez wkładanie rąk skoro twierdzą że dary ducha ustały ale rzekomo przez ducha świętego. Jak? Nie wiem. Przez samowolne zaproszenie od innych ludzi? Chyba jakoś tak u nich jest.

Nemo: Poprawiłem błąd. Trochę biło po oczach  ;)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 15 Listopad, 2016, 18:12
Słuchaj Nemo. Powiem Ci tak. Możesz w kółko obnażać fałszywe doktryny wtsu. Nie wiem po co ci to jest. Jest już w sieci całe mnóstwo tego. Może zbierasz lajki?  Nie wiem nie obchodzi mnie to! Wolę prowadzić różne dyskusje np jak "dokładnie/lepiej" naśladować Jezusa i dociekać co miał "rzeczywiście na myśli" jeśli chodzi o jego przypowieści np o królestwie Bożym. W końcu to forum dyskusyjne i szanuję czyjeś zdanie nawet jeśli się mylę. Wiedzę jaką zdobywam czy sam czy na tym forum przekazuje tważą w tważ osobom które jeszcze tkwią w błędzie. A jak mówisz o szacunku to spójrz na wątek "powitania nowych osób na forum" !!! Może szacunek należy się wszystkim a nie tylko niektórym co??!!! Myślisz że "Elichujek" jak w tamtym wątku mnie nazwano zanim jeszcze napisałem jakiegokolwiek posta jest oznaką szacunku?? A może Nemo powinienem wam złożyć oklaski?? Powiem Ci coś jeszcze.. czy osoby które tu zaglądają nie są już po części wybudzone? A te które tkwią w błędzie przecież tu nie zajrzą? Wdzięczny jestem np Światusowi że poruszył sprawę darów ducha. Ale nie pamiętam żeby Jezus i jego uczniowie trudzili się w obrażaniu fałszywych doktryn.

Coś Ci się pomieszało. Ja nie jestem od obnażania fałszywych doktryn WTS-u, bo się na tym mało znam. Są na tym forum ludzie z o wiele większą wiedzą w tym temacie. A co do wątku powitania w którym udziela się Roszada, to chyba tylko Ty traktujesz go poważnie. Przecież to jest pisane z humorem. A co do Twojego podejścia do sprawy. Ludzie wybudzeni, lub wybudzający się mają wielokrotnie uraz do wszelkich przejawów ewangelizacji. A Twoje bombardowanie naukami o Jezusie jest przynajmniej dla mnie niesmaczne. Podejrzewam jednak, że nie jestem w tym odosobniony. Kończąc moją wypowiedź, proponuję Ci mieć trochę więcej dystansu do siebie i nie brać wszystkiego na poważnie.
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 18:16
Nosić brodę czy jej nie nosić, nosić wąsa czy nie, jak się ubrać a jak nie. W czym to komu ma pomóc?? A taka ciekawostka. Bo może i takie żeczy są interesujące.. ck przypomina mi faraona który poganiał Izraelitów do wyrabiania cegieł i który odebrał im przydzieloną do tego wyrobu słomę nie zmniejszając im normy ich wyrobu. Dodatkowo kazał im tą słomę zbierać we własnym zakresie. To tak jak dziś głosiciele wyrabiają godzinki w służbie ale bez "pszenicy" i zmniejszenia normy wyrabianych godzin. He
A propos: Nemo mi kiedyś napisał, że nie mam epatować moją pochwałą KK ani żadnej religii, bo są tu ludzie, którzy mają dość WTS-u. No, ok. Tylko jak ja mam czegoś dosyć i mi to zbrzydło, to nie wstawiam wątków z kongresami, filmikami, listami itd. itp. Jak się chcę od czegoś odciąć, to o tym najzwyczajniej w świecie nie dyskutuję i tyle. Bo to rzeczywiście poważna sprawa: czy ktoś brodę nosi czy nie. Po prostu sprawa życia i śmierci. :P I czy ma jakieś wydumane tzw. przywileje. Wiem, że nie zrozumie syty głodnego, ale trochę tak tu jest, że przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. ;)
Byłym exom żadne filmiki, listy itd. potrzebne do niczego nie są, ale to tylko tak na marginesie.

Duch Święty daje dary tym, w których mieszka. Trzeba tylko cierpliwości i wytrwałości. Na przykład dziś w pracy kolega miał ból gardła - pomodliłem się krótko, żeby ból odszedł i spytałem go za chwilę, czy lepiej się czuje, ale powiedział, że nie. :( I tutaj pytanie nowo nawróconego: Możemy prosić Ducha Świętego o dowolne charyzmaty, jakie chcielibyśmy mieć, czy on sam nam ich udziela według swojej woli?
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 15 Listopad, 2016, 18:28
A propos: Nemo mi kiedyś napisał, że nie mam epatować moją pochwałą KK ani żadnej religii, bo są tu ludzie, którzy mają dość WTS-u. No, ok. Tylko jak ja mam czegoś dosyć i mi to zbrzydło, to nie wstawiam wątków z kongresami, filmikami, listami itd. itp. Jak się chcę od czegoś odciąć, to o tym najzwyczajniej w świecie nie dyskutuję i tyle. Bo to rzeczywiście poważna sprawa: czy ktoś brodę nosi czy nie. Po prostu sprawa życia i śmierci. :P I czy ma jakieś wydumane tzw. przywileje. Wiem, że nie zrozumie syty głodnego, ale trochę tak tu jest, że przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. ;)
Byłym exom żadne filmiki, listy itd. potrzebne do niczego nie są, ale to tylko tak na marginesie.

Podobno Ty nie byłeś nigdy śJ, to co Ty wiesz o tej religii i o tym co czują ludzie ją opuszczający. Ten kto nie chce czytać o niej, obserwować coraz to nowych bzdur, jakie ta religia puszcza w świat, to po prostu nie wchodzi na takie fora jak to. Dodatkowo, jak znasz tytuł tego forum to wiesz jakich ludzi ono skupia. Nie podoba Ci się to, to po prostu nie czytaj tego, nikt Cię nie zmusza. Jeszcze raz Ci napiszę. To jest "forum byłych i przyszłych, obecnych i niedoszłych" śJ, a nie nawróconych katolików. W internecie znajdziesz fora, w których będziesz zbierał poklask za Twoje przemyślenia.

Byłym exom żadne filmiki, listy itd. potrzebne do niczego nie są, ale to tylko tak na marginesie.

Może niech sami ex śJ wypowiedzą się w tym temacie.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 18:42
Podobno Ty nie byłeś nigdy śJ, to co Ty wiesz o tej religii i o tym co czują ludzie ją opuszczający. Ten kto nie chce czytać o niej, obserwować coraz to nowych bzdur, jakie ta religia puszcze w świat, to po prostu nie wchodzi na takie fora jak to. Dodatkowo, jak znasz tytuł tego forum to wiesz jakich ludzi ono skupia. Nie podoba Ci się to, to po prostu nie czytaj tego, nikt Cię nie zmusza. Jeszcze raz Ci napiszę. To jest "forum byłych i przyszłych, obecnych i niedoszłych" śJ, a nie nawróconych katolików. W internecie znajdziesz fora, w których będziesz zbierał poklask za Twoje przemyślenia.

Może niech sami ex śJ wypowiedzą się w tym temacie.
Nie szukam poklasku. Szukam prawdy, a to różnica. A czy szukam jej tutaj? Owszem. Dlaczego nie? Forum byłych ok, obecnych ok, niedoszłych też ok, ale przyszłych? Ktoś z własnej woli chciałby zaprzęgać się w niewolę, po tym, co tu zobaczył, przeczytał i tak dalej? Jeśli tak, to jestem zdumiony. Bycie przyszłym świadkiem Jehowy jest niebiblijne, gdyż:

Chrystus nas wyzwolił, abyśmy byli wolni. Bądźcie mocni i nie dajcie sobie na nowo nałożyć jarzma niewoli. Ga 5,1.

Prawda, że proste? :)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 18:45
Nie bawi mnie dziecinada w której udziela się Roszada. Nie mam 15 lat, i nie mam w zwyczaju naśmiewać się z czyjegoś imienia, nazwiska, loginu. Dla mnie określenie "Elichujek" jest obrażające! A jeśli chodzi o Jezusa i moje dociekania na temat Jego nauk to nie musi Ci to smakować. Bo tobie może nie smakować ale innym może tak. A warto z szacunkiem witać ludzi niż nad wyrost humorystycznie. Nawet znajdę Ci zaletę. Mniej powtarzających się wątków z powitaniem. A tak większość musi zakładać nowy wątek. Ciekawe czemu... Ale Nemo postaram się uszanować twoje zdanie.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 15 Listopad, 2016, 18:49
A propos: Nemo mi kiedyś napisał, że nie mam epatować moją pochwałą KK ani żadnej religii, bo są tu ludzie, którzy mają dość WTS-u. No, ok. Tylko jak ja mam czegoś dosyć i mi to zbrzydło, to nie wstawiam wątków z kongresami, filmikami, listami itd. itp. Jak się chcę od czegoś odciąć, to o tym najzwyczajniej w świecie nie dyskutuję i tyle. Bo to rzeczywiście poważna sprawa: czy ktoś brodę nosi czy nie. Po prostu sprawa życia i śmierci. :P I czy ma jakieś wydumane tzw. przywileje. Wiem, że nie zrozumie syty głodnego, ale trochę tak tu jest, że przyganiał kocioł garnkowi, a sam smoli. ;)
Byłym exom żadne filmiki, listy itd. potrzebne do niczego nie są, ale to tylko tak na marginesie.

Duch Święty daje dary tym, w których mieszka. Trzeba tylko cierpliwości i wytrwałości. Na przykład dziś w pracy kolega miał ból gardła - pomodliłem się krótko, żeby ból odszedł i spytałem go za chwilę, czy lepiej się czuje, ale powiedział, że nie. :( I tutaj pytanie nowo nawróconego: Możemy prosić Ducha Świętego o dowolne charyzmaty, jakie chcielibyśmy mieć, czy on sam nam ich udziela według swojej woli?

Ci się chyba fora pomyliły. Już Roszada napisał bardzo dyplomatycznie, nie pamiętam czy Ci czy komu innemu. To jest forum BYŁYCH, OBECNYCH, PRZYSZŁYCH, NIEDOSZŁYCH Świadków Jehowy, na forum zajmujemy się tematyką tej organizacji. Reklamy innych religii są co najmniej nie na miejscu.

Nemo tez ma anielskie pokłady cierpliwości, ja nie i nie lubię bawić się w dyplomację (będzie co moderować).
Co Ty pierdzielisz, średniowiecze już dawno minęło, bólu gardła nie leczy się modlitwą. Jakie dary ducha św, za każdym razem jak czytam takie bajeczki, to mnie krew na miejscu zalewa. Że co że kochający Bóg uosobienie miłości, wspiera ludzi, tylko tych co w niego wierzą? kpi sobie chyba. Już każdy wolontariusz ma więcej miłości niż ten mityczny Bóg o którym tak często rozprawiasz. Każda osoba, wrzucająca do odpowiednich kontenerów, ciuchy, wrzucające drobne do puszki/skrzynki co jest rozstawiona w sklepach i zbierają na rehabilitację/leczenie, te osoby nie wymagają całkowitego oddania, podporządkowania wiary w niuch, a chcą pomóc. Co Ty pierd** mi o darach że daje tylko tym co w niego wierzą i w kim mieszka duch święty? Gdzie ten miłościwy Bóg i duszek święty? Znajdziesz ich na onkologi, w hospicjach? Możesz być przekonany że tam ciężko znaleźć ateistę. Gdzie ten bóg kiedy kogoś mordują? nie ześle ducha świętego żeby zatkał lufy karabinów jak niegdyś anioł zamknął paszcze lwom? Nie pierdziel takich średniowiecznych farmazonów.

Wiesz co czuje osoba wychodząca z organizacji? Wiesz ile traci, co traci? Czy wyleczy psychikę? Co czuje osoba co dostała same cierpienie od organizacji, a nie może odejść i jej żyć nie dają? Jak bardzo upokorzony jest człowiek, któremu zabierają wszystko?
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 15 Listopad, 2016, 18:52
[Jak ja się cieszę, że instynkt chroni mnie przed wchodzeniem w wątki takie jak ten]

Powiem o sobie to co już powiedziałem w innym miejscu: WTS szczęśliwie wyprał mnie ze wszystkich potrzeb duchowych.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 18:55
Zostawmy już spory. Lepiej się zastanowić jak pomóc ludziom krzywdzonym przez wts. Moje dociekania o Jezusie w tą stronę szły ale nie wszystkim pasowały. Cóż po części czuje że ten rozgardiasz przeze mnie. Jesteśmy z różnych kręgów religijnych z tego co zauważyłem, może i nawet społecznych i kulturowych. Często się po prostu nie rozumiemy..
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 19:07
Cytat: NiepokornaHadra
Wiesz co czuje osoba wychodząca z organizacji? Wiesz ile traci, co traci? Czy wyleczy psychikę? Co czuje osoba co dostała same cierpienie od organizacji, a nie może odejść i jej żyć nie dają? Jak bardzo upokorzony jest człowiek, któremu zabierają wszystko?
Jestem w stanie sobie to wyobrazić. A odejść może. Ale co jest gorsze? Destrukcyjny wpływ na psychikę - tkwienie w niej, czy jednak poniesienie może i większego kosztu - nie wiem, po to, by w końcu się z niej wyzwolić i zacząć leczyć i wreszcie zacząć żyć jako wolny człowiek. Nie wiem - to nie są proste wybory.

A o tym, co napisałaś na temat religii: Cokolwiek zrobisz, jakkolwiek się zachowasz - Bóg i tak będzie cię kochał. I nie będzie cię kochał bardziej, gdy się trochę zmienisz; on już kocha cię tak, jakbyś się zmieniła. Jesteś kolejną osobą z forum, za którą będę się modlił. A Nemo się nie boję. Wróćmy jednak do tematu, ok?
Zostawmy już spory. Lepiej się zastanowić jak pomóc ludziom krzywdzonym przez wts. Moje dociekania o Jezusie w tą stronę szły ale nie wszystkim pasowały. Cóż po części czuje że ten rozgardiasz przeze mnie. Jesteśmy z różnych kręgów religijnych z tego co zauważyłem, może i nawet społecznych i kulturowych. Często się po prostu nie rozumiemy..
To prawda, Elihu. Ja staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie. A że kogoś coś uwiera? Małża też uwiera... Ale z tego uwierania rodzi się później perła.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: matus w 15 Listopad, 2016, 19:10
Lepiej się zastanowić jak pomóc ludziom krzywdzonym przez wts.
Punkt pierwszy - nie wtryniać swojego światopoglądu wszędzie gdzie się da, jako jedynego słusznego.
Punkt drugi - jak ktoś zwróci uwagę na wtrynianie światopoglądu - nie odbierać tego jako atak.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 19:24
Jak już pisałem są to moje przemyślenia i dociekania a nie światopogląd.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 19:34
Jak już pisałem są to moje przemyślenia i dociekania a nie światopogląd.
A nawet jeśli to i światopogląd, to masz prawo go wyrażać jako wolny człowiek w Chrystusie. Ga 5,1. 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus' BT.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Listopad, 2016, 19:35
  Fraszka o narzucaniu swej woli innym

Ktoś na mnie krzyczy widząc,
że nie słodzę herbaty
gdyż twierdzi, że on właśnie
najlepiej zna się na tym?
?lecz to? nie jego napój,
więc niech go nie obchodzi,
czy ktoś herbatę słodzi,
czy też jej nie słodzi!

Miłego wieczoru :)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 19:39
  Fraszka o narzucaniu swej woli innym

Ktoś na mnie krzyczy widząc,
że nie słodzę herbaty
gdyż twierdzi, że on właśnie
najlepiej zna się na tym?
?lecz to? nie jego napój,
więc niech go nie obchodzi,
czy ktoś herbatę słodzi,
czy też jej nie słodzi!

Miłego wieczoru :)
Otóż to! Mnie tam nie obchodzi, czy się herbatę słodzi. Mówię 'nie słódź herbaty', bo moim zdaniem nieposłodzona lepsza. Ale wolność wyboru zostawiam.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 15 Listopad, 2016, 19:39
Jestem w stanie sobie to wyobrazić. A odejść może. Ale co jest gorsze? Destrukcyjny wpływ na psychikę - tkwienie w niej, czy jednak poniesienie może i większego kosztu - nie wiem, po to, by w końcu się z niej wyzwolić i zacząć leczyć i wreszcie zacząć żyć jako wolny człowiek. Nie wiem - to nie są proste wybory.

A o tym, co napisałaś na temat religii: Cokolwiek zrobisz, jakkolwiek się zachowasz - Bóg i tak będzie cię kochał. I nie będzie cię kochał bardziej, gdy się trochę zmienisz; on już kocha cię tak, jakbyś się zmieniła. Jesteś kolejną osobą z forum, za którą będę się modlił. A Nemo się nie boję. Wróćmy jednak do tematu, ok?To prawda, Elihu. Ja staram się ze wszystkimi żyć w zgodzie. A że kogoś coś uwiera? Małża też uwiera... Ale z tego uwierania rodzi się później perła.

Wyobrazić? Nie, nie jesteś.
NIGDY, NIGDY nie wyleczysz się do końca, nie zaczniesz normalnie żyć, zwłaszcza jak tam zostały bliskie osoby.
Ech, jakby to napisać modlić się nikt nie może Ci zabronić, jeśli chodzi o polecanie mnie w modlitwach to strata czasu.
Bóg będzie mnie co, jakbym już co zrobiła? Czyli jestem złą osobą, tylko dlatego że w Boga nie wierzę  :-\ ???

A nawet jeśli to i światopogląd, to masz prawo go wyrażać jako wolny człowiek w Chrystusie. Ga 5,1. 'Ku wolności wyswobodził nas Chrystus' BT.

A Ci co nie są w Chrystusie?
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 19:41
Wyobrazić? Nie, nie jesteś.
NIGDY, NIGDY nie wyleczysz się do końca, nie zaczniesz normalnie żyć, zwłaszcza jak tam zostały bliskie osoby.
Ech, jakby to napisać modlić się nikt nie może Ci zabronić, jeśli chodzi o polecanie mnie w modlitwach to strata czasu.
Bóg będzie mnie co, jakbym już co zrobiła? Czyli jestem złą osobą, tylko dlatego że w Boga nie wierzę  :-\ ???
Nie jesteś złą, bo w niego nie wierzysz, Hadro! Masz wolność! A czy strata czasu? Zobaczymy...
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 15 Listopad, 2016, 19:46
 Sorry... mówić chłopu święte słowa, a chłop mówi moja krowa.

Ręce opadają, a mówi się że to świadkowie mają zaślepiony umysł i mają wąskie myślenie, takie tylko....swoje, moje, moje , moje...
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 19:51
Sorry... mówić chłopu święte słowa, a chłop mówi moja krowa.

Ręce opadają, a mówi się że to świadkowie mają zaślepiony umysł i mają wąskie myślenie, takie tylko....swoje, moje, moje , moje...
Zawsze jest jakaś nadzieja. To uświadomiło mi, nad czym jeszcze muszę bardzo pracować, Tazło. Ale pomału! Nie od razu Rzym zbudowano!
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 15 Listopad, 2016, 20:06
Moja rada:
Nie karmić trolla.
Troll niekarmiony zdycha.
Nie będziecie z nim rozmawiać, nie będziecie się wściekać na jego wypociny, to stąd ucieknie.
Tyle w temacie.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 20:07
Moja rada:
Nie karmić trolla.
Troll niekarmiony zdycha.
Nie będziecie z nim rozmawiać, nie będziecie się wściekać na jego wypociny, to stąd ucieknie.
Tyle w temacie.

To, prawda, Blizno. Szczera prawda!
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 15 Listopad, 2016, 20:15
Ażeby zamknąć niepotrzebna przepychankę w tym temacie, proponuje wszystkim zainteresowanym przeczytanie zawartości tego linku  :).
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3666.msg60156#msg60156
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 15 Listopad, 2016, 20:20
Ażeby zamknąć niepotrzebna przepychankę w tym temacie, proponuje wszystkim zainteresowanym przeczytanie zawartości tego linku  :).
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=3666.msg60156#msg60156

Dobrze, że to właśnie Roszada to napisał.
Chociaż i tak uważam, że moderacja tego forum jest nazbyt łaskawa co do niektórych zachowań :)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 15 Listopad, 2016, 20:34
Chociaż i tak uważam, że moderacja tego forum jest nazbyt łaskawa co do niektórych zachowań :)

To z powodu jesiennej melancholii.  ;)
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 20:51
Da się wyleczyć i da się żyć normalnie. Nie róbmy z ludzi ofiar losu.
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Efezjan w 15 Listopad, 2016, 21:05
Da się wyleczyć i da się żyć normalnie. Nie róbmy z ludzi ofiar losu.
Pewnie, że się da. Nie się tylko trzasnąć obrotowymi drzwiami. Ale wracajmy do temu, bo został strolowany. Co cię obudziło, Elihu? Jak znalazłeś Chrystusa?
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: accurate w 15 Listopad, 2016, 21:14
Punkt pierwszy - nie wtryniać swojego światopoglądu wszędzie gdzie się da, jako jedynego słusznego.
Punkt drugi - jak ktoś zwróci uwagę na wtrynianie światopoglądu - nie odbierać tego jako atak.
Brawo Matus. 101 % racji.
Trafiony zatopiony.
Ew. Dodałbym punkt trzeci.
Czyli  jak chcesz zrobić coś inaczej po swojemu lub lepiej to spójrz ponownie na punkt pierwszy i drugi.
A jeśli męczy cię stosowanie punktu pierwszego drugiego i trzeciego to to chyba czas na krótki odpoczynek.

Sam staram się jak potrafię tak  wyrażać swoje spostrzeżenia , czy  to co mnie ciekawi nie jako dogmatyczne prawdy. Nie oczekuję więc absolutnie akceptacji czy hura optymizmu w reakcjach na to co piszę  na forum.
I choć nie zawsze jest to łatwe, można się tego nauczyć .
Uważam że można i przede wszystkim powinniśmy się szanować jako bliźnich  a nie narzucać mądrości objawionych we własnych głowach z całym szacunkiem dla wszelkiego rodzaju poglądów oczywiście .
Wyrażajmy  poglądy , spostrzeżenia, uwagi ,ciekawostki ale unikajmy przekazu pompatycznego lub traktowania innych jako niedojrzałych.
Podejrzewam że w wielu kwestiach jest jak w tym powiedzeniu " człowiek całe życie się uczy i ..............i umiera" .
Jeśli ktoś myśli inaczej patrz punkt 1.2i3 j.w.

Sam temat wątku tego uważam za ciekawy tyle że  z założenia rodzi lekki konflikt bo niektórzy podchodzą do tematu mocno emocjonalnie a druga grupa wręcz odwrotnie.
No i  oczywiście pomiędzy tymi 2 grupami jest 3 . Jest ich wielu ale ta tylko czyta i obserwuje.
I to dla tych z tej trzeciej grupy piszmy i wtedy powinno być ok. Tak myślę ale oczywiście mogę się mylić.

Mówmy o tym co myślimy i czujemy lub uważamy za ważne i tak dalej, ale niech to będzie naturalne  niczym miły relaksujący  taniec.
Taniec gdy się spinamy traci sens.







Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Estera w 15 Listopad, 2016, 21:43
To z powodu jesiennej melancholii.  ;)
      Nemo, ale Ty nie jesteś kobietą?
      To mnie dziś zagarnęła ta jesień  :D :D
      accurate ...
      A Michael Korleone w "Ojcu chrzestnym" ujął to inaczej:
      "Całe życie się uczę, umrę mędrcem" ...
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Elihu w 15 Listopad, 2016, 22:10
Da się wyleczyć i normalnie żyć. Są na świecie ludzie którzy mają się o wiele gorzej niż exy. Oczekujecie wyrozumiałości i współczucia a "sracie" (za przeproszeniem) tu przepychem. Wszyscy tutaj to moderatorzy? A może uzurpatorzy? Jeśli ktoś odebrał to co JA pisałem jako światopogląd to niech mi udowodni że wciskałem go jako jedyny słuszny skoro padły już takie zarzuty. Poza tym jeśli nie mogę wyrażać tu swoich myśli o podłożu doktrynalnym i o nich dyskutować to po co jest to forum? Nawet jeśli prowadziłem dyskusje z kimś kogo myśli nie do końca muszę rozumieć to na niego nie naskakuje.  każdy ma prawo się mylić: ja ty on oni, lub czegoś nie rozumieć.Nie jest dojrzałe wyzywać kogoś od.. kilku fajnych żeczy się tu dowiedziałem, to fakt niezaprzeczalny i z szacunkiem tym kilku osobom dziękuję. Ale coś wam powiem. Przypominacie mi ( niektórzy) tych którzy mówią: "u nas nie wolno nosić brody! Kto decyduje się na noszenie Brody musi spodziewać się że trudniej mu będzie ubiegać się o przywilej!"
Tytuł: Odp: Nowa osobowość i co dalej
Wiadomość wysłana przez: Nemo w 15 Listopad, 2016, 22:23
Da się wyleczyć i normalnie żyć. Są na świecie ludzie którzy mają się o wiele gorzej niż exy. Oczekujecie wyrozumiałości i współczucia a "sracie" (za przeproszeniem) tu przepychem. Wszyscy tutaj to moderatorzy? A może uzurpatorzy? Jeśli ktoś odebrał to co JA pisałem jako światopogląd to niech mi udowodni że wciskałem go jako jedyny słuszny skoro padły już takie zarzuty. Poza tym jeśli nie mogę wyrażać tu swoich myśli o podłożu doktrynalnym i o nich dyskutować to po co jest to forum? Nawet jeśli prowadziłem dyskusje z kimś kogo myśli nie do końca muszę rozumieć to na niego nie naskakuje.  każdy ma prawo się mylić: ja ty on oni, lub czegoś nie rozumieć.Nie jest dojrzałe wyzywać kogoś od.. kilku fajnych żeczy się tu dowiedziałem, to fakt niezaprzeczalny i z szacunkiem tym kilku osobom dziękuję. Ale coś wam powiem. Przypominacie mi ( niektórzy) tych którzy mówią: "u nas nie wolno nosić brody! Kto decyduje się na noszenie Brody musi spodziewać się że trudniej mu będzie ubiegać się o przywilej!"

Tym razem przesadziłeś. Nie będziesz tutaj zaprowadzał swoich porządków. To forum założył ex śJ i on tutaj ustalił zasady. Poprosił też kilku ludzi o pomoc w prowadzeniu tego forum i dbaniu o porządek. Nie podoba Ci się, to nie pisz tutaj i znajdź sobie inne forum na którym będziesz mógł zbierać poklask. Tym postem spowodowałeś zamkniecie tego tematu, a na Ciebie nakładam moderację. Ochłoń.