U mnie było krótko i na temat. Nie nosimy brody, bo w naszym kraju nie ma takiego zwyczaju.
Co za głupi argument za tym żeby nie nosić brody. Oczywiście zwyczaju nie ma ale są osoby,
które brodę mają w naszym kraju i nikt z tego kwestii nie robi, tylko ŚJ.
Ja tam specjalnym miłośnikiem brody nie jestem, ale golić się też nie lubię. Jestem bardziej za
brodą niż gładką skórą na twarzy i myślę, że ta broda będzie punktem zwady między mną
a organizacją. Moja żona to już się boi. Z wielu rzeczy zrezygnowałem na rzecz organizacji
ale tego już nadchodzi koniec.
Kurcze. A ja wlasnie od trzech tygodni zapuszczam brode.I co teraz?
W wakacje miałem taką możliwość przez trzy tygodnie się nie golić. Czułem się wtedy
naprawdę wolny.