Estera
Powtórzę po raz kolejny: odłóż emocje na bok. Zamiast tego lepiej jest czytać ze zrozumieniem i skupić się na krytyce o charakterze merytorycznym, a nie anegdotycznym. Nigdzie nie napisałem, że to co powiedział Geoffrey to przeprosiny. Zakwestionowałem Twoje twierdzenia, że to niemożliwe żeby przeprosili oraz, że Wts twierdzi że u nich nie ma pedofilii.
Nawiasem mówiąc myślę, że na tym forum niestety przeważają wypowiedzi emocjonalne, nieprzemyślane i mające na celu tylko i wyłącznie wylanie kolejnego wiadra pomyj na znienawidzoną organizacje. Jestem tu tylko dlatego, że cenię sobie wypowiedzi niewielkiej grupy użytkowników, którzy naprawdę mają coś sensownego do powiedzenia.
Zauważ proszę, że sam kwestionujesz czyjeś domyślne stwierdzenie
za pomocą domyślnego stwierdzenia Goeffreya Jacksona
To co: advocatus diaboli?
Estera bardzo trafnie napisała:
To tak, jakby Ci ktoś zgwałcił dziecko, a gwałciciel, powiedziałby, że "jest możliwe, żebym przeprosił ... ofiarę" ... i kropka!
Tymczasem takiw stwierdzenie Jacksona, że ciało kierownicze przepraszało w przeszłości, jest kolejną manipulacją.
CK NIGDY nie przepraszało za rzeczy, których nagłośnienia bało się jak ognia. I to jest standardowa ich polityka.
Stwierdzenie publiczne, że "coś mogę zrobić", ale tego nie robię (i już rok mija i nic) - to jest przykład buty zarówno
jak i pokazania środkowego palca ofiarom. Mało tego, po aferze pedofilskiej pojawiło się w tvjworg parę propagandowych,
zmyłkowych treści, które sugerowały, jak wspaniale organizacja troszczy się o dzieci,
a wręcz mieli na tyle tupetu, by zamieścić zaraz po tym poniższy filmik:
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/dzia%C5%82alno%C5%9B%C4%87/trzymanie-si%C4%99-zasad-biblijnych/ofiara-wykorzystywania-seksualnego-film/Robili więc wszystko, by zatuszować problem.
Poza tym, sama Komisja Królewska w Australii, w raporcie wydanym po przesłuchaniach Świadków, nie zostawiła nitki na panu Jacksonie:
Mało kto wie o tym raporcie, a warto. Pisaliśmy już o tym raporcie na forum i jest on dostępny jako pdf tu:
https://swiadkowiejehowywpolsce.org/index.php?topic=1574.msg21710#msg21710Podsumowując: Stwierdzenie w tak tragicznej sprawie, że przeprosiny są godne rozważenia (kiedy i tak wiadomo że ich do dziś nie było),
jest godne naprawdę pogardy. Wstrętni, niezdolni do skruchy kłamcy. I tyle.
Więc co Ty tu chcesz kwestionować?