Nie cytowałbym innych,gdyby ich wypowiedzi przeciwstawiały się moim .
Robbo , I to jest wlasnie podstawowy problem braku zrozumienia dla Twoich wypowiedzi na tym forum .
Wyszukujesz z posrod rozmaitych autorow wylacznie to , co pasuje do Twojego konceptu i konceptu Tow.Straznica .
I rzeczywiscie , zawsze cos znajdziesz .
Merytorycznie i logicznie jest niby wszystko w porzadku ale brakuje wtedy w tych wypowiedziach czegos co nazywam "uczciwoscia intelektualna" .
Ktos , kto uczciwie i rzetelnie podchodzi do badania jakiegos problemu (religijnego czy naukowego) powinien brac pod uwage mozliwosc swojego falszywego punktu widzenia .
Do tego konieczna jest , jak pisal K.Popper , zadanie sobie pytania : Jakie warunki musza byc spelnione , abym uznal , ze moja teza jest falszywa ? A wiec metoda Falsyfikacji .
Dalszym punktem uczciwego podejscia do problemu jest poddanie konkretnej koncepcji pod dyskusje i krytyke .
WTS nie robi tego NIGDY !
Fakt , ze Ty sam zdecydowales sie na dyskusje na forum krytycznym w stosunku do SJ jest raczej wyjatkiem i mysle , ze sie tym w zborze specjalnie nie chwalisz .
Punkt kolejny braku akceptacji dla Twoich argumentow , jest sposob podejscia przywodcow Twojej religii do osob krytykujacych ich doktryny .
Kazdy krytyk dostaje stempel odstepcy i jest wykluczany .
Czy w takiej sytuacji mozliwa jest rozsadna dyskusja ? Ocen sam .
Nastepnym punktem , ktory mozna przytoczyc , jest fakt , ze konsekwentnie unikasz odnoszenia sie do krytyki tekstow z publikacji WTS-u .
Jak wspomniales w innym miejscu , ze nie robisz tego , bo twoim dyskutantom brak szacunku do tych tekstow .
Ja mysle , ze raczej nie chcesz ich bronic , poniewaz w ciagu ostatnich 100 lat nagromadzilo sie tyle glupot w tych wydawnictwach ,ze to jest az zenujace . Roszada pokazuje nam to kazdego dnia .
I jeszcze jedno . Poswiecasz sporo czasu na argumentacje wykazujaca , ze SJ maja prawo sie mylic i zmieniac swoje poglady . Na potwierdzenie tego faktu przytaczasz wiele autorytetow .
Robbo ! Kazdy , w miare oczytany czlowiek wie , ze zmiany w procesach poznawczych sa konieczne , czy to w religii czy w nauce .
Tylko , to co dzieje sie w Tow. Straznica to jakas parodia poszukiwania wlasciwego rozumienia Biblii i przytaczanie przez Ciebie na poparcie tego , Kuhna , Poppera z Newmanem na dodatek pasuje tutaj jak piesc do nosa.
Wspomniani autorzy zwracali uwage na procesy jakie zachodza w czasie ksztaltowania sie paradygmatow i koniecznosc unikania dogmatyzmu w pogladach .
WTS rzuca od czasu do czasu jakies "nowe swiatlo" i oczekuje , ze glosiciele zaakceptuja to jako prawde od samego Boga . Czy myslisz naprawde , ze przytaczani przez Ciebie autorzy , popierali taki sposob postepowania ?
Nie odbierz moich powyzszych uwag co do sposobu Twojej argumentacji , jako zlosliwosci .
Zalezy mi raczej na tym , abys rozwazyl moja krytyke i konstruktywnie sie do niej odniosl .
Mogloby to pchnac dyskusje z Toba na tym forum we wlasciwym kierunku . Na razie niestety , drepczemy w miejscu...