Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka  (Przeczytany 29025 razy)

Offline Chloe

  • Zainteresowany
  • Wiadomości: 7
  • Polubień: 10
  • Głosiciel pomocniczy
Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #30 dnia: 23 Październik, 2016, 14:34 »

Cytuj
Cytat[/ quote] bez spacji. Cytat zaczynasz samym quote a konczysz z backslash'em
Dziękuję falafelu za radę już chyba załapałam,oj ciągle się trzeba uczyć. ???


Offline rychtar

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #31 dnia: 25 Październik, 2016, 13:15 »

ponieważ chciałem pokazać mój sprzeciw wobec tolerowania przestępcy gospodarczego na przywileju, przez całe grono usługujących w zborze i podjąłem walkę o dobre imię przenajświętszej matki organizacji, chcąc oczyścić zbór.
Napisał do mnie na Facebooku w tej sprawie starszy zboru Pasewalk (młodszy ode mnie - chyba nie istotne ;-) ) oddalonego o prawie 200km, którego znałem osobiście i widywałem na zgromadzeniach, i zapytał czy wciąż jestem bratem. Rozmowa trwała trochę, więc streszczę. Odpowiedziałem, że tak. Nie uwierzył. Poprosił o nazwę zboru i numer tel. do koordynatora. Kiedy tych danych nie otrzymał poprosił, bym do niego nie pisał, po czym mnie zablokował.

Skąd ja to znam? Kombinowanie w interesach i święci świadkowie Jehowy. W większości zborów jest banda oszustów, którzy korzystają z zasiłków, rent, dotacji, które im się prawnie nie należą ale przez swoje różne kombinacje potrafią ciągnąć kasę z państwa bez żenady. Oczywiście większość z tych cwaniaków i oszustów oficjalnie nie pracuje ale a fejsbuku publikują zdjęcia z luksusowych wczasów, z eleganckimi samochodami itd. A najlepsze jest to, że większość z nich to starsi, pionierzy stali, słudzy pomocniczy itd. I właśnie ci ludzie będą kontrolować fejsbuka w celu oczyszczenia zboru ze "zgnilizny tego świata". Niestety ale zgnilizną to oni sami śmierdzą. Szlag mnie trafia gdy widzę, że ja muszę uczciwie zapieprzać na utrzymanie rodziny podczas gdy oni w pełni legalnie żyją z różnych zasiłków, które idą z moich podatków. A na kongresach będą siać propagandę, że mają ogromne błogosławieństwa ponieważ rzucili pracę i poszli głosić słowo w terenie oddalonym. Coraz bardziej bezczelna galopująca obłuda.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline ufoludek

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #32 dnia: 26 Październik, 2016, 11:42 »
Skąd ja to znam? Kombinowanie w interesach i święci świadkowie Jehowy. W większości zborów jest banda oszustów, którzy korzystają z zasiłków, rent, dotacji, które im się prawnie nie należą ale przez swoje różne kombinacje potrafią ciągnąć kasę z państwa bez żenady. Oczywiście większość z tych cwaniaków i oszustów oficjalnie nie pracuje ale a fejsbuku publikują zdjęcia z luksusowych wczasów, z eleganckimi samochodami itd. A najlepsze jest to, że większość z nich to starsi, pionierzy stali, słudzy pomocniczy itd. I właśnie ci ludzie będą kontrolować fejsbuka w celu oczyszczenia zboru ze "zgnilizny tego świata". Niestety ale zgnilizną to oni sami śmierdzą. Szlag mnie trafia gdy widzę, że ja muszę uczciwie zapieprzać na utrzymanie rodziny podczas gdy oni w pełni legalnie żyją z różnych zasiłków, które idą z moich podatków. A na kongresach będą siać propagandę, że mają ogromne błogosławieństwa ponieważ rzucili pracę i poszli głosić słowo w terenie oddalonym. Coraz bardziej bezczelna galopująca obłuda.
No właśnie, to też jest kwestia, która mnie zawsze bulwersowała i nie pasowała do tej deklarowanej uczciwości. ŚJ, których ja znam...Mało kto z nich pracuje, kobiety pracujące to policzę na palcach jednej dłoni. Nie chcę używać słowa "żerują" ale od razu mi się ono nasuwa, na opiece społecznej, starszych rodzicach, znajomych. Nie mogę zrozumieć, po co ktoś nie podejmuje pracy zawodowej , tylko jest pionierem w miejcowości, gdzie strach wyjść na ulicę, żeby nie spotkać ŚJ, są wszędzie. Wiele z nich zrobiło sobie z tego patent na wygodne życie ( nie robią, na godzinkę gdzies wyskoczą, pokawkują, tyłek gdzieś wcisną, jakis list albo sms wyślą), ale za to jakim się uznaniem cieszą w zborze...A o przekrętach nie będę pisać, bo jestem za nerwowa.
"To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałabym być w pobliżu kiedy to się stanie" ;-)


Efezjan

  • Gość
Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #33 dnia: 26 Październik, 2016, 19:53 »
Cytat: rychtar
Niestety ale zgnilizną to oni sami śmierdzą. Szlag mnie trafia gdy widzę, że ja muszę uczciwie zapieprzać na utrzymanie rodziny podczas gdy oni w pełni legalnie żyją z różnych zasiłków, które idą z moich podatków. A na kongresach będą siać propagandę, że mają ogromne błogosławieństwa ponieważ rzucili pracę i poszli głosić słowo w terenie oddalonym. Coraz bardziej bezczelna galopująca obłuda.
Zgłaszamy do MOPS-u, ZUS-u; w przypadku pracy na czarno do PIP.


Offline rychtar

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #34 dnia: 27 Październik, 2016, 18:39 »
Kiedyś na to nie zwracałem uwagi ale teraz mnie to strasznie denerwuję gdy widzę "świętych, błogosławionych chwalców", którzy żerując na państwie rzekomo "głoszą słowo" a tak w rzeczywistości szukają świetnej sposobności na oszukiwanie na podatkach, ciągnięcie kasy z lewych źródeł itd. A to wszystko w świetle prawa świadkowskiego, żeby żyć skromnie - czytaj nie mieć stałej pracy, ale nikt nie napisał, żeby nie mieć lewych dochodów więc większość świadków czerpie korzyści na lewo. A na kongresach to aż kipi od propagandy w stylu PiSu, że świadkowie płacą podatki. A najlepsze jest to, że ci święci, którzy na lewo pracują to są stawiani jako bohaterowie na kongresach bo wyrzekli się "wygód światowych". A jak tylko ktoś zostanie złapany przez ZUS, skarbówkę to od razu będzie krzyk, że to prześladowania ze strony szatańskiego świata.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline TomBombadil

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #35 dnia: 27 Październik, 2016, 21:04 »
Niestety,ja też spotkałam się z taką bezczelną postawą. I bolało mnie,że wszyscy udawali,że nic nie wiedzą. Lewe umowy o pracę,by odprowadzić jak najmniejszy podatek,a na rękę stosownie więcej.  Naraziłam się,bo stanęłam przed starszymi i głośno powiedziałam,że to podwójne złodziejstwo, okrada się państwo i pracownika. Ale to czubek góry lodowej,bracia potrafią lepiej kombinować.


Offline rychtar

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #36 dnia: 30 Grudzień, 2016, 10:34 »
Wrócę do tematu. Kilka dni temu dowiedziałem się, że pewna osoba została przyłączona do zboru i widzę, że na Facebooku już jest ruch w interesie ponieważ ponownie zaczynają go znać przez ponowne dodawanie do znajomych. Przecież to kretynizm pierwszej klasy.

Jakie to szczęście, że w odpowiednim czasie przebudziłem się i nie uczestniczę w tym bagnie :)
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline ufoludek

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #37 dnia: 30 Grudzień, 2016, 17:47 »
Wrócę do tematu. Kilka dni temu dowiedziałem się, że pewna osoba została przyłączona do zboru i widzę, że na Facebooku już jest ruch w interesie ponieważ ponownie zaczynają go znać przez ponowne dodawanie do znajomych. Przecież to kretynizm pierwszej klasy.

Jakie to szczęście, że w odpowiednim czasie przebudziłem się i nie uczestniczę w tym bagnie :)
Czyli powrót do zboru i na Facebooka. I pewnie jeszcze na Watsappa, bardzo lubią ten komunikator;-)
"To nie tak, że boję się umrzeć. Po prostu nie chciałabym być w pobliżu kiedy to się stanie" ;-)


Offline zona_abrahama

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #38 dnia: 30 Grudzień, 2016, 17:59 »
Wstyd sie przyznac, ale kilka lat temu sama usuwalam wykluczonych znajomych. Nawet sie gorszylam, jak inni tego nie robili, bo jak to tak.
Przeszlo mi, uff. :)

Wysłane z mojego m2 note przy użyciu Tapatalka



Offline rychtar

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Grudzień, 2016, 08:24 »
A może WTS dogadałoby się z Facebookiem, żeby ten dołożył status o nazwie "wykluczony", który byłby zarezerwowany tylko dla świadków. Status ten wprowadzałby osobę wykluczoną w stan uśpienia w znajomych, byłaby zaznaczona na czerwono jako właśnie wykluczona, a gdyby ktoś chciał umieścić post na osi czasu osoby wykluczonej to od razu poszłaby informacja mailem i smsem do właściwego starszego zboru, że brat lub siostra próbuje utrzymywać kontakty z wykluczonym :)

To oczywiście z przymrużeniem oka, ale gdyby takie coś napisać do Nadarzyna to nie zdziwiłbym się gdyby potraktowali to poważnie.
Du...Du hast...Du hast mich...Du hast mich...Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt
Du hast mich gefragt und ich hab' nichts gesagt


Offline Efektmotyla

  • Pionier specjalny
  • Wiadomości: 1 556
  • Polubień: 4685
  • Wspaniale że znajomi i rodzina się budzą :)
Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #40 dnia: 01 Styczeń, 2017, 11:38 »
A może WTS dogadałoby się z Facebookiem, żeby ten dołożył status o nazwie "wykluczony", który byłby zarezerwowany tylko dla świadków. Status ten wprowadzałby osobę wykluczoną w stan uśpienia w znajomych, byłaby zaznaczona na czerwono jako właśnie wykluczona, a gdyby ktoś chciał umieścić post na osi czasu osoby wykluczonej to od razu poszłaby informacja mailem i smsem do właściwego starszego zboru, że brat lub siostra próbuje utrzymywać kontakty z wykluczonym :)

To oczywiście z przymrużeniem oka, ale gdyby takie coś napisać do Nadarzyna to nie zdziwiłbym się gdyby potraktowali to poważnie.

Nie zdziwił bym się jakby mieli już to opracowane.   A może niech zrobią od razu INTRANET z dostępem tylko dla osób ze sprawozdaniem powyżej DYSZKI?        COŚ NA POZIOMIE INTRANETU Z KOREI PÓŁNOCENEJ było by wsam raz.     Oczywiście w tym samym momencie za korzystanie z internetu na początek napomnienie a potem wykluczenie.


Offline sphinxj

  • Zainteresowany
  • Wiadomości: 13
  • Polubień: 66
  • "Czy Bóg stwarzając Wszechświat miał jakiś wybór?"
Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #41 dnia: 17 Marzec, 2017, 23:52 »
Mimo że formalnie nie zostałem wykluczony to żaden z "braci" nie przyjął zaproszenia które im dla jaj wysłałem :)
"Tyl­ko dwie rzeczy są nies­kończo­ne: wszechświat oraz ludzka głupo­ta, choć nie jes­tem pe­wien co do tej pierwszej." - Albert Einstein


Offline Dietrich

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #42 dnia: 18 Marzec, 2017, 09:32 »
Mimo że formalnie nie zostałem wykluczony to żaden z "braci" nie przyjął zaproszenia które im dla jaj wysłałem :)

Poczta pantoflowa działa. Powiem więcej, niektórzy ŚJ wręcz specjalizują się w tropieniu odstępców. Niedawno dowiedziałem się o pewnym pionierze, który z lewego konta na fb podgląda braci ze zboru, do którego został skierowany. Jaja normalnie.  ;D


Offline Lechita

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #43 dnia: 18 Marzec, 2017, 12:06 »
Poczta pantoflowa działa. Powiem więcej, niektórzy ŚJ wręcz specjalizują się w tropieniu odstępców. Niedawno dowiedziałem się o pewnym pionierze, który z lewego konta na fb podgląda braci ze zboru, do którego został skierowany. Jaja normalnie.  ;D

ZobaczcieDietrich i sphinxj jak to działa, jak mocno i dogłębnie wyprane mózgi mają takie osoby. Niby pławią się w miłości braterskiej ale ich czyny zaprzeczają temu. Do głowy by mi nie przyszło by sprawdzać i kontrolować ludzi ,których nazywam przyjaciółmi.
Powtórzę się, ale żali mi tych ludzi, zmanipulowanych, nieświadomych i uwięzionych w matrixie WTS-u.

No chyba , że to jacyś "namaszczeni" przez starszych - Łowcy Odstępców.
Ktoś jest np. pionierem ze specjalizacją  - łowca odstępców  ;D ;D ;D  Oczywiście raportuje sobie godziny poświęcone na tropienie ;)
"Czytaj wszystko, słuchaj każdego. Nie dawaj wiary niczemu, dopóki nie potwierdzisz tego własną wnikliwą analizą"  William "Bill" Cooper


Offline Dietrich

Odp: Wykluczenie ze zboru i z Facebooka
« Odpowiedź #44 dnia: 18 Marzec, 2017, 12:22 »

No chyba , że to jacyś "namaszczeni" przez starszych - Łowcy Odstępców.


Wcale by mnie to nie zdziwiło. Tak samo jak nie dziwi mnie donosicielstwo w zborach. A często zaczyna się właśnie od portali społecznościowych i od prześledzenia czyjejś aktywności na nich w zestawieniu z obecnością na zebraniach. Tak właśnie było w moim wypadku. W rezultacie sam usunąłem i zablokowałem większość "wątpliwych" znajomości ze swojego zboru.   

Ktoś też pisał tu na Forum o przypadku, kiedy starsi sami zażądali od kogoś dostępu do facebooka. Znam też przypadek mamuśki, która doniosła na własnego syna. Wylogować się zapomniał.
Czasem ręce opadają.