Sąd cząstkowy w przypowieści o Łazarzu i Bogaczu.
Roszado, dlaczego uważasz, że jest tu sąd cząstkowy? Czy to dlatego,że Łazarz trafił na łono Abrachama?
aaa dobra
na pewno chodzi ci o to:
"...Czytając przypowieść o bogaczu i Łazarzu dowiadujemy się, że bogacz został potępiony. To zaś oznacza, że wpierw musiał zostać osądzony. Spostrzeżeniu
jednak często umyka to, że Sądu Ostatecznego jeszcze nie było, gdyż bracia tegoż bogacza dalej żyją na Ziemi. To zaś oznacza, że oprócz Sądu Ostatecznego
na końcu świata, wcześniej jest jakiś inny Sąd Boży, który decyduje o potępieniu lub o trafieniu na łono Abrahama, czyli do Królestwa Bożego przygotowanego
ludziom od założenia świata [Mt 25, 34]. " tak?
Czyli wg tego rozumiem , że po śmierci jest sąd częściowy i jedni idą tu, a drudzy tam. Po czym wszysycy czekają na Ostateczny Sąd. Nie piszę specjalnie czy do piekła czy do nieba, bo nie chcę niepotrzebnie motać wątku.
"...Po śmierci ciała materialnego, duch który był w ciele człowieka trafia na Sąd, który albo go potępia albo daje mu wytchnienie w łonie Abrahama. Sąd ten jest realizowany niezależnie od Sądu Ostatecznego który wydarzy się przy końcu świata"
Czy tak to należy rozumieć ?