Synowie Hioba mieli zwyczaj urządzać przyjęcia w swoich domach, na które zapraszali również swoje siostry. MISZTECH to uczta czy uroczystość o charakterze świeckim (zob. Rdz 21,8; 29,22, często w Est dla uczt na dworze królewskim: 1,3.5.9; 2,18 itp.). Fakt, że synowie Hioba posiadali swoje domy (jak książęta z 2 Sm 13,7; 14,31), ukazuje Hioba jako władcę. Natomiast nie całkiem jasne jest owo wyrażenie JOMO (hebr. "w dniu jego"), które w oparciu o Hi 3,1 można by rozumieć jako dzień czy dni urodzin. Jednak równie dobrze może chodzić o jakieś mniej lub bardziej regularne uczty, związane z różnymi okazjami. Tak czy inaczej obrazują wspaniałe, wręcz królewskie życie rodziny Hioba, tym bardziej że 1,5 może sugerować ich wielodniowe trwanie (jeśli byłby to dzień urodzin, to bracia musieli by mieć urodziny w sąsiadujących ze sobą dniach).
Wiersz Hi 3,1 jest kontynuacją prologu. Narrator informuje czytelnika, co wydarzyło się po siedmiu dniach i nocach, w czasie których przyjaciele w milczeniu siedzieli razem z Hiobem (zob. Hi 2,13). Po dopełnieniu się okresu milczenia, Hiob ponownie zabiera głos. Wyrażenie otworzyć usta, które oznacza tyle, co mówić, stoi w kontraście wyrażeniem hebrajskim z Hi 2,13 (milczeć). Milczenie się skończyło i nadeszła pora mówienia. Tym razem zapowiadają się bardziej złowieszcze słowa, przeklinanie (od hebr. czasownik QALAL), które terminologicznie nawiązuje do centralnego pojęcia z prologu: błogosławić. Hiob bynajmniej nie będzie przeklinać Boga, lecz jedynie swój dzień. Czasownik QALAL (przeklinać) w deklaratywnym (lub faktywnym) znaczeniu (hebr. osnowa piel - jak tutaj został użyty) odnosi się do obelgi, złorzeczenia, za pomocą której uciemiężony czy poniżany człowiek próbuje stworzyć sobie pewną przestrzeń swobody wobec dotykającego go nieszczęścia, zyskać przynajmniej emocjonalną przewagę nad nim. W bezpośrednim kontekście, w świetle następującego dalej złorzeczenia (Hi 3,3-4) chodzi przede wszystkim o dzień urodzenia (też np. Rdz 40,20; Kzn 7,1). Jednak takie znaczenie nie obejmuje całości skargi Hioba (zob. Hi 3,20-26). Może więc mieć szersze znaczenie, odnosząc się nie tylko do dnia urodzenia czy dnia nieszczęścia (jak w 1 Sm 26,10; Jr 50,31; Ez 21,20; Ps 37,13), ale w ogóle do życia jako takiego (30,25; por. też 1,4).
Mam nadzieję, że nie zaciemniłem sprawy za bardzo.