Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?  (Przeczytany 15085 razy)

Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #75 dnia: 15 Wrzesień, 2016, 18:45 »
A jednak ogon merdał kiedyś psem, bo na spotkaniu Towarzystwa, a nie na spotkaniu CK ogłoszono, że gościu został "mianowany" a nie "zaproszony", jak inni do CK:

*** w14 15.12 s. 3 Guy Pierce ***
W roku 1997 małżeństwo Pierce’ów weszło w skład amerykańskiej rodziny Betel. Brat Pierce pracował w Dziale Służby, a od 1998 roku sprawował funkcję pomocnika Komitetu Personalnego istniejącego w Ciele Kierowniczym. Dnia 2 października 1999 roku na dorocznym zgromadzeniu statutowym Pensylwańskiego Towarzystwa Biblijnego i Traktatowego — Strażnica ogłoszono, że został mianowany członkiem Ciała Kierowniczego.


Offline falafel

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #76 dnia: 15 Wrzesień, 2016, 21:01 »
Jak inny członek dostał się do Ciała Kierowniczego:
Urodził się, gdy Russell umarł, i to w Nowej Zelandii.
Skończył o dziwo studia!

*** w99 1.10 s. 16 ***
Lloyd Barry urodził się 20 grudnia 1916 roku na Nowej Zelandii. Jego rodzice już wcześniej żywo się zainteresowali prawdami biblijnymi przedstawianymi w publikacjach Charlesa T. Russella, które wydawało Towarzystwo Strażnica. Tak więc brat Barry dorastał w gorliwej rodzinie chrześcijańskiej.
Chociaż interesował się sportem i nauką, a nawet ukończył studia w zakresie nauk ścisłych, nigdy nie stracił z oczu spraw duchowych. Dnia 1 stycznia 1939 roku rozpoczął służbę pełnoczasową jako członek rodziny Betel w biurze Towarzystwa w Australii.
(...) W połowie roku 1975, gdy w Japonii było około 30 000 Świadków, brat Barry z żoną przeniósł się do Brooklynu w Nowym Jorku. Jako chrześcijanin namaszczony duchem, został zaproszony do usługiwania w charakterze członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy

Przetrwał rok 1975 i zaprosili go do CK.

A jednak można to godzić:

"nawet ukończył studia w zakresie nauk ścisłych, nigdy nie stracił z oczu spraw duchowych".

Można się na niego powołać, gdy będą zniechęcać do studiów. No bo jak by nie było członek CK, więc dał przykład.

No coz. Niech sie cieszy ze nie studiuje teraz. Jego kwalifikacje bylyby rozpatrywane :)


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #77 dnia: 16 Wrzesień, 2016, 12:56 »
Wprost odwrotnym przypadkiem był F. Franz z CK, który porzucił studia, by się stać pełnosprawnym kolporterem, pewnie myślał, że tylko na pół roku bo to w 1914 było:

„Nigdy nie żałowałem tego, że tuż przed ogłoszeniem wyników konkursu na stypendium Rhodesa napisałem do władz oświatowych list z powiadomieniem, iż nie jestem już zainteresowany studiowaniem na uniwersytecie oxfordzkim i nie chcę być umieszczany na liście kandydatów. Uczyniłem tak, chociaż mój wykładowca greki (...) poinformował mnie, że zamierzano przyznać mi te nagrodę. Dwa miesiące później, dnia 28 czerwca 1914 roku, zamordowano w Sarajewie arcyksięcia Ferdynanda i jego małżonkę. (...) My, Badacze Pisma Świętego, spodziewaliśmy się że 1 października tegoż roku dobiegną końca Czasy Pogan” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 23);

Zaledwie kilka tygodni dzieliło mnie od ukończenia z wyróżnieniem przedostatniego roku studiów, gdy za zgodą ojca w maju 1914 roku opuściłem Uniwersytet w Cincinnati. Bezzwłocznie nawiązałem kontakt z Towarzystwem Strażnica i zostałem kolporterem, czyli pionierem, jak nazywamy dziś takich sług pełnoczasowych” (Strażnica Rok CVIII [1987] Nr 18 s. 23).

W nagrodę, po wielu latach, dostał się do CK i jako rezerwowy na wiceprezesa:

We wrześniu 1945 roku brat Covington uprzejmie zrezygnował z pełnienia funkcji wiceprezesa (...) wyjaśniając, iż chciałby uwzględnić panujące wówczas zrozumienie, że zgodnie z wolą Jehowy wszyscy członkowie zarządu i prezydium powinni być chrześcijanami namaszczonymi duchem, gdy tymczasem on zaliczał siebie do ‘drugich owiec’. Dnia 1 października wybrano na członka zarządu Lymana A. Swingle’a, a 5 października wiceprezesem został Frederick W. Franz” („Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 91).


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #78 dnia: 17 Wrzesień, 2016, 10:32 »
Kolejny przykład członka CK porzucającego studia:

*** w06 15.9 s. 31  ***
Brat Schroeder urodził się w 1911 roku w Saginaw w amerykańskim stanie Michigan. W dzieciństwie dzięki swej babce ze strony matki dowiedział się wiele o Biblii i rozwinął w sobie zamiłowanie do czytania Słowa Jehowy. Potem rozpoczął studia językoznawcze i techniczne na Uniwersytecie Stanu Michigan. Ponieważ jednak coraz bardziej cenił Pismo Święte, przerwał naukę i zaczął pełnoczasowo głosić dobrą nowinę o Królestwie.

Ładny motyw. ;D
Tym sposobem można rzucać, pracę, rodzinę itp.

*** w06 15.9 s. 31 ***
W roku 1956 brat Schroeder ożenił się z Charlotte Bowin, a dwa lata później urodził im się syn, Judah Ben. Brat Schroeder był przykładnym mężem i ojcem. W 1974 roku został członkiem Ciała Kierowniczego, niezwykle cenionym za wnikliwość.

Czyli poczekali z powoływaniem do CK, jak jego synek skończył 16 lat.


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #79 dnia: 18 Wrzesień, 2016, 20:44 »
L. Swingle stał się członkiem CK przez zasiedzenie w zarządzie Towarzystwa od 1945 r. (ang. Strażnica 01.11 1945 s. 336).
Wybrano go wtedy przez głosowanie udziałowców do zarządu i zarazem ówczesnego CK. ;D
No i tak sobie siedział do 2001 r.

Widzimy więc różnice.

Do roku 1971 było się "wybieranym" przez udziałowców do zarządu Towarzystwa, który był zarazem Ciałem Kierowniczym.

Od 1971 jest się "zapraszanym" do CK przez innych członków CK.
Czyli kolesiostwo. ;)