Witaj, gościu! Zaloguj się lub Zarejestruj się.

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Autor Wątek: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?  (Przeczytany 15086 razy)

Offline Roszada

Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« dnia: 24 Sierpień, 2016, 12:17 »
Na forum biblia webd znana mi osoba zapytała, jak się stają ludzie członkami CK?
Ponieważ nie biorę tam już udziału, tylko czasem coś przeczytam, więc tu zakładam wątek.

Otóż do roku 1971, gdy nie było oddzielnego CK a tylko zarząd Towarzystwa, który stanowił CK po prostu udziałowcy wybierali nowych członków zarządu=CK.

Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 7 s. 19
 „Jak więc należy sobie tłumaczyć okoliczność, że członkowie ciała kierowniczego wchodzą w skład Zarządu korporacji pensylwańskiej? Dzieje się to za wolą uprawnionych do głosowania członków Towarzystwa Strażnica. Chcą oni trzymać się natchnionego Słowa Bożego. Proszą Jehowę Boga przez Jezusa Chrystusa, aby nimi kierował w sprawach wyboru członków Zarządu Towarzystwa”.

Po prostu wtedy każdy członek CK był z automatu członkiem zarządu i odwrotnie.
Głosowanie jak widać decydowało.

W 1944 r. zadecydowano podczas zebrania władz Strażnicy, że członkostwo w Towarzystwie nie będzie odtąd uzależnione „od wkładu finansowego wpłacanego na rzecz tego Towarzystwa (...) liczba członków miała być ograniczona i nie mogła przekraczać 500 osób” (Strażnica Rok XCIII [1972] Nr 6 s. 17).

Od tej chwili „Pieniądze (...) nie powinny mieć nic wspólnego ze składem ciała kierowniczego ziemskich Świadków Jehowy...” (Strażnica Nr 6, 1990 s. 18).

Wg wcześniejszego zarządzenia o głosowaniu w korporacji, każdy członek za darowanie Towarzystwu każdych 10$ mógł oddać jeden głos („Świadkowie Jehowy – głosiciele...” s. 228-229, 722).

*** jv rozdz. 15 s. 228  ***
W myśl statutu osoba, która złożyła na rzecz Towarzystwa datek o łącznej wysokości 10 dolarów, była uprawniona do głosowania przy wyborze członków zarządu oraz prezydium


Tak było do 1944 i do 1971, a jeśli chodzi o zarząd Towarzystwa do 2000 r., do którego wchodzili tylko członkowie CK.


Gorszyciel

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Sierpień, 2016, 13:17 »
Może napiszmy Vademecum dla ŚJ pt. "Jak zostać członkiem Ciała Kierowniczego?"


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Sierpień, 2016, 13:39 »
Może napiszmy Vademecum dla ŚJ pt. "Jak zostać członkiem Ciała Kierowniczego?"

Pamiętajmy o podaniu numerów kont bankowych WTSu.


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Sierpień, 2016, 13:46 »
No właśnie, a jak dziś dostać się do CK?

Nie jest się "powoływanym", czy "wybranym", ale "zapraszanym".

*** w15 15.8 s. 8 [G. Jackson]***
We wrześniu 2005 roku zostałem niespodziewanie zaproszony do wejścia w skład Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy.

*** w15 15.9 s. 31  [Jaracz]***
W roku 1974 Ted nieoczekiwanie został zaproszony do wejścia w skład Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy

*** w07 1.1 s. 8 [Sydlik]***
W listopadzie 1974 roku został zaproszony do usługiwania w charakterze członka Ciała Kierowniczego i pracował w komitetach Personalnym i Redakcyjnym.

*** w99 1.10 s. 16 [Barry] ***
Jako chrześcijanin namaszczony duchem, został zaproszony do usługiwania w charakterze członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy

*** w89 1.1 s. 31 [Pötzinger] ***
W roku 1977 oboje zaczęli pracować w Betel; we wrześniu tego roku brat Pötzinger został zaproszony do wejścia w skład Ciała Kierowniczego i mniej więcej po roku przeniósł się do głównego biura Towarzystwa w Brooklynie.

*** w86/1 s. 26 [Sydlik] ***
A potem, w listopadzie roku 1974, znowu otrzymałem list. Tym razem zawierał przydział wprost niewiarogodny, przechodzący najśmielsze oczekiwania. Zaproszono mnie do służby w charakterze członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy.

Widać więc, że koledzy z CK zapraszają, no a kolegom z CK się nie odmawia. ;)

A Sandersona nawet nie "zapraszali" :)

*** w13 15.7 s. 26 Nowy członek Ciała Kierowniczego ***
W środę rano, 5 września 2012 roku, rodziny Betel w USA i Kanadzie poinformowano, że Ciało Kierownicze Świadków Jehowy ma nowego członka. Od 1 września 2012 roku jest nim Mark Sanderson.


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Sierpień, 2016, 13:56 »
To zagadnienie jest ciekawe.
Wg WTS Jezus wybrał niewolnika. OK, załóżmy że to prawda. Czy wybrał grupę? No tak, składającą się z konkretnych ludzi. Ile razy to zrobił? Raz, podpowiada logika.

Ale tamta grupa już nie żyje. Kto zatem wybrał konkretnych ludzi, będących dziś niewolnikiem? Czy Jezus? Wydaje mi się, że nikt nigdy nie powiedział, że daną osobę zaprosił/wybrał Jezus. Została ona zaproszona przez członków CK (niewolnika) aktualnie żyjących na ziemi.

Czy zatem poprawny będzie wniosek, że aktualnego niewolnika wybrali ludzie? Wg mnie jak najbardziej!


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Sierpień, 2016, 14:00 »
Sami piszą, że "zapraszają".
Nic nie piszą, że Bóg powołał daną osobę, tylko enigmatyczne CK w 1919.
Później to już sztafeta. ;)

Jak bym im kazał z pamięci wymienić tych z 1919 to pewnie NIKT z dzisiejszego CK by ich nie wymienił.
A rzekomo ich Jezus wybrał osobiście. ;D


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #6 dnia: 24 Sierpień, 2016, 14:06 »
Później to już sztafeta. ;)

SZTAFETA to bardzo dobre określenie. Tak, to jest odpowiedź na pytanie zasadnicze.


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #7 dnia: 24 Sierpień, 2016, 14:40 »
Tylko ze sztafetą nie zawsze wychodziło.
Przykład 'wybranych przez Jezusa' w 1919:

Stan na 1919 – Rutherford (prezes), Wise (wiceprezes od 1919), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Macmillan, Anderson, Hudgins, Fisher (Strażnica 01.02 1920 s. 48).

I co się okazało.
W kolejnych wyborach np. Hudgins, Fisher nie zostali wybrani.

„Następnie zmieniona została data samych wyborów; do tej pory wybory odbywały się 3 Stycznia, obecnie zaś będą odbywać się 31 Października. Dzień ten, jest dla nas pamiętnym z powodu przemiany drogiego nam brata K. T. Russell'a. Zatem następne wybory odbędą się 31 października 1923 r.” (Strażnica 01.02 1920 s. 48).

Stan na 1923 – Rutherford (prezes), Wise (wiceprezes), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Riemer, Macmillan, Anderson, J. A. Bauerlein (Strażnica 15.12 1923 s. 382).

I co wybrał ich Jezus, a głosowanie ich wyrzuciło? :-\

Macmillan też z czasem nie został wybrany przez udziałowców, choć wybrał go pono w 1919 Jezus.

Stan na 1940 – Rutherford (prezes), Knorr (wiceprezes od 1940), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Sullivan, Heath, Wise, Riemer.

Macmillan – życiorys Strażnica Nr 14, 1967 s. 9-12


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #8 dnia: 24 Sierpień, 2016, 14:55 »
Tylko ze sztafetą nie zawsze wychodziło.
Przykład 'wybranych przez Jezusa' w 1919:

Stan na 1919 – Rutherford (prezes), Wise (wiceprezes od 1919), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Macmillan, Anderson, Hudgins, Fisher (Strażnica 01.02 1920 s. 48).

I co się okazało.
W kolejnych wyborach np. Hudgins, Fisher nie zostali wybrani.

„Następnie zmieniona została data samych wyborów; do tej pory wybory odbywały się 3 Stycznia, obecnie zaś będą odbywać się 31 Października. Dzień ten, jest dla nas pamiętnym z powodu przemiany drogiego nam brata K. T. Russell'a. Zatem następne wybory odbędą się 31 października 1923 r.” (Strażnica 01.02 1920 s. 48).

Stan na 1923 – Rutherford (prezes), Wise (wiceprezes), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Riemer, Macmillan, Anderson, J. A. Bauerlein (Strażnica 15.12 1923 s. 382).

I co wybrał ich Jezus, a głosowanie ich wyrzuciło? :-\

Macmillan też z czasem nie został wybrany przez udziałowców, choć wybrał go pono w 1919 Jezus.

Stan na 1940 – Rutherford (prezes), Knorr (wiceprezes od 1940), Van Amburgh (sekretarz-skarbnik), Sullivan, Heath, Wise, Riemer.

Macmillan – życiorys Strażnica Nr 14, 1967 s. 9-12

Jak widać pieniądz potrafi namieszać w głowie nawet Jezusowi!
Roszada, dzięki za ten temat. Mam nadzieję wykorzystać go w rozmowach z SJotami celem wybudzania.


Offline PoProstuJa

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #9 dnia: 24 Sierpień, 2016, 15:32 »
Roszada o takich rzeczach kompletnie nie mówi się w zborach. Założę się, że żaden starszy nie jest wtajemniczony w procedury które dzieją się "na górze".
Wszyscy myślą, że decyzje CK są poprzedzone modlitwami i boskim natchnieniem. Któż by pomyślał, że żeby zostać "papieżem" u Świadków trzeba po prostu "wygrać" głosowanie innych członków CK. Nie mówiąc już o tym, że jak pokazałeś, kiedyś to głosowanie było w 100% jak w korporacji, bo jeszcze trzeba było pieniądze wpłacać.

Mi dopiero łuski z oczu zaczęły spadać, jak przeczytałam w książce Franza właśnie na temat funkcjonowania CK i tego jak podejmują oni decyzje. Z Jezusem nie ma to nic wspólnego!


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #10 dnia: 24 Sierpień, 2016, 15:50 »
Wszyscy myślą, że decyzje CK są poprzedzone modlitwami i boskim natchnieniem. Któż by pomyślał, że żeby zostać "papieżem" u Świadków trzeba po prostu "wygrać" głosowanie innych członków CK.

Jak pisał Roszada, kiedyś wystarczyło wygrać głosowanie tych co zapłacili za możliwość głosowania. Ci co głosowali wcale nie byli członkami CK.


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #11 dnia: 24 Sierpień, 2016, 16:03 »
Jak pisał Roszada, kiedyś wystarczyło wygrać głosowanie tych co zapłacili za możliwość głosowania. Ci co głosowali wcale nie byli członkami CK.
Kiedyś jeden gościu mógł mieć wielokrotność głosów, za każde 10 dolców 1 głos:

„Według wcześniejszego zarządzenia o głosowaniu w korporacji, każdy członek za darowanie Towarzystwu 10 dolarów mógł oddać jeden głos. Ta metoda głosowania została zmieniona w roku 1944” (Nowożytna historia świadków Jehowy 1955 cz. 1, s. 56; por. ang. Strażnica 15.03 1955 s. 175).

„1945 Począwszy od 1 października datki pieniężne nie uprawniają już do wybierania członków zarządu Towarzystwa” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 722).

„W związku z tym 2 października 1944 roku na walnym zgromadzeniu wszystkich uprawnionych do głosowania udziałowców Towarzystwa jednomyślnie postanowiono dokonać zmian w statucie i ściślej dostosować go do zasad teokratycznych. Odtąd liczba członków nie była już nieograniczona – grono to miało się składać z 300 do 500 mężczyzn, wybieranych przez zarząd, i to nie na podstawie ich wkładu pieniężnego, lecz ze względu na to, że są dojrzałymi, aktywnymi, wiernymi Świadkami Jehowy, którzy pełnoczasowo uczestniczą w działalności organizacji lub gorliwie pełnią służbę kaznodziejską w zborach Świadków Jehowy. Owi członkowie mieli wybierać zarząd, a ten z kolei wyznaczał prezydium. Te nowe postanowienia weszły w życie rok później, w dniu 1 października 1945 roku” (jw. s. 229).

Czyli zarząd wybierał kolesiów, a kolesie później zarząd. ;)

Cytuj
Roszada, dzięki za ten temat. Mam nadzieję wykorzystać go w rozmowach z SJotami celem wybudzania.

Starsi powiedzą Ci pewnie tak:
Jezus w roku 1919 wybrał urząd, ale nie osobiście każdego członka. ;D
« Ostatnia zmiana: 24 Sierpień, 2016, 16:05 wysłana przez Roszada »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #12 dnia: 24 Sierpień, 2016, 16:06 »
samograj!

Starsi powiedzą Ci pewnie tak:
Jezus w roku 1919 wybrał urząd, ale nie osobiście każdego członka. ;D

Urząd? Czyli kogo/co?? Parsknę im śmiechem w twarz.
BTW ja nie zamierzam gadać ze starszymi, mam ciekawsze obiekty do dyskusji.


Offline Roszada

Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #13 dnia: 24 Sierpień, 2016, 16:15 »
Urząd? Czyli kogo/co?? Parsknę im śmiechem w twarz.
BTW ja nie zamierzam gadać ze starszymi, mam ciekawsze obiekty do dyskusji.
Urząd w 1919, czyli "niewolnik [sługa] wierny i roztropny [rozumny]".

Tylko, że ten urząd do 1927 pełnił Russell, także pośmiernie:

„Dnia 15 lutego [w języku polskim 1 kwietnia] 1927 wydanie tego czasopisma wyraźnie pokazało biblijny dowód na udowodnienie, że »wierny i roztropny sługa«, któremu Pan Jezus zlecił wszystkie dobra i uczynił go władcą [ang. and makes him ruler], nie jest i nigdy nie był poszczególny człowiek na ziemi, lecz że zobrazowany przez Jozuego sam, Pan Jezus stanowi głowę klasy »wiernego i roztropnego sługi« (Mateusza 24:45-47)” (Strażnica 01.05 1939 s. 138 [ang. 01.03 1939 s. 75]).

„Wielu spośród tych, co zostali w tamtym czasie odsiani, utrzymywało, że »sługą wiernym i roztropnym« (...) był jeden człowiek – Charles Taze Russell. Przez kilka lat po jego śmierci opinię taką wyrażała nawet sama Strażnica. (...) Jednakże po śmierci brata Russella światło prawdy stopniowo świeciło coraz jaśniej (...). Stało się więc oczywiste, że »sługa« (Bg), czy też »niewolnik wierny i roztropny« (NW), nie przestał istnieć wraz ze śmiercią brata Russella. (...) Zrozumienie to zostało potwierdzone przez Badaczy Pisma Świętego w roku 1927” (Świadkowie Jehowy – głosiciele Królestwa Bożego 1995 s. 626);

„Spostrzeżenie (...) że sługą wiernym i roztropnym jest w gruncie rzeczy sługa zbiorowy, składający się ze wszystkich żyjących na ziemi członków namaszczonego duchem ciała Chrystusowego, potwierdzono w Strażnicy z 15 lutego 1927 roku” (jw. s. 143).

Tak więc ten rok 1919 to MIT, bo do lutego 1927 r. uważano TYLKO Russella za owego "sługę wiernego".
Rok 1919 wymyślono w roku 1927. :)

Nic w 1919 nie mogło nastąpić, bo w roku 1924 sam prezes zapewniał:

Brat Rutherford kładł nacisk w swym wykładzie na czas w jakim żyjemy. (...) Zaznaczył jak niebezpiecznie jest szukać za »nowym światłem«. Zaznaczył ten główny fakt, iż ci, co zaprzeczają, że brat Russell był tym wiernym i roztropnym sługą Pańskim, są w wielkiem niebezpieczeństwie nie tylko dla siebie ale i dla innych” (Strażnica 01.01 1924 s. 6).
« Ostatnia zmiana: 02 Październik, 2019, 20:38 wysłana przez Roszada »


KaiserSoze

  • Gość
Odp: Jak się stajesz członkiem Ciała Kierowniczego?
« Odpowiedź #14 dnia: 24 Sierpień, 2016, 16:29 »
Dodam jeszcze że członkiem zarządu (czyli CKistą) był - krótko bo krótko, ale jednak - Covington, który nie był pomazańcem. Z zawodu prawnik, z zamiłowania alkoholik.
To się Jezus pomylił!