Liczby statystyki forum :OD 2015/04 jest na tym forum 48 615 wiadomości w 2 924 wątkach, wysłana przez 519 użytkowników .Jeśli to forum ma pomóc osobom myślącym , zdecydowanie jest w czym wybierać . Nie sądzę jednak aby treść tego wątku mogła w tym przeszkadzać .Jeśli ktoś ma inne zdanie, szanuję to , ale pozwolę sobie zachować odmienną opinię , z uwagi na to że mi osobiście właśnie takie i podobne wnikania moje i osób życzliwych pozwoliły się obudzić .Faktem jest jednak że jest to trudny i bolesny proces i życzę powodzenia wszystkim w tym trudnym procesie .
Myślę jednak że tak jak Świadkowie w biały dzień na trzeźwo mówią i robią rzeczy które dla nie Świadka są jak opowieści ze stumilowego lasu kubusia puchatka ,tak musimy się uzbroić w cierpliwość .Tak naprawdę jak widzimy świat po przebudzeniu , tu zaczną się kolejne kwestie .A nie jest on wcale taki prosty , jak byśmy czasem w mądrych książkach chcieli przeczytać .
Dla śpieszących się proszę odszukać poniżej słowa MERITUM , wg. mnie tam jest sedno .
Wracam do tematu .
Najpierw do greko i językoznawców .
gr.πας/pas=każdy * gr.ουδεις/oudeis =nikt
ang.everyone=każdy
ang.No one=niktProszę w poniższym fragmencie wstawić dokładnie to o według was jest bez znaczenia- gr.ουδεις/oudeis =nikt , a wersji angielskiej odpowiedniki słowa ang.No one=nikt
Oraz po polsku ,czyli po naszemu .
Po takiej przeróbce proszę aby ktoś to wkleił tu w wątku i dalej mówił że to czepianie się .
tak byłoby bezdyskusyjne :16 „Albowiem Bóg tak bardzo umiłował+ świat, że dał swego jednorodzonego Syna,+ aby / nikt , kto w niego wierzy,+ nie został zgładzony,+ lecz każdy miał życie wieczne
Proszę odnoszenie się z kontekstem i do całego wersetu a nie jego części tej lub innej .TEMAT – ŻYCIODAJNA WODA
NIKODEM –dostojnik żydowski .1 Był wśród faryzeuszów pewien człowiek, imieniem Nikodem, dostojnik żydowski. 2 Ten przyszedł do Niego nocą i powiedział Mu: «Rabbi, wiemy, że od Boga przyszedłeś jako nauczyciel. Nikt bowiem nie mógłby czynić takich znaków, jakie Ty czynisz, gdyby Bóg nie był z nim». 3 W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci,
jeśli się ktoś nie narodzi powtórnie, nie może ujrzeć królestwa Bożego». 4 Nikodem powiedział do Niego: «Jakżeż może się człowiek narodzić, będąc starcem? Czyż może powtórnie wejść do łona swej matki i narodzić się?» 5 Jezus odpowiedział: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się
ktoś nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do królestwa Bożego. 6
To, co się z ciała narodziło, jest ciałem, a to, co się z Ducha narodziło, jest duchem. 7 Nie dziw się, że powiedziałem ci:
Trzeba wam się powtórnie narodzić. 8 Wiatr wieje tam, gdzie chce, i szum jego słyszysz, lecz nie wiesz, skąd przychodzi i dokąd podąża. Tak jest z
każdym ( w org. jest gr.πας )???nikim???, który narodził się z Ducha». 9 Na to rzekł do Niego Nikodem: «Jakżeż to się może stać?» 10 Odpowiadając na to, rzekł mu Jezus: «Ty jesteś nauczycielem Izraela, a tego nie wiesz? 11 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, że to mówimy, co wiemy, i o tym świadczymy, cośmy widzieli, a świadectwa naszego nie przyjmujecie. 12 Jeżeli wam mówię o tym, co ziemskie, a nie wierzycie, to jakżeż uwierzycie temu, co wam powiem o sprawach niebieskich? 13 I nikt
( !!!jest gr.ουδεις=nikt ) ???każdy??? nie wstąpił do nieba, oprócz Tego, który z nieba zstąpił – Syna Człowieczego.
14
A jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, 15 aby każdy( w org. jest gr.πας ),,???nikt??? kto w Niego wierzy, miał życie wieczne. 16 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby
każdy( w org. jest gr.πας ),,???nikt??? kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
17 Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. 18 Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. 19 A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. 20
Każdy( w org. jest gr.πας ),, ???nikt??? bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby jego uczynki nie zostały ujawnione. 21 Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki zostały dokonane w Bogu».
Wg. powyższego fragmentu ,bardzo proszę sprawdzić oryginały a nie wierzyć mi na słowo . Co do argumentu czy to jest istotne tak z boku patrząc po raz pierwszy na ten werset .
Część z was ma całkowitą rację że może to wyglądać na przecedzanie komara.
Osobiście , też jestem przekonany że 90 % czytających bez zaangażowania emocjonalnego ten fragment , czy nawet cały rozdział nic nie zauważy (no może jednak poza grekami ) .
Z pewnością ta osoba która np. nigdy nie czytała Biblii , powie też że dla niej to raczej bez znaczenia .
Poniżej jednak postaram się wychwycić tą subtelną różnicę , jeśli weźmie się pod uwagę kontekst , i głównie o to chodzi o kontekst w całym tego słowa znaczeniu.A kontekst to nie tylko szerszy fragment Biblii ,ale też kto to mówi , do kogo , jak to rozumie mówiący a jak rozumieją słuchacze .
Dodatkowo sytuacja geograficzna i historyczna , oraz otoczenie polityczno-gospodarcze regionu, świata i wiedza o tym poszczególnych uczestników sytuacji .
Na bazie powyższego dopiero można spróbować przełożyć to na dzisiejsze czasy , a konkretnie na podwórko społeczności Świadków Jehowy , którzy jako tacy mają jak dobrze wiemy swoją specyfikę .mają także określone myślenie , obawy , nadzieje , i myśli wokół których krąży ich świat , pomimo wyalienowania się ze społeczeństwa i narażania się nawet na pogardę i drwiny z tego powodu . Stają murem za czasem nierozsądnym ,interpretowaniem fragmentów Biblii , robią to bezkompromisowo i w imię Boga i jego woli , często niestety , jak w przypadku transfuzji po trupach .
Dotyczy to także ofiar i efektów innych manipulacji celowych w sprawach np:
• pedofilii zmyślnie możliwej tylko dzięki uczepieniu się reguły dwóch świadków
• obrzydzania wykształcenia czy zdobywania wiedzy poza JWORG - nie dotyczy wszelkich umiejętności budowlano –architektonicznych ,
• ofiar ostracyzmu i siania nienawiści wobec myślących lub krytycznych w stosunku do „ rzekomych prawd „ czy „nowych świateł „ które przedstawia się w oparciu p zmanipulowane wersety często drobnie przekręcone , lub wyrwane np. werset 10 część a lub b itd. .
• wiele innych …………… , ale czytający sami wiedzą ile tego jest
Wszystkie powyższe jednak mają wspólny mianownik. Polegają na tak zawiłym dla zwykłego Kowalskiego manipulowaniu zrozumieniem lub interpretacją wersetów ,że człowiek myślący dla zachowania kontaktu i ogłady , musi uważać jak przerwać subtelnie rozmowę aby miły Świadek Jehowy nie odczuł że mówi delikatnie mówiąc od rzeczy .
Dlatego uważam że w oczach budzących się i myślących , zbierających fakty temat jest drobnym , ale może być kolejnym małym kwiatkiem do całego istniejącego już uzbieranego bukietu podobnych spraw .
MERITUMPosłużę się przykładem , może rozbudowanym ale pasującym do myślenia szczerego Świadka Jehowy, nie podejrzewającego nawet że istnieją takie jak to fora internetowe gdzie pisze się takie rzeczy . Raczej też nie poczują tego forumowicze , co byli Świadkami z przymusu lub na sztukę Świadkami Jehowy , ale za to mogą to zrozumieć umysłem , ja to czułem całym sobą .
Jest firma .Jak to w firmie , jest płaca minimalna , są też premie , nagrody okresowe , awansy na lepsze stanowiska , degradacje ze stanowisk itd.
Szef jest niedostępny dla pracowników , ma swojego koordynatora i pośrednika i z nim załatwiają tematy członkowie kadry kierowniczej dotyczące wszystkiego w firmie .
Szef jest ok, ale jak to bywa też potrafi być bardzo surowy .
Pracownicy boją się jak śmierci zwolnienia . W promieniu 100 km. nie znajdą żadnej pracy , a na wyjazd ich nie stać , nawet nie mają dokąd, nie mają wiz zagranicznych itd. .
Sytuacja w organizacji podobnie :Szef to Bóg , Jezus to pośrednik . Kadra kierownicza to biura oddziału , obwodowi ,starsi w zborach .
Na koniec miesiąca dowiadujesz się że wokół terenu firmy jest dużo tych co zostali wyrzuceni , i nie mają szansy na powrót .
Pamiętajmy , atmosfera w firmie morowa , nikt nie zna dnia i godziny, po cichu czasem słyszy się szepty ,że kolejny z innego wydziału został zwolniony , inny popełnił samobójstwo a mówił jakiś czas że ktoś go wykorzystał ,ktoś inny kto poskarżył się na swojego kierownika został zdegradowany za sianie zamętu pomimo że miał rację i były twarde dowody nieuczciwości kierownika , niektórzy dopuszczają się zbrodnio-myśli , świat Orwella czuć na każdym kroku .
Na koniec miesiąca jest zwykle tzw. zebranie „owocowe” , od potocznej nazwy zbierania faktów i podsumowania każdej jednostki pod kątem wydajności i całościowej kontroli wynikającej także z donosów . Niby sympatyczne ale wielu czuje się zdołowanych , już dawno stan ciągłej rywalizacji wpędził ich na skraj załamania nerwowego .Plany w firmie zmieniają się z dnia na dzień .
Najważniejsze !!!!
Na koniec miesiąca po pracy jest odczytywany w każdej brygadzie tekst przez kierownika dla często zrezygnowanych bezradnością i niemocą życiową pracowników dla których zwolnienie oznacza w praktyce śmierć finansowo-towarzysko ,emocjonalną oraz co najgorsze rodzinną , bo rodzina musi zerwać kontakty z pasożytem niepracującym dla firmy.
UWAGA,UWAGA - WAŻNE OGŁOSZENIE OD SZEFA;
„Wszyscy pracownicy, którzy sumiennie , uczciwie , z zaangażowaniem oraz ogólnie dobrze wykonywali swoją pracę, czyli pamiętajmy o rzeczach najważniejszych :
• donoszą na symulantów i wichrzycieli ,
• nie czytają literatury odstępczej ,
• nie szukają wiedzy poza naszym przedsiębiorstwem ,
• nawet jak czegoś nie rozumieją lub z ludzkiego punktu jest to nielogiczne nam ufają i nie słuchają obcych , a wiemy że każdy kto źle mówi o szefie i firmie to nasz wróg
• inaczej dobrze działają na rzecz firmy oraz tylko pozytywnie mówią o szefie i zawsze współpracują z kierownictwem są bardzo doceniani przez szefa ,
i dlatego informujemy że KAŻDY z tych osób dobrych w oczach szefa i jego pośrednika , nie zostanie zwolniony i nie zniszczymy mu życia , ale co najważniejsze nie dołączy do osób tzw. odstępców wyrzuconych z naszej firmy bez środków do życia i bez szans na życie poza firmą , a raczej ma zagwarantowany w przyszłości awans i pracę w opcji całkowitego komfortu ,ma też kiedyś w przyszłości gwarancję pracy na zawsze pod warunkiem oczywiście stałego wiernego wypełniania zaleceń firmy Firma która przecież będzie trwać na zawsze .
Wersja nr. 2 – przekaz dołujący i bazujący na strachu -jak zawsze wystarczy drobny szczegół zmienić- nikt :UWAGA,UWAGA - WAŻNE OGŁOSZENIE OD SZEFA;
„Wszyscy pracownicy, którzy sumiennie , uczciwie , z zaangażowaniem oraz ogólnie dobrze wykonywali swoją pracę, czyli pamiętajmy o rzeczach najważniejszych :
• donoszą na symulantów i wichrzycieli ,
• nie czytają literatury odstępczej ,
• nie szukają wiedzy poza naszym przedsiębiorstwem ,
• nawet jak czegoś nie rozumieją lub z ludzkiego punktu jest to nielogiczne nam ufają i nie słuchają obcych , a wiemy że każdy kto źle mówi o szefie i firmie to nasz wróg
• inaczej dobrze działają na rzecz firmy oraz tylko pozytywnie mówią o szefie i zawsze współpracują z kierownictwem są bardzo doceniani przez szefa ,
i dlatego informujemy że NIKT z tych osób dobrych w oczach szefa i jego pośrednika , nie zostanie zwolniony i nie zniszczymy mu życia , ale co najważniejsze nie dołączy do osób tzw. odstępców wyrzuconych z naszej firmy bez środków do życia i bez szans na życie poza firmą , a raczej ma zagwarantowany w przyszłości awans i pracę w opcji całkowitego komfortu ,ma też kiedyś w przyszłości gwarancję pracy na zawsze pod warunkiem oczywiście stałego wiernego wypełniania zaleceń firmy Firma która przecież będzie trwać na zawsze .W tej perspektywie i w tym kontekście ta drobna zmiana ma inny wydźwięk w uszach słuchaczy ,zdaje się tej pozytywnej informacji .
A teraz normalnie nie do świadków Jehowy a do np.ludzi normalnych np. wolnych chrześcijan wersja : Wersja normalna pracy to wolontariat na zdrowych zasadach , tu zmiana słowa nie ma kompletnie znaczenia (nikt/każdy ), bo wszyscy są pozytywnie nastawieni do tego co robią całkowicie dobrowolnie i bez żadnego przymusu .Robią to tylko szczerze i z serca bez zastraszania i manipulowania ich życiem .
Z pracy odczuwają tylko szczerą radość .
Tu zgoda, zmiana słów nie ma kompletnie znaczenia .Jednak ten wątek mówi o tym jak czuje będący wewnątrz członek organizacji, żyjący tym na co dzień ze wszystkimi tego detalami i powiązaniami .A miało być krótko , przepraszam bo inaczej nie dałem rady .