znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów
To, że ŚJ działają w 240 krajach, tak ŚJ to przyjmą.
Czy będą to sprawdzać w wiki i rozdrabniać, rozdzielać na zależne, niezależne, wyspy, kolonie itp. - wątpię.
Jeżeli "namaszczeni duchem" podają taką informację, tak zostanie przyjęta, ponieważ liczby w korporacji są istotne i na to tam kładzie się nacisk.
240 krajów robi wrażenie, czy był to celowy zabieg "namaszczonych", aby ŚJ poczuli, że wytężają swoje siły nie na daremno i tu można by ciągnąć dalej...
Sens mojej wypowiedzi brzmi:
Przeraża mnie myśl, ile dzieci jest tam molestowanych przez ukrywanych pedofilów w zborach wspomaganych "ochroną wtsu" by molestowane dziecko przedstawiło dwóch świadków.
Tak żeby im się dobrano do tych tajnych kartotek z niebieskimi kopertami, gdzie są dane o pedofilach w zborach w pozostałych 239 krajach. ( lub w krajach wg wiki)
Chodzi przecież o to, że w każdym kraju, czy jak to podaje jw.org, czy wiki, w kraju w którym prowadzą ŚJ swoją działalność, dzieci w zborach i poza nimi są zagrożone.