Świadkowie Jehowy - forum dyskusyjne

BYLI... OBECNI... => ŚWIADKOWIE JEHOWY W MEDIACH => Wątek zaczęty przez: Fantom w 23 Sierpień, 2016, 08:54

Tytuł: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Fantom w 23 Sierpień, 2016, 08:54
 Zabrać ze sobą megafon,podejść do stojakowych i mówić o pedofilii w organizacji?
https://www.youtube.com/watch?v=1KOC56NIr8M&feature=share
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 23 Sierpień, 2016, 11:09
O! Ja będę tak robić  8-)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: B w 23 Sierpień, 2016, 11:32
Wystarczy stanąć obok z własnym stojakiem w którym znajda sie darmowe kopie raportu komisji..w wiadomej sprawie..
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 23 Sierpień, 2016, 11:33
Wystarczy stanąć obok z własnym stojakiem w którym znajda sie darmowe kopie raportu komisji..w wiadomej sprawie..

Dobre :):):):):)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: M w 23 Sierpień, 2016, 11:34
Wystarczy stanąć obok z własnym stojakiem w którym znajda sie darmowe kopie raportu komisji..w wiadomej sprawie..

I to jest zdecydowanie lepsze, a poza tym bardziej legalne rozwiązanie.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: B w 23 Sierpień, 2016, 11:55
Jak mówił pewien no prawda prawda zawsze się wybroni 8-)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: accurate w 23 Sierpień, 2016, 13:14
Te metody łagodniejsze są dużo bardziej skuteczne i trafiają do serc ludzi i obserwatorów obok stojaka.
 A tak na marginesie zastanawia mnie co w głębi duszy czują ci obrońcy i uciekinierzy ze stojakiem jw.org jak przykro patrzeć na tych zmanipulowanych oszukanych a jednocześnie przyklejonych do tych stojaków żałosnych ludzi często o szczerych sercach ale niestety złamanego wewnętrznie ducha :'(
Pocieszające jest to że jednak nie są w stanie umysłem uciec od informacji które przy okazji usłyszał a wrażenia pozostaną w ich sercach i być może kiedyś zaowocują Poznaniem prawdy całkowitej.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 23 Sierpień, 2016, 13:18
Według jw.org Ś prowadzą działalność w 240 krajach.
Przeraża mnie myśl, ile dzieci jest tam molestowanych przez ukrywanych pedofilów w zborach wspomaganych "ochroną wtsu" by molestowane dziecko przedstawiło dwóch świadków.
Tak żeby im się dobrano do tych tajnych kartotek z niebieskimi kopertami, gdzie są dane o pedofilach w zborach w pozostałych 239 krajach.
Tylko jedna sama Australia i ponad tysiąc ukrytych przypadków pedofilii.
Brzydzę się tą org.

z jw.org
https://www.jw.org/pl/%C5%9Bwiadkowie-jehowy/faq/ilu-swiadkow-jehowy-na-swiecie/

 
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 23 Sierpień, 2016, 13:22
Według jw.org Ś prowadzą działalność w 240 krajach.

znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów :)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 23 Sierpień, 2016, 13:28
znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów :)
To jak? na jw.org napisano nieprawdę?
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 23 Sierpień, 2016, 13:29
To jak? na jw.org napisano nieprawdę?

tak, coś w tym stylu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwa_%C5%9Bwiata
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 23 Sierpień, 2016, 13:32
tak, coś w tym stylu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwa_%C5%9Bwiata
Natchnieni duchem ;D ;D ;D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 23 Sierpień, 2016, 14:17
A mnie paradoksalnie tych ludzi żal.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Roszada w 23 Sierpień, 2016, 14:21
A mnie paradoksalnie tych ludzi żal.
Ja żałuję, że podczas przechodzenia obok 4 stojaków nigdy nie napatoczy mi się straż miejska, by zapytać, czy to nie za dużo?
Owszem jeden, ale 4?
To mnie wnerwia, że przesadzają. Jakby chcieli wywołać jakiś ludzki sprzeciw, swoje prześladowania.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: NiepokornaHadra w 23 Sierpień, 2016, 14:25
Ja żałuję, że podczas przechodzenia obok 4 stojaków nigdy nie napatoczy mi się straż miejska, by zapytać, czy to nie za dużo?
Owszem jeden, ale 4?
To mnie wnerwia, że przesadzają. Jakby chcieli wywołać jakiś ludzki sprzeciw, swoje prześladowania.

To tak wygląda, jakby prosili 'czepiajcie się nas', cokolwiek nie powiecie my to odbierzemy jako prześladowanie...
Według mnie robią wszystko by zniechęcić do siebie, nawet nieświadomie. Może to ja się czepiam.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 23 Sierpień, 2016, 17:20
Może doprecyzuję.
Jest mi żal osob, na których odbije się działanie typu wezwanie straży miejskiej, akcja z megafonem czy "konkurencyjnymi" ulotkami.
To ci na górze są winni wszystkim machlojkom i złu w tej organizacji, ci na dole często chcą służyć Bogu najlepiej jak to rozumieją...
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 23 Sierpień, 2016, 21:37
znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów :)
...lub terytoriow zaleznych
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 23 Sierpień, 2016, 22:07
...lub terytoriow zaleznych

Spoko, ja to rozumiem, ale rozbijanie USA na USA, Alaskę i Hawaje jest nie fair. Portoryko niech liczą oddzielnie.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Tadeusz w 24 Sierpień, 2016, 07:26
znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów :)
Spoko, ja to rozumiem, ale rozbijanie USA na USA, Alaskę i Hawaje jest nie fair. Portoryko niech liczą oddzielnie.
tak, coś w tym stylu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pa%C5%84stwa_%C5%9Bwiata

Prawdopodobnie liczą oddzielnie takie kraje jak np. Anglia, Szkocja, Walia, itp. Stąd rozbieżności w stosunku do wiki  :-\
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Estrella Despierta w 24 Sierpień, 2016, 08:53
Może doprecyzuję.
Jest mi żal osob, na których odbije się działanie typu wezwanie straży miejskiej, akcja z megafonem czy "konkurencyjnymi" ulotkami.
To ci na górze są winni wszystkim machlojkom i złu w tej organizacji, ci na dole często chcą służyć Bogu najlepiej jak to rozumieją...
Może i tak, a może i nie. Ja bym się zastanowiła, gdybym stojąc przy stojaku ktoś mi trąbił nad uchem o pedofilii z megafonu.
Poza tym bardziej mi żal krzywdzonych dzieci, niż ranienie uczuć religijnych stojakowców.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: od-nowa w 24 Sierpień, 2016, 09:36
znajdź w jakiejkolwiek encyklopedii 240 krajów :)
To, że ŚJ działają w 240 krajach, tak ŚJ to przyjmą.
Czy będą to sprawdzać w wiki i rozdrabniać, rozdzielać na zależne, niezależne, wyspy, kolonie itp. - wątpię.
Jeżeli "namaszczeni duchem" podają taką informację, tak zostanie przyjęta, ponieważ liczby w korporacji są istotne i na to tam kładzie się nacisk.
240 krajów robi wrażenie, czy był to celowy zabieg "namaszczonych", aby ŚJ poczuli, że wytężają swoje siły nie na daremno i tu można by ciągnąć dalej...
Sens mojej wypowiedzi brzmi:
Przeraża mnie myśl, ile dzieci jest tam molestowanych przez ukrywanych pedofilów w zborach wspomaganych "ochroną wtsu" by molestowane dziecko przedstawiło dwóch świadków.
Tak żeby im się dobrano do tych tajnych kartotek z niebieskimi kopertami, gdzie są dane o pedofilach w zborach w pozostałych 239 krajach. ( lub w krajach wg wiki)  :)
Chodzi przecież o to, że w każdym kraju, czy jak to podaje jw.org, czy wiki, w kraju  w którym prowadzą ŚJ swoją działalność, dzieci w zborach i poza nimi są zagrożone.




Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 25 Sierpień, 2016, 13:13
Może i tak, a może i nie. Ja bym się zastanowiła, gdybym stojąc przy stojaku ktoś mi trąbił nad uchem o pedofilii z megafonu.
Poza tym bardziej mi żal krzywdzonych dzieci, niż ranienie uczuć religijnych stojakowców.

A czy ja gdzieś napisałam, że mnie nie żal krzywdzonych dzieci?
Gdybym miała jakąkolwiek gwarancję, że moje dudnienie z megafonem o pedofilii ją ukróci, albo chociaż pobudzi kogoś do myślenia, to już bym stała i dudniła.
Niestety spotkałam sie z opinią, że pedofilia to kłamstwa odstępców, a będące dowodami filmy są pomontowane.
Wiele osób, zwłaszcza nie znających się i nie wiedzących, że pewnych rzeczy zmontować się po prostu nie da i uważających technikę za wszechmocną jak Bóg, tak właśnie uważa.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Estera w 03 Październik, 2016, 21:17
Z tym megafonem, to niezły pomysł, ale preferuję łagodniejsze formy, mniej agresywne i zgadzam się, że te łagodniejsze szybciej trafiają do ludzi.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Thialve w 04 Październik, 2016, 00:13
Swoją drogą stojakowi się rozmnażają i nabijają godziny. Teraz już w 3 osoby stoją, gadają sobie i ploteczkują te 2 godziny. Z 2 godzin robi się 6 za nic-nie-robienie. Magia :D
Ostatnio podeszłam, myślę "może ten 3 od jakiegoś angielskiego jest, w końcu przy dworcu w dużym mieście to powinni mieć taką osobę" i zagadałam po angielsku, popłoch, panika, 2 młode dziewczyny żadna ni w ząb angielskiego. Ale po co - przecież to mitrężenie czasu ;)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 04 Październik, 2016, 08:07
Swoją drogą stojakowi się rozmnażają i nabijają godziny. Teraz już w 3 osoby stoją, gadają sobie i ploteczkują te 2 godziny. Z 2 godzin robi się 6 za nic-nie-robienie. Magia :D
Ostatnio podeszłam, myślę "może ten 3 od jakiegoś angielskiego jest, w końcu przy dworcu w dużym mieście to powinni mieć taką osobę" i zagadałam po angielsku, popłoch, panika, 2 młode dziewczyny żadna ni w ząb angielskiego. Ale po co - przecież to mitrężenie czasu ;)

Hej, SERIO? Stoją z angielską literaturą i NIE ZNAJĄ języka?!
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 04 Październik, 2016, 10:16
Też widuję już po 3 osoby :D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Thialve w 04 Październik, 2016, 12:29
Ano serio, jedyne co wydukały to "for free, for free" i wszystkie trzy stały i się głupio uśmiechały..
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 04 Październik, 2016, 13:46
Też widuję już po 3 osoby :D

 To fakt, ja ostatnio widziałam czwórkę stojącą przy jednym stojaku.
A jeszcze latem mieli daw stelaże na podporę. I już miałam podejść i zapytać...czy im jeden ukradli?  :o Jednak sobie darowała, jeszcze by mnie posądzili o prześladowanie.  ;D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 04 Październik, 2016, 13:47
Ano serio, jedyne co wydukały to "for free, for free" i wszystkie trzy stały i się głupio uśmiechały..

To ja mógłbym w Kenii być misjonarzem. Lepiej znam suahili niż one angielski.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 04 Październik, 2016, 18:04
A czy ja gdzieś napisałam, że mnie nie żal krzywdzonych dzieci?
Gdybym miała jakąkolwiek gwarancję, że moje dudnienie z megafonem o pedofilii ją ukróci, albo chociaż pobudzi kogoś do myślenia, to już bym stała i dudniła.
Niestety spotkałam sie z opinią, że pedofilia to kłamstwa odstępców, a będące dowodami filmy są pomontowane.
Gwarancji nie ma nigdy. Ale niegdyś tez nie wiadomo, czy taka akcja kogoś nie zastanowi i nie będzie jakimś przełomem, zeby zaczął myślec. Mamy taką skłonność jako ludzie, by oceniać innych po sobie- tzn. jesli mi się wydaje ze taka akcja jest bez sensu i  nie przyniesie skutków  to pewnie inni myślą podobnie i tak właśnie będzie.
Otóż nie! Różnimy się od się siebie i to bardzo.
I moze wielu do Świadków takie akcje nie trafią, bo  niektórzy maja zakodowane , ze gadanie o pedofilii to kłamstwa spreparowane przez odstępców.
 I ok. Niech im będzie . Tym bardziej bedą się wstydzić , gdy przybędzie Chrystus w chwale i odważy brudy religii, w tym Wtsu.
Ale dajmy szansę tym, którzy już dzis myślą trzeżwo i mogą dzięki naszemu udziałowi w obnażaniu fałszu szybciej uwolnić się z niewolniczego poddaństwa wobec Ciała Kierowniczego.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 04 Październik, 2016, 20:30
Gwarancji nie ma nigdy. Ale niegdyś tez nie wiadomo, czy taka akcja kogoś nie zastanowi i nie będzie jakimś przełomem, zeby zaczął myślec. Mamy taką skłonność jako ludzie, by oceniać innych po sobie- tzn. jesli mi się wydaje ze taka akcja jest bez sensu i  nie przyniesie skutków  to pewnie inni myślą podobnie i tak właśnie będzie.
Otóż nie! Różnimy się od się siebie i to bardzo.
I moze wielu do Świadków takie akcje nie trafią, bo  niektórzy maja zakodowane , ze gadanie o pedofilii to kłamstwa spreparowane przez odstępców.
 I ok. Niech im będzie . Tym bardziej bedą się wstydzić , gdy przybędzie Chrystus w chwale i odważy brudy religii, w tym Wtsu.
Ale dajmy szansę tym, którzy już dzis myślą trzeżwo i mogą dzięki naszemu udziałowi w obnażaniu fałszu szybciej uwolnić się z niewolniczego poddaństwa wobec Ciała Kierowniczego.

Może masz rację, ale jakoś mam wrażenie, że ci którzy stoją przy stojakach raczej pozbawieni są jakiejkolwiek zdolności samodzielnego myślenia.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Iza w 05 Październik, 2016, 19:04
Może masz rację, ale jakoś mam wrażenie, że ci którzy stoją przy stojakach raczej pozbawieni są jakiejkolwiek zdolności samodzielnego myślenia.
Pozory naprawdę mogą mylić. Gbybys mnie znała 2-3 lata temu jeszcze ( ze nie wspomnę o reszcie czasu , gdy byłam gorliwa pionierka) to byś w życiu nie pomyślała , ze ktoś tak oddany Organizacji moze zacząć myślec samodzielnie . Ja się bałam pomysleć i dopuścic do siebie jakiejkolwiek watpliwości, zeby nie zawalił się mój świat, który przez lata budowałam. Aż przyszedł czas, czara goryczy się przelała... Moze tak będzie z wieloma innymi. Kto wie...
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Brat Kardyga w 05 Październik, 2016, 19:26
Pozory naprawdę mogą mylić. Gbybys mnie znała 2-3 lata temu jeszcze ( ze nie wspomnę o reszcie czasu , gdy byłam gorliwa pionierka) to byś w życiu nie pomyślała , ze ktoś tak oddany Organizacji moze zacząć myślec samodzielnie . Ja się bałam pomysleć i dopuścic do siebie jakiejkolwiek watpliwości, zeby nie zawalił się mój świat, który przez lata budowałam. Aż przyszedł czas, czara goryczy się przelała... Moze tak będzie z wieloma innymi. Kto wie...

A ja bałem się wystukać w Wiki hasło Charles Taze Russell... a nuż to odstępcza strona?
No i odważyłem się wystukać a moim oczętom ukazała się przecudna masońska piramidka.
Jak zapodałem ten temat jednemu starszemu to powiedział, że to może być fotomontaż... taki beton do kwadratu  :)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 05 Październik, 2016, 20:16
A ja tam sobie lubie czasem pogadac ze stojakowymi. Grzecznie, spokojnie i z humorem. Tylko jeden temat. Tak prowadze gadke, że sami sie wkopują w absurdy.

Może któreś z nich przyjdzie do domu i przemyśli...jak go ciało kierownicze w człona robi.

Z życia..., chociaż pomysł nie był mój.

Kilka dni temu przechodziłem obok rydwanu. Stoją dwie panie w wieku matronalnym. Jak się okazało w prawdzie już sporo czasu, bo symbol przyjęły jeszcze przed 1995 rokiem. 

Po grze wstępnej, wzięciu w łapę przewrotnej książeczki "Czego naprawde uczy Biblia" i szukaniu tam czegoś zapytałem jako zupełny laik:
- słyszałem, że ŚJ nie mogą modlić się do Jezusa, że ich kierownictwo zabrania im tego. Prawda to czy nie? Bo nie chce plotek słuchać, dlatego wolałem zapytać u źródła.
- no wie pan... hmm, jakby to panu wytłumaczyć. My sie modlimy do Jehowy. Biblia nigdzie nie mówi żeby modlić sie do Jezusa.
- napewno nie mówi?
- oczywiście że nie.
- są panie pewne?
- Prosze pana (uśmieszek) my znamy bardzo dobrze biblię, nie tak jak katolicy, sprawdzamy wszystko... jak Berejczycy.
- A ja mówię, że biblia jednak mówi o modlitwie do Jezusa. Ma pani przy sobie Pismo Święte?
- no tak sie składa, że akurat nie wziełam. A ty masz Beatko?
Beatka ratuje sytuacje, bo ma komórę, łączy się z jotwuorg i sytuacja uratowana.
- to ja mam przy sobie wasz PNŚ, może wygodniej będzie..., jakby panie były łaskawie zerknąć na przedostatni werset w apokalipsie. "Amen! Przyjdź Panie Jezusie".... Widać, że Berejczycy widzą pierwszy raz ten werset.
Pytam. Jest to modlitwa czy nie?
- to? Nie. To takie wiem pan... poprostu..hmm no Przyjdz Panie Jezusie.
- Czyli wg pań nie jest to modlitwą, prośbą do Jezusa?
- NIE
Wyciągam moją ulubioną baśń "Wspaniały finał...". Mówie, że to pokarm na czas słuszny i chyba nie można tego podważać, otwieram na stronie 319, a tam niewolnik pisze "Tak więc razem z Janem żarliwie się modlimy Amen! Przyjdz Panie Jezusie"

Panie mówią
- no tak ale jest to modlitwa do Jehowy
- jak do Jehowy jak tu wyraźnie niewolnik pisze że modlą sie do Jezusa - Przyjdz Panie Jezusie
- no tak ale do Jehowy przez Jezusa. Zresztą jakby pan studiował z nami biblię to by pan zrozumiał że jest to wyraźnie modlitwa do Jehowy. Wie pan, jak sie samodzielnie czyta biblię to często widzi sie co innego.

Życzyłem zdrowia i poszedłem.

 



Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: KaiserSoze w 06 Październik, 2016, 15:43
Pacz, i ty potrafisz czasem coś ciekawego i z sensem napisać. Podobało się! :)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Tusia w 06 Październik, 2016, 21:04
(...)
Życzyłem zdrowia i poszedłem.

Coś Ty narobił. One nie spały całą noc. Tak nie można  ;D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 06 Październik, 2016, 21:16
uścisnąłem im dłonie i panie powiedziały wzajemnie....
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 06 Październik, 2016, 21:33

Panie mówią
- no tak ale jest to modlitwa do Jehowy
- jak do Jehowy jak tu wyraźnie niewolnik pisze że modlą sie do Jezusa - Przyjdz Panie Jezusie
- no tak ale do Jehowy przez Jezusa. Zresztą jakby pan studiował z nami biblię to by pan zrozumiał że jest to wyraźnie modlitwa do Jehowy. Wie pan, jak sie samodzielnie czyta biblię to często widzi sie co innego.

Życzyłem zdrowia i poszedłem.

 Jakby nie powiedzieć... nikt mi nie powie, że czarne to czarne, a białe to białe. :D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: falafel w 06 Październik, 2016, 21:45
Może masz rację, ale jakoś mam wrażenie, że ci którzy stoją przy stojakach raczej pozbawieni są jakiejkolwiek zdolności samodzielnego myślenia.
Gdyż są to najlepsi z najlepszych, sama śmietanka.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Blizna w 06 Październik, 2016, 23:44
Gdyż są to najlepsi z najlepszych, sama śmietanka.

Właśnie :)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 06 Październik, 2016, 23:52
Może masz rację, ale jakoś mam wrażenie, że ci którzy stoją przy stojakach raczej pozbawieni są jakiejkolwiek zdolności samodzielnego myślenia.

A ja myśle, że część gra twardzieli...

Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: M w 07 Październik, 2016, 14:02
Tak jak powiedziała Iza, nie ma co generalizować. Sam kiedyś stałem przy stojaku, ale tylko raz w życiu, potem jakoś nie chcieli mnie obdarzyć tym jakże zaszczytnym przywilejem :o.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Gorszyciel w 07 Październik, 2016, 19:36
U mnie w starym zborze to nie był przywilej. Chcesz to stój było. W nowym są jakieś mega obostrzenia.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Metyl w 07 Październik, 2016, 20:24
CZEMU STOJKAWI SA ZLI
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Sebastian w 08 Październik, 2016, 16:09
4 stojaki obok siebie to takie "odwalanie pańszczyzny" - nabijanie godzin bez żadnego efektu. Równie dobrze mogliby chodzić piątkami od domu do domu, tak samo bez sensu.

Ale mnie to cieszy, bo ujawnia niechęć świadków Jehowy do świadczenia o Jehowie...
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 08 Październik, 2016, 17:04
A mnje zastanawia czemu w chyba wszystkich zbkrach mowi sie stojak... ja z tym walcze caly czas. Przecie to wozek
https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych (https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych)

A stojak wyglada zupelnie inaczej.

Co do odpowiadania gdy podejdzie taki "odstepca" to jestesmy szkoleni jak odpowiadac i jaki sposob myslenia miec. Ze siejecie zamet, ze na ta chwile nie jestesmy w stanie miec kontrargumentu bo nie jestesmy przygotowani na ta rozmowe a odstepcy tak. W sumie jak my glosimy to tez ludzie.nie sa przygotowani na nasze argumenty, ale jeszcze mi nikt nie odpowoedzialem ze musi sie zaznajomic z tematem zanim wyrobi.sobie zdanie na jakis temat
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: M w 08 Październik, 2016, 17:18
A mnje zastanawia czemu w chyba wszystkich zbkrach mowi sie stojak... ja z tym walcze caly czas. Przecie to wozek
https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych (https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych)

A stojak wyglada zupelnie inaczej.

Wózek to nazwa Strażnicowa która wynika z niejasnej sytuacji prawnej i naginania przepisów żeby w ogóle ustawiać je w pasie ruchu drogowego (wg przepisów ruchu drogowego ustawianie stojaków reklamowych w pasie ruchu drogowego jest niedozwolone bez uzyskania specjalnego pozwolenia z Zarządu Dróg Miejskich). W razie czego głosiciele mogą zawsze odpowiedzieć urzędnikowi że to nie jest żadna reklama tylko wózek z literaturą, co jest zgodne z prawdą tylko częściowo. Bo odpowiedz sobie na pytanie jak ten wózek jest używany? Jest ustawiany w jednym miejscu i stoi tam przez godzinę lub nawet kilka godzin, prezentując nie tylko literaturę, ale również plakat na którym znajduje się logo jw.org. Spełnia to wszystkie definicje reklamy stojącej, dlatego mówimy na to "stojak" :). Czasami też żartobliwie nazywamy je "rydwanami" ;).[/quote]

Co do odpowiadania gdy podejdzie taki "odstepca" to jestesmy szkoleni jak odpowiadac i jaki sposob myslenia miec. Ze siejecie zamet, ze na ta chwile nie jestesmy w stanie miec kontrargumentu bo nie jestesmy przygotowani na ta rozmowe a odstepcy tak. W sumie jak my glosimy to tez ludzie.nie sa przygotowani na nasze argumenty, ale jeszcze mi nikt nie odpowoedzialem ze musi sie zaznajomic z tematem zanim wyrobi.sobie zdanie na jakis temat

Słusznie zauważyłeś, że podczas głoszenia ludzi bierze się z zaskoczenia :). Ja osobiście spotkałem się z takimi reakcjami że ktoś nie chce rozmawiać bo my jesteśmy oblatani w temacie a on nie jest przygotowany na rozmowę. Różnica polega jednak na tym że taka osoba była skłonna umówić się na rozmowę w innym terminie, natomiast głosiciele stojakowi z odstępcą na rozmowę się raczej nie umówią ;D.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 08 Październik, 2016, 17:23
A katolik wyglada ze moze;)

Rydwan... dobre;)
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: tomek_s w 08 Październik, 2016, 21:27
Co do odpowiadania gdy podejdzie taki "odstepca" to jestesmy szkoleni jak odpowiadac i jaki sposob myslenia miec. Ze siejecie zamet, ze na ta chwile nie jestesmy w stanie miec kontrargumentu bo nie jestesmy przygotowani na ta rozmowe a odstepcy tak.

A jakie są wytyczne, gdy podejdzie katolik znający wierzenia "straznicy"? I do tego jeszcze posiada świadkowskie publikacje, nie koniecznie pierwszej świeżości?
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Tazła w 08 Październik, 2016, 21:30
A mnje zastanawia czemu w chyba wszystkich zbkrach mowi sie stojak... ja z tym walcze caly czas. Przecie to wozek
https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych (https://wtsarchive.com/letter/s-80-p_wyposazenie-do-swiadczenia-w-miejscach-publicznych)

A stojak wyglada zupelnie inaczej.

Co do odpowiadania gdy podejdzie taki "odstepca" to jestesmy szkoleni jak odpowiadac i jaki sposob myslenia miec.

 Ale odstępca nie ma na czole napisane kim jest. :D  A wiec gadają jak z przeciętnym klientem, czasem upierdliwym. A jak przyjdą do mnie do drzwi, a nie mam ochoty na pogaduchy, wtedy mówię kim jestem. Wszyscy obracają się na pięcie. Jakby diabła zobaczyli. :D
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 25 Październik, 2016, 22:20
TYTUŁ BRZMI: Jak pozbyć się stojakowych.

Skoro stoją nielegalnie to można jak to zostało opisane przez GEDEONA zadzwonić do miasta upewnić się czy mają pozwolenie a potem na straż miejską żeby ich odwiedzili ;D

Ale problem jest taki że spora część nie zrobi tego żeby się nie ujawniać bo konsekwencje mogły by być przykre  :(

Moja propozycja na działanie:   STWORZYĆ ,,CZERWONY TELEFON" a w zasadzie ,,CZERWONEGO E-MAILA" żebyśmy mogli kompleksowo obsługiwać stojaczki w całej polsce. Napiszemy gdzie stoją i dla ułatwienia podamy numerki telefonów co by szybciej proces szedł.

Przecież znajdzie się ktoś kto ma czas i ochotę żeby podzwonić sobie po Polsce i umilić życie stojaczkom  8-)

DOBRY POMYSŁ?

p.s. bez stojaków będzie armagedon na koniec miesiąca bo godzin braknie  :P
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: GdzieTaPrawda w 09 Listopad, 2016, 06:39
Moze wygrasz kilka bitew ale wojny z wozkami nie masz szans wygrać...
Dopóki brak precedensow prawnych mozna sobie tutaj tylko.gdybac.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 09 Listopad, 2016, 16:18
Moze wygrasz kilka bitew ale wojny z wozkami nie masz szans wygrać...
Dopóki brak precedensow prawnych mozna sobie tutaj tylko.gdybac.

Ale akurat takie wysiłki mogą dać: 1.)efekty jakieś nie wiadomo jakie. 2.) Satysfakcję z działania komuś kto ma czas i lubi sobie podzwonić. 3.)Wytworzyć sytuację aby powstał precedens.

Potrzeba zaledwie = aż jednego na początek EMERYTA LUB RENCISTĘ co sobie w domku siedzi i ma telefon w abonamencie bez limitu. I na priv możemy mu dawać kompleksowe informacje z nr do urzędu miasta i na straż miejską I TA OSOBA WYKONA TE DWA TELEFONY. A my z ukrycia możemy sobie popatrzeć czy się coś dzieje.

JEST JEDEN CHĘTNY? 
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: TomBombadil w 09 Listopad, 2016, 17:38
A ja myślę,że niech stoją,jakby mieli po osiedlu latać. Obserwuję jak stoją w takich dziwnych miejscach,jakieś nieoświetlone zaułki, za krzakiem, albo na rogu ulicy gdzie ludzie wysiadają i wsiadają do autobusu i nawet okiem na nich nie rzucą.Zresztą mam wrażenie,że nastąpiło zmęczenie materiału,albo pogoda im nie sprzyja,bo mało ich widać. Niestety nachodzą nas na osiedlu i trzeba pilnować by drzwi zamykać,bo kto ich tam wie.
Tytuł: Odp: ja pozbyć się stojakowych?
Wiadomość wysłana przez: Efektmotyla w 10 Listopad, 2016, 09:22
A ja myślę,że niech stoją,jakby mieli po osiedlu latać. Obserwuję jak stoją w takich dziwnych miejscach,jakieś nieoświetlone zaułki, za krzakiem, albo na rogu ulicy gdzie ludzie wysiadają i wsiadają do autobusu i nawet okiem na nich nie rzucą.Zresztą mam wrażenie,że nastąpiło zmęczenie materiału,albo pogoda im nie sprzyja,bo mało ich widać. Niestety nachodzą nas na osiedlu i trzeba pilnować by drzwi zamykać,bo kto ich tam wie.

Z nimi jest jak z Państwem Islamskim. Jeden specjalista w materi terroryzmu twierdzi że lepiej niech sobie będzie takie Państwo bo wiadomo gdzie ich szukać i są pod kontrolą. I podobne rozumowanie może dotyczyć WTS. A niech tam sobie stoją a co nam to przeszkadza, lepiej tak niż by mieli znowu biegać o 7 rano po parkach i robić konkurencję ekskibicjonistom :P